• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tego nie rób w siłowni. Co najbardziej denerwuje?

pag.
25 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (210)
Zasada jest prosta - jeśli korzystasz z ciężarów, odkładasz je później na miejsce, aby kolejna osoba nie musiała ich szukać po całej siłowni. To tylko jedna z zasad, której wszyscy trenujący powinni przestrzegać na siłowni. Zasada jest prosta - jeśli korzystasz z ciężarów, odkładasz je później na miejsce, aby kolejna osoba nie musiała ich szukać po całej siłowni. To tylko jedna z zasad, której wszyscy trenujący powinni przestrzegać na siłowni.

Siłownia - jakie zachowanie nas najbardziej denerwuje? Siłownie cieszą się niesłabnącą popularnością. Zwłaszcza na początku roku, kiedy wiele osób stawia sobie za cel, aby poprawić formę czy sylwetkę. Ale tak nowicjusze, jak i starzy bywalcy potrafią dawać się we znaki pozostałym ćwiczącym. Czego nie robić w siłowni? Co najbardziej denerwuje?





Czego nie robić w siłowni?





Co najbardziej denerwuje ciebie w zachowaniu innych w siłowni?

Bierzesz ciężar? Odłóż go na miejsce



Jest to zdecydowanie jedna z najbardziej irytujących czynności, których dopuszczają się trenujący. Chcesz zacząć trening, ale nie możesz znaleźć właściwego ciężaru? Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że ktoś chwilę wcześniej ćwiczył, ale już nie odniósł obciążenia, hantli czy ketlle'a na miejsce. Jeśli masz siłę, żeby zabrać ciężar, to masz ją także, aby odnieść go na miejsce. Proste. Siłownia jest przestrzenią wspólną. W związku z tym każdemu powinno zależeć na tym, aby utrzymywać tam porządek.

Ręcznik nie jest dla ozdoby



Nie bez przyczyny niemal na każdej wolnej przestrzeni w siłowniach jest informacja, aby ćwiczyć z własnym ręcznikiem. I nie tylko po to, aby otrzeć pot z czoła, ale przede wszystkim po to, aby zabezpieczyć sprzęt przed zabrudzeniem. To nie jest nic przyjemnego, kiedy podchodzisz do ławeczki lub maszyny i widzisz świeże plamy potu. A jeśli zdarza się zapomnieć ręcznika, nie powinno stanowić problemu, aby wziąć ten papierowy - dostępny na siłowni - i przetrzeć sprzęt, spryskując go wcześniej płynem dezynfekującym.

Po co się drzesz?



Wyciskanie ciężarów może być męczące, to normalne. Jednak nawet przy dużym obciążeniu nie ma konieczności informowania o tym wszystkich wokół - nie krzyczmy przy każdym powtórzeniu, to niekulturalne i kompletnie niepotrzebne. Wyciskanie ciężarów może być męczące, to normalne. Jednak nawet przy dużym obciążeniu nie ma konieczności informowania o tym wszystkich wokół - nie krzyczmy przy każdym powtórzeniu, to niekulturalne i kompletnie niepotrzebne.
Krzykacze to chyba najgorsza plaga na siłowni. Naprawdę nie ma potrzeby, aby oznajmiać wszystkim wokół, że udało się wycisnąć kilkukrotnie określony ciężar. Jeszcze zrozumiałe jest, kiedy dzieje się tak przy ostatnim ciężkim powtórzeniu, jednak nieustanne okrzyki są strasznie irytujące dla pozostałych trenujących. Kroplą przelewającą czarę goryczy są dodatkowo rzucane na ziemię ciężary - po co? To nic nie daje. Skoro udało się je podnieść, to tak samo można je spokojnie odłożyć.

Siłownie w Trójmieście



Pójdę boso



Siłownia to nie basen. Zresztą nawet na basenie powinno się chodzić w klapkach. Jednak chodzenie boso po siłowni to już jest przesada. Jeśli już ktoś czuje potrzebę ćwiczenia bez obuwia, warto mieć chociaż skarpetki. Nie jest to na szczęście plaga, ale jest pewna grupa osób, która w ten sposób trenuje przede wszystkim na dużych obciążeniach. Najczęściej to te same osoby, które zaliczają się do grupy krzykaczy. A przy okazji też i spacerowiczów - po ostentacyjnym rzuceniu ciężarów zaczynają krążyć, sapiąc, prezentując, jak są mocni. Zaskoczenie - nikogo to nie interesuje.

Siłownia to nie klub dyskusyjny. Będąc na bieżni, skup się na ćwiczeniach, a nie plotkowaniu ze znajomymi - na tego typu aktywności są inne miejsca. Siłownia to nie klub dyskusyjny. Będąc na bieżni, skup się na ćwiczeniach, a nie plotkowaniu ze znajomymi - na tego typu aktywności są inne miejsca.

Pamiętaj o słuchawkach



Nie chodzi tutaj, że ludzie notorycznie słuchają muzyki z głośników, a o ćwiczenia interwałowe. Są osoby, które korzystają wyłącznie ze stoperów i super - sami kontrolują czas i nikomu nie przeszkadzają. Istnieją jednak tacy, którzy korzystają ze specjalnych aplikacji, które odmierzają czas, informując o zakończeniu i rozpoczęciu kolejnego ćwiczenia dźwiękiem. Niestety, jeśli ktoś nie korzysta przy tym ze słuchawek, skutecznie wybija pozostałych trenujących z rytmu - a ten przecież każdy ma inny.

Zajęcia rekreacyjne w Trójmieście - bądź na bieżąco



Siłownia to nie kawiarnia



Ostatnia grupa irytujących gości na siłowni to gaduły. Pierwsi uwielbiają czas spędzany na rowerkach czy orbitrekach spędzać na rozmowach telefonicznych - najczęściej głośnych. Pamiętajmy, że kultura obowiązuje także na siłowni. Wchodząc tam, nie tworzy się wokół nas bariera wyłączająca dźwięk. Druga grupa to kółka dyskusyjne, najczęściej na bieżniach. Dwie, trzy osoby, które spotykają się na spacer w miejscu, aby poplotkować. Wydaje się, że lepszym miejscem na tego typu aktywność będzie las - można spacerować i rozmawiać, nie uprzykrzając przy tym nikomu życia. Warto spróbować.
pag.

Opinie (210) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (9)

    Numer jeden- lanserzy, mylący siłownie z miejscem do sesji zdjęciowych lub wybiegu modowego, żeby szpanować ciuszkami. Reszta rzeczy jest znośna.

    • 38 11

    • Osoby które zajmują ławkę/maszynę ,po to tylko żeby cały czas gapić się w telefon

      • 21 0

    • A skąd ty to wiesz, jak siłownię znasz tylko z obrazków, lanserze?

      • 1 14

    • (4)

      Erazmus chodzi w wyrośniętych i spranych ciuchach po tacie aby przypadkiem nie był posądzony o szpan.

      • 13 8

      • (3)

        Poznasz głupiego po wypowiedzi jego.

        • 12 4

        • (2)

          Nie musiałeś tego dodawac. Kazdy juz to wiedział po twoim wpisie.

          • 4 5

          • (1)

            Erasmus, sven, bill, pani billowa, szpilek... to ta sama osoba, albo rodzina d**ili. Nie odpowiadać, nie wdawac się w dyskusje

            • 4 4

            • Bo on widział siłownię z za szyby

              W komputerze takiej nie ma

              • 1 3

    • właśnie lanserzy są najmniej upierdliwi. (1)

      Bo to jak ktoś jest ubrany i że pół treningu robi sobie zdjęcia, na mój trening akurat nie wpływa, a ni go nie utrudnia. Za to Ty zamiast trenować, to się patrzysz na innych.

      • 1 1

      • spojrzenie na frajera zajmuje 1-2 sekundy a gapienie się w telefon 5 minut więc jest na odwrót a ty dajesz świadectwo że o siłowni dopiero pierwszy raz się dowiadujesz z forum

        • 0 0

  • co za as to pisał? (14)

    co ci przeszkadza, że ktoś chodzi boso? przy dużych ciężarach lepiej pracuje stopa... i tak - trzeba też czasem sapnąć i krzyknąć, jeśli jest obciążenie. Lepiej to, niż skurcz. Chodzenie po serii - serio? Widać, że osoba pisząca nie ćwiczyła nigdy z dużym obciążeniem, bo tylko te rzeczy jej przeszkadzają, których nie rozumie - jeśli nie rozejdziesz napięcia po powtórzeniach to zemdlejesz (a przynajmniej lepiej można sobie z nim poradzić).

    • 48 58

    • Stek bzdur ograniczonego koksa

      Boso przy dużych ciężarach :DDD A sapnąć i krzyknąć to możesz wtedy, jak ci kolega wbija igłę z tesciem. Albo jak robisz sobie selficzka na zaropiałe plecy :D

      • 25 21

    • Chodzenie boso po siłowni to rozsiewanie grzybicy, potu, bakterii i innych nieprzyjemności. To tak samo irytujące, jak ludzie przymierzający obuwie na bosą stopę. Obrzydlistwo i zarazem zero kultury. Chcesz ćwiczyć boso, rób to u siebie w domu.

      • 31 2

    • większych bzdur o bosych stopach w życiu nie czytałem (1)

      Trenowałem "ciężary" sportowo w Zawiszy Bydgoszcz 20 lat temu. But to jest must have bo to on stabilizuje nogę przy dużych, zupełnie nienaturalnych dla nas ciężarach. Raz sobie możesz podnieść na boso ale jeśli myślisz poważnie o tym sporcie a nawet zwykłej siłowni 3 razy w tygodniu to sobie zrobisz krzywdę. Do tego są specjalne buty bliższe ortopedycznym ale nawet zwykły jest lepszy niż bosa stopa. Trener by cię w ogóle nie dopuścił do treningu jakby cię zobaczył tak odwalonego. Prosisz się o kontuzję, no chyba że nigdy nie robiłeś martwego ciągu. To wtedy se mozesz ćwiczyć nawet w płetwach i nic ci nie będzie.

      • 28 5

      • Ha ha ha ! W sedno ! Płetwy niech sobie kupi i będzie lepiej sapał prostak !

        • 14 1

    • Czy ja dobrze zrozumiałem? (3)

      Jak krzykniesz, to nie złapie cię skurcz? Nie znam się na siłowni, ale nie brzmi to sensownie.

      • 19 1

      • (1)

        no, a jak nie rozchodzisz napiecia to zemdlejesz, czego nie rozumiesz? :D

        • 4 0

        • w sumie lepiej se krzyknąć

          niż pierdnąć. Też na "zluzowanie napięcia".

          • 3 0

      • Sugestywna opinia

        Ekspertem nie jestem, ale jak na moje może chodzi o rozładowanie napięcia i jakieś rozluźnienie organizmu? Zakładam, że taki okrzyk właśnie może mieć znaczenie dla pracy mózgu, z tym że nie powinno to być zbędnym dodatkiem treningowym dla reszty.

        • 0 2

    • Sapnij sobie knurze ! Starej nad uchem ! Siłownia jestdla wszystkich ! I jakaś kultura obowiązuje ! A jak ci jej brak , wypad !

      • 9 2

    • A pierdzielisz (1)

      Ja mam specjalnie skarpety do martwego ciągu i siadów żeby poprawić stabilizację, nie musisz spoconych śladów na siłowni zostawiać.

      • 6 1

      • no to jestes na czarne liscie tych wszystkich krosfitowcow, co tu piszą

        bo grzybica, smrod itd

        • 1 0

    • Boso?

      Stopa lepiej pracuję???
      A jak w życiu codziennym coś będziesz podnosił to buty najpierw zdejmiesz?
      Co to za bzdury. Zawodowcy podnoszą ciężary w obuwiu!!!
      To jakaś moda a nie musi.

      • 7 1

    • jesli nie rozejdziesz napiecia to zemdlejesz - wez sie sterydziarzu zamknij i przestan pisac te bzdury bo sie słabo robi

      • 3 1

    • Kultury wymagają

      Autor się przejmuje krzykami. Czasem wydrzec mordę wprowadza Cię w pewien stan, masz być zmotywowany i naładowany bo przychodzisz na trening. Masz map ciężary i jak dajesz z siebie wszystko to nie ty masz się martwić czy upuściła za głośno tylko zarządca siłowni czy tam są maty.
      Ale to odróżnia siłownie od fitnesów.

      • 1 2

  • Nieodkładanie ciężarów, pozostawiania swoich ręczników na sprzęcie. (21)

    Ale najbardziej dwa typy ludzi: Dziewczyny w markowych spandexach nie potrafiące zrobić przysiadu a szukające męża na siłowni lub loverboja. I kolesie po 40 również w spandexach, próbujący wmówić sobie i wszystkim że mają kondycje 25 latka :)

    • 94 53

    • (3)

      Mało wiesz i mało widziałeś. Ci "kolesie po 40" to tzw siła wieku i każdy ćwiczący w tym wieku zrobiłby ci z depy jesień średniowiecza

      • 63 17

      • Brawo!

        • 18 4

      • silowo tak, cardio niekoniecznie. Chociaż różnie bywa. Na parkrunie byl chlop M60-70, ktory 5k biegl 17min :O

        • 3 5

      • No wlaśnie ,ich tylko depy facetow w obcislych gaciach interesują ,tak jak napisaleś wyżej.

        • 10 0

    • (1)

      No tak. Kolesie po 40 powinni przyjść w drelichu z uwagi na to, ze kondycja nie taka jak u 25 latka.

      • 67 1

      • No co ty

        Ci po 40stce to już na emeryturę, a nie na siłownię.

        • 10 12

    • (2)

      A dziewczyny powinny przyjść w worku jutowym z uwagi na to ze nie potrafią zrobić przysiadu. Dopiero gdy nabiorą kondycji i sprawności to będą godne zakładać ciuchy przeznaczone do ćwiczeń. Prędzej im nie wolno, bo pajacowaty Trek1 tak napisał!

      • 72 3

      • (1)

        Nie, najlepiej żeby kondycję i sprawność wyrobiły zanim w ogóle się pojawią na siłowni, na pewno nie na odwrót! Iść na siłownię w celu poprawy kondycji? Nie do pomyślenia, przecież nie po to istnieją siłownie!

        • 19 0

        • Tak tak. Wyrob sobie sprawność i kondycję rozrzucajac obornik. A na silownie przyjdz dopiero jako generał od rozrzucania obornika.

          • 2 2

    • To co Ci po 40tce w spodenkach chodzić nie moga (4)

      Co za bzdury tu piszesz jakieś własne wymysły

      • 23 0

      • (1)

        40 lat, to stoją już jedną drogą przy grobie a nie na siłownie.

        • 4 29

        • I dlatego nie moga nosic spodenek. Logika godna wyborców POPISu

          • 18 3

      • (1)

        Trek jak skonczy 40 to przyjdzie na silke w obsr..nych barchanach. Teraz też w takich chodzi tylko na tazie w obszcz...nych.

        • 12 3

        • Trek zakompleksiony mały członek ! Brak kobiety i brak fajnych ciuchów ! Tak na niego działa !

          • 6 2

    • Smutny człowiek z ciebie (1)

      W jaki sposób na Ciebie osobiście wpływa to, że "Dziewczyny w markowych spandexach" nie potrafią zrobić przysiadu? 40 - latek na siłowni też zło. Typowy Polak. Zajmij się sobą lepiej.

      • 31 1

      • Takiej zbieraniny zawisci, o gadywania, podsmiewywania sie z innych jak wlasnie na silowni to nigdzie indziej spotkac sie nie da

        • 0 1

    • Jakiś kompleks czuje

      • 14 1

    • Wydaje mi się, że Treca strasznie denerwuje brak atencji od tych dziewczat

      I to, że oglądają się za tymi panami po 40-tce...

      • 23 1

    • Koleś po 40

      Koleś po 40 ma z reguły kondycję lepsza niż 20-latek bo ćwiczył na w-f za młodu ,a nie konsoli ;)

      • 26 2

    • buhaha, kolesie po 40 to chodzili na siłownię jeszcze za starych czasów

      a tam nie było gadania. Albo ćwiczysz, albo wypad bo dostajesz plaskacza. Teraz zostali tylko pozerzy.

      • 11 1

    • Farsa

      Większość tych 25 latków to do pięt nie sięga , wysportowanym 50 latkom

      • 3 0

  • "Siłownie cieszą się niesłabnącą popularnością" (3)

    Jest wręcz przeciwnie. Pustki, jakieś 60% ludzi zrezygnowało i po pandemii i nie wróciło. Do tego ceny wzrosły i jest po prostu drogo.

    • 35 30

    • gdzie te pustki? chętnie się dowiem bo wszędzie są tłumy na siłowniach i fajnie by było poćwiczyć w mniejszym gronie (2)

      • 27 4

      • Poczekaj do końca lutego

        • 13 1

      • Tlumy tylko w Styczniu .Wielu od nowego roku sobie coś postanawia,ale potem już w połowie Lutego słomiany zapał zanika i 90 procent wraca do starych nawyków.

        • 14 0

  • jeszcze te barany co po ostatnim powtorzeniu zrzucaja glosno ciezar na podloge zamiast odlozyc (3)

    • 45 8

    • (2)

      Jak dobrze robione cwiczenie to tak ma byc. Do odciecia

      • 10 10

      • Większej bzdury nie czytałem. (1)

        Są trzy fazy ruchu, najwyraźniej zaniedbujesz tę ostatnią. Na wyciągach też jest to zmora i co chwilę nieczynne, bo linki urwane od tego waszego rzucania sprzętem.

        • 4 4

        • bzdury opowiadasz

          jeśli ktoś ciśnie do upadku mięśnia to często się zdarza że po podniesieniu nie ma już siły na opuszczenie. Są natomiast takie ćwiczenia na siłę że ciągnie się do końca i ma to uzasadnienie. Nie wszystkie oczywiście, ale nie chce mi się przytaczać skąd inąd fajnej książki pt. "Nowoczesny trening siłowy". Polecam się zapoznać nie żeby cię pouczać ale żebyś mógł wyciągnąć wnioski w dużo szerszym horyzoncie dla własnej korzyści.

          • 5 3

  • Opinia wyróżniona

    Brakuje w zestawieniu ludzi, którzy siedzą na ławce ze wzrokiem w telefonie (15)

    ... w pięciominutowej przerwie między powtórzeniami!! Dla mnie to jest plaga

    • 202 12

    • Nawet Chris Bumstead robi takie przerwy (1)

      I wrzuca wtedy relacje na insta

      • 5 17

      • a ty myślisz że całe jego życie i trening jest na insta??? ty pewnie tak żyjesz :)

        uwierz mi że jak on robi trening ten prawdziwy to nie bawi się w takie pierdoły, poza tym porównujesz się do kogoś takiego???

        • 2 0

    • od siłowni też się można uzależnić (2)

      • 4 4

      • w punkt

        • 3 3

      • ale on pisze o uzależnieniu od smarfonów a nie od siłowni

        • 8 0

    • (2)

      A nie pomyślałeś, że wpisują kolejna serię w programie do treningu? albo modyfikują trwający trening, bo akurat czują, że jakaś partia dziś nie będzie robiona? itp... A może nigdy nie byłeś na siłce i lubisz się powymądrzać?

      • 7 15

      • Pomyślałem, ba każdy pomyślał. Powinni to sprawdzać jak siedzą w domu na kiblu. Wtedy jest na to najlepszy czas.

        • 8 5

      • Faktycznie, na siłowniach jest niedobór ławek czy krzeseł do zwykłego posiedzenia, ale to za mały powód do okupowania sprzętu. Zdaje się, że lepiej, żeby odpoczynek nie był całkowicie bierny, ale jednak w lekkim ruchu typu spacer. Tak przynajmniej mnie uczono na lekkiej. A przyglądanie smattfona można robić opartym o ścianę.

        • 6 0

    • (2)

      To Twoj problem, zawsze bede siedzial w telefonie w przerwie bo wtedy pracuje i moj czas za duzo kosztuje

      • 2 9

      • chyba nie aż tak dużo skoro nie masz własnej siłowni. Ale jako że mój kosztuje więcej to będę ci przeszkadzał.

        • 5 1

      • strach pomyśleć ile podczas jednej serii tracisz pieniędzy

        padnę ze śmiechu

        • 0 0

    • Chłopie jak robisz ławkę to przerwa między seriami to (3)

      To często 3-4 min więc gapie się w telefon i chu j Ci do tego.

      • 2 4

      • (2)

        Od kiedy przerwa zdrowa to 4min? Haha 1 gora 1.5 pozniej to już działanie na szkodę sobie

        • 0 0

        • Jednak doczytałem i masz rację ;) zwracam honor 3 do 5 min tez są przerwy

          • 0 0

        • Dlugosc przerwy zalezybod tego jak i kto cwiczy

          Czasem jest koniecznosc dluzszej przerwy gdy cwiczysz z duzym obciazeniemn i na 100% swoich mozliwosci. Innym czynnikiem sa indywidualne predyspozycje. Jedna osoba potrzebuje krotkich przerw inna dluzszych. To normalne.

          • 0 0

  • Kupiłem sobie bieżnię, ławkę, gryfy i ciężary do domu (9)

    Teraz mogę robić co chcę podczas ćwiczeń

    • 34 8

    • (8)

      Tez mam sztangielki po 15 kg,drążek w korytarzu ,,kólko na brzuch i krótką sztangę z obciążeniem 50 kg.W kuchni mam szafki na których mogę robić pompki szwedzkie.Wystarcza mi to zdecydowanie na ćwiczenia wszystkich partii mięśni.Co najważniejsze nie tracę treningu na lans i gadanie o du.....e, a do tego nie nabijam nikomu kasy .Zaraz też po treningu blisko prysznic .Nie tracę czasu na dojazdy i opłaty ,ćwiczę tak przy muzyce 4 razy w tygodniu po1,5 godziny i mam dobre wyniki .Teraz czekam na hejt wlaścicieli tych przybytków ,ktorzy będą wyglaszać zaraz swoje teorie żeby tylko znależć jednego jelenia więcej co będzie zostawiał u nich kasę.

      • 11 6

      • Każdy wybiera co lubi i jakie ma warunki (1)

        U mnie dzieci non stop przeszkadzają i wolę wyjechać na siłkę - to moje miejsce, w którym mogę psychicznie odpocząć (coś jak łowienie ryb - ale bez podtekstów :))

        • 9 3

        • A po silce musisz sie zregenerowac? Rozumiem ze matka dzieci odpoczywa ogarniajac je kiedy ty sie relaksujesz?

          • 1 4

      • (2)

        to sobie czekaj na te komentarze ale będą one zupełnie słuszne bo kazdy ma inne warunki czego nie przewidziałeś. 15 lat temu za siłkę płaciłem okrągłą stówę miesięcznie. Nie był to duży wydatek. Teraz mam dom i pomieszczenie w którym trenuję, a które muszę ogrzać kosztuje mnie chyba więcej :D

        • 1 3

        • (1)

          Ha ha ha kupił dom i nie ma czym go ogrzać ! Cud i miód ! Polak Janusz tak ma ! Postaw się i zastaw się !

          • 3 3

          • wiedziałem że przeczyta to analfabeta i nawet dobrze że do rymu. Jakoś nie boli mnie to że nic nie skumałeś bo nawet jakbyś potrafił czytać to byś nie zrozumiał. Ale tłumaczyć tumanowi czego nie skumał to już mi się nie chce :D

            • 1 2

      • Krótka sztanga 50 kg (2)

        No to strasznie słaby jesteś że ci taka wystarcza

        • 1 10

        • buhaha, tobie też nie starcza

          znajdę takie ćwiczenie że nie dasz rady 50kg

          • 3 0

        • Do przysiadu i rąk wystarcza ,zamiast wyciskania robi się pompki szwedzkie i zwykle na poręczach.

          • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Dodałbym jeszcze: (14)

    1. zaleganie na jednym urządzeniu przez 20 minut i czytanie w tym czasie wiadomości lub oglądanie memów i filmików. 2. jednoczesne ćwiczenie na 3-4 urządzeniach, "blokując" je ręcznikami i innymi gadżetami.

    • 341 4

    • Przez 2p to jest jeszcze poprawnie

      Ja doświadczam ludzi którzy na 1 ciężarze siedzą prawie cały swój pobyt na siłowni czyli 40 minut

      • 18 0

    • Zgadzam się (5)

      Co mnie obchodzi, że ktoś jest boso? Jego problem, ja mam buty, nie muszę patrzeć. Krzykacze? Przyzwyczaiłam się, ćwiczę w swoich słuchawkach. To likwiduje też problem z gadułami. Zajmowanie sprzętu ręcznikiem? Przepraszam, ale to nie hotelowy basen. Przekładam, jak widzę, że nikogo nie ma, kto by się do tego ręcznika poczuwał. Zaleganie na sprzętach i ich blokowanie to niestety problem, na który nie ma rozwiązania. Co zrobisz? Nic. Siedzi, zrobi dwa machnięcia prawą nogą. Przerwa 10 min na insta. Dwa machnięcia lewą nogą. 10 min na Facebooku. Zapytasz taką osobę czy możesz współdzielić sprzęt, zrobić chociaż jedną serię, odpowiedź zawsze taka sama: "Nie, ja ćwiczę".

      • 30 8

      • Ty panienka z okienka (3)

        Na twoje 6kg obciążenia lepiej byś garnki z szafki ściągnęła ;) ja wiem kto to pisał. Jesteś znana na silce. I to ciebie gonią za brak recznika

        • 8 39

        • ty się nie odzywaj, ciebie wiatr przewraca

          • 9 5

        • Fantazja poniosła widzę (1)

          Widać, że ktoś się poczuł osobiście urażony. Hahahaha. Jak rozumiem piszesz to właśnie w przewie między seriami, zalegając na sprzęcie.

          • 22 3

          • U mnie przerwavtrwabrowna minute ze stoperem w dłoni i tak w tym czasie nie schodzę ze sprzętu, nie będę co chwile go dezynfekować czego nikt nie robi na silowni po sobie. A juz raz przez jakiegoś śmierdziela grzybicy się nabawilem...

            • 0 1

      • Ja słuchawek nie lubię. Nie lubię też przypadkowej obcej muzyki (zazwyczaj na sali leci jakaś muzyka puszczana przez obsługę i to wystarczy), czy sygnałów dźwiękowych z aplikacji. Nie mam natomiast nic przeciwko pogaduszkom, o ile nie jest to przekrzykiwanie się. Taka siłownia to jednak nuda, więc nienaturalne jest wręcz nieodzywanie się do znajomych. W końcu to też jest "wyjście na miasto". Samotność to jest w lesie, choć jasne, że można iść do lasu w grupie.

        • 4 0

    • Ćwiczenie na (1)

      3-4 urządzeniach to gruba przesada, jednak przy niektórych rodzajach treningu wykonywanie jednej serii na dwóch urządzeniach jest zupełnie normalne.

      • 9 0

      • Co innego ćwiczenie na kilku urządzeniach, a co innego zajmowanie kilku

        Ćwiczenie na kilku stacjach to normalna sprawa w wielu sportach. Ponieważ jednak na siłownię przychodzi wiele osób w różnych celach, trzeba iść na kompromis i tych urządzeń nie zajmować, tylko wpasowywać się w ćwiczenia w wolnych chwilach albo skoordynować to z innymi użytkownikami, żeby nikt nie musiał być zbyt pokrzywdzony. Można też poszukać mniej obleganych godzin.

        • 4 0

    • a ja dodałbym (2)

      bardziej zaawansowane systemy treningowe wymagają korzystania z więcej niż 1 sprzętu w kolejności jeden po drugim, co ma wtedy taka osoba zrobić? Tym bardziej gdy przerwy między ćwiczeniami muszą być bardzo małe?

      • 4 5

      • 6.00-7.00 rano, wybierasz co chcesz, o 8.00 zaczynają się schodzić zalegacze.

        • 7 0

      • Zwlaszcza że Mr Olimpia za pasem...

        • 2 0

    • Ale rozumiem że mogę się najeść w Gdynii i napuszczać Wam bąków?!

      Abyście mogli na siłce sami spróbować Gdyńskich zapachów?

      • 0 0

    • Do pierwszego podpisuje się całym sercem. Jak mnie to drażni, przyjdzie taki suchoklates z kolegą i się prężą robiąc ćwiczenie przez 15minut...

      • 0 0

  • Nie siłownie a fitnes kluby (6)

    Na siłowniach zawsze wiatr hulał, bo to miejsce dla zawodników, gdzie nie uświadczysz jakiś maszyn ze szkoły rodzenia czy wyciągów do podwieszania połamanych kończyn.
    A na fitnesach to już prawie jak na studniówce, najlepsze stroje, wszystko się świeci i błyszczy, umcyk umcyk z głośników i pełno plazmowych wyświetlaczy. Większość bywalców nawet się tam nie spoci nie mówiąc już o zbudowaniu jakiejkolwiek formy - 90% ludzi z fitnesów nie posiada elementarnej sprawności fizycznej, nie potrafią przebiec 5 km poniżej pół godziny oraz podnieść w podstawowych ćwiczeniach masy swojego ciała. Dla moich znajomych pójście "na siłownię" to po prostu forma spaceru czy miłego spędzenia czasu, brakuje jeszcze popcornu.

    • 34 23

    • Dobrze ze to nie przymus (1)

      I nie chodzisz na te fitnessy. Nic ci do tęgi, jak kto się rusza i jaką aktywność uprawia. Sport ma sprawiać przyjemność i raczej być podowdem do pozytywnych emocji, a nie plucia jadem :)

      • 20 4

      • brak zaangażowania i jednoczesna chęć do zaistnienia

        to go bawi, przecież nie napisał by tych ludzi wywalać z siłowni. Na siłkę przychodza mameje bez motywacji i wychodzą z niej w takim samym opłakanym stanie jak na nią przyszły. To tylko fakt, a nie żaden hejt.

        • 5 2

    • Przez takich nieogarkow jak ww

      To ludzie się do rekreacji i sportu zniechęcają. A to pimpek zwykły narzekacz na wtrysku .

      Daj namiar to cię pogonie te 5 km a potem pójdę na piękną siłownię z pięknymi ludźmi gdzie nie pierdzi się po tanim anabolu od ruska

      • 11 1

    • Nie wiem gdzie chodzisz ; ) ale tam gdzie ja chodzę to noszą te same ciuszki od lat lub koszulki sprane. I bardzo dobrze. Pot też nam towarzyszy.

      • 1 4

    • to chyba po to tam idzie, zeby zbudowac sobie sprawnosc?
      Czy wg ciebie silka tylko dla koksow?

      • 1 0

    • Co za totalne bzdury, szkoda tego komentować na poważnie...

      • 0 0

  • Dlatego nie chodzę na siłownie (1)

    I ćwiczę hantlami w domu:)

    • 12 14

    • I nazywasz się pewnie Andrzej rocznik 66

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane