Finał Timex Cup to wyzwanie dla pływaków i ukoronowanie wakacji na sportowo z MOSiR Sopot. W najbliższą sobotę o godzinie 12.00 po raz trzeci w tym sezonie będzie można się zmierzyć z wynoszącą około 1200 metrów trasą wokół sopockiego molo
.
W ramach siódmej edycji wyścigów pływackich Timex Cup odbyły się już dwie tury zawodów. Zarówno 25 lipca, jak i 15 sierpnia poprawiano rekordy frekwencji. Do rywalizacji w te wakacje stanęło niemal 300 pływaków. W sobotę może paść kolejny rekord.
-
Pływanie wokół mola w Sopocie to prawdziwy sprawdzian dla pływaka. Trzeba zmagać się z falami, z wiatrem, uważać, by nie zboczyć z trasy. Liczy się umiejętność prawidłowego oddychania. Temperatura wody jest niska. Nie ma tak komfortowych warunków jak na basenie - opowiada gdańszczanka
Karolina Urbańska, z kadry narodowej Polski, jedna z kandydatek do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej kobiet. -
Pewnym utrudnieniem jest także wspólny start całej grupy pływaków, w wodzie robi się ciasno dodaje 17-latka.
Wyścig odbywa się na dystansie 1200 metrów. Obok siebie stają zawodowcy i amatorzy. Nie ma ograniczeń wiekowych. Dotychczas najmłodszy uczestnik miał lat 10, najstarszy 74.
-
Jestem pod wrażeniem wyczynów sportowców startujących w Timex Cup. Pływanie w otwartym akwenie kosztuje przecież wiele wysiłku i energii, wymaga dobrej kondycji i techniki - podkreśla
Anna Borg, dyrektor generalny Timex Group Polska.
Start sobotniego wyścigu zaplanowany jest na godzinę 12.00. Zapisy na imprezę odbywać się będą od 10.00 do 11.45 na plaży przy hotelu "Sheraton".
Dla najlepszych czekają atrakcyjne nagrody. M.in. zegarki sportowe Timex Ironman. Są one produkowane i stale unowocześnianie od 1986 roku. Powstała na przykład kolekcja elitarnych monitorów treningu i wielofunkcyjnych zegarków zachęcających do aktywnego stylu życia. Można je także podziwiać w Smithsonian National Museum of American History.
mat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy