- 1 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend
- 2 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (20 opinii)
- 3 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (12 opinii)
- 4 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (127 opinii)
- 5 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (97 opinii)
Co się stało kajakarzami z Trójmiasta?
Dwoje doświadczonych trójmiejskich kajakarzy spływało na przełomie maja i czerwca rzekami Urumbara i Ukajali w Peru. We wtorek mieli wrócić do Polski. Nie wrócili.
O ich zaginięciu poinformował serwis tierralatina.pl. Jarosław Frąckiewicz i Celina Mróz w maju spływali rzeką Urubamba, a pod koniec miesiąca szykowali się do pokonania 600 km rzeki Ukajali.
Wtedy też (26 maja) na ich blogu Włóczykije pojawił się ostatni wpis:
"Dzisiaj rozpoczynamy spływ na Ukajali. Zobaczymy, jak będzie nam szlo. Jeżeli do osady Bolognesi dopłyniemy w ciągu tygodnia, to damy radę dotrzeć do Pucallpa w terminie.
Celinka i Jarek"
Kajakarze mieli w planie mieli spłynąć składanym kajakiem 600 km z Atalaya do Pucallpa, dużego peruwiańskiego miasta. Planowali,że 16-17 czerwca będą z powrotem w Limie, skąd w poniedziałek 20 czerwca mieli powrotny lot do Polski. We wtorek, 21 czerwca powinni wylądować w Gdańsku. Ale tak się nie stało.
Rodzina od razu wszczęła alarm.
"Jarek i Celina nie przylecieli do Polski. Wiadomo że nie pojawili się na lotnisku w Limie. Ich zaginięcie zostało zgłoszone na policję i do ambasady polskiej w Limie.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły dotyczące organizacji poszukiwań lub instytucji, które mogłyby pomóc w odnalezieniu Celiny i Jarka proszony jest o kontakt mailowy:
b.mroz@lubzel.com.pl - napisał na blogu kajakarzy Bogumił Mróz, brat Celiny.
Jarosław Frąckiewicz jest filozofem, przez lata wykładał na Politechnice Gdańskiej. Celina Mróz jest inżynierem budownictwa wodnego. Oboje są już na emeryturze. Kajakarstwem pasjonują się wspólnie od 20 lat. Razem pokonali rzeki m.in. w Egipcie, Indiach, Turcji, Kanadzie, Hiszpanii i Portugalii.
Opinie (43) 5 zablokowanych
-
2011-06-24 21:07
Opinia wyróżniona
Miszkam w Peru (1)
Od 30 lat mieszkam w Peru , moj maz zna ten region , wazne jest zeby miec ostatni kontakt, wedlug meza rzeka Ukajali nie jest taka niebezpieczna , nie ma tam pirani......sa kajmany ale tez sporadycznie, byc moze pekl im kajak i musieli doplynac o wlasnych silach do brzegu rzeki i sa zagubieni w dzungli, ida rzegiem i byc moze dotarli do
Od 30 lat mieszkam w Peru , moj maz zna ten region , wazne jest zeby miec ostatni kontakt, wedlug meza rzeka Ukajali nie jest taka niebezpieczna , nie ma tam pirani......sa kajmany ale tez sporadycznie, byc moze pekl im kajak i musieli doplynac o wlasnych silach do brzegu rzeki i sa zagubieni w dzungli, ida rzegiem i byc moze dotarli do jakiegos z osiedli czy etni, Tam jest duzo misji Dominików, ta czesc nalezy do Madre de Dios , nie mozna tracic nadzieji, Peruwianczycy sa bardzo zyczliwi , .............,
- 12 0
-
2011-06-25 01:42
Prosze te informacje przekazac dalej , to bardzo wazne . akcja kieruje Michal Kochanczyk w Polsce , albo na adres brata pani Celiny , pozdrawiam
- 1 0
Wszystkie opinie
-
2011-07-12 20:15
Miałam przyjemność poznać Jarka,uczestniczyć w spływach w Jego towarzystwie... miło i ciepło Go wspominam... niesamowity, pełen energii, pasji. Zawsze uśmiechnięty - jak tylko pojawiał się w progu Klubu Żabi Kruk.
Brakuje mi słów....- 0 0
-
2011-07-09 19:55
...
Ś.p.Jarosław Frąckiewicz był moim wykładowcą na UG. Uczył mnie podstaw filozofii.
Niesamowity, ciepły i b.zakręcony :) człowiek...
Wielka szkoda.........- 0 0
-
2011-06-27 17:48
I po ptakach (1)
Juz miejscowi zrobili pieczyste .
- 0 3
-
2011-06-28 22:01
gość
Jak się uprawia ekstremalny sport to ryzyko musi być wkalkulowane.Różne mogą być tego przyczyny,nie ma co spekulować.Oni zapewne byli doświadczeni ale takich też może spotkać coś złego.
- 0 0
-
2011-06-25 12:54
Kajakarze (1)
Pewnie miejscowi juz sie do nich dobrali , niektorzy ludzie kusza los . Przeciez mozna bylo plywac kajakiem po Polsce . piekne tereny , jeszcze nie poznane . Tak to jest , ma sie pieniadze , czas , chce sie zwiedzac . Tylko czy to wszystko bylo tego warte ? Bo chyba nie wierzycie ze oni jeszcze zyja ?
- 0 14
-
2011-06-27 10:16
"Przeciez mozna bylo plywac kajakiem po Polsce . piekne tereny , jeszcze nie poznane"
hahaha choć nie wypada to rozbawiłeś mnie do łez- 1 0
-
2011-06-23 11:52
KOŚCI POZOSTANĄ NA DNIE (1)
JUŻ NA PEWNO ICH TRUPY OBGRYZAJĄ PIRANIE,,,TO JEST WŁAŚNIE TE RYZYKO WYPRAW W ŚWIAT GDYBY TO BYŁO TAKIE PROSTE TO NIE JEDEN EMERYT BY SIĘ NA TAKIE WYPRAWY WYBRAŁ. JEST TAKIE POWIEDZENIE ŻYĆ SZYBKO ALE NIE DŁUGO ALBO GNIJ W FOTELU PRZED TELEWIZOREM ALE ŻYJESZ DŁUGO ,ZAGINIENI WYBRALI WARIANT PIERWSZY ALE ŻYCIE MIELI O WIELE CIEKAWSZE NIŻ WIĘKSZOŚĆ EMERYTÓW CZEKAJĄCYCH ,PROWADZĄCYCH SWÓJ DENNY TRYB ŻYCIA W CZTERECH ŚCIANACH AŻ DO ŚMIERCI
- 3 7
-
2011-06-27 10:12
zgadzam się!
- 0 0
-
2011-06-25 15:38
Żyją ale w dzungli trudno o neta żeby pisać bloga
Będzie dobrze, wrócą cało i zdrowo
- 5 2
-
2011-06-25 09:18
Wracajcie
Celinko, Jarku, wracajcie już, proszę! Nigdy nie wyjeżdżaliście na aż tak długo!
- 4 0
-
2011-06-24 21:07
Opinia wyróżniona
Miszkam w Peru (1)
Od 30 lat mieszkam w Peru , moj maz zna ten region , wazne jest zeby miec ostatni kontakt, wedlug meza rzeka Ukajali nie jest taka niebezpieczna , nie ma tam pirani......sa kajmany ale tez sporadycznie, byc moze pekl im kajak i musieli doplynac o wlasnych silach do brzegu rzeki i sa zagubieni w dzungli, ida rzegiem i byc moze dotarli do jakiegos z osiedli czy etni, Tam jest duzo misji Dominików, ta czesc nalezy do Madre de Dios , nie mozna tracic nadzieji, Peruwianczycy sa bardzo zyczliwi , .............,
- 12 0
-
2011-06-25 01:42
Prosze te informacje przekazac dalej , to bardzo wazne . akcja kieruje Michal Kochanczyk w Polsce , albo na adres brata pani Celiny , pozdrawiam
- 1 0
-
2011-06-23 15:08
ataki jeden gdańszczanin wrócił z wyprawy do Peru zadowolony - wiem ,że był na Machu -Pichcu skąd przywiózł prześliczną (1)
czapeczke wiązaną pod brodą .
- 5 4
-
2011-06-24 18:50
nie płynął kajakiem tylko opancerzoną limuzyną jechał, dlatego zadowolony...
- 2 1
-
2011-06-24 18:24
piranie ich zjadły (1)
- 1 3
-
2011-06-24 18:42
a gdzie byli rodzice tych piranii w tym czasie ?
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.