• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zrobić, by nie narzekać na biegi? Maraton widziany z roweru

Aktywny kibic Maratonu
16 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Biegaczom podczas gdańskiego maratonu można było kibicować na wiele sposobów, a najtrudniej do nich dotrzeć było na... mecie. Biegaczom podczas gdańskiego maratonu można było kibicować na wiele sposobów, a najtrudniej do nich dotrzeć było na... mecie.

"Znów jakiś bieg i całe miasto zablokowane?" - tego typu opinie podnoszą się, gdy zapowiadany jest po trójmiejskich ulicach maraton, półmaraton, a nawet czasami i rywalizacja na krótszym dystansie. O tym, że zawody nie muszą być frajdą jedynie dla startujących, a udręką dla pozostałych, pisze nasza czytelniczka, która podpisała się "Aktywny kibic Maratonu".



Przeczytaj relację z maratonu



Czy można pogodzić interesy biegaczy, kibiców i zmotoryzowanych?

Wybrałam się na gdański maraton jako kibic, z zamiarem przejechania całej trasy rowerem, możliwie najbliżej jak się da biegaczy. Miałam obawy, czy to będzie w ogóle możliwe. Jak na moją obecność zareagują organizatorzy czy policja.

Tymczasem z perspektywy osoby kibicującej maratończykom i pokonującej trasę na dwóch kółkach, w niedzielę, 14 kwietnia 2019 roku w Gdańsku panowała fantastyczna atmosfera. Widziałam też życzliwość, zmaganie się z największym przeciwnikiem, czyli własnymi słabościami oraz dobrą organizacja aż do mety. Dopiero tam napotkaliśmy utrudnienia, ale po kolei...

Wiele osób kibicujących swoim najbliższym przemierzało trasę rowerem, dopingowało ich na każdym kilometrze i wspierało w gorszych momentach. Osoby, które zdecydowały się kibicować aktywnie, nie miały problemu, by być jak najbliżej zawodników.



Trasa maratonu przebiegała tak, że tylko w trzech miejscach wystąpiły utrudnienia i konieczne było przejechanie rowerem inną drogą, by za chwilę znaleźć się znów we właściwym miejscu, obok startujących.

Podpowiadaliśmy, jak uniknąć utrudnień w ruchu



Jak podkreślali biegacze, trasa była trudna, aby robić "życiówki". Dla wielu osób ogromną przeszkodą stał się 37. kilometr, który znajdował się na dużym wzniesieniu.

O tym, że trasa do najłatwiejszych nie należała świadczy również fakt, jak dużo osób biegu nie ukończyło. Na stronie organizatora możemy przeczytać, że na liście startowej znalazło się 2453 zawodników, a na metę dotarło o 270 mniej osób.

Nieco narzekań było także na to, że biegacze śmiecili, gdyż rzucali opakowania po odżywkach energetyzujących. To dodatkowy kłopot dla organizatorów, bo trudno im przecież wymóc, by tego typu praktyki stosowano tylko w strefach bufetowych.

Zobacz jak przebiegała rywalizacja na trasie maratonu



Generalnie odpowiednia organizacja i sprawna, bardzo dobra praca policji poprowadziły biegaczy i kibiców aż do mety. Służby porządkowe bez potrzeby nie blokowały też możliwości przejechania przez trasę samochodom. Gdy tylko nie było biegaczy, była taka możliwość.

A my jesteśmy już na mecie i tutaj kilka krytycznych uwag, bo zmęczeni maratończycy zamiast móc cieszyć się swoim osiągnięciem z najbliższymi, zostali od nich odgrodzeni. Strefa przebieralni znalazła się z wyłączonej dla kibiców strefie, przez co teoretycznie trudne było przekazanie rzeczy osobistych zawodnikom i cieszenie się ich sukcesem.

Teoretycznie, bo wystarczyła chwila nieuwagi osób pilnujących przejścia, by znaleźć się po właściwej stronie.

Dla porównania, jesienna edycja poznańskiego maratonu, pomimo trzykrotnie większej liczby startujących zawodników, miała połączoną strefę dla kibiców i zawodników po przebiegnięciu mety. Zaplanowanie tej strefy okazało się chyba jedyną i największą wadą organizacyjną tegorocznej edycji gdańskiego maratonu i miejmy nadzieję - lekcją przed kolejnymi biegami.
Aktywny kibic Maratonu

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Wydarzenia

Opinie (153) 1 zablokowana

  • (1)

    Pani autorce artykułu napiszę od siebie, że część za metą wyłącznie dla biegaczy to świetne rozwiązanie. Tam są przebieralnie, dostępne dla wszystkich jedzenie i picie, masaże, prysznice itp - trudno mi sobie wyobrazić w tym wszystkim jeszcze masę postronnych osób. Zresztą dla wszystkich dostępne jest 2/3 powierzchni expo.

    • 4 0

    • dokladnie bardzo dobrze ze jest wydzielona tam jest 3 tysiace startujacych i niema miejsce dla reszty

      a jak ktos che to niema problemu moze wyjsc wielokrotnie na drugą hale.

      • 0 0

  • (5)

    Co zrobić, by nie narzekać na biegi?

    po prostu ich nie organizować w mieście.

    • 87 14

    • Widzę, że jakaś rozumna osoba się trafiła. (3)

      To powiedz jeszcze proszę, co zrobić aby nie narzekać na codzienne korki?

      • 8 15

      • (1)

        Co maja korki do biegów? Chyba tylko to że je dodatkowo tworzą. Tego pewnie nie jesteś w stanie zrozumieć? Wstrząsy mózgu w czasie biegu dają znać?

        • 14 4

        • Korki tworzą biegi???

          • 0 0

      • są jakieś korki samochodowe na chodnikach ?

        a to kierowcy...... urządzają sobie parady samochodowe na chodnikach, skandal.

        • 2 0

    • Żal

      Co zrobić żeby nie było malkontentów ?
      Następnym razem idź pan pokibicować a nie stękać @

      • 0 2

  • Od biegania są stadiony. A jak chcą na świeżym powietrzu pobiegać, to niech idą do lasu, gdzie nikomu nie będą przeszkadzać. Nie dość, że i tak miasto jest sparaliżowane przez wysyp remontów, to jeszcze oni.

    • 2 3

  • W Rumi też biegali o czym nie miałam pojęcia , szlak by ich trafił

    • 0 1

  • malkontenci...jak zawsze (2)

    weźcie się ludzie ogarnijcie...leżycie i śpicie...to wam wszystko uwiera

    • 4 6

    • (1)

      No właśnie leniuchu jeden wyobraź sobie że trzeba czasem też w niedziele np z pracy na kursy pogłębiające kompetencje zawodowe, zajęcia na studiach podyplomowych, itd. itp. dojechać, a jest ciężko, gdy główne ulice są zablokowane przez spoconą bandę wspieraną przez urzędników (bo ktoś zgodę musiał wydać na organizację). Nie mierz wszystkich jedną miarą i leć spać, zamiast normalnych, pracujących ludzi irytować

      • 1 1

      • takich osób, które naprawdę musiały gdzieś o tej porze dojechać (głównie z lub na przymorze) było pewnie mniej niż tych biegaczy.

        • 0 2

  • przepraszam bardzo

    o czym był ten artykuł? że pani jechała na rowerze i nie wpuścili jej do amber expo na posiłek regeneracyjny? biedna pani :) ogólnie się z panią zgadzam. atmosfera była spoko, a aura zacna i w ogóle wszyscy kochajmy się. ale pani chyba zapomniała pod koniec o czym zaczęła pisać na początku i wyszło jakieś wylewanie frustracyj

    • 2 2

  • fajna imprezka niech żałują ci którzy nie byli (8)

    • 28 81

    • Super pogoda, trasa, kibice i organizacja!!! (2)

      • 5 8

      • tylko że na środku drogi (Grunwaldzka) ale to szczegół ... (1)

        • 3 1

        • Grunwaldzka była przejezdna i jakoś wielkich korków tam nie było

          • 1 1

    • byłem, ognisko rozpaliłem, kiełbaski upiekłem ale kazano przenieść się z tym na lewy pas

      • 0 0

    • wariatów co biegają po ulicach nie brakuje (2)

      • 3 3

      • (1)

        A wariatów jeżdżących po ulicach jest aż nadto...

        • 2 2

        • wariatów na forach też

          ogólnie cały kraj wariatów , taki kraj

          • 2 2

    • Czy biegacze wiedzą...

      że nie muszą biegać ?

      • 7 3

  • to jest jakaś plaga :/ (1)

    • 5 2

    • Nie

      Stop hejtowi:-P

      • 0 0

  • (2)

    Jak chcą biegać to zapraszam na westerplatte na sucharskiego albo na deptak nadmorski , tam oszołomy mogą sobie biegać bo ja kurka nie mam zamiaru wracać z pracy do domu 2 godziny

    • 10 2

    • Mozesz

      Te 3razy w roku możesz.

      • 0 2

    • Zmień pracę, weź kredyt, przeprowadź się

      • 0 2

  • Ja nie jeżđżę samochodem po lesie i po chodnikach, więc (3)

    niech biegacze nie biegają mi po ulicach!
    Proste?

    • 19 3

    • Jasne

      Nie kłam , widzialem wczoraj jak zaparkowałeś na chodniku .

      • 1 1

    • nikt teraz po chodnikach nie jezdzi.... a co drugi grat stoi wlasnie na chodniku. jak to mozliwe?

      • 0 2

    • to nie są twoje ulice buraku

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Poniedziałkowa wędrówka po regionie: Dolina Zagórskiej Strugi

25-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Długi weekend majowy w Zawiatach na Kaszubach

w plenerze, spacer, zajęcia rekreacyjne

Spacer Tropem Przyrody: bobry Ujścia Wisły (1 opinia)

(1 opinia)
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane