- 1 Poligon na stadionie żużlowym (9 opinii)
- 2 Od beczki rumu po zdobywców pucharów (15 opinii)
- 3 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 4 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
- 6 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend (4 opinie)
Czwórka śmiałków obiegła Trójmiasto
Dominik Dagiel, Michał Joszczak, Tomasz Kaszkur i Jarosław Stasieło zorganizowali sobie bieg Tricity Utra, czyli 80 km w jeden dzień dookoła Trójmiasta. Wszyscy są amatorami, a uprawianie tego sportu jest dla nich pasją. Zaczęli i zakończyli bieg na Długiej w Gdańsku. - Nie mogłem uwierzyć, że to nie tylko kolejny przystanek przed dalszą trasą - wspomina Kaszkur. Pokonanie trasy zajęło 13 godz. i 30 min.
Bieg dookoła Trójmiasta - Tricity Ultra był połączeniem codziennych biegowych ścieżek każdego aktywnego mieszkańca Trójmiasta. Jak każda idea, zrodził się z małych codziennych elementów. Trasa biegu zawierała to, co w Trójmieście najbardziej reprezentacyjne: ulica Długa i Neptun, Europejskie Centrum Solidarności, PGE Arena, nadmorska promenada od molo w Brzeźnie poprzez molo w Sopocie, aż po molo w Orłowie, słynny Orłowski klif, promenada w Gdyni, skwer Kościuszki z Błyskawicą i Darem Pomorza oraz fragment leśnych ścieżek po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Czwórka śmiałków rozpoczęła bieg o godz. 8, pod Neptunem. Oczywiście po drodze nie obyło się bez przystanków. Pierwszy zdarzył się przy gdańskich fortach. Następnych 10 kilometrów trasy wiodło w stronę dzielnicy Jasień, aby później zanurzyć się w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Tam biegacze kierowali się trudnym szlakiem zielonym. Pokonując go zaliczyli wszystkie największe wzniesienia w TPK, takie jak Głowica czy Wzgórze Pachołek.
- Wydawało nam się, że wspinanie się i bieganie zużyje zupełnie inne partie mięśni i drugie 40 km spokojnie sobie pobiegniemy bez większego zmęczenia. Ta nasza bardzo osobista hipoteza, sprawdzona w praktyce okazała się bardzo bolesna - wspomina Tomasz Kaszkur.
- Ale na 30. kilometrze czuliśmy się wyśmienicie. To trasę przebiegła sarna, to Jarek zaliczył glebę. Las pachniał, czekolada smakowała. Ale przed Sopotem Dominika dopadł ból w kolanie. Znając nasze poprzednie wyprawy byłem pewny, że póki kości całe - będziemy trzymali się dalej w czwórkę i stację Sopot Kamienny Potok miniemy tylko po to, aby zmienić szlak na czerwony i podążyć nim w kierunku Gdyni - dodaje.
Jedyny dłuższy przystanek na posiłek biegacze zaplanowali w Gdyni. Następnie ruszyli do Sopotu - lasem w kierunku Witomina, a później już nad morze, z wspinaczką na klif i w kierunku Brzeźna. Później biegacze znaleźli się pod PGE Areną, skąd udali się w kierunku Stoczni Gdańskiej. Filharmonia Bałtycka była przedostatnim punktem przed metą, która znajdowała się przy Neptunie.
- 80 kilometrów według Garmina stuknęło dokładnie przy fontannie. Śledziliśmy nasz bieg na czterech różnych urządzeniach: dwóch Garminach i dwóch telefonach z Endomondo. Za oficjalny ślad naszego biegu wybraliśmy ten, który pokazał najmniej kilometrów, a przy okazji był najdokładniejszy. Przy Złotej Bramie, gdzie oficjalnie zakończyliśmy nasz bieg wskazanie wyniosło 80 km i 200 metrów - kończy Kaszkur.
Dokładny opis biegu można znaleźć na blogu runaroundthelake.blogspot.com.
Opinie (49) 1 zablokowana
-
2014-04-30 09:54
Szacun!
- 5 2
-
2014-04-30 10:08
Gratulacje!
Gratulacje, świetna robota! Aż się wzruszyłam :) Do zobaczenia na trasie!
- 3 1
-
2014-04-30 10:23
mamy kolejnych ultrasów co potrafia sie cieszych z biegania i robienia wycieczek biegowych
wcześniej organizowanych tylko jako rowerowe :) I oto właśnie chodzi .Polecam jako trening BBL i sport evo
- 4 0
-
2014-04-30 10:29
Ja ledwie 10km dam rade przebiec...
Szacun, ja po 10km umieram, a zrobić prawie 2 maratony pod rząd, masakra.
Naprawdę podziwiam.
Oby tak dalej chłopaki!- 4 2
-
2014-04-30 10:34
Dobra robota
- 4 1
-
2014-04-30 11:13
Europejskie Centrum Solidarności to jest bardzo reprezentacyjne miejsce tylko nie wiadomo co reprezentuje
Czy wydane setki milionów i stanowiska dla kolesi, czy upadek Solidarności, czy nową wersję historii o "upadku" komunizmu (gdzie ci upadli komuniści na swych wysokich emeryturach) ?
a poza tym to gratulacje dla biegaczy !- 5 0
-
2014-04-30 12:38
Endomondo (4)
Chciałbym zobaczyć dane z trasy zapisane przez endomondo wie ktoś gdzie taki link można znaleźć?
- 0 0
-
2014-04-30 14:10
na blogu runaroundthelake jest obrazek i link do endomondo
- 0 0
-
2014-04-30 14:39
może na endomondo?
- 0 0
-
2014-05-01 00:23
do skasowania
do skasowania
- 0 0
-
2014-05-01 00:25
do ciekawy:
endomondo.com/profile/14720789
w razie czego w znajomych znajdziesz wszystkich biegnących- 0 0
-
2014-04-30 14:53
6km/godz
- 0 0
-
2014-04-30 17:22
w tym czasie startowała na 125 km (1)
W tym samym czasie trójka biegaczy biegła charytatywnie na 125 km. Dla nich szacunek większy!
- 1 4
-
2014-05-01 10:35
typowy celebryta sie odezwał szacunek dla zadnych najpierw poznaj znaczenie słowa które piszesz
trzeba byc naprawdę idiota pi pisac ze dla tych mniejszy a dla tamtych wiekszy ale to pewnie jakis parkrunowiec sie odezwał
- 3 0
-
2014-04-30 18:44
fajny bieg
Fajny bieg tylko szkoda ze bez echa wczesniej, napewno by sie znalezli inni chetni.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.