- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (168 opinii)
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (9 opinii)
- 3 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (81 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 6 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (34 opinie)
Kto naprawi plac sportowy na Dolnym Mieście?
Jedyne ogólnodostępne boisko sportowe na Dolnym Mieście zostało zniszczone - alarmują nasi czytelnicy. Uszkodzenia asfaltowego placyku powstały podczas FETY, ale organizatorzy festiwalu obiecali usunąć niektóre z nich do 9 września. Co ciekawe, ustaliliśmy, że jest to teren, którym nikt nie zarządza.
Uszkodzenie nie jest poważne, ale faktycznie sprawia, że na asfaltowym placyku pomiędzy ul. Toruńską i Kamienną Groblą nie mają co szukać miłośnicy tenisa.
- W połowie lipca grupa De Jongens z Holandii, przygotowując się do spektaklu na tym boisku, zniszczyła prowizoryczny kort tenisowy, jedyny w tej okolicy. Zniszczona została nawierzchnia kortu, popękał asfalt, oraz został wycięty jeden słupek mocujący siatkę - alarmuje pan Ryszard, mieszkaniec okolicy.
Prosi o nieignorowanie tego problemu, który na pierwszy rzut oka może wydawać się błahy.
- To jedyny kort na Dolnym Mieście. Nasza dzielnica może nie jest dumą Gdańska, ale tym bardziej nie powinno się niszczyć tych ostatnich elementów infrastruktury, które wpływają na rozwój sportowy. Bardzo proszę o pomoc - dodaje nasz czytelnik, który wcześniej o sprawie poinformował listownie prezydenta Gdańska.
Sprawę zna Szymon Wróblewski, organizator XVII Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta, na którym występowała wspominana przez naszego czytelnika grupa z Holandii.
-Otrzymaliśmy w tej sprawie sygnał z Urzędu Miasta. Zobowiązaliśmy się, że do 9 września wstawimy słupek do siatki tenisowej. Natomiast uszkodzenia asfaltu to nie nasza wina. Grupa miała ażurową scenografię, która nie mogła poczynić opisanych uszkodzeń - zapewnia nas Wróblewski.
Co ciekawe, o niszczejącym placu sportowym nic nie wie Rada Dzielnicy Śródmieście. W magistracie próbowaliśmy się dowiedzieć, kto zarządza działką nr 541, na której znajduje się opisywany plac sportowy, ale bezskutecznie.
- Rzeczywiście działka należy do miasta. Jednak nie znajduje się w zarządzaniu ani MOSiR, ani Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Może tym terenem zajmuje się położone w pobliżu Gimnazjum nr 9? - powiedziano nam w Biurze Prasowym Urzędu Miasta.
Jednak ani gimnazjum, ani położona również w pobliżu Szkoła Podstawowa nr 65, do tego terenu także się nie przyznają.
- Od lat na tym boisku nic się nie zmienia. Ostatnio wykorzystywaliśmy ten plac do gry w tenisa. Co prawda są tam jeszcze kosze, ale ze względu na stan nawierzchni, młodzież z nich raczej nie korzysta. Grać w koszykówkę przeniosła się na inne obiekty. Zostaliśmy, my starsi, mamy swoją siatkę i do czasu, gdy był słupek, graliśmy tam regularnie - podkreśla pan Ryszard.
Wydarzenia
Opinie (55)
-
2013-09-02 20:17
jak myślicie najlepszym piłkarzem na Dolnym Mieście był "Kubek" "Jerzyk"może "Kosa"? (2)
może Szczygieł?
- 4 0
-
2013-09-02 20:21
chodzi ci o grzeska kubicza>? (1)
hej chodzi o grzeska kubicza? dawne czasy to bylo cos. szczygla tez pamietam a taleza tez pamietacie? pisze to sasiad kubka /grzeska kubicza
- 1 0
-
2013-09-02 20:40
stawiam na Grześka!
- 0 0
-
2013-09-02 20:49
Zasyfiały plac a nie kort do tenisa (2)
Od kiedy pamiętam ten plac zawsze był zniszczony i nikt tam nie grał w tenisa... A dziwne że dopiero teraz ktoś zaczął się tym interesować
- 2 9
-
2013-09-02 21:38
ja grałem,w tenisa,w piłkę w kosza
myśle że ty jesteś zasyfiała i masz
- 3 3
-
2013-09-03 02:08
nie wiesz nie pisz
Ja z kumplami przynosiliśmy siatkę i graliśmy w tenisa a czasami to i dwa korty naraz były zajęte, tyle że to były wczesne lata 90- te .Racją jest , że "pan" Adamowicz jedyne co ma wspólnego z dolnym miastem to apartamenty w luksusowych nowych domach . Resztę ma głęboko w d*p...e
- 4 0
-
2013-09-02 20:57
jordanoski
pamietam zawsze pelno dzieciakow tam bylo ,moja dzielnica a teraz czterdziestka na karku i pusty jordanek
- 8 0
-
2013-09-02 21:43
jordanek
wspominam to miejsce,bawiłam sie tam,było super.
- 5 0
-
2013-09-02 22:16
Można
Ostatnio podobny plac na boisko do koszykówki zaadaptowano przy pomocy Klubu Gdańska Szkoła Koszykówki 'Młode Lwy' na Przeróbce: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.622411314470105.1073741835.460331237344781&type=3 Może znajdzie się też ktoś kto i nasz plac wykorzysta w podobny sposób?
- 4 0
-
2013-09-02 22:23
Pan Ryszard
No i Pan Ryszard, mieszkaniec okolicy, nie będzie miał teraz gdzie zagrać w tenisa... Smutek...
- 1 9
-
2013-09-02 22:57
HMMMM
Zróbcie wkoncu plac na street workout.. odrazu zacznie sie tam cos dziac..
- 0 2
-
2013-09-03 01:32
rany
jejku..to boisko jeszcze istnieje,chodziłam tam do szkoły 25 lat temu,było super
- 1 0
-
2013-09-03 02:01
w niedziele bylem na spacerze na dolnym miescie !
piekne tereny na nowoczesnne inwestycje !
- 4 2
-
2013-09-03 07:31
był plac zabaw
Moje dzieci bawiły się tam w piaskownicy, były drabinki i zjeżdżalnia, ale niestety zostało wszystko zniszczone. Kolejne pokolenie rośnie i przydałoby się zrobić plac z prawdziwego zdarzenia. Ławeczki dla mam i babć też by się przydały. Wieczorami młodzież też lubi siedzieć na ławeczce i niekoniecznie z piwem. Wszystko dla ludzi.
Właściciel się znajdzie, gdy ktoś będzie chciał kupić teren za ciężkie pieniądze. Postawi oczywiście dom i zarobi kasę. A dzieci dokąd pójdą?- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.