Bartłomiej Kubkowski chciał być pierwszym człowiekiem na świecie, który przepłynie wpław Morze Bałtyckie, z Kołobrzegu do Szwecji. Dystans 170 kilometrów planował pokonać w czasie poniżej 60 godzin. Jednak na trasie pojawiły się trudne warunki i po 32,5 godziny, po pokonaniu 110 km, musiał zrezygnować. Do tego wyzwania zamierza powrócić za rok.
Bartłomiej Kubkowski chciał przepłynąć Bałtyk. Przeczytaj artykuł, w którym zapowiadaliśmy jego wyzwanie
Szkoła pływania w Trójmieście. Sprawdź, gdzie się nauczyć
Piotr Biankowski przepłynął wpław kanał La Manche. Poznaj jego historię
Alicja Giedryś przepłynęła z Gdyni do Helu i z powrotem
2022-08-10 15:45
Kto u was układa takie genialne tytuły?
2022-08-10 15:47
2022-08-11 06:45
2022-08-10 15:50
100 000 lat temu wynaleziono kajak. A ten wysmarowany tego nie wie? Promem taniej, coś ze 230 zł, Jest bar z muzyczką
2022-08-10 15:57
2022-08-10 15:53
2022-08-10 16:01
32 h plywania. Ja nie moge tyle wytrzymac normalnie bez snu, siedzac a co dopiero plynac
2022-08-10 16:04
bravo
2022-08-10 16:08
Gratulacje!
2022-08-10 16:10
jak tak mozna ?
2022-08-10 16:14
a dopiero w kolejnym roku do Szwecji> Ale i tak jestem pełen podziwu dla p. Bartłomieja. Brawo!
2022-08-10 16:29
Takie ekstremalne sporty powinny być zakazane. Powinien podpisać oświadczenie, że w razie zagrożenia życia nie będzie ratowany. Gdyby była potrzeba akcja ratunkowa to koszt jej byłby w dziesiątkach tysięcy złotych
2022-08-11 14:43
a ty myślisz, że udział w czymś takim jest darmowy? Podstawowy pakiet bicia rekordu guinessa to chyba 6tys zł ale to bez sędzziów na miejscu. On musiał minimum 20tys zabulić za to
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy