- 1 Narty 20 zł, łyżwy 40 zł. Tanie ogłoszenia (4 opinie)
- 2 Łyżwiarki synchroniczne lecą na MŚ w USA (25 opinii)
- 3 Skatepark Multipark Morena już otwarty (113 opinii)
- 4 Hitowy sport z USA już w Trójmieście (24 opinie)
- 5 Jubileuszowe spotkania Kolosy w Gdyni (36 opinii)
- 6 Rzucają wszystko. Podróż dookoła świata (177 opinii)
Fitness na molo w Brzeźnie
Plażowy maraton fitness
Ciemne chmury i lekka mżawka, taka aura towarzyszyła uczestnikom plażowego maratonu fitness, który odbył się w sobotę 23 lipca na gdańskim molo w Brzeźnie. Choć pogoda nie zachęcała do wychodzenia z domu, namiot w którym można było wziąć udział w bezpłatnych zajęciach sportowych, wypełniony był po brzegi.
- Jestem uzależniona od fitnessu - mówi pani Mikra z Gdańska. - Na co dzień ćwiczę w klubie, zajęcia na świeżym powietrzu to miła odmiana. Szczególnie podoba mi się zumba.
Zumba to coraz popularniejsza forma fitness. Powstała z połączenia aerobiku i tańców latynoamerykańskich. Gorące rytmy reggaetonu i dance hallu towarzyszące ćwiczeniom powodują, że wysiłek staje się prawdziwą przyjemnością.
- Zumbę może uprawiać każdy, nie ma żadnych barier wiekowych, czy sprawnościowych - mówi Joanna Szank-Piechowska instrktorka. - To doskonała zabawa, a sala podczas zajęć jest zawsze pełna.
Ta reguła sprawdziła się również w trakcie maratonu i zumba, którą tańczono aż dwie godziny, przyciągnęła najwięcej osób.
Ostatnią atrakcją imprezy był spinn-bike, czyli grupowa jazda na rowerach stacjonarnych w takt muzyki.
- Nie każdy ma takie zacięcie, żeby pójść na siłownie i pokonać na rowerku stacjonarnym założoną trasę - mówi instruktorka Magda Sulewska. - Jazda w grupie motywuje, a instruktor czuwa nad tym żeby zajęcia były urozmaicone.
W przerwach na odpoczynek można było wygrać wejściówki do fitness klubu, porozmawiać z instruktorami i poćwiczyć kroki fitness.
- Chcemy zachęcić mieszkańców Trójmiasta do aktywnego spędzania czasu, dlatego wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji postanowiliśmy "wyjść do ludzi". - mówi manager fitness klubu Calypso Paweł Ilczyna. - Zorganizowaliśmy akcję podczas której można skorzystać z darmowych zajęć fitness bez wybierania się do klubu. Pogoda nie dopisała, ale mamy namiot, więc drobny kapuśniaczek nie przeszkadza w dobrej zabawie.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (25)
-
2011-07-24 19:25
Słabe kluby - powód bezruchu (1)
Ja bym się nawet poruszał, tylko te kluby fitness w Gdańsku to czasami naprawdę obciachowe , z małymi wyjątkami ofc.
Kluby słabe, w słabych lokalizacjach i ceny z kosmusu czasem - temat do poprawy moim skromnym zdaniem w Trójmiescie.- 8 9
-
2011-07-24 20:27
Pindoilisz 3 po 3 facet
- 2 5
-
2011-07-24 19:54
fajnie było :-)
Nie wiem o co chodzi, że kluby obciachowe, bo jest sporo fajnych klubów w mieście ale malkontenctwo to nasza cecha narodowa, więc mnie nie dziwi, że ktoś marudzi. Pozdrawiam wszystkich pozytywnych ;-)
- 14 3
-
2011-07-24 20:01
Wszystko fajnie (1)
ale niektóre ceny karnetów są wzięte nie wiadomo skąd!? Np. w takim Calypso 170 zł za karnet open za miesiąc? niby karnet Open ale chyba nie każdego stać na wybulenie takiej ilości kasy na karnet, studenci, czy osoby które zarabiają mało i np. mają małe dzieci to skąd niby mają tą kasę wziąć? Dziwne też że nie ma w tym klubie zniżki dla studentów jak w innych klubach jest. Wszystko ładnie ale ceny w tym klubie są moim zdaniem wygórowane w innych fitness clubach a nawet w klubach calypso ale np. w Warszawie czy gdzie indziej są tańsze karnety
- 16 0
-
2011-07-25 21:56
drogi czynsz to i karnet musi swoje kosztować...
- 0 0
-
2011-07-24 20:02
calypso (2)
A Calypso to niezły klub, w którym nie ma "lansu", tylko się ćwiczy. Sprzęt dobry a instruktorzy zaangażowani.
- 8 3
-
2011-07-24 20:10
no tak (1)
To racja. Faktycznie brakuje karnetów na wejścia. Np 8-10 wejść za mniejszą cenę niż karnet otwarty, to fakt. Przydałoby się, bo nie zawsze jest czas, żeby korzystać z tego droższego karnetu w 100 proc. A człowiek by poszedł np dwa razy w tyg na wybrane zajęcia i zostałby wiernym członkiem klubu. Może trzeba jakąś 'kampanię" zainicjować i pisać maile do szefa?
- 1 1
-
2011-07-24 20:49
Dokładnie
Ja mam teraz karnet Open w Calypso i wszystko ok. tylko niestety nie mam ostatnio czasu żeby chodzić bo wiadomo praca, życie i inne zajęcia i przez to tracę zajęcia i jakby nie było kasę bo za to zapłaciłam a nie mogę z tego korzystać dlatego tez byłabym właśnie za wprowadzeniem karnetów na ilość wejść i jakiś zniżek albo promocji na karnet miesięczny.
- 0 1
-
2011-07-24 20:10
GO!! ZUMBA!!
jw
- 4 0
-
2011-07-24 20:13
zUMBA I INNE..
.. ZAJĘCIA :-)
- 4 1
-
2011-07-24 21:09
Ja ćwicze mięśnie pośladków w tygergimie
klub całkiem dobry
- 2 1
-
2011-07-24 21:21
Ja sie lansuje w tigerze
- 2 2
-
2011-07-24 21:55
WIADOMO: Haj$, Lan$ I Baun$!
kto na bieżąco z tematem, ten wie o czym piszę hehehe... ;_D
- 1 4
-
2011-07-24 23:07
ale nieszczęśliwi ludzie na tych rowerach
szkoda mi was
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.