Do startu szóstej edycji Żeglarskiego Pucharu Trójmiasta pozostało już tylko kilka godzin. Wygląda na to, że trzydniowym regatom tym razem będzie sprzyjać pogoda. Zapowiada się dobra zabawa dla żeglarzy i piękne widoki dla mieszkańców Trójmiasta. Organizatorzy liczą, że na Zatoce Gdańskiej zatrzepocze kilkadziesiąt białych żagli. Zapisy wciąż trwają!
Tradycyjnie w ostatni weekend maja załogi z całej Polski spotkają się na wodach Zatoki Gdańskiej na wysokości Trójmiasta, by razem, w duchu sportowej rywalizacji, otworzyć sezon żeglarski.
Trójmiejskie regaty co roku cieszą się bardzo dużą popularnością. Tym, co przyciąga żeglarzy jest przede wszystkim wyjątkowa atmosfera długo wyczekiwanego spotkania na wodzie po zimowej przerwie. To również doskonała okazja do treningu, sprawdzenia sprzętu i załogi przed kolejnymi imprezami w sezonie.
Choć do oficjalnego startu pozostało już niedużo czasu, niektóre załogi walczą jeszcze o najem jachtu. Część żeglarzy nie dysponuje własnym sprzętem i musi go wypożyczyć. A jak się okazuje, w tym roku o czarter krótkoterminowy wcale nie jest łatwo.
- Na ten moment mamy około 50 załóg, ale lista uczestników zmienia się z dnia na dzień. Jedni organizują jeszcze sprzęt i montują załogę, drudzy wyrażają już pełną gotowość do wyścigów i ćwiczą manewry na wodzie. Na zgłoszenia czekamy do ostatniej chwili. Zapisy trwają na stronie imprezy, można też dołączyć osobiście w Biurze Regat w Jacht Klubie Morskim Gryf w Gdyni. W regatach mogą startować jachty morskie i kabinowe, doświadczeni żeglarze i amatorzy - zaprasza Kasper Orkisz, współorganizator Żeglarskiego Pucharu Trójmiasta. Impreza w tym roku rozpoczyna się w Gdyni, a kończy w Gdańsku, zgodnie z przyjętą zasadą rotacji między trzema trójmiejskimi miastami-gospodarzami.
W czwartek obyły się pomiary klasowe, na piątek zaplanowano oficjalną inaugurację, start próbny oraz wyścig treningowy. Piątkowe ćwiczenia na wodzie będą dobrą okazją do przetestowania sprzętu i sprawdzenia umiejętności załogi, wszak od doświadczenia i zgrania żeglarzy w dużej mierze zależy ich sukces lub porażka.
W sobotę załogi zmierzą się w 2-3 wyścigach i na noc zacumują w Sopocie. W niedzielę, w zależności od pogody, żeglarze będą mieli do pokonania 1-2 trasy. Udział w zawodach zapowiedział Zbigniew Gutowski "Gutek". Na wodzie zobaczymy też około 10 jachtów, które mają już za sobą udane starty w imprezach rangi mistrzowskiej.
- W ostatnim biegu załogi będą walczyć o Puchar Portu Gdańsk. Wyścig ma się odbyć na trasie, na której kiedyś powstanie Port Centralny. Mam nadzieję, że będzie to ciekawy element zawodów - mówi Kasper Orkisz.
Program ramowy regat czwartek - Gdynia zapisy w Biurze Regat - 11:00 - 18:00 pomiary klasowe - 15:00 - 20:00
sobota - Sopot: wyścigi wieczorna impreza żeglarska dla załóg i gości
niedziela - Gdańsk: wyścigi ceremonia wręczenia nagród i zakończenia regat
Regaty zwieńczy ceremonia zamknięcia, która odbędzie się w gdańskiej marinie w niedzielę po południu. Po ogłoszeniu wyników nastąpi wręczenie Żeglarskiego Pucharu Trójmiasta - nagrody specjalnej dla załogi, która zwycięży w największej liczbie wyścigów w swojej klasie. Nagrody zostaną przyznane także w klasach KWR, ORC i Open.
Luźna formuła Żeglarskiego Pucharu Trójmiasta sprawia, że impreza bardziej przypomina święto żeglarskie niż zawody. W charakter wydarzenia oprócz zmagań na wodzie wpisuje się integracja środowiska, której sprzyja zabawa na lądzie. Aby tradycji stało się zadość, na sobotni wieczór zaplanowano wieczorną imprezę dla załóg w sopockim klubie M15.
Majowe regaty zadomowiły się już na dobre w kalendarzu trójmiejskich wydarzeń i cieszą się dużą popularnością. Dla miłośników żeglarstwa stanowią okazję do powitania nowego sezonu, dla turystów - atrakcję. Ze spotkania pod żaglami czerpią także mieszkańcy Trójmiasta, którzy podczas nadmorskich spacerów mogą cieszyć oczy widokiem kołyszących się na wodzie jachtów.
Po dobre widoki można wybrać się na gdyński bulwar lub Kamienną Górę, na molo w Sopocie lub Brzeźnie. Do podglądania rywalizacji na wodzie warto zaopatrzyć się w lornetkę.