• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pulsometry podbijają serca amatorów sportu

Magdalena Iskrzycka
20 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pulsometry nie tylko mierzą tętno, zaawansowane modele potrafią liczyć kalorie, zapisywać trasę, a nawet pochwalić nas po treningu. Pulsometry nie tylko mierzą tętno, zaawansowane modele potrafią liczyć kalorie, zapisywać trasę, a nawet pochwalić nas po treningu.

Mierzy puls i czas treningu, coraz częściej pojawia się na nadgarstku amatorów sportu. Mowa o pulsometrze, który często stopniem skomplikowania dorównuje np. telefonom komórkowym. Co tak naprawdę potrafi to niewielkie urządzenie?



Pulsometr to przyrząd monitorujący rytm serca w trakcie wysiłku, używają go głównie sportowcy do optymalizacji swojego treningu. Coraz częściej sięgają po niego również amatorzy sportu, a nawet zupełnie początkujący adepci rekreacji ruchowej. Spór pomiędzy zwolennikami pulsometrów a osobami uważającymi je za drogi gadżet trwa w najlepsze. Nie będziemy próbowali go rozstrzygać, ale sprawdzimy, co producenci pulsometrów robią, aby przekonać ludzi aktywnych do zakupu takiego sprzętu.

Solidny, podstawowy model pulsometru kupić możemy już za 200 - 400 zł. Taki przyrząd bez zarzutu wywiąże się ze swojego zadania i poinformuje nas sygnałem dźwiękowym, gdy przekraczać będziemy zaprogramowany próg tętna. Jeśli dopilnujemy, aby wybrany model miał wodoodporną obudowę oraz pasek, czytelny wyświetlacz i pamięć mogącą pomieścić kilkadziesiąt treningów, otrzymamy całkiem przyzwoity sprzęt za niewygórowaną cenę.

- Najczęściej sprzedajemy pulsometry solidne, ale bez przesadnie rozbudowanych funkcji, które wpływają nie tylko na cenę, ale również na rozmiary i wagę zegarka - mówi pan Jakub z gdańskiej Biegosfery.

Zdarza się jednak, że taki zestaw to zbyt mało, żeby podbić serca biegaczy, fanów dwóch kółek, fitnessu czy triathlonu. W nieco droższych modelach znaleźć możemy udogodnienia, takie jak test sprawności, licznik spalonych kalorii oraz możliwość komunikacji urządzenia z komputerem. Niektórzy producenci udostępniają również specjalne platformy internetowe, gdzie po załadowaniu danych śledzić można statystyki treningów, dzielić się swoimi sukcesami ze znajomymi, a nawet korzystać z darmowych planów treningowych.

Sięgając na jeszcze wyższą półkę, znaleźć możemy prawdziwe cacka zaskakujące nie tylko bogactwem funkcji, ale również ciekawym wzornictwem. Klasykę sportowego stylu prezentuje firma Suunto, która dostosowuje swoje produkty nie tylko do potrzeb sportów, takich jak bieganie czy kolarstwo, ale ma również propozycje dla fanów przygody, lubiących trenować w trudnym terenie.

Zegarki z pulsometrem Suunto wyposażone mogą być w wysokościomierz barometryczny działający też jako stacja pogodowa, kompas oraz GPS. Informują o godzinie wschodu i zachodu słońca. Niektóre modele potrafią również zbadać skuteczność treningu za pomocą parametru EPOC, który jest miarą tego, jak szybko organizm regeneruje się po wysiłku. Nie jest to najlepszy wybór, jeśli zamierzamy truchtać po osiedlowych ścieżkach, są dość duże, a cena przekracza 1000 zł, ale dla narciarza lub pasjonata wędrówek, który chce mierzyć przebyte przewyższenia z dokładnością do 1 m będzie to strzał w dziesiątkę.

Ciekawym, typowo sportowym wyglądem wyróżnia się także najwyższy model pulsometru Polar RCX5, produkowany również w limitowanej edycji Tour de France. Ma duży wyświetlacz osadzony w jaskrawej, żółto-czarnej obudowie. To duża zaleta tego urządzenia, bo pozwala monitorować wiele parametrów treningu jednocześnie, począwszy od tętna, przez prędkość i przebyty dystans, na kadencji kończąc.

Używasz pulsometru?

Może służyć jako zaawansowany komputer rowerowy, sprawdza się również w wodzie, podczas treningu pływackiego. Posiada wbudowany program zawierający zalecenia dotyczące rozgrzewki oraz schłodzenia. Do urządzenia można przesłać spersonalizowany plan treningowy stworzony za pośrednictwem strony internetowej producenta.

Przed rozpoczęciem treningu pulsometr zmierzy aktualną kondycję trenującego, która zależy przecież od wielu czynników, takich jak pogoda czy ilość snu w ciągu doby, a następnie ustali, jaką intensywność powinny mieć wykonywane danego dnia ćwiczenia. Na koniec wyświetli podsumowanie treningu i pochwali za ciężką pracę.

Za takie wygody trzeba jednak słono zapłacić, zakup tego pulsometru to koszt porównywalny z wykupieniem rocznego karnetu do porządnego fitness klubu. Kolejnym minusem, obok ceny, jest brak wbudowanego systemu GPS. Z jednej strony sprawia to, że zegarek jest lekki, jednak aby korzystać z pozycjonowania satelitarnego, używać trzeba dodatkowego sensora mocowanego do ramienia lub kierownicy roweru.

Pulsometry sprzężone z GPS produkuje także firma Garmin, która na pierwszym miejscu stawia funkcjonalność. Ich produkty mają dość surową, minimalistyczną stylistykę, typową dla zegarków sportowych. Na uwagę zasługują modele, które szczególnie przypadną do gustu osobom lubiącym pływanie, czyli linia pulsometrów dla triathlonistów.

Te niewielkie jak na swoje możliwości urządzenia potrafią zliczać przepłynięte długości basenu, a nawet ilość ruchów wykonanych ramionami. Dodatkowo posiadają dotykowy wyświetlacz ułatwiający dotarcie do zaawansowanych opcji. Oprócz tego wyposażone jest oczywiście w szereg typowych dla pulsometru funkcji.

W ofercie firmy Garmin coś dla siebie znajdą również fani jednośladów. Komputery rowerowe tego producenta dostępne są nie tylko w małej kompaktowej wersji, ale także jako rozbudowane urządzenia wyposażone w GPS, kompatybilne z systemami mapowymi oraz zewnętrznymi kartami pamięci. Rejestrują nie tylko trasę, ale również przewyższenia. Połączenie pulsometru, komputera treningowego i nawigacji zamknięte w niewielkiej obudowie to wyjątkowo poręczne urządzenie. Nie trudno się domyślić, że trzeba za nie słono zapłacić. To niewielkie pudełeczko o wymiarach zaledwie 5 x 10 cm wraz z mapami kosztować może ponad 2500 zł.

Meandrując w niezwykle bogatej ofercie różnorodnych urządzeń służących do optymalizacji treningu, najważniejsze jest, aby dostosować ilość opcji do swoich potrzeb. Posiadając zbyt wiele funkcji, możemy zagubić się w ich gąszczu. Dobrze przemyśleć należy kwestię wielkości samego urządzenia. Jeśli chcemy używać go na co dzień jako zegarka, lepiej wybrać mniejszy i lżejszy model.

Pulsometry znajdziesz w ofercie trójmiejskich sklepów sportowych.

Miejsca

Opinie (49) 2 zablokowane

  • No prawie bym się zgodził (1)

    .. ale pozwól, że odniosę się tylko do fotografowania.. jak jesteś dobry w swoim hobby to i aparatem za 69 zrobisz ciekawe ujęcie i wcale nie musi się przeliczyć na nieskończoną ilość pixeli. Lustrzanka za milion nie pomoże .. czasem pozwoli uwypuklić to co potrafisz lub wręcz odwrotnie.
    Aha, z pulsometrem czy bez aby stać mistrzem trzeba ćwiczyć swoje rzemiosło.
    PS: no z tymi butami nie dyskutuje, dobrze dopasowane potrafią zaoszczędzić stawom problemów.

    • 0 1

    • W aparacie za 69 zł

      połowę za ciebie zrobi aparat. Kadrowanie (choć już nie zawsze, o zgrozo) pozostaje do twojej dyspozycji. Brak ustawiania t i F przemilczę.

      I to co jest najważniejsze - jakość. Jeżeli chcesz zrobić odbitkę większą niż 13x18 to już pewne parametry aparatu mają znaczenie.

      Sugeruję zapoznanie się z tematem nim przytoczy się "utarte" wypowiedzi.

      • 0 0

  • SUUNTO na foto

    kto to pisał ???? przecież to model SUUNTO CORE który nie ma pulsometru, to typowy i topowy model suunto z serii outdoorowej !!!!!!! seria treningowa to modele z serii T oraz M !!!

    • 1 0

  • (2)

    Komputer nie będzie mi mówił, kiedy mam przyspieszyć a kiedy zwolnić. Każdy kto trenuje powinien znać swój organizm.

    • 6 13

    • Każdy kto trenuje odpowiednio długo może i tak. (1)

      A co z tymi, któzy robią kardio na redukcję i chcą utrzymac tętno w odpowiednich ramach? Mają uprawiuać swój sport z ręką na szyi i liczyć tętno co kilka minut?

      • 3 0

      • kurde, miało być którzy to oczywista literówka powyżej ;)

        • 0 0

  • prosba o porade - jaki pulsometr z facebookiem? (1)

    hej, chce kupic sobie pulsometr ale taki zeby byl z facebookiem, da rade tak do 200zl?

    • 3 1

    • dalem ci minusa bo uzywasz facebuka

      • 0 0

  • z tym pulsometrem to jest tak jak... (3)

    - z gośćmi poubieranymi w piękne kolarskie stroje, gonisz takiego i po 2 kilometrach go dopadasz bo dostaje zadyszki. Swoją drogą uważam że jak ktoś kupi taki gadżet i będzie to go motywowało aby trenował to jestem za. Najważniejsze w treningach jest to żeby mimo wszystko sprawiały przyjemność i dawały radość z efektów, dziś przebiegłem 5 km jutro 5,5, a pojutrze 10 km. Ja uwielbiam biegnie za to że odizolowuje się od wszystkiego, mogę przemyśleć w biegu wiele spraw, posłuchać muzyki, spotkać ludzi którzy mają podobną filozofię życia, pozdrawiam biegających i nie tylko :)

    • 2 5

    • to sie nazywa kompleks malego rowerka

      a ty jak biegasz to w worku ? na nogach masz kierpce ? rowerzysta w kolorowym stroju po prostu używa ubrań do tego dedykowanych, ja mam inny styl i nie używam "teamowych" obcisłych. to ,ze nie ma kondycji ... to inna sprawa, może własnie zaczyna i chawała mu, może niedługo będzie miał wiecej mocy. nie krytykuj mały ptaszku

      • 1 0

    • chyba masz jakiś kompleks do rowerzystów... (1)

      a prawda jest taka , że lepszy kolarz dużo lepiej biega niż jeżdzi lepszy biegacz.
      Po prostu macie słabiutkie nóżki , za dużo mikrourazów i stawy siadają

      • 2 4

      • Niekompromituj sie i nie chwal swoja głupotą choc teraz to powszechne ze tacy jak ty tak robia

        Biegacze maja słabe nóżki hahaha no tak po pewnie cały ciężar ciała noszą na rękach albo jak rowerzysta mają na siodełku!!

        • 0 1

  • Pulsometry to bajer dla naiwnych amatorom w szczegulnosci nieprzydatny wiekszosc leci na reklame. (3)

    Zadko sie zdarza ze amatorowi sie wytłumaczy jak skomplikowany jest układ krwionośny.że puls często w czasie wysiłku spada a naiwniak myśli ze albo się gadżet zepsuł ale cos z nim jest nie tak.Pulsometr to zabawka dla naiwnych .Ale i tak obecnie wszystkie aplikacje można w telefonie zainstalować i nie wydawać dodatkowej kasy.Ale Papier wszystko przyjmie a marketing zawsze znajdzie naiwniaków :) Ale na takich sie zarabia jedni wplacaja do Amber Gold inni tylko kilkaset zł na niepotrzebne zabawki interes się kreci .:)

    • 7 18

    • A Ty ile wpłaciłeś? (1)

      Bo widzę, że Cie boli...

      • 1 0

      • 1k na telefon plus 0,24K PLN na HR belt. Uprawiać cokolwiek amatorsko mozna i bez tych dodatków. Mnie jednak cieszą i nie żałuje ani 1 wydanego PLN bo te gadżety mnie bawią i dzięki nim mam jeszcze większą ochotę na wysiłek.

        Niemniej jednak jeśli ktokolwiek się zastanawia czy w co najpierw zainwestować to zawsze powiem, że do biegania nawet truchtem niech kupi najpierw dobre dopasowane buty - stawy mu to wynagrodzą. Reszta to jak wspomnialem bajery czasem umilając nam zabawę:-)

        • 0 0

    • Niestety przyjmie i to co ty piszesz ...

      • 1 0

  • puls (2)

    pulsometr jest dobry dla wyczynowcow i dla tych którzy chcą schudnąć . ponieważ przy odchudzaniu puls serca jest bardzo ważny ,dlatego polecam go osoba które chcą schudnąć gdyz puls serca nie powinien przekroczyć 140 uderzen na min.

    • 2 7

    • głupoty...

      prawda jest taka że powyżej 140 też jest spalany tłuszcz i to w większej ilości tyle że do 140 jest to mniej męczące.
      Tak to jest jak nieuki zaczynają zabierać się za trenowanie z pulsometrem

      • 0 1

    • jakieś bzdurki....

      ... a niby czemu ma nie przekroczyć 140?

      • 3 1

  • a gdzie garmin f305? (2)

    bądź co bądź bardzo popularny. Czemu nie ma wzmiankach o dostępnych na miejscu w decathlonie różnych serii Kalenji CW? Sprzęt o bardzo dobrym współczynniku cena - jakość

    • 10 1

    • decathlon to sama tandeta

      • 0 1

    • Wycofany

      Garmin Forerunner 305 został wycofany w okolicy wakacji 2011. Zastąpił go model Forerunner 310, oczywiście w znacznie wyższej cenie. Model 305 to było świetne i rozbudowane urządzenie i do tego miał bardzo dobry stosunek ceny do możliwości.

      • 0 0

  • ales tempy niczyl olowek stolarski... )

    sercem pulsometru jest pas, ktory zakladasz na cycki, z niego masz sygnal bicia serducha. Aplikacje na telefon sa ok, sam mam kilka zainstalowanych, tyle, ze jak wyobrazasz sobie trzymac caly trening palec na lampie blyskowej? - bo tylko w taki sposob mozna telefonem mierzyc puls.
    Policz niewygode, czestsze ladowanie telefonu, glupi wyglad na silce i zaraz ci sie pulsonmetr zwroci.

    • 0 1

  • (3)

    Z podstawowych pulsometrów Sigma w pełni spełnia swoje zadanie. Z kodowanym sygnałem można kupić za ~150 pln.

    Jeśli chodzi o pulsometry z GPS to warto pochylić się nad Timexami .... a zwłaszcza nad ich ceną w USA :-)

    • 7 0

    • gps timexa?

      ha . hahahaha hahahahaha . Oj

      • 0 0

    • podstawowy jest wystarczający...

      tylko trzeba umieć dobrze interpretować wyniki a nie gapić się jak kura w gnat w cyferki bo to nic nie da. Najperw proponuje się dokształcić na temat fizjologi a potem kupować pulsometr

      • 2 0

    • Sigma

      Zgadza się. Mam SIGMĘ i gdyby nie brak podświetlenia to pełen wypas za 120 zł :)

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Poniedziałkowa wędrówka po regionie: Dolina Zagórskiej Strugi

25-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Długi weekend majowy w Zawiatach na Kaszubach

w plenerze, spacer, zajęcia rekreacyjne

Spacer Tropem Przyrody: bobry Ujścia Wisły (1 opinia)

(1 opinia)
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane