• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kulturysta prosi Gdańsk o wsparcie 3 tys. zł na mistrzostwa świata

Marcin Dajos
17 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdjęcie zamieszczone przy prośbie o wsparcie finansowe, na którym Grzegorz Zieliński udowadnia, że wydane dotychczas pieniądze nie poszły na marne. Zdjęcie zamieszczone przy prośbie o wsparcie finansowe, na którym Grzegorz Zieliński udowadnia, że wydane dotychczas pieniądze nie poszły na marne.

64-letni kulturysta z Gdańska, Grzegorz Zieliński, chce wystartować w mistrzostwach świata na Dominikanie, które zaczynają się 9 grudnia. Przy pomocny sponsorów i znajomych zebrał niemal całą kwotę potrzebną na start. Wynosi ona 30 tys. zł. Brakuje mu 2-3 tys. Liczył na pomoc miasta, ale na razie się jej nie doczekał. - Mam jednak nadzieję, że polecę na turniej życia - mówi Zieliński.



Do kulturystyki wrócił w wieku 63 lat. Udało się mu uzyskać taką formę, że w 2015 roku wygrał mistrzostwo Polski w kategorii masters. Sukces powtórzył w obecnym roku, do tego dołożył mistrzostwo Europy. To sprawiło, że postanowił spełnić marzenie i wziąć udział w mistrzostwach świata, które także odbędą się w 2016 roku.

WRÓCIŁ DO KULTURYSTYKI W WIEKU 63 LAT I ZOSTAŁ MISTRZEM

Na wyjazd potrzebuje 30 tys. zł. Ze względu na promocję miasta zagranicą liczył, że Gdańsk wspomoże go w przygotowaniach. Okazało się, że miasto nie może dać mu nawet 2-3 tys zł. A właśnie tyle brakuje mu do pełni szczęścia.

64-LATEK Z GDAŃSKA MISTRZEM EUROPY KULTURYSTÓW

"Zdobycie mistrza Europy spowodowało lawinę wywiadów lokalnych jak i krajowych. Zaproszono mnie na posiedzenie sesji rady miasta Gdańska, na której otrzymałem album i podziękowanie za promocję Gdańska poza granicami kraju. Oczywiście umożliwiono mi zabranie głosu, korzystając z możliwości w wypowiedzi swojej odniosłem się do problemu starości, w walce z nią w odniesieniu do treningu, a właściwie wysiłku fizycznego, którego brak przyspiesza procesy starzenia. Ponadto zapowiedziałem swój udział w mistrzostwach świata, na które to obiecano mi pomoc ze strony miasta Gdańska. Złożyłem stosowną prośbę wraz z kosztorysem zaznaczając, iż każda najmniejsza pomoc zbliży mnie do celu. Mimo chęci jaką okazywali włodarze miasta, stwierdzili, iż nie posiadają żadnych środków, w związku z powyższym mój wyjazd stanął pod znakiem zapytania. Część funduszy zebrałem przy pomocy przyjaciół i rodziny, brakujące 2-3 tysiące mogą być przeszkodą nie do pokonania. Byłem pewien, że miasto Gdańsk stać jest na 2-3 tys. zł. przy 30 tys. zł kosztów przygotowań, które to rozwiązałem przy pomocy rodziny, znajomych i sponsorów. Nawet jako radny nie zyskałem przychylności władz miasta, który posiada budżet na promocję miasta Gdańska." - napisał Zieliński na swoim koncie na portalu Facebook.
Podał tam także numer konta, na które można wpłacać darowiznę, aby wesprzeć go w przygotowaniach. W taki sposób stara się załatać dziurę finansową.

Wydatki z budżetu miasta ustalane są z rocznym wyprzedzeniem. Dlatego też Gdańsk nie może go dofinansować. Kulturysta dostał jednak podpowiedź od urzędników, jak inaczej starać się o pomoc z Gdańska.

- Teraz zostaje mi spotkanie z prezydentem Pawłem Adamowiczem. Posiada on środki z budżetu, które może wydatkować na reklamę miasta. Jestem umówiony na spotkanie i mam nadzieję, że zakończy się ono pozytywnie - mówi Zieliński.
Na 27 listopada umówiony jest po odbiór wizy. A na początku grudnia ma zaplanowany wylot na Dominikankę. Mistrzostwa świata wystartują 9 grudnia i potrwają trzy dni.

- Przygotowania kosztowały mnie bardzo wiele i to nie tylko od strony finansowej. Można powiedzieć, że stoję na ostatnich nogach. Forma, jeżeli chodzi o sylwetkę, jest jednak zadowalająca. Mam nadzieję, że się nie zmarnuje - kończy Zieliński.

Opinie (165)

  • Kto pyta słoje o zdanie

    A kto chce dać to da , a Adamowicz to wiadomo o kogo dba najbardziej .

    • 0 0

  • GoFundMe czy ktos moze otworzyc Panu Grzesiowi

    Jesli bedzie na gofundme mysle, ze Pan Grzes nazbiera duzo wiecej kasy. Starczy nie tylko na ten sezon, ale i na kilka kolejnych. Ludziki mieszkajace np. w Wielkiej Brytanii nie sa sknerami przy takich akcjach. Mozna by nawet zaklady obstawic w ile minut te 3tys uzbieraja...

    • 0 0

  • do Prezydenta Adamowicza

    panie Adamowicz sypnij pan dla chłopa te 3 tysie nie bądź sknerusem

    • 1 0

  • A budyń ma pieniądze?

    Może być ciężko z pomocą prezydenta, przecież wydał wszytko na obchody TK

    • 1 0

  • Najlepszym rozwiazaniem by bylo:

    Najlepszym rozwiązaniem by było,gdyby po prostu poszedł dorobić;) na pewno na stoczni by go przyjęli,od razu podpompowal by miesnie i bez porblemu zarobil brakujaca kowote

    • 0 0

  • Ha ha

    Ci, którzy nie wiedzą ile pan Grzegorz zrobił dla Gdańska, a zwłaszcza dla Nowego Portu, nie żądając nic, i ile poświęcenia oraz pracy włożył w swoją pasję, są prostakami nie posiadającymi celów i marzeń. http://aktywne.trojmiasto.pl/Wrocil-do-kulturystyki-w-wieku-63-lat-i-zostal-mistrzem-n95771.html

    • 3 0

  • (1)

    Do roboty k...a niech idzie, a nie jak rumun... ! POZDRO.o

    • 1 5

    • Zamilcz paziu

      • 1 1

  • Miasto ma pieniądze na tablice podległym pod Smoleńskiem na pomniki na pielgrzymki i kościoły no i na koszulki dla swoich . Brawo miasto Gdańsk!!!

    • 0 0

  • Nie mają bo wydali kasę na Zeplińskiego i resztę

    przymierających głodem sędziów.

    • 3 0

  • Zabrakło na koks?

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Harpuś - z mapą na Zbiornik Stary Sobieski!

30 zł
impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane