• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

High League. Kontrowersje wokół gali freaków. Były grzmoty oraz gwizdy

Damian Konwent
29 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

High League:

Gala High League z udziałem gwiazd Internetu w Ergo Arenie była obfita w ciosy, techniczne nokauty, ale też kontrowersje. Walczyli: influencerzy, youtuberzy, tiktokerzy, raperzy, a nawet niskorośli. Jednak najwięcej emocji wzbudził pojedynek trzech zawodników - każdy na każdego, a właściwie... dwóch na jednego, jak się później okazało. Gdy najbardziej poszkodowany został wykluczony, wśród publiczności rozległy się gwizdy i skandowanie wulgaryzmów.



Kolejna gala walk freaków w Trójmieście. Przeczytaj zapowiedź



Federacja High League swoją pierwszą galę freaków przeprowadziła w Ergo Arenie. Zaprosiła do niej: youtuberów, tiktokerów, raperów, ludzi związanych z Internetem. Tego typu wydarzenia nie skupiają się już stricte na walkach, ale całej otoczce z nimi związanymi. Dlatego też kontrowersji nie brakowało już podczas wcześniejszych konferencji czy oficjalnego ważenia. Padało na nich wiele wyzwisk, przekleństw i nieczystych zagrań, jak chociażby rzucanie przedmiotami.

I właśnie to przyciągnęło rzeszę młodych fanów do Ergo Areny o pojemności ponad 10 tys. miejsc. Praktycznie wszystkie były zajęte. Warto dodać, że ceny biletów zaczynały się od 70 zł, a kończyły na... 1200 zł.

W walce wieczoru mierzyły się: Natalia "Natsu" KarczmarczykLexy Chaplin, czyli gwiazdy Internetu, które nigdy wcześniej nie miały nic wspólnego ze sportami walki. Mimo to dały show, które spotkało się z aplauzem publiczności.

Agresywniej zaczęła Chaplin, która lepiej wyglądała w stójce. Kibice poderwali się, gdy zaatakowała celnym front-kickiem w twarz rywalki. To tylko ją rozwścieczyło i przejęła inicjatywę, gdy zeszły do parteru. Nie inaczej było w drugiej rundzie, gdy zaczęła okładać przeciwniczkę gradem ciosów i tylko gong uchronił ją przez technicznym nokautem. W decydującej partii Lexy momentami wręcz uciekała od Natsu, więc werdykt mógł być tylko jeden. Jednogłośną decyzją sędziów wygrała Kaczmarczyk.

Emocje przyniósł także pojedynek Anieli "Lil Masti" BoguszEwa Brodnicką. Ta druga jest byłą mistrzyni świata w boksie. Jednak walka toczyła się w formule MMA, więc mimo wszystko ciężko było wyrokować przed starciem. Zwłaszcza że Bogusz w przeszłości trenowała zapasy.

Zaczęło się od stójki, gdzie - co można było przewidzieć - lepiej prezentowała się Brodnicka. Była jednak bezradna po sprowadzeniu starcia do parteru. Oglądaliśmy grad ciosów, ale niewiele z nich trafiło w twarz byłej pięściarki. Po drugiej, niezbyt interesującej partii, "Masti" dopięła swego w trzeciej. Raz za razem trafiała przeciwniczkę i ostatecznie wygrała przez TKO.

Najwięcej kontrowersji wywołała walka trzech każdy na każdego, która przerodziła się w pojedynek... dwóch na jednego. Okazało się, że Łukasz "Lukas TV" WdowiakSebastian "Bunio" Szabunio mieli wspólny plan - wyeliminować Kamila Kossakowskiego, który uznawany był za faworyta.

Widząc bezustanne ataki na nim, sędzia postanowił wykluczyć go z dalszej walki. Jednak ten nie mógł pogodzić się z tą decyzją, gdyż wyglądał na zdolnego do kontynuacji. Podobnego zdania była publiczność, która stanęła w obronie poszkodowanego. Po jego wykluczeniu rozległy się gwizdy, a także skandowanie "wyp*****ać". Co ciekawe, znaczną część kibiców stanowiła młodzież i dzieci.

- Dla mnie to było czyste frajerstwo - powiedział po wszystkim Kossakowski.
W pozostałej części starcia Wdowiak pokonał Bunia przez TKO w 3. rundzie. Obaj jednak zostali wygwizdani.

Ponadto po raz pierwszy w Polsce odbyła się walka... niskorosłych. Naprzeciw siebie stanęli Jakub "Carlito" Olewiński oraz Maciej "Big Jack" Jarema. Mocnych ciosów nie brakowało, ale drugi w końcu zaserwował serię, po której sędzia - widząc zamroczonego Olewińskiego - postanowił zakończyć to widowisko.

- Byłem pewny swojej wygranej, chciałem to wygrać i wygrałem - powiedział zwycięzca, który postanowił jeszcze "dorzucić do pieca". - Myślałem, że umie trochę więcej tego boksu - podsumował.
Pozostałe walki nie wywoływały już tylu emocji. Swój kolejny pojedynek w karierze przegrał Piotr "Bonus BGC" Witczak, który musiał uznać wyższość Jakuba "Japczana" Piotrowicza. Swoje doświadczenie wykorzystał Adrian "Medusa" Salamon w starciu z Maciejem Ratajem. Natomiast Josef Bratan wygrał z Gabrielem Tadeuszem "Cesarzem Narcyzem" Bystrzyckim, choć walka nie zakończyła się tak szybko, jak zakładano.

Wydarzenia

Opinie (155) ponad 20 zablokowanych

  • Wstyd drogie Trojmiasto pl, że piszecie o takiej "imprezie"... przyczyniacie się do promocji tej patologii.

    • 66 2

  • xD (1)

    Niech Don Tusk spróbuje do tych młodych trafić ze swoim przekazem, że tvn to wolność, a pracować trzeba do 80 lat

    • 26 9

    • Spokojnie, łykną ;)

      • 5 1

  • Wolność to jest

    • 0 11

  • Upadek rodziny!!!Dno dna (2)

    Trzeba mieć sprany mózg żeby dać dziecku kasę na takie coś a jeszcze gorzej iść z nim.

    • 60 2

    • (1)

      Wystarczy być wielbicielem niejakiej Lempart , Oli i Lisa.

      • 6 5

      • Chyba właśnie przeciwnie...

        • 1 1

  • Tylko jedno słowo bo szkoda komentować....

    ... d**ilizm!!!

    • 28 0

  • Hehe (3)

    Polowa z nich zacznie trenowac czyli Polska bedzie potega sportow walki co 3 osoba cos bedzie wiedziala na temat sztuk walki to twz plus duzy dla spol3czenstwa bedziemy mocni i silni !

    • 4 14

    • (2)

      Haha haham. Ja mam na osiedlu takich MMA leszczy w przyciasnych koszulkach, haha niezwykle odważni tylko w grupie, prywatnie to na jeden plask:)

      • 5 0

      • Nikt (1)

        Nie musi byc mistrzem swiata jak ty hehe kazda taka impreza ma wiecej korzysci niz negatywnych skutkow.Wole obejrzec taka gale niz zawodwe gale boksu oszustwo z nabijanymi rekordami !! Te gale FAME maja wysoki poziom sportowy mistrzu swiata osiedla buahhaha

        • 0 5

        • Kevin, a teraz masz kare na komputer. Takie eventy powinny być organizowane obok remizy na polu buraków za Żukowem, a nie w publicznych obiektach budowanych z podatków twoich rodzicow. To, że kilku cwaniaków chce zarobić na takich bezmózgach, to nie znaczy, że powinno to przechodzić w naszym miescie. Porażka.

          • 6 1

  • Powiem przewrotnie: konwent patologii (1)

    • 32 0

    • raczej napiszę przewrotnie

      • 2 0

  • Żenujące!

    Skoro Trójmiasto jest takie do przodu, to mogłoby nie organizować na swoim terenie patorozrywki dla prymitywów.

    • 30 1

  • (6)

    Jest epidemia smiertelnej choroby, więc za jakieś 2tyg większość widzow i ich rodzin powinna nie zyc. Stawiam, ze nic nikomu się nie stanie

    • 56 50

    • wbij sobie do glowy - epidemi nie ma jest medyczno-polityczny biznez ludzi (1)

      ktorzy maja twije zycie w d.

      • 11 13

      • Nie zrozumiales ironii?

        • 8 0

    • (2)

      Ludzie całe wakacje imprezuja, w USA już każdy o tym zapomniał - wszystko dobrze się bawia i nie umieraja na ulicach, ale masz racje. Od High League na pewno każdy umrze na ta śmiertelnie niebezpieczna chorobę. Otwórz oczy pisowcu;)

      • 0 10

      • Pisowcu? Was już się nie opłaca nawet leczyć... W każdym temacie polityka, ameby najgorszego sortu.

        • 11 3

      • I jeszcze jeden nie łapiący ironii.

        • 4 0

    • Nie miałbym nic przeciwko, by ludzie jarający się takimi imprezami, szybko umarli.

      • 1 3

  • Igrzyska dla prostego ludu (1)

    • 31 0

    • Dla tej publiczności prosty lud mieszka na Podkarpaciu , ci na trybunach uważają się za elitę .
      Wysublimowane towarzystwo pod hasłem #wypier. .

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Spływ kajakowy górnym odcinkiem rzeki Redy (1 opinia)

(1 opinia)
75-120 zł
zajęcia rekreacyjne

Rodzinna majówka na ścianie wspinaczkowej MONO

68 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, trening

Forum

Najczęściej czytane