- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (49 opinii)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 3 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 4 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (16 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
Dlaczego jezioro jest lepsze od morza?
W Trójmieście wysoka temperatura i czyste niebo sprawiają, że nadmorskie plaże zapełniają się w mgnieniu oka. Podobnie sytuacja wygląda nad jeziorami. Dlaczego jednak w chwilach relaksu niektórzy rezygnują z morza na rzecz jeziora. - Woda jest cieplejsza, czystsza i nie obawiamy się tu o dzieci - tak brzmi większość odpowiedzi w sondzie, którą przeprowadziliśmy nad słodkowodnymi zbiornikami w okolicach Trójmiasta.
Pomorskie jeziora uznawane są za stosunkowo czyste. Do tego można nad nimi znaleźć sporo domków letniskowych. Blisko większości z nich znajdziemy również bazę żywieniową. Ale nie będzie tam aż takiego tłumu, jak na nadmorskiej plaży. Powodów, dla których na odpoczynek ludzie wybierają okolice jeziora, a nie Bałtyku, postanowiliśmy poszukać nad zbiornikami: Bieszkowice, Wyspowo, Osowskie, Tuchomskie, Straszyńskie, Łapino.
JEZIORA I MOKRADŁA W OKOLICACH TRÓJMIASTA
W niektórych miejscach trafiliśmy nad ładne, piaszczyste plaże, jak nad jeziorem Bieszkowice czy Łapino.
- Nie boję się tutaj o dzieci. Woda jest spokojna, nie ma aż tak dużo ludzi, dlatego można wypocząć w spokoju. Zupełnie inaczej niż nad morzem - mówi zgodnie jedno z napotkanych małżeństw.
Właśnie dzieci wydają się jednym z głównych powodów wypraw omijających tereny na wschód lub dalej na północ od Trójmiasta.
- Trudno odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jezioro, a nie morze. Po prostu, mieszkam w Gdyni i jednego razu wybieram pierwszą opcję, a później kolejną. Każda z nich ma swoje plusy i minusy, ale wszędzie mogę odpocząć - uważa Stanisław.
Kolejnym kryterium mocno przemawiającym za wypoczynkiem nad jeziorem są czystość i temperatura wody.
- Wystarczy kilka słonecznych dni, a woda jest już znośna i można spokojnie się kąpać. Do tego nie natrafię tutaj na sinice. Jadąc nad jezioro nie szukam raków, aby stwierdzić, czy woda jest czysta, widać to gołym okiem. A nad morzem woda niestety nie jest pierwszej klasy - mówi jeden z plażowiczów.
Nad jezioro przyciągają również wciąż bardzo popularne rowery wodne i kajaki. Plaże są również pod nadzorem ratowników, a to także jest dla niektórych dużym plusem.
- Przecież tutaj mają znacznie mniej osób do upilnowania, dlatego łatwiej zapanować nad ewentualnym zagrożeniem - usłyszeliśmy.
Sprzęt można wypożyczyć praktycznie przy każdym ośrodku wypoczynkowym z domkami letniskowymi, jak np. w Łapinie. Do rekreacji wodnej coraz częściej dołączają w naszym kraju wyciągi wakeboardowe. Takie zdarzają się jednak na małych akwenach wodnych, jak na Jeziorze Osowskim czy w Sławutówku. Tam jednak brakuje większych plaż, a wypoczynek polega głównie na pływaniu na desce.
WAKEBOARDING OPANUJESZ W KILKANAŚCIE MINUT
Spotkaliśmy również osoby wypoczywające na dzikich plażach. Brak dogodnego dojścia do wody, czy też piasku nad wodą, nie sprawiał im jednak problemu.
- Można spokojnie rozbić namiot, posłuchać ptaków, iść na spacer do lasu i samotnie popływać w jeziorze. To ostatnie wiąże się z małą przeprawą, ale to wszystko tworzy świetną, letnią przygodę - mówi pani Monika.
Hit lata 2014 nad polskimi jeziorami
Opinie (76) 4 zablokowane
-
2014-07-26 14:56
Dodałbym jeszcze to, jako plus,
że można w spławik się pogapić nad jeziorem.
- 11 4
-
2014-07-26 15:40
Piachu nie ma, sa drzewa inne niz sosny, cien, slodka woda, nie ma setek ludzi.
Spacer po lesie mozna uskutecznic, poplywac, wziac kajak, isc na grzyby, lowic ryby. Dzieci nie dra ryja no i miej miejscowych chloerow. Chyba wystarczajace argumenty za jeziorem.
- 14 4
-
2014-07-26 15:44
Morze ma swój niepowtarzalny klimat (1)
Od dziecka chodzę nad morze, blisko mam i nie zamienię tego na żadne jezioro. Tylko w dzień ludzi za dużo, ale co zrobić...
- 12 4
-
2014-07-29 15:43
"ale co zrobić..."
pojechać nad jezioro :)
- 0 0
-
2014-07-26 15:56
sloiki wola jezioro - nad nimi mieszkaly (1)
to i wracac do korzeni lubia!
- 8 11
-
2014-07-29 13:50
Ty jesteś tylko zakrędką od słoika .
- 0 1
-
2014-07-26 16:22
jeziora
z Przymorza , Oliwy autobusem na jezioro Wysockie (Osowa) , samochodem z Gdyni to Bieszkowickie , dalej od 3miasta tym czysciej czyli jezioro Ostrzyckie . Mozna pojechac do Gołubia Kaszubskiego a na powrocie zachaczyć o Szymbark lub Wieżycę .... Także można pojechać do Wdzydz i przy okazji zwiedzić skansen.
W okolicach Kościerzyny jest dużo jezior , wystarczy google map ....
Jest jeszcze Łapino , Borzechowo , Ocypel .....- 14 3
-
2014-07-26 16:40
jeziora kaszubskie
zgadzam się z opinią ,są jeziora gdzie można odpocząć i są czyste.głównie kaszubskie np: w Gołubie- super miejsce i nie tłoczne ok 50 km. od Trójmiasta.Piękne okolice warte polecenia.
- 7 4
-
2014-07-26 16:55
jezioro tuchomskie i czystość?
Przecież to ściek! V klasa czystości albo jak kto woli pozaklasowe.
- 11 1
-
2014-07-26 17:06
Zasyfione jeziora gdzie wsioki w nocy spuszczaja scieki (1)
a czasem i zdechle krowy topia po nocy. Do tego komarow wszedzie , jak nie komary to gzy wala ludzi ,i wszedzie nasr..ne w krzakach. Brud smrod i ubostwo. Woda smierdzi zazwyczaj ,plywaja smieci a glony kwitna na calego. TYLKO MORZE , reszta to bajoro. A jesli o mnie chodzi to WSZYSCY JEDZCIE NAD JEZIORO ,wszyscy , bedzie luzno na plazy i spokojnie. Jedzcie tam wszyscy nad te bajora i nie przyjezdzajcie drzec ryja na plaze.
- 7 11
-
2014-07-27 08:51
U ciebie na balkonie.
- 0 0
-
2014-07-26 18:20
bo do jeziora nikt nie spuszcza szamba ze statków wycieczkowych
tak to bywa przy Kapitanacie Portu na Wiśle, smród nie do opisania zasmradzający całą okolicę i zatokę a armatorzy statkow wycieczkowych zaoszczędzili wielką kupę kasy
- 7 3
-
2014-07-26 18:54
Jezioro = woda słodka (2)
A morze - słona... Czyli po kąpieli trzeba wymyć się znowu.
Lepiej jezioro -> bo nie szczypie w oczy.- 2 7
-
2014-07-28 15:29
(1)
Zasolenie zatoki jest na poziomie płynów fizjologicznych. Nic nie jest tak łagodne dla oczu jak woda w Zatoce Gdańskiej. Można smiało pływac z otwartymi oczami. Pomijam zanieczyszczenia, ale sciek nie rozróżnia, czy to jezioro, czy morze.
- 0 0
-
2014-07-29 15:47
już od dawna nie zanurzam głowy (nie mówiąc o otwarciu oczu) w żadnym innym miejscu niż wanna
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.