• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamery w basenowych szatniach. Bezpieczeństwo czy wstyd dla klientów?

Rafał Borowski
11 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Czy kamery w szatniach to dobry pomysł na walkę ze złodziejami? Dyrekcja sopockiego Aquaparku twierdzi, że tak. Czy kamery w szatniach to dobry pomysł na walkę ze złodziejami? Dyrekcja sopockiego Aquaparku twierdzi, że tak.

W ostatnich miesiącach, oprócz szatni basenowych, także te w strefie saun w sopockim Aquaparku zostały objęte systemem monitoringu. Klienci pytają o zasadność takich działań. Przedstawicie obiektu tłumaczą, że powodem były powtarzające się kradzieże.



Czy w szatniach powinny być montowane kamery?

Każdego roku liczba otaczających nas kamer rośnie. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do ich obecności w przeróżnych miejscach użyteczności publicznej. Niektórzy odnoszą się do tego faktu z nieskrywaną niechęcią i traktują to jako dowód na wszechobecną inwigilację. Inni natomiast cieszą się, że najnowsze technologie przyczyniają się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa.

Co do zasady, obecność kamer płoszy przestępców, a w najgorszym wypadku znacznie utrudnia im działanie. Ponadto, zapis z kamer monitoringu niejednokrotnie pomógł w ujęciu sprawcy przestępstwa, choć wciąż bywa podważany, jako element odzierający z prywatności. W ostatnim czasie kontrowersje wywołała obecność kamer w szatniach sopockiego Aquaparku.

- Często korzystam z sauny w sopockim Aquaparku. Podczas wczorajszej wizyty odkryłam, że w szatni, przynajmniej tej damskiej, znajduje się kamera. Jestem tym faktem zbulwersowana - opowiada pani Ewa. - Szatnie nie są koedukacyjne, więc wszyscy czują się swobodnie. Oczywiście widziałam tabliczkę, że obiekt jest monitorowany. Do głowy by mi jednak nie przyszło, że oznacza to objęcie systemem monitoringu również przebieralni. Pracownicy Aquaparku wyjaśnili, że kamery pojawiły się w szatniach w związku z powtarzającymi się kradzieżami. Po co w takim razie możliwość pozostawienia rzeczy w depozycie? Mam odczucie, że moje dobra osobiste zostały naruszone.

Sopocki Aquapark z lotu ptaka. Sopocki Aquapark z lotu ptaka.
Wątpliwości postanowiliśmy wyjaśnić w dyrekcji sopockiego Aquaparku.

- System monitoringu obejmuje swoim zakresem szafki w szatniach basenowych, jak i szatniach saunowych Szatnie basenowe są objęte monitoringiem od momentu otwarcia Aquaparku, zaś szatnie w strefie saun od jesieni roku 2014. Podjęliśmy taką decyzję ze względu na wpływające do firmy zgłoszenia kradzieży i uszkodzenia mienia. Mając na uwadze komfort klientów zarówno w szatniach basenowych, jak i w strefie saun są wyznaczone przebieralnie, w których nie ma kamer. Monitoring na obiekcie Parku Wodnego Sopot ma służyć bezpieczeństwu wszystkich użytkowników obiektu i w żaden sposób nie narusza dóbr osobistych, godności użytkowników oraz intymnego wizerunku tych osób - zapewnia Beata Zaprucka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Parku Wodnego Sopot.

Monitoring w basenowych szatniach w Trójmieście nie jest jednak wcale standardem. Wręcz przeciwnie - to wciąż rzadkość.

- Nie wyobrażam sobie, aby w naszych szatniach mógł znaleźć się monitoring. To tak, jakby ustawić kamery w przebieralniach w sklepie odzieżowym. Oczywiście, nasz obiekt jest monitorowany, ale z wyłączeniem szatni. Szanujemy prawo do prywatności naszych klientów - mówi Klaudia Tęsiorowska, menadżer Aquastacji, mieszczącej się w biurowcu Alchemia przy ulicy Grunwaldzkiej w Gdańsku.

Czy utrwalanie wizerunku osób przebierających się w szatni jest zgodne z prawem?

Wszystko zależy oczywiście od konkretnego stanu faktycznego. Choć sprawa wywołuje zrozumiałe kontrowersje, w tym przypadku nie ma mowy o działaniu niezgodnym z prawem. Na drzwiach wejściowych do szatni są bowiem umieszczone naklejki informujące, że te miejsca są monitorowane. Ponadto, w regulaminie obiektu znajdują się odpowiednie zapisy.

- W mojej ocenie nie sposób wykluczyć, że zainstalowanie przez dyrekcję sopockiego Aquaparku monitoringu w szatniach może prowadzić do naruszenia dóbr osobistych klientów korzystających z usług tej firmy - wyjaśnia radca prawny Paweł Galiński, specjalista w zakresie prawa cywilnego - Nie ulega wątpliwości, że gdyby dyrekcja Aquaparku nagrywała swoich klientów bez uprzedniego przekazania im takiej informacji, to doszłoby do naruszenia artykułów 23 i 24 Kodeksu cywilnego i w takim przypadku pokrzywdzeni klienci mieliby prawo żądać od spółki zarządzającej tym obiektem zapłaty zadośćuczynienia za poniesioną krzywdę. Sprawa jest natomiast bardziej skomplikowana w sytuacji gdy klient, przed skorzystaniem z szatni, jest informowany, że przestrzeń ta jest objęta monitoringiem. Na marginesie warto zaznaczyć, że nagrania z monitoringu mogą zawierać dane osobowe i w związku z tym ich rejestracja, przechowywanie, czy ujawnianie będzie podlegać ścisłym rygorom wynikającym z przepisów o ochronie danych osobowych.

Przedstawiciele sopockiego Aquaparku zapewniają, że wszelkie nagrania z urządzeń monitorujących są dostępne jedynie kierownikowi ds. bezpieczeństwa. Mogą być udostępnione jedynie organom ścigania, jako materiał dowodowy w sprawie, jeśli w pomieszczeniu monitorowanym doszło do przestępstwa.

Niedawno zakończył się trwający kilka tygodni kapitalny remont Aquaparku. Niedawno zakończył się trwający kilka tygodni kapitalny remont Aquaparku.
Gdyby jednak doszło do sytuacji, w której nagrania wyciekłyby np. do internetu, osoba winna tego zdarzenia musiałaby liczyć się z odpowiedzialnością karną. Taka sytuacja wyczerpałaby bowiem przesłanki określone w artykule 191a § 1 Kodeksu karnego, tj. przestępstwa utrwalania wizerunku nagiej osoby bez jej zgody

- Dla zaistnienia tego przestępstwa brak jest bowiem wymogu, aby jego sprawca działał z użyciem przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu wobec pokrzywdzonego. W zupełności wystarczające jest upublicznienie takiego nagrania. Jednocześnie trzeba pamiętać, że prokuratura może zająć się ściganiem sprawcy takiego przestępstwa wyłącznie na wniosek osoby pokrzywdzonej, tak więc niezbędna jest zawsze aktywność ze strony pokrzywdzonego - dodaje Galiński.

Miejsca

Opinie (114) 8 zablokowanych

  • Intymność w aqua parku (1)

    Po pierwsze nie rozumiem co znaczy, że kamery w "szatniach" pojawiły się w ostatnich miesiącach. Od paru lat bywałem tam regularnie i kamery w tzw. "szatniach" pamiętam od zawsze na przestrzeni tych paru lat. Z tym, że określenie "szatnia" to uważam w tym przypadku za nadużycie, bo to w rzeczywistości pomieszczenie z szafkami. W samych przebieralniach tak jak piszą w artykule nie ma kamer.

    Po drugie większy problem związany z intymnością to obsługa pomieszczeń sanitarnych dla facetów. Panie od sprzątania i uzupełniania pojemników z mydłem (które zwykle i tak są puste) są ... no właśnie paniami. Również w pomieszczeniach prysznicowych dla facetów. To jest chyba małe przegięcie. Żeby to jeszcze były jakieś boginie seksu w bikini to nic bym nie mówił, ale te panie zdecydowanie nimi nie są.

    • 7 1

    • a co w tym złego?

      wstydzisz się przed tymi paniami?

      • 1 3

  • tym fajniej (1)

    Bedzie mozna pobaraszkowac z nowo poznanymi brzoskwinkami

    • 3 2

    • gorzej jak trafisz na motyla

      • 0 0

  • Anna (2)

    szatnie w aquaparku nie są koedukacyjne? Przecież są!

    • 27 13

    • w strefie sauny idioto są!!!

      • 0 0

    • szatnie

      Czytaj z dokladnie !!!

      • 4 3

  • Pani Ewa jest zbulwersowana

    No to po co włazi do szatni jak jest napisane, że obiekt jest monitorowany? Ludzie nie macie poważniejszych problemów i z każdą pierdołą latacie do mediów? Żałosne..
    Poza tym pewnie sam teren aqua parku też jest monitorowany ale to pewnie już Pani Ewie nie przeszkadza a w jednym jak i drugim miejscu paraduje w za małym stroju kąpielowym, który pasował na nią 15 kg temu..

    • 0 2

  • Raj dla pedofilów !!! (2)

    • 9 8

    • Musisz byc jednym z nich (1)

      Skoro od razu pomyslales o potencjalnych mozliwosciach. Poza tym na saunie w Aqua nie ma dzieci z tego co widzialem. Oszolomistyczny regulamin tego zabrania.

      • 1 0

      • I dobrze.

        Ja tam chodzę wypocząć, a nie słuchać kwiku Twoich bachorów. Nie wszystkie miejsca są dla dzieci.

        • 1 0

  • kamery w szatni ????

    • 1 2

  • opinie (1)

    ta Pani co się wypowiada o Aquastacji zapomniała dodać, że klientela znacznie w obu obiektach się różni, a śmiem twierdzić, że w dwóch- trzech szafkach z Aquastacji znalazłby złodziej tyle co w 30 szafkach w Aquaparku taka jest rzeczywistość.

    • 40 10

    • sprzątają

      największymi złodziejami to są pracownicy ekipa sprzątająca , ile razy znajomi czy klapki czy strój tel zostawili to już na drugi dzień nie było ,a przed zamknięciem ostatni wychodzili ,albo te baby co przydają bilety jakie potrafią być wredne np dzieci 3 letnie widać że dziecko jest małe to głupio się pytają ile lat ma dziecko ,aby tylko kasować jak by to za jej prywatne było jest tam taka blądyna co pracuje kilka lat to dopięte Deb . . . Pani która stała z tymi dziećmi bo 4 ich miała to nie dość że dawała sobie rade z maluchami to musiała słuchać głupi bladyny ,

      • 2 7

  • super (8)

    otyli na basen! ;-)))

    • 34 39

    • debil

      • 1 4

    • odradzam

      Ja osobiście więcej tam nie pójdę pewnie szef to jakiś zbok i ciche kamerki w szybie wentylacji ma a potem się przed kamerą trzep . . weź tu z dziećmi idź , moi znajomi z Sopotu też nie będę chodzić teraz dopiero poniesie się w mieście , dobrze że koło stadionu lechi będę budować dobry basen

      • 6 4

    • Tam załatwiają swoje potrzeby (2)

      a parki wodne to siedlisko bakterii i chorób. To już wolę nad jezioro albo nad morze!

      • 11 1

      • (1)

        Bo w morzu nie ma żadnych bakterii. Nikt tam nie sr*, nie sika, nie ma odpadów ze statków... Brawo.

        • 7 1

        • no brawo brawo

          tylko w basenie jaka jest ilość wody i obieg zamknięty, a ludzi tyle samo co w morzu ;) z dwojga złego wybieram morze i jezioro.

          • 5 2

    • (1)

      Idioci do szkol

      • 29 10

      • Co to szkol?

        • 8 7

    • Otylia raczej prędko nie wróci na basen.

      • 17 2

  • w przebieralniach nie ma kamer więc o co kaman?

    pani Ewa niech wyluzuje - trzeba jakoś namierzać zlodziei i brudasów

    • 5 3

  • W Niemczech też są w szatniach kamery w szatniach na saunach (2)

    Prosto nakierowane na szafki i ludzi przebierajacych sie tam. Chodzilo o kradzieże. TAUNUS THERME w Bad Homburg. Ludzie to akceptują.
    Część TAUNUS THERME z pływalnią tez maja kamery w szatni, ale tam sa juz boksy do przebierania sie i tam kamer nie ma. tylko w ciągu szafek zamykanych na klucz. Tak to wyglada w DE.

    • 3 0

    • (1)

      Niemcy są inaczej wychowywani odnośnie nagości. Mają w dużej mierze większą akceptację ciała ale to jest praca od dziecka. Dzieci widzą nagich rodziców i nagie ciała nie robią na nich dużego wrażenia. Stąd nasze zdziwienie kiedy jesteśmy u nich na saunach że otyła kobieta idzie nago bez skrępowania, że starszy mężczyzna z obwisłymi narządami paraduje bez ręcznika. Niestety my jeszcze tego nie mamy i wstyd nabraliśmy z wiekiem. U nas maleńkie dzieci już maja staniczki, nagość jest karana. Jedynie seksualna nagość jest dozwolona - reklamy, kalendarze, gazety. Może dlatego tak szybko nagość jest od razu kojarzona z seksem. Patrz komentarze , brzoskwinki, chciałbym za darmo tam pracować, ocena zarostu i inne. A kiedyś na starość lub w chorobie będzie musiał się znaleźć ktoś kto nas całych wymyje - to też nagość i to właśnie taką chciałabym znaleźć na saunie - ludzką. Dopóki są takie komentarze i myśli nie chcę monitoringu.

      • 4 1

      • W pelni sie z Toba zgadzam.

        Mieszkam w Niemczech od ponad 6 lat i potwierdzam.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Misy i gongi | sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
spotkanie, warsztaty

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane