- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (126 opinii)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (96 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (41 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (78 opinii)
- 5 Nocne imprezy na aktywny weekend (23 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Jacht 'Knudel' zatonął w marinie w Gdyni
Jacht żaglowy "Knudel" stacjonujący w Basenie Żeglarskim w gdyńskiej marinie zatonął w środę wieczorem. Przyczyny zatonięcia nie są jeszcze znane.
Aktualizacja godz. 11.15 Jacht 'Knudel', który zatonął w środę wieczorem, wciąż nie został wyciągnięty na brzeg. Zatonął z ożeglowaniem, dokumentacją i wyposażeniem. W piątek mają go badać nurkowie i dopiero później zapadną decyzje dotyczące terminu wyciągania jednostki. To prawdopodobnie kwestia najbliższych kilku dni.
Obecnie sprawdzany jest też monitoring w marinie, który pozwoli określić godzinę zatonięcia i pozwoli przybliżyć ewentualne przyczyny zdarzenia. Jedną z wersji jest uderzenie przez element, który przywiał ostatni sztorm.
Jak relacjonuje Adam Wojciechowski, współwłaściciel jachtu był on w ostatnim czasie remontowany. Jednostka była sprawna i przygotowana do zimowania. Wiosną miał być slipowany i lakierowany.
O zatonięciu poinformowali nas użytkownicy Raportu z Trójmiasta.
Zatonął jacht Knudel w marinie w Gdyni (31 opinii)
- Do zatonięcia doszło w środę, w godzinach wieczornych. Na razie nie wiemy, co było przyczyną. Będzie to badane, a jednostka w najbliższych godzinach wyciągana z Basenu Żeglarskiego przez właściciela - informuje Sylwia Mathea-Chwalczewska, kierownik gdyńskiej mariny.
Niemiecki jacht "Knudel" to 12-metrowy, drewniany kecz gaflowy. Został zbudowany w 1956 roku w Ustce jako kuter rybacki. W latach 90. przebudowano go na jacht żaglowy.
Jacht, którego przez lata właścicielem był zmarły w 2016 roku Niemiec Hans-Peter Klages, jako jedyna jednostka w Polsce wykorzystywany był do odprowadzania zmarłych na miejsce wiecznego spoczynku. Wśród nich byli nie tylko marynarze, ale także niemieccy wysiedleńcy, którzy chcieli być pochowani w morzu.
W ostatnich latach można było go podziwiać na zlotach "Próchno i Rdza", podczas którego prezentowane są oldtimery, czyli klasyczne jachty o konstrukcjach z drewna oraz "Baltic Sail".
Czytaj też: Zatonięcie jachtu 'Copernicus' w 2017 roku
Zobacz relację ze zlotu "Próchno i Rdza" w 2017 roku
Miejsca
Opinie (109) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-18 17:27
a sprawdzili, czy na pokładzie nikiogo nia ma?
- 2 0
-
2018-01-18 14:59
Woził Knudel nieboszczyków kilka powiezli i jego. (1)
Rozgniewał Neptuna i zobaczył dno.
- 5 2
-
2018-01-18 16:58
Nosil wilk razy kilka i poniesli wilka
- 1 1
-
2018-01-18 16:44
Co to maznaczyc
Zglaszam wniosek do prokuratury prawo jasno precyzuje miejsce pochowku prochow zmarlych kolumbaria albo cmentarze tutaj ktos sam sie do tego przyznaje
- 4 7
-
2018-01-18 15:35
Hehe, czyli poza leopardami...
...mamy u-bota.
- 6 1
-
2018-01-18 15:29
kto na zime zostawia jacht w wodzie chyba idiota.
Inne jachty stoja na stojakach na nabrzeżu
- 9 4
-
2018-01-18 15:25
Zapewne dziura się zrobiła i tyle...
Jakieś 9 lat temu byłem w Islandii i widziałem jak przy nabrzeżu utonął nie duży kuter rybacki.Po wyciągnięciu go na brzeg okazało się iż całe poszycie wyglądało jak szwajcarski ser. Ale jak się dba , tak się ma.
- 5 1
-
2018-01-18 15:11
Knudel utonął
Knödla zamknęli..
- 4 3
-
2018-01-18 15:04
Gdynia pozazdrościła Gdańskowi.
W moim pięknym Gdańsku już od bardzo dawna mamy taki zatopiony jacht.
- 11 0
-
2018-01-18 11:25
Próchno i rdza? (2)
Przypadek....?
- 35 5
-
2018-01-18 12:42
(1)
Niesadzę
- 4 1
-
2018-01-18 14:29
specjalnie rozszerzyłem komentarz bo też chciałem to napisać ale już mnie uprzedziłeś/łaś
- 1 1
-
2018-01-18 14:13
Zatopiony kundel vel knudel
Latem to może być turystyczna atrakcja.Sytuacja Lechii jest podobna.Ale to już żadna trakcja.
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.