- 1 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (38 opinii)
- 2 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 5 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (31 opinii)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
Janek Lisewski ma kłopoty. Trzymamy kciuki za gdańskiego kitesurfera
Gdańszczanin ruszył na podbój korony mórz. W piątek warunki pogodowe pozwoliły Jankowi Lisewskiemu wypłynąć z polskiej bazy kitesurfingowej w El Gouna.
Tak trenował Janek Lisewski
Aktualizacja, godz. 22:53. Nadal nie odnaleziono gdańszczanina, mimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej. -Prowadzą ją władze egipskie wraz z saudyjskimi - informje ambasador RP w Kairze Piotr Puchta.
Aktualizacja, godz. 21:53. Trwa akcja ratunkowa, na razie ratownicy próbują ustalić dokładną pozycję gdańszczanina.
Aktualizacja, godz. 21:37. Śmiałek może mieć problemy na Morzu Czerwonym. Sygnał GPS zaniknął, pojawiły się informacje, że wcześniej nadał sygnał SOS. Na razie jedno jest pewne: nie dopłynął do wybrzeży Arabii Saudyjskiej.
Janek ruszył z samego rana. Planuje samotnie pokonać Morze Czerwone i z polskiej bazy kitesurfingowej El Gouna dotrzeć na plażę w Duba. Nie towarzyszy mu łódź, ani żadna inna eskorta. Jedyną pomocą są satelitarne systemy nawigacyjne. To dzięki nim śledzić możemy wyczyn gdańszczanina na żywo. Na jego stronie internetowej znaleźć możemy mapę z naniesioną aktualną pozycją Janka.
W zeszłym roku Janek, również samotnie, pokonał Morze Bałtyckie. Przepłynął ze Świnoujścia do Szwecji w czasie nieco ponad 11 godzin. Wrócił już lądem, w samych klapkach, bo na kitesurfingu bagażnika nie ma.
Życzymy Jankowi silnych wiatrów, to one dają mu siłę napędową i trzymamy kciuki za kolejny sukces.
Opinie (69) 1 zablokowana
-
2012-03-02 13:20
Marzenia się nie spełniają... marzenia się spełnia !
Powodzenia i czekam na kolejne podboje :)
- 30 2
-
2012-03-02 13:37
uważaj pan na piratów
żeby nie weszli panu na pokład
- 24 2
-
2012-03-02 13:45
Dawaj Janek, dawaj trzymam kciuki
- 34 3
-
2012-03-02 14:53
trzymam kciuki, aby dokonał Pan tego wyczynu. NIEPRAWDOPODOBNA ODWAGA I DETERMINACJA
- 20 3
-
2012-03-02 18:04
Płyń Janek płyń!!! :)
POWODZENIA:)
- 22 2
-
2012-03-02 18:55
według linka w artykule 2 godziny temu został wysłany sygnał o pomoc...
- 1 1
-
2012-03-02 21:58
możecie minusować ile chcecie (1)
ale jak już przez bałtyk jak ciął to wielu kazał się popukać w głowę.
Są różne dziwne pomysły ale akurat ten już jest z kategorii "terror-hard". O ile nic złego nie widzę w windsuit ( ślizg w powietrzu na górami a w ostatniej chwili otwarcie spadochoronu ) to to po prostu MUSIAŁO tak się skończyć.- 13 24
-
2012-03-03 02:06
Widziałem w poprzednich artykułach jak ludzie minusowali głosy krytyczne do tej wyprawy - i co teraz? Na usta ciśnie się: a nie mówiłem?
- 1 1
-
2012-03-02 21:59
Sam sobie winien (10)
po co wypływa, co chce tym pokazać? Takich ludzi mi nie szkoda bo sami się pchają w zagrożenie!
- 20 57
-
2012-03-02 22:09
Szkoda to jest mi Twoich rodziców, że urodzili Ciebie... (4)
zastanów się nad sobą "człowieku"
Janek - jesteśmy z Tobą!!!- 9 10
-
2012-03-02 22:36
ja niestety poprę (3)
bo szybciej mount everest zdobędziesz anizeli kitem przetniesz morze czerwone. Zupełnie inaczej to bv wyglądało jakby RIB z nim ciął albo coś na wzór konstrukcji SAR 1500 która jest niezatapialna. to są duże odległości do ratownictwa nawet dla SARu.
- 4 5
-
2012-03-02 22:48
20.12
zlokalizowali jego pozycje.
Nadał dwa SOS, jeden o 17, drugi o 19- 0 0
-
2012-03-02 23:42
prawdziwe pasje i marzenia (1)
sięgaj tam gdzie nikt nie sięga
- 3 1
-
2012-03-03 00:35
ile będzie kosztować akcja ratownicza?
kto pokryje koszty - ubezpieczyciel? ambasada RP? sam "śmiałek"?
- 3 3
-
2012-03-02 23:07
Oj tam, (2)
przynajmniej za sobą nikogo nie ciągnie na dno
- 3 1
-
2012-03-02 23:26
oj tam (1)
jak nie masz pojecia o ratownictwie i nigdy w takich warunkach nie tonąłeś to się nie odzywaj.
- 1 2
-
2012-03-02 23:32
Przerwano poszukiwania do jutra.
Po temacie...
- 1 0
-
2012-03-03 08:27
(1)
bo ma pasję i nie jest no-lifem skrobiącym idiotyczne komentarze.
- 1 1
-
2012-03-03 13:43
Szkoda, że swoją pasją zawraca d*pę innym ludziom.
- 1 1
-
2012-03-02 22:11
Janek (1)
3maj się!
- 25 2
-
2012-03-03 01:20
20.40
współrzędne szerokość 27.62979 długość 34.87943, czyli 2/3 drogi
Sar już był o tej porze w drodzę. Niestety - dla mnie trochę parodia. Trochę za późno na szukanie tak ważnych rzeczy. Przez forum kiteforum poszukiwanie numeru urządzenia, sklep w Gdyni w nocy przerzuca papiery żeby znaleźć numer udostęnionego urządzenia. O tej porze próbowali znaleźć i wyśledzić zdalnie urządzenie.- 0 0
-
2012-03-02 22:12
Oby dał radę (3)
marzenia trzeba spełniac, a świat należy do każdego.
- 30 6
-
2012-03-02 23:20
da rade (2)
da
- 0 0
-
2012-03-02 23:34
Przerwano poszukiwania
Jeśli nie ma fali to jest szansa. Jak jest fala to jest po temacie.
Pytanie czy stracił deske czy tylko żagiel. Jak ma deske - jest szansa.- 0 0
-
2012-03-02 23:46
daaa
da rade
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.