- 1 Nocne imprezy na aktywny weekend (17 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (202 opinie)
- 3 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (8 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (76 opinii)
- 5 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 6 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (22 opinie)
Absurdalny regulamin placu zabaw na Karwinach
Czy na placu zabaw można grać w koszykówkę? Zgodnie z regulaminem obiektu przy ul. Korzennej w Gdyni nie. I nie szkodzi, że administrator obiektu, czyli Spółdzielnia Mieszkaniowa Karwiny zamontowała na placu słup z tablicą i obręczą.
Oto jej spostrzeżenia:
Chciałabym zwrócić uwagę na absurdalny regulamin korzystania z placu zabaw przy ul. Korzennej w Gdyni, którego administratorem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Karwiny. Otóż rzeczony regulamin zabrania gier zespołowych, jak piłka nożna czy koszykówka, podczas gdy na placu ustawiono słup z koszem do koszykówki.
Jest też stół do pingponga. Powstaje pytanie, jak w pingponga można grać w pojedynkę?
Zabrania się też jazdy na rowerze. Rozumiem taki zakaz w przypadku osób dorosłych, ale czy 3-letni maluch ma ruszyć na swoim rowerku na ścieżki rowerowe?
Generalnie plac woła o pomstę do nieba, jest stary, zniszczony, zanieczyszczony i niebezpieczny (wszędzie pełno szkieł, niedopałków papierosów, puszek, nie mówiąc o wystających kawałkach betonu tuż przy zjeżdżalni dla dzieci; piaskownica nie jest w żaden sposób zabezpieczona przed wszędobylskimi kotami).
Administracja nie robi nic w kierunku poprawy sytuacji, Nie można tego powiedzieć o otoczeniu budynku będącego siedzibą spółdzielni - tam jest czysto, schludnie i panuje porządek.
Mieszkańcy niejednokrotnie zwracali uwagę na problem, jednak zostali zbywani odpowiedzią, że teren jest codziennie porządkowany. Fotografie z ostatnich dni wskazują jednak na coś innego.
Do końca miesiąca ma potrwać kontrola placów zabaw w Gdyni, którą prowadzą strażnicy miejscy. W trakcie działań funkcjonariusze mieli kontrolować osiedlowe huśtawki, zjeżdżalnie, ławki i inne urządzenia, z których korzystają dzieci na placach zabaw, aby ustalić, czy nie są one uszkodzone, zardzewiałe, połamane, aby zminimalizować zagrożenie wypadkiem podczas zabawy.
Mieli również skupić się na sprawdzeniu, czy na placach zabaw nie ma osób pijących alkohol bądź nietrzeźwych, opiekujących się małymi dziećmi. Finalnym efektem będzie raport, a uwagi dotyczące stanu technicznego powinny już trafić do zarządców obiektów.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (168) 8 zablokowanych
-
2015-04-29 16:21
Pytanie do Prezesa
Słyszałem ,że Zarząd planuje zlikwidować część placu zabaw przy Buraczanej 27
Podobno już jest projekt wiaty śmietnikowej,która ma tam stanąć !Czy to prawda?- 0 0
-
2015-04-29 17:19
zanieczyszczony i niebezpieczny?
Widzę że faktycznie ludzie na tym osiedlu się nudzą,jestem tam regularnie dwa razy w tygodniu,i powiem krótko chciała bym mieć tak czysto i zielono na swoim osiedlu.A co do regulaminu to faktycznie TEMAT DNIA NA PIERWSZĄ STRONĘ -haha zgroza.lepiej sami przestańcie dokarmiac koty i dziki to nie bedzięcie mieć problemu
- 3 1
-
2015-04-29 17:45
zamienili na parking?
to podziękuj takiej podobnej pani jak ta.....siedzą takie i się nudzą ....sama tam czesto przychodze z córką tam albo na tatarczaną bo u mnie na pdwórku nie ma jest tylko smietnik i cos w rodzaju starej ławki.Zazdroszcze tym ludziom na karwinach że mają place zabaw i to zadbane .Widać niektórym się w d... przewraca
- 1 1
-
2015-04-29 18:36
Redakcji trójmiasto
widac że zaczynacie babrać sie jak brukowce w tematach absurdalnych,moje okna wychodzą wprost na ten plac,mozliwe ze regulamin jest dość niezrozumiały dla kogoś kto szkolę ukończył na poziomie 8 klasy podstawowej ,ale treść dalsza cyt..."Generalnie plac woła o pomstę do nieba???, jest stary, zniszczony, zanieczyszczony i niebezpieczny (wszędzie pełno szkieł, niedopałków papierosów, puszek, nie mówiąc o wystających kawałkach betonu..."to już chyba zagrywka poniżej pasa...no ale cóż widać stronę trzeba zapełnić
- 2 1
-
2015-04-29 18:41
koty?
Pani autorka zapomniala dodać że piaskownica na zimę została zabezpieczona specjalną płachtą przed zanieczyszczeniami ,którą w grudniu skradziono.!!!!!!!!!!!
- 1 1
-
2015-04-29 19:02
DLACZEGO ?
nie dodano zdjecia które zrobilam po 17stej zeby pokazac ten plac jak wygląda naprawde nie tak jak w artykule pod słońce zrobiona fotka, ale za to z komentarzem godnym afery taśmowej.Jesteście chorzy ,zostawcie ten plac w spokoju ,to ładne i czyste miejsce ,przez takie chore afery są zamykane place a dzieci nie mają się gdzie bawić .Takich miejsc jest jak na lekarstwo ,a i tak dojeżdżam tam 2 przestanki bo u nas dopiero jest horror
- 2 2
-
2015-04-29 22:07
A powinno być jedno ostrzeżenie,
że za wypadki zarządca placu nie odpowiada.
- 2 0
-
2015-04-30 07:50
place zabaw (1)
W Gdańsku na ul Owsianej nie ma nic dla dzieciaków bawią się kamieniami i resztkami ogrodzenia kopią dziury w ziemi nie mają namiaski placu zabaw , próby spełzły na niczym urzędu nie interesuje rozwój dzieci .Rodzice marzą o kilku choćby przyżądach by maluchy nie chodziły między autobusami które parkują na dziko na zieleńcu.
- 0 2
-
2015-04-30 12:14
kupić im pęk wytrychów
niech ćwiczą od dziecka fach, który i tak im pisany!
- 0 0
-
2015-04-30 22:38
spółdzielnia do bani!
SM Karwiny to relikt ponurej przeszłości. Miałam okazję się o tym przekonać już wielokrotnie. Regulamin spółdzielni jest martwym przepisem - np. mowa w nim o zakazie trzepania chodników przez balustrady balkonów. Nic jednak nie robią w kwestii wyeliminowania takich zdarzeń. Wyrzucane niedopałki do ogródków przy blokach - też nie ich sprawa. To banda grzejących ciepłe stołki nierobów. Czekam z niecierpliwością na likwidacje spółdzielni mieszkaniowych.
- 1 0
-
2015-05-01 09:36
Nie widze nic sprzecznego wtym regulaminie bicie piany przez dzienikarzynę
Skoro boisko jest do koszykówki to zakaz gry w piłkę i jazdy na rowerze jest niesprzeczny chyba że dziennikarzyna nie odróżnia koszykówki od piłki nożnej. Zakaz jest jak widać po to by jak ktoś będzie chciał grać w koszykówkę to nie będzie musiał przepychać się pomiędzy rowerami co groziłoby wypadkiem myślę poważnym lub miedzy i piłkarzami blokującymi boisko. Daje to możlwiość powiedzenia im "out" z boiska.
Reszta zakazów oczywista jest z punktu widzenia czystości i bezpieczeństwa korzystających z placu zabaw.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.