• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klapki pod wspólnym prysznicem to oczywistość? Wciąż nie dla wszystkich

Damian Konwent
27 lutego 2024, godz. 18:00 
Opinie (64)
Zasady higieny wciąż nie są znane wszystkim podczas korzystania z publicznych prysznicy. Zasady higieny wciąż nie są znane wszystkim podczas korzystania z publicznych prysznicy.

Klapki pod prysznicem chronią nas przed bakteriami, grzybami i innymi drobnoustrojami, które mogą się rozwijać w wilgotnym środowisku. Korzystanie z nich po treningu w siłowni, na basenie, saunie czy po squashu wydaje się oczywistością. Jednak okazuje się, że wciąż nie dla każdego.





Klapki pod prysznic to jeden z dodatków, który warto spakować do torby, gdy wybieramy się na siłownię, basen, squasha, saunę i do wielu innych miejsc. Ich głównym celem jest ochrona stóp przed bakteriami, grzybami i innymi drobnoustrojami, które mogą rozwijać się w wilgotnym środowisku, więc korzystanie z nich w miejscach, z których korzystają także inni, wydaje się uzasadnione.

Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich. Mimo umieszczanych informacji w szatniach i nie tylko wciąż można trafić na osoby, które pod prysznic wchodzą boso.

- Ostatnio byłem na squashu. Na koniec tradycyjnie idę się kąpać i prawie tradycyjnie znajdzie się ktoś, kto pod tym prysznicem jest bez laczków - mówi Marcin z Gdańska.


- W dzisiejszych czasach większość ludzi wie, co to higiena, i pod prysznic wchodzi w laczkach, ale wyjątki będą się zdarzać zawsze. Chodzę na siłownię, pływam na basenie i raz na jakiś czas spotkam osobę pod prysznicem, która myje się na boso - uważa Dominik z Gdyni.
Takie osoby szkodzą sobie, ale i pozostałym. Noszenie klapków pod prysznicem zapobiega m.in. rozprzestrzenianiu się chorób.

- Trudni zrozumieć mi tok myślenia takiego człowieka. Tyle się mówi o rozprzestrzenianiu bakterii, wirusów, grzybów. Sam zawsze dbam o higienę, mam założone klapki, ale i tak mogę "złapać" jakiegoś "syfa", jeśli wokół są tacy nieodpowiedzialni ludzie. Nic mi do tego, jeśli nie dba o siebie we własnym domu, ale szatnia to obiekt, z którego korzysta więcej osób - twierdzi Marcin.


- Mnie to zwyczajnie obrzydza, że ktoś zlany potem nie krępuje się wejść na boso pod prysznic, z którego korzystają inne osoby - dodaje Dominik.
Takie osoby jednak szkodzą przede wszystkim sobie. Aspekt higieny oczywiście został już poruszony, ale trzeba mieć na uwadze również fakt, że klapki zapobiegają poślizgnięciom. Podłoga w łazience może być śliska, a to może prowadzić do poważnych urazów, jak złamania kości czy skręcenia stawów. Dbajmy więc o zdrowie swoje i innych.

Opinie (64) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (3)

    Noo drażliwy temat. Co wy się dziwicie u dorosłych?! Syn chodzi na sztuki walki. Z szatni chodzą na bosaka dzieciaki. Większość rodziców widać,, że nie dba o paznokcie i czystość stóp dzieci... Wczoraj w tramwaju w którym na nieszczęście mocno grzało stała kobieta od której tak... Wszyscy się odsuwali a jednak pani stała z dzieckiem i miała "prawie cofki"... Rozumiem nitkę pod paznokciem od skarpetki. Ale ogólnie jest dramat.

    • 8 3

    • (1)

      Eee tam raz w Gdańsku głównym widziałem dopiero osobliwy widok. Koneser alkoholi miał podarte adidasy. Usiadł na przystanku, wyjął z nich stopy i suszył na słońcu. Jak te stopy wyglądały, tak samo jak epickość tej sceny, to zabiorę do grobu:)

      • 2 0

      • Mogłeś poprosić o podrapanie po brodzie.

        • 2 0

    • dlaczego chodz na bosak powinni chodzic w laczkach :) sam sobie zaprzeczasz inteligencie

      • 0 1

  • Jakej marki macie klapki? (5)

    Ja mam Kubota.

    • 13 3

    • Japonki. Co rok nowe za trzy dychy.

      • 6 1

    • (1)

      Kuboty są rewelacyjne, tanie, wygodne. Ale z racji piankowego materiału nie nadają do miejsc z brudem lub wilgocią, bo nasiąka.

      • 2 0

      • Najlepsze są firny arena.rewelka

        • 0 0

    • ja sobie wystrugałem ze sklejki sa ekologiczne nie to co wasz trujacy i niszczacy srodowisko plastik :)

      • 3 1

    • Ja mam Kobuta. Przez inflację nie stać mnie na oryginalne Kuboty.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Rzadko, bo rzadko ale zdarzy się zapomnieć (1)

    Jak się wykąpie boso i dostanę grzyba, to już mój problem - Ty masz klapki ochronne :)

    • 60 10

    • O ty oblechu, fuj

      • 0 6

  • (1)

    Aby złapać grzyba pod prysznicem trzeba mieć wyjałowiony organizm i być osłabionym immunologicznie. Zdrowy człowiek może po bagnie na bosaka chodzić i nic mu nie będzie.

    • 19 10

    • Dokładnie

      I skąd ta nagła troska o higienę w kraju gdzie codziennie s..a 5 milionów kundli? Psiecko do spożywczaka czy apteki to już z higieną na bakier nie jest?
      I bakterie są wszędzie, jeśli nie masz rany albo nie liżesz tam podłogi nic ci nie grozi. Ponad 30 lat chodzę boso i poza wdeptywaniem w psie gó..o nic mi nigdy nie było. Ale dzisiaj same dziewczynki, załóżcie jeszcze maseczkę jak Majkel Klakson bo się bał mikrobów.
      I jak nie chcecie syfu to się wycierajcie pod prysznicem, nie wkładajcie butów do szafek i tak dalej.

      • 12 4

  • Eee tam marudzenie. Nie zdziwie się, jak deweloeprzy po zużyciu się biznesowego potencjału "apartamentuf" 20, nawet 15 m2, będą promować szuflady sypialne z ładowarka do prestiżowego ajfona/Samsunga Galaxy, Netflixem premium, mikrofala i wspólnym prysznicem na całe piętro, jak w akademikach:)

    • 11 1

  • Laczki? Serio? (1)

    Nie dość, że delikacik, to jeszcze takie słownictwo?
    A jeśli ktoś akurat zapomniał obuwia pod prysznic, to co? Ma jechać spocony komunikacją miejską, żeby jaśnie panicz grzybicy nie dostał?
    Najwyraźniej nie wszyscy mają taką samą wrażliwość i na szczęście nie wszyscy "łapią syfa" (sic!). Najważniejsze, że kolega wrażliwy jest bezpieczny w swoich "laczkach zabijaczkach" i tego się trzymajmy.

    • 32 30

    • Ale ból d.py xD

      • 0 1

  • Na boso

    To tylko na Wrzeszcz

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Podziękuję (5)

    Dwa razy miałem klapki i dwa razy mi je bezczelnie ukradli. Nagrań z kamer nie dostanę a jak wezwę policje to będę niechcianym klientem. To co mam je na sznurku do pasa przypiąć ? Wolę już bez, po prostu dokładnie się wyszorować a nie opłukać aby było.

    • 23 41

    • Co za bzdury?

      Od lat korzystam z siłowni w Gdańsku i z basenu. Nikt nigdy niczego mi nie ukradł. Klapki mu ukradli, co za kit

      • 18 4

    • Ha ha haaaa Polacy!

      • 0 0

    • No faktycznie - bo klapki za 15 zł to taka gratka dla złodzieja i taki problem z kupnem dla ciebie.

      • 14 0

    • Ta jo, prędzej pan hilary nie pamięta gdzie klapki zostawił... pewnie klapki na oczach miał

      • 4 1

    • Dlatego ja biorę na basen tanie, zwykle klapki.

      Bo się boje ze jak wezmę jakieś firmowe, to mi buchną

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Troszkę obok tematu. Klapki klapkami ale wiele osób korzysta z prysznica w spodenkach kąpielowych. Wstydliwych w naszym kraju nie brak. Chodzę zagranicą do sauny gdzie prysznice są koedukacyjne i jeszcze nie widziałem ani jednej osoby obu płci, która była pod prysznicem w stroju. Tylko, że u nas od małego się uczy aby ciągle się zakrywać, nawet pod prysznicem i wtedy do basenu wchodzą takie brudasy.

    • 32 50

    • no i co kraj to obyczaj - w czym konkretnie przeszkadzają tobie stroje pod prysznicem?

      mnie na przykład śmieszy ta moda/pruderia w wielu zachodnich krajach - chodzenie na basen w spodenkach do kolan, zupełnie niepotrzebne/niepraktyczne

      • 7 12

    • rozumiem, ze myslisz, ze jestes wyrocznia czystosci? najczesciej spodenki kapielowe sa czystsze od czlowieka

      • 3 12

  • Lubie te arty bo zawsze mozna sie pośmiać z oburzenia zniewieściałych . dobrze ze nie mozna sie w czasie przenosic (5)

    bo tacy jak on by za PRLu by wygineli :) Na basenie nikt niemiał nigdy laczków bo po pierwsze ich niebyło w sklepach :)
    W szkole nauczycielka WF tylko sprawdzała czy kazdy dokładnie sie umył od prysznicem naturalnie kabin niebyło juz od tego by pewnie sie wystrasszył biedak ,A co dopiero jak nie jeden lubił sie wysikać w basenie .I takie chucherko by jednego dnia nie przeżyło :)
    Nieraz zapomniałem do do klubu w skoczyc bez klapek ,ale popierwsze sam mozesz sie zabezpieczyc masz od tego mase srodków a kobieta denzyfekowała prysznice bardzo czesto. W porównaniu do tego jak teraz sie dba oczystosc o dezynfekcje trzeba byc naprawdę hipochondrykiem jak ten najwyrazniej zachorowac i predzen na głowe niz na nogi :)
    Była tez swietna komedia francuska o hipochondryku usmiałem sie dołez podobny przypadek :)

    • 20 5

    • (3)

      Partykułę przeczącą z czasownikami zapisujemy oddzielnie. Nie miał. Nie było.

      • 2 2

      • a cos na temat?

        • 1 1

      • 2 dni na tym, biedaczku myslałes :)

        • 0 0

      • A z imiesłowem przymiotnikowym piszemy łącznie. I co teraz?

        • 0 0

    • Mieliście natryski przy szatniach w szkole? Ale burżujstwo.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Spacer tematyczny po mieście: Tajemnice Biskupiej Górki

30-50 zł
wykład / prezentacja, spacer, zajęcia rekreacyjne

Międzynarodowe regaty Open Skiff Eurochallenge

w plenerze, regaty

Kobiecy Wieczór - Aqua Joga Dance

100 zł
zajęcia rekreacyjne, joga

Forum

Najczęściej czytane