- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (226 opinii)
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (10 opinii)
- 3 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (83 opinie)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (34 opinie)
- 5 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
Nowy rekord trasy gdańskiego maratonu
Zobacz naszą relację z 4. Gdańsk Maratonu
4. Gdańsk Maraton za nami. Z wyzwaniem pokonania ulicami miasta dystansu 42,195 km zmierzyło się ponad 2 tys. śmiałków. Pierwszy na mecie zameldował się zwycięzca ubiegłorocznej edycji - Rafał Czarnecki z Bliżyna. Z wynikiem 2:23:37 ustanowił nowy rekord gdańskiego maratonu, aż o 55 sekund lepszy niż w 2017 roku. Drugie miejsce na podium zdobył Paweł Kosek z Tychów (2:34:36), a trzecie Marcin Rakoczy z Gdyni (2:34:46).
Na linii startu, która podobnie jak w ubiegłych latach znajdowała się na ul. Żaglowej w Letnicy - tuż obok gmachu AmberExpo - stawiło się ponad 2 tys. osób. Jak zawsze, nie zabrakło wśród nich gości z całej Polski oraz z wielu krajów Europy: Niemiec, Czech Litwy, Ukrainy, Danii, Szwecji, Norwegii, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji i Słowenii.
Jednym z głównych walorów gdańskiego maratonu, który przyciąga nad Bałtyk tak wielu przybyszów, jest niewątpliwie nadzwyczaj atrakcyjna trasa. Zlokalizowana pomiędzy Śródmieściem a Żabianką pętla wiedzie bowiem przez najbardziej charakterystyczne punkty na mapie miasta. Zawodnicy mijali kolejno na trasie: Stadion Energa Gdańsk, Europejskie Centrum Solidarności, Pomnik Poległych Stoczniowców 1970, zabytki Głównego Miasta - w tym Ratusz Głównomiejski i Fontannę Neptuna - Ergo Arenę, Park Nadmorski im. Reagana czy brzeźnieńskie molo.
W niedzielny poranek pogoda była nadzwyczaj zmienna. Tuż po strzale z pistoletu startowego termometry wskazywały ok. 14 stopni Celsjusza, a niebo było mocno zachmurzone. Jednak w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut temperatura wzrosła do 20 stopni, a na niebie pojawiło się słońce. Tylko lekki wiatr pozostawał niezmienny. Ale choć niektórym biegaczom było odrobinę zbyt ciepło, przytłaczająca większość z nich była zadowolona z niedzielnej aury.
Bezapelacyjnym zwycięzcą 4. Gdańsk Maratonu okazał się Rafał Czarnecki z Bliżyna w województwie świętokrzyskim. Zawodnik klubu lekkoatletycznego STS Skarżysko-Kamienna zdeklasował swoich rywali i zameldował się na mecie w hali AmberExpo po upływie 2:23:37. Tym samym ustanowił nowy rekord imprezy. Należy wspomnieć, że poprzedni rekord - słabszy o 55 sekund - został ustanowiony w ubiegłym roku również przez Czarneckiego. Tym samym, na jego szyję powędrował już drugi złoty medal gdańskiego maratonu.
- Trochę się bałem tego startu, bo na rozbieganiu miałem ciężkie nogi. Trochę się bałem, nie wiedziałem, że będzie aż tak dobrze, ale postanowiłem powalczyć o ten wynik. Zależało mi, żeby zrobić dobry czas, złamać 2 h 24 min. Rok temu mieliśmy lepsze warunki pogodowe, było chłodniej. Dziś tempo trochę spadło. Praktycznie cały dystans biegłem sam. Gdyby była chociaż jedna osoba do pomocy i zmienialibyśmy się, to jeszcze 35 sekund, tą końcówkę można by było urwać - podsumował tuż po przekroczeniu mety zwycięzca 4. Gdańsk Maratonu.
Drugie miejsce na podium i srebrny krążek zdobył Paweł Kosek z Tychów. Jego czas był aż o ponad 10 minut dłuższy od poprzednika i wyniósł 2:34:36. Natomiast trzecie miejsce i brązowy krążek zdobył Marcin Rakoczy z Gdyni, który przekroczył linię mety w czasie 2:34:46.
Najszybszą wśród kobiet okazała się Justyna Śliwiak z Warszawy, która pokonała dystans ponad 42 km w czasie 02:53:59, który zapewnił jej 25. miejsce w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce wśród kobiet zdobyła Alena Shumik z Białorusi (czas 2:56:47, 33. miejsce w klasyfikacji generalnej), a trzecie Małgorzata Tuwalska z Gdańska (czas 2:59:21, 52. miejsce). Co ciekawe, w ubiegłorocznej edycji Gdańsk Maratonu wspomniana wcześniej warszawianka, była na druga wśród pań, ale jej wynik był wówczas... lepszy o blisko 2 minuty.
- Dziś niemal przez cały bieg czułam zagrożenie ze strony rywalek. Koło trzydziestego kilometra obejrzałam się i zobaczyłam Kasię Pobłocką, która rok temu właśnie w tym momencie mnie wyprzedziła. Biegło mi się dobrze, może było ciut za ciepło, ale słońce co chwilę chowało się za chmurami. Dziś walczyłam o jak najlepsze miejsce i czas. Jestem zadowolona! - powiedziała na mecie Justyna Śliwiak.
Policja stara się przepuszczać samochody w przerwach między biegaczami
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (184) 3 zablokowane
-
2018-04-15 18:04
pytanie (3)
Czy możecie podać imienną listę maruderów, którzy blokowali ulice niemiłosiernie długo?
- 36 13
-
2018-04-15 20:55
Jakiś potężniejszy biegł na samym końcu, (1)
a w zasadzie dreptał. Za nim policja, autobus, karetka i potem już setki aut. Takich maruderów powinno się zdejmować z trasy i to dla jego własnego dobra i zdrowia.
- 6 5
-
2018-04-15 21:27
Oj tam
Chcesz pić piwo to pij, chcesz palić papierosy pal , chcesz biegać maraton człapiąć to rób to . WOLNY KRAJ
A jakim tempem pokonuje dystans jego sprawa byleby zmieścił się eliminacje czasowych na punktach kontrolnych .- 3 4
-
2018-04-15 21:22
Ok
Imiona i nazwiska są na liście z wynikami ,które są dostępne dla każdego na stronie organizatora. A maruderzy marudzą bo kilka dni w roku jest zamknięte kilka ulic na parę godzin . Ale jak samochód zajmuje całą szerokość chodnika to jest ok. Ludzie wyrozumiałości trochę.
- 4 6
-
2018-04-15 17:10
w lesie powinno się to organizować (3)
takie imprezy powinny byc wlesie np w Sopocie- jest las, kolo Otomina a nie że miasto jest sterroryzowane przez biegaczy na kilka godizn
- 108 55
-
2018-04-15 20:58
Gdzie trasa 42 km lasu?? Gdyby się dalo to by w lesie było..
- 2 3
-
2018-04-15 17:48
Tak, tak, 2 tysiące ludzi na wąskich ścieżkach trójmiejskiego parku krajobrazowego. (1)
Starajcie się chociaż pomyśleć, zanim cokolwiek napiszecie...
- 12 13
-
2018-04-15 19:50
oni nie myślą
a w poniedziałek się rozwalą na osiem godzin swoim jedynym życiowym osiągnięciem na całą szerokość chodnika. Przecież im się wszystko należy.
- 9 3
-
2018-04-15 20:57
Czwarty Gdańsk Maraton
Po jakiemu to? Nie powinno być maraton gdański czy gdański maraton?
- 8 7
-
2018-04-15 16:46
(4)
Prośba do organizatorów. 10 minut po przekroczeniu mety przez 3 zawodnika imprezę należy kończyć! Resztę zawodników siłą usunąć z trasy i zagnać do sprzątania i usuwania barierek. Ruch przywrócić i dać ludziom normalnie żyć!
- 128 114
-
2018-04-15 20:50
hahaha dobra ironia
- 1 2
-
2018-04-15 20:45
nudzisz dziecko
- 5 3
-
2018-04-15 16:47
(1)
ONR, maraton... a za tydzień?
- 32 4
-
2018-04-15 18:28
KOD w obronie demokracji i Budynia
- 7 6
-
2018-04-15 18:56
Gratulacje dla uczesrników - ja dziś debiut i złamałem 4h (1)
- 20 10
-
2018-04-15 20:35
4 h złamałeś?
ale że komu?
- 1 4
-
2018-04-15 20:34
idea wzniosła
idea wzniosła, wykonanie beznadziejne, lepiej nie dało się spitoli.., gratulacje, dla wynajętych zarządców Gdańska
- 4 7
-
2018-04-15 20:14
Zmarnowany czas
A ja wyklejałem dziś bilbordy zamiast trzech godzin aż sześć godzin bo tak były zablokowane ulice
- 7 7
-
2018-04-15 18:55
Drogi dla kierowcow_bydlo do lasu!! (1)
- 21 18
-
2018-04-15 20:02
jesteś prostak i cham , dla ciebie nigdzie nie ma miejsca,
- 7 5
-
2018-04-15 20:00
jesteście kłótliwi , nie lubię Was , po co tak sobie dowalacie
- 5 7
-
2018-04-15 19:17
Zmiana trasy maratu i innych biegów
Czas najwyższy czas zmienić trasę biegów i skierować ją na starówkę. Tam jest w większości wyłączony ruch i nie biegają kilkanaście pętli i wyjdzie na to samo a nie ograniczać bez wyroków sądowych swobodę i wolności mieszkańców Wrzeszcza, Oliwy, Przymorza, Brzeźna i innych.
Pozostały jeszcze ścieżki wzdłuż brzegu Zatoki Gdańskiej. Włodarze - Ruszcie swoje szare komórki i bo wybory są blisko.- 24 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.