- 1 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (15 opinii)
- 2 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 3 Od beczki rumu po zdobywców pucharów (17 opinii)
- 4 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (127 opinii)
- 5 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (63 opinie)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
Zobacz jak wieszać flagi dzięki kalistenice
Karol Regliński i Marek Głuszczak postanowili uczcić Święto Niepodległości, a jednocześnie promować kalistenikę. W rodzinnej Gdyni w kilku miejsca rozwieszali flagi w ekwilibrystyczny sposób.
Jeśli spacerujecie Bulwarem Nadmorskim, z pewnością go już widzieliście. Zresztą tak jak inne osoby, które korzystają z rozmieszczonych tam siłowni pod chmurką.
-Trenuję od prawie 2 lat na drążkach nieopodal restauracji Barracuda. Założyłem niezależną grupę ćwiczących Against Gravity - przedstawia się Karol Regliński, student AWFiS Gdańsk, gdynianin z urodzenia.
Zajmuje się kalisteniką. Już w starożytności ta forma aktywności była znana w Grecji i Rzymie. Można ją najprościej zdefiniować jako gimnastyka siłowa. Dominują ćwiczenia z wykorzystaniem własnej masy ciała.
- Uważany jestem za jednego z najlepszych w Polsce. W lutym/marcu odbędzie się Puchar Polski Street Workout w Bydgoszczy, na który pojadę z oczywistym zamiarem wygrania go. Posiadam nieoficjalny rekord utrzymania na czas elementu gimnastycznego, przedstawionego na zdjęciach - waga przodem w zwisie na drążku (Front Lever) - dodaje Karol.
W dużej mierze to właśnie z kalisteniki wyrosła gimnastyka sportowa, która jest dyscypliną olimpijską. Jednak gdynian nie chcę nawet porównywać się z tamtymi zawodnikami.
- Ta aktywność fizyczna, którą uprawiam, w Polsce jeszcze raczkuje. Prawdziwym gimnastykom nie sięgamy do pięt - pół żartem pół serio mówi Regliński.
Aby o formie aktywności, którą promuje gdynianin zrobiło się głośniej, zdecydował się on na nietypową akcję z okazji Święta Niepodległości. Przy Urzędzie Miasta Gdyni (skrzyżowania ul. Świętojańskiej i al. Marszałka Piłsudskiego), przy skwerze Plymouth, na skrzyżowaniu ul. 10 Lutego z ul. Świętojańską, na przeciwko Akwarium Gdyńskiego (Pomnik Morświna) oraz na znaku drogowym przy Pomniku Piłsudskiego wykonane zostały elementy gimnastyczne z flagą, które prezentujemy na zdjęciach.
- To była moja inicjatywa. Akcja całkowicie non-profit. Poprosiłem o współpracę Marka Głuszczaka. Obaj urodziliśmy się w Gdyni, a zatem tutaj wieszaliśmy flagi. Mój przyjaciel jest studentem Uniwersytetu Gdańskiego zajmuje się pisaniem scenariuszy, a w głównej mierze reżyserią filmów krótkometrażowych. Stara się dostać do szkoły filmowej. Poprosiłem go o pomoc w tej akcji ze względu na sprzęt i umiejętności, które posiadał, aby to udokumentować. Naszym celem było propagowanie kalisteniki. Korzystając z Dnia Niepodległości chcieliśmy zainteresować ludzi tym sportem - podkreśla Karol Regliński.
Zobacz jak wyglądają zajęcia z Grupą Street Workout Gdynia.
Opinie (27) 8 zablokowanych
-
2014-11-11 11:11
Brawo! Oby więcej takich inicjatyw. Powodzenia panowie i do zobaczenia na, mam nadzieję, słupku... mogę Wam robić za flagę hihi ;)
- 7 7
-
2014-11-11 10:25
Skromniacha ...
- 16 1
-
2014-11-11 10:24
Super, podoba mi się to.
Super.
Zbudujcie coś takiego w Gdańsku Wrzeszczu.- 13 4
-
2014-11-11 10:19
Chwała charakterom.
W tle zostaje również praca nad sobą, nad relacjami rodzinnymi, własnymi wadami, itp. Wysiłek fizyczny jest częściowo pasją a częściowo wsparciem "kręgosłupa" moralnego w wyzwaniach i trudnościach dnia codziennego. Daje poczucie godności, dumy i wartości.
- 28 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.