- 1 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (14 opinii)
- 3 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (93 opinie)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (116 opinii)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
Jak pachną "Pierwiosnki"
W sobotę 9 kwietnia odbył się XLVI Rajd na Orientację "Pierwiosnki", który jest trzecią rundą Pucharu Borów Tucholskich w Marszach na Orientację.
Do wyboru były cztery trasy. Oprócz trzech kategorii, które w Pucharze Borów Tucholskich pojawiają się zawsze, tym razem organizatorzy przygotowali również trasę rowerową dla miłośników dwóch kółek. Wersja rowerowa miała długość 30 km i wystartowało w niej najmniej uczestników.
Mimo zróżnicowanego poziomu trudności, wszystkie trasy piesze miały wiele odcinków wspólnych. Dzięki temu w lesie momentami robiło się bardzo tłoczno.
Atrakcją było przejście w pobliżu pól filtracyjnych. To tereny nieprzydatne rolniczo, przeznaczone do oczyszczania ścieków. Zalewa się je co kilka dni, a ścieki sącząc się przez piasek ulegają oczyszczeniu i odpływają drenami. Woda uzyskana w ten sposób jest klarowna i pozbawiona zapachu. Na powierzchni takiego pola tworzy się cienka błona biologiczna, w której żyją organizmy rozkładające związki organiczne zawarte w ściekach. Tak więc, oprócz zmagań z mapą, uczestnicy musieli zmagać się również z dość nieprzyjemnymi zapachami dochodzącymi z tych właśnie pól.
Silny wiatr, który początkowo dokuczał, okazał się sporym sprzymierzeńcem, rozwiewając nieprzyjemne zapachy. Niestety nie rozwiał wątpliwości, jakie część uczestników miała względem mapy, która była bardzo wymagająca. W lesie roiło się od punktów kontrolnych oraz stowarzyszonych PK, na które wielu dało się nabrać.
- Mieliśmy sporo wątpliwości w dwóch miejscach. No w zasadzie to w trzech - mówi Beata, a po zastanowieniu dodaje: - A właściwie, to wątpliwości mieliśmy co chwilę.
Ten marsz z pewnością nie należał do prostych, co świetnie było widać patrząc na wyniki. Mapy we wszystkich kategoriach zawierały sporo utrudnień.
W mapach dla grupy juniorów oraz grupy zaawansowanej nie brakowało jednak małych podpowiedzi. Do odpowiednich fragmentów należało dopasować zdjęcia polskich zamków oraz innych zabytkowych obiektów.
Jak widać, podczas MnO oprócz orientacji w terenie przydaje się również inna wiedza. Mapy były solidnie przygotowane i mimo że sprawiły uczestnikom trochę kłopotu, były chwalone.
Na mecie na każdego zmęczonego "InO-wca" czekała gorąca herbata oraz przepyszne ciasta, które znikały ze stołu z prędkością światła. Było również ognisko oraz ożywione dyskusje na temat samego marszu, który zorganizowany był na bardzo wysokim poziomie. W tych dyskusjach uczestniczyli chyba wszyscy prócz samych organizatorów, którzy sumiennie starali się w tym hałasie sprawdzić karty startowe, aby wyłonić zwycięzców. Ale taki właśnie jest ciężki żywot organizatorów!
O autorze
Szymon Skalski
- miłośnik i zapaleniec szeroko pojętych Imprez na Orientację, zarówno jako uczestnik jak i organizator. Nie raz błądził z mapą w lesie. Prywatnie student pedagogiki z zamiłowaniem do rysunku, gra na basie. Pisze o swoich przygodach na trasie i wszystkim co z InO związane.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (6)
-
2011-04-13 16:21
Świetny marsz:) (1)
Bardzo zadowolona jestem z tego marszu :)
Mimo nie zadawalającego wyniku, było wiele frajdy na trasie :)
Wielkie dzięki dla organizatorów ;)- 2 0
-
2011-04-13 16:24
sorry za błąd,ale tak to jest jak się człowiek śpieszy :P
*zadowalającego- 0 0
-
2011-04-13 09:50
Kolejna swietna relacja ;)
A sam marsz jeszcze lepszy!
Wyniki, mapy, zdjęcia już na www.pbt.turystyka.pl :-]- 1 0
-
2011-04-13 08:53
Super impreza!
Jak zwykle impreza na najwyższym poziomie + walory zapachowe na trasie :D
Szkoda tylko że na trasie rowerowej tak mało osób wystartowało- 2 0
-
2011-04-13 08:47
Genialna impreza
Wielkie dzięki dla organizatorów. Super atmosfera i mapy!
Dzięki i do zobaczenia na Wanodze!- 3 0
-
2011-04-12 23:38
Fajna relacja
Szkoda, że ten weekend miałem zajęty. Następne Pierwiosnki z pewnością powącham :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.