Nieco ponad 300 tys. zł kosztował nowy skatepark, który powstał pod estakadą Kwiatkowskiego w Gdyni. To zwycięski projekt z Budżetu Obywatelskiego sprzed trzech lat.
Do niedawna przestrzeń w rejonie ul. Drzymały i ul. Niemojewskiego pod estakadą pozostawała niezagospodarowana. Ze względu na piaszczyste podłoże i oddalenie od pobliskiej zabudowy nie parkowali tam również "na dziko" kierowcy. W 2017 roku dwóch mieszkańców stwierdziło, że warto zapełnić miejsce. W ramach Budżetu Obywatelskiego zgłosili projekt budowy skateparku.
Obiekt na cały rok
- Zgłaszając projekt wspólnie z Łukaszem Strzałkowskim, chcieliśmy, aby w Gdyni zbudowano skatepark, który będzie można użytkować przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. W toku postępowania zmodyfikowaliśmy pierwotne założenia i zdecydowaliśmy się postawić na jedną, dużą konstrukcję, zamiast kilku mniejszych - mówi Paweł Musiał, współautor projektu.Projekt wygrał, ale przez przedłużające się miesiącami procedury nie był budowany. Inwestycję udało się zakończyć na początku września tego roku. Kosztowała ostatecznie 305 tys. zł. Obiekt ma powierzchnię blisko 137 m kw.
- Najważniejszym elementem skateparku jest rampa tzw. half pipe o wymiarach 13,05 na 6,10 m i wysokości 180 cm. Aby użytkownicy czuli się pewnie na górnych pomostach, z trzech stron otoczyliśmy je stalowymi barierkami - mówi Przemysław Dalecki, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.Obok skateparku ławki i stojaki
Elementy jezdne są wykonane ze sklejki laminowanej, wyłożone matą HPL o grubości 6 mm o nieśliskiej i wygłuszającej powierzchni. W pobliżu są ławki, stojaki na rowery i ubrania oraz kosz na śmieci.
Przypomnijmy, że niedawno przy estakadzie powstał też niewielki park. Teren ma powierzchnię 4,7 tys. m kw. Znajduje się pomiędzy
estakadą Kwiatkowskiego a wieżowcami przy ul. Dantyszka 2, 4 i 8. Ma być przestrzenią do odpoczynku dla mieszkańców zmęczonych m.in. hałasem dobiegającym z jezdni na estakadzie.
Skatepark na skwerze Sue Ryder w Gdyni
Kryty skatepark w Letnicy