- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
- 2 Nocne imprezy na aktywny weekend (13 opinii)
- 3 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (7 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (76 opinii)
- 5 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
- 6 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (22 opinie)
Absurdalny regulamin placu zabaw na Karwinach
Czy na placu zabaw można grać w koszykówkę? Zgodnie z regulaminem obiektu przy ul. Korzennej w Gdyni nie. I nie szkodzi, że administrator obiektu, czyli Spółdzielnia Mieszkaniowa Karwiny zamontowała na placu słup z tablicą i obręczą.
Oto jej spostrzeżenia:
Chciałabym zwrócić uwagę na absurdalny regulamin korzystania z placu zabaw przy ul. Korzennej w Gdyni, którego administratorem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Karwiny. Otóż rzeczony regulamin zabrania gier zespołowych, jak piłka nożna czy koszykówka, podczas gdy na placu ustawiono słup z koszem do koszykówki.
Jest też stół do pingponga. Powstaje pytanie, jak w pingponga można grać w pojedynkę?
Zabrania się też jazdy na rowerze. Rozumiem taki zakaz w przypadku osób dorosłych, ale czy 3-letni maluch ma ruszyć na swoim rowerku na ścieżki rowerowe?
Generalnie plac woła o pomstę do nieba, jest stary, zniszczony, zanieczyszczony i niebezpieczny (wszędzie pełno szkieł, niedopałków papierosów, puszek, nie mówiąc o wystających kawałkach betonu tuż przy zjeżdżalni dla dzieci; piaskownica nie jest w żaden sposób zabezpieczona przed wszędobylskimi kotami).
Administracja nie robi nic w kierunku poprawy sytuacji, Nie można tego powiedzieć o otoczeniu budynku będącego siedzibą spółdzielni - tam jest czysto, schludnie i panuje porządek.
Mieszkańcy niejednokrotnie zwracali uwagę na problem, jednak zostali zbywani odpowiedzią, że teren jest codziennie porządkowany. Fotografie z ostatnich dni wskazują jednak na coś innego.
Do końca miesiąca ma potrwać kontrola placów zabaw w Gdyni, którą prowadzą strażnicy miejscy. W trakcie działań funkcjonariusze mieli kontrolować osiedlowe huśtawki, zjeżdżalnie, ławki i inne urządzenia, z których korzystają dzieci na placach zabaw, aby ustalić, czy nie są one uszkodzone, zardzewiałe, połamane, aby zminimalizować zagrożenie wypadkiem podczas zabawy.
Mieli również skupić się na sprawdzeniu, czy na placach zabaw nie ma osób pijących alkohol bądź nietrzeźwych, opiekujących się małymi dziećmi. Finalnym efektem będzie raport, a uwagi dotyczące stanu technicznego powinny już trafić do zarządców obiektów.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (168) 8 zablokowanych
-
2015-04-29 07:33
A mój plac zabaw zamieniono na parking. Dorosli są beznadziejni. (1)
A mówią, żeby z nich brać przykład.
- 1 1
-
2015-04-29 08:51
Cóż, rodzice bardziej kochają auto, niż Ciebie, najwyraźniej. Biedne dziecko...
- 0 0
-
2015-04-29 07:50
Pingpong to nie gra zespolowa
Szczegolnie jezeli gramy 1 na 1.
Pozdr- 3 1
-
2015-04-29 07:20
Zakaz zabawy
Niedługo wszystko dla dzieciaków zlikwidują ,,a to staruszkom hałas przeszkadza a to psy sr*ją a potem wszyscy się dziwią ze chuligaństwo na ulicach ,dzieciaki pod albo w klatkach,na ulicy przed blokiem przesiadują, z nudów głupoty do głowy przychodzą.A co maja robić jak wszystko albo zniszczone albo zamknięte albo usuwane.Zamiast je zachęcać zainteresować drabinkami huśtawkami ...wyciągać z domów ,to nie- najlepiej zakazać .Ci wszyscy którzy wymyślają te zasady to na pewno bezdzietni albo mohery i tyle.
- 2 1
-
2015-04-29 07:00
Absurd
Absurdów ciąg dalszy - SM Karwiny jest słynna ze wspaniałych, absurdalnych pomysłów - jacy ludzie takie pomysły!
- 5 0
-
2015-04-28 16:04
(2)
plac projektował inny projektant a przepisy inny urząd noo przecież
- 42 3
-
2015-04-28 16:37
Kiedyś nie było żadnych tabliczek i dzieci same wiedziały co robić a czego nie (1)
a jak coś zrobiły nie tak to miały nauczke. Teraz nawet UE wydała instrukcje obsługi drabiny, społeczeństwo głupieje,
- 22 0
-
2015-04-29 06:51
A dlaczego? Bo ktoś wytoczył proces jak spadł z drabiny. Sami sobie winni jesteśmy. Wymagamy od producentów, a oni się zabezpieczają.
- 5 0
-
2015-04-29 06:23
cieszę się że
moje dzieciństwo przypadło na czas komuny
- 5 1
-
2015-04-28 16:10
Najważniejsze to bezpieczeństwo i zgoda (1)
Będę to wam powtarzać do bulu
- 10 1
-
2015-04-29 06:21
Taa bezpieczeństwo... regulamin placu zabaw to pikuś, proponuje redakcji wybrać się na Lubawską 8 w Gdyni i zobaczyć jak kilkudziesięcio kilogramowe płyty z balkonów lądują koło chodnika , a od pół roku nikt nawet nie pofatygował się żeby teren jakoś zabezpieczyć... czekają chyba aż komuś na łeb spadnie ?
Ktoś za to beknie ? .... nikt ! jeszcze premia będzie !- 0 0
-
2015-04-28 23:30
asdasd (1)
Ta czesc do gry w kosza jak jest klikanasice lat regulamin jest od nie dawna. sam gralem w kosza jak bylem mlodszy na tym boisku nigdy nikomu to nie przeszkadzalo. A tak BTW czemu nikt nie przyczepi do gorek na karwinach tam tez jest "tablica ktora zabrania zjezdzania na sankach itp, a jak to wyglada na prawde? tylko snieg spadnie idzie sie tam na sanki.
- 0 0
-
2015-04-28 23:42
same zakazy wszędzie, zdjąć tą tablicę.
- 0 0
-
2015-04-28 23:20
Taaa.
..przepis jest przepis :P
- 0 0
-
2015-04-28 22:52
do dzieła
Mieszkańcy Karwin ! Do dzieła!. Bierzcie sprawy w swoje ręce.Już od dawna można tworzyć wspólnoty!!!.Tylko trzeba chcieć.Życzę powodzenia.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.