- 1 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (1 opinia)
- 2 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (93 opinie)
- 3 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (14 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (116 opinii)
Wychowanie fizyczne na studiach. Przyjemność czy niepotrzebny obowiązek?
Zajęcia wychowania fizycznego na studiach wyższych są obowiązkowe dla wszystkich studentów stacjonarnych, jak i niestacjonarnych. Od uczelni zależy wymiar czasowy. Na ogół jednak trzeba zaliczyć nie mniej niż 60 godzin w trakcie dwóch lub czterech semestrów. Wśród młodzieży zdania są podzielone, czy to nie strata czasu, gdyż przecież ten, kto chce, o aktywność fizyczną dba we własnym zakresie i wówczas wybiera taką formę, jaką lubi najbardziej.
- WF na studiach - ile godzin?
- WF na studiach - jak wygląda?
- Zwolnienie lekarskie nie chroni przed wychowaniem fizycznym
- "WF na studiach to dobra odskocznia od nauki"
- 60 godzin wychowania fizycznego na studiach to zbyt mało
- WF na studiach? "Nieporozumienie"
- Uczelnie muszą zmienić podejście do WF
WF na studiach - ile godzin?
Zajęcia wychowania fizycznego na studiach wyższych są obowiązkowe dla wszystkich studentów stacjonarnych, jak i niestacjonarnych. Są one wpisane do programu studiów. Jednak każda uczelnia ma dowolność w ustaleniu liczby godzin zajęć oraz formy ich realizacji przez studentów.
Nie jest to jednak mniej niż 60 godzin w ciągu trwania kursu. Oznacza to, że zajęcia te trwają dwa semestry (2 godz.) lub cztery (1 godz. tygodniowo).
WF na studiach - jak wygląda?
Studenci powinni mieć możliwość wyboru typu zajęć wychowania fizycznego, w których chcą uczestniczyć. I na ogół jest to przestrzegane, choć wachlarz dostępnych zajęć jest również zróżnicowany w zależności od uczelni.
Przeczytaj o zajęciach z e-sportu w ramach WF na Politechnice Gdańskiej
Na przykład na Politechnice Gdańskiej w tej chwili oferowanych jest ponad 50 form aktywności fizycznej. Z kolei na Uniwersytecie Morskim w Gdyni, z uwagi na brak hali sportowej, zajęcia realizowane są na pływalni.
Zwolnienie lekarskie nie chroni przed wychowaniem fizycznym
Zwolnienie lekarskie nie powoduje, że wychowanie fizyczne jest skreślane z programu nauczania takiego studenta. Jednak uczelnia bierze to pod uwagę i rodzaj zajęć powinna dostosować do możliwości fizycznych i zdrowotnych takiej osoby.
Wówczas proponowane są takie zajęcia, jak np. z: e-sportu, szachów czy brydża.
"WF na studiach to dobra odskocznia od nauki"
Wśród studentów istnieją dwa obozy: tych, którzy lubią zajęcia WF, oraz jego przeciwników. Sporo osób jest zadowolonych z tego, jak wyglądają one obecnie.
- WF to dobra okazja do tego, by nieco się zrelaksować po wykładach i ćwiczeniach. Nie jest to szkolna nuda, w której 90 proc. czasu zajmowała rozgrzewka, a nauczyciel w ostatnich 5 minutach pozwalał dopiero pograć. Teraz wygląda to zupełnie inaczej, a i poziom jest znacznie wyższy, bo wszyscy chcą grać i trenować. To wszystko z racji tego, że każdy mógł wybrać dyscyplinę, która go interesuje - mówi nam Dominik, student Politechniki Gdańskiej.
60 godzin wychowania fizycznego na studiach to zbyt mało
Nie brakuje również głosów, które chciałyby, żeby zajęcia z WF były obecne na studiach w większym wymiarze, a nie tylko obowiązkowych 60 godzin.
- Zajęcia z WF wspominam bardzo dobrze. Była to niezła odskocznia od nauki, a także darmowa opcja na utrzymanie w dobrej kondycji. Nie musiałam wydawać kasy na karnet na siłownię. Aż żal, że WF nie jest realizowany na studiach dłużej - przyznaje z kolei Martyna z Uniwersytetu Gdańskiego.
Sprawdź, jakie zaświadczenie trzeba mieć od lekarza, by być zwolnionym z WF-u
WF na studiach? "Nieporozumienie"
Nie wszyscy są jednak równie entuzjastyczni. Wśród zarzutów pod adresem tego przedmiotu słyszymy m.in.: brak różnorodności, dziwne godziny zajęć czy też marnowanie czasu.
- O ile rozumiem WF w szkołach, to na studiach to dla mnie kompletne nieporozumienie i strata czasu. Wolałabym ten czas przeznaczyć na naukę lub po prostu mieć wolne - mówi Justyna z Wyższej Szkoły Bankowej.
Uczelnie muszą zmienić podejście do WF
- Na zajęciach co pół roku mieliśmy inną dyscyplinę. Na WF było sporo niepotrzebnych rzeczy i była to męczarnia. Jeśli uczelnie nie zmienią podejścia, to nie ma co się spodziewać entuzjazmu ze stronu studentów - mówi z kolei Dawid z Akademii Wychowania Fizycznego.
Miejsca
Opinie (96) 4 zablokowane
-
2023-03-24 00:25
w zdrowym ciele zdrowyduch, ale
jak widać wykształcenie z intelektem ma niewiele wspólnego.
- 2 4
-
2023-03-24 11:25
A ja
studiowałam na Akademii Muzycznej w Gdańsku i miałam zajęcia z wf. Wybrałam pływanie na basenie AWF :) Było super i nie żałuję żadnej spędzonej tam chwili. Co więcej - skończyłam później również i AWF :)
- 6 0
-
2023-03-24 14:16
A w nauczaniu domowym nie ma w-f-u
To po co na studiach? Czy to wojsko?
- 2 2
-
2023-03-24 16:27
Drodzy studenci (1)
po co Wam WF, przecież Wy dążycie do doskonałości, a ideałem jest kula. Zatem popieram Was, żadnego WF, książka, laptop, cola i czipsy. Po studiach mokasyny, żeby nie spocić się albo co gorsza nie umrzeć z niedotlenienia przy wiązaniu sznurowadeł. Tak trzymać.
- 5 3
-
2023-03-25 18:12
WF w takiej formie jakiej jest, nie koniecznie wpłynie na spadek wagi.
- 2 3
-
2023-03-25 18:09
Nie potrzebny. Dobrze że na weekendowych nie miałam.
- 1 4
-
2023-03-29 16:21
Obowiązkowe
WF na studiach powinien być obowiązkowy, sam jestem aktualnie studentem i uważam ze wiele młodych osób zapomnia jak ważny jest ruch w życiu i siedzi przy telefonach komputerach czy się uczą lub robią inne rzeczy. Taki WF pozwala chociaż na minimalna aktywność w życiu, a nóż ktoś pozostanie przy częstszej aktywności
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.