- 1 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (109 opinii)
- 2 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
- 4 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (61 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
Kwietniki kontra deskorolkarze. Znowu spór w centrum Gdańska
Ponieważ cześć mieszkańców skarży się na deskorolkarzy, którzy ćwiczą na na skwerze Gyddanyzc przy ul. Stolarskiej, pojawiły się tu kwietniki. W piątek pracownicy GZDiZ zamierzają zasadzić w nich rośliny wieloletnie, trawy i byliny.
Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni najpierw zainstalowali na bokach podstawy specjalne "progi", które miały zniechęcić deskorolkarzy do ćwiczeń. Te jednak zostały wyrwane.
- W związku z tym uznaliśmy, że na cokole ustawimy donice, w których pojawią się rośliny - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Pierwsze nasadzenia w kwietnikach mają pojawić się w piątek.
Deskorolkarze w centrum Gdańska
Co ciekawe, kłopot z deskorolkarzami urzędnicy mieli także tuż po przebudowie skweru przy ul. Podmłyńskiej. Już pierwszego dnia po oddaniu go do użytku pojawili się na nim młodzi ludzie, traktując nową infrastrukturę jako skate park.
Skateparki w Trójmieście
Chcą skateparku w Śródmieściu
Rozwiązaniem problemu mógłby być skatepark w centrum Gdańska. Tego chcieliby radni dzielnicowi ze Śródmieścia.
- Jesteśmy w trakcie uzgadniania kosztorysu i procedur powstania skateparku z Urzędem Miejskim oraz Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska - mówi Maximilian Kieturakis , radny dzielnicowy ze Śródmieścia.
Rada dzielnicy na budowę skateparku chce przeznaczyć 75 tys. zł. Może jednak okazać się, że kwota ta nie wystarczy na stworzenie betonowej konstrukcji - wówczas skatepark zostałby uzupełniony o małą architekturę.
Skatepark w centrum miasta? Głos ze środowiska deskorolkarzy
Nazywam się Szymon. Jestem od 25 lat związany ze środowiskiem deskorolkowym.
W wielu europejskich miastach przestrzenie publiczne tworzy się tak by mogły w nich przebywać różne grupy społeczne, matki z dziećmi, osoby starsze czy młodzi aktywni ludzie uprawiający sporty miejskie.
Osoby uprawiające sporty miejskie - w tym deskorolkę - wcale nie musza być "tymi wandalami którzy niszczą". Jak pokazuje doświadczenie - można się porozumieć i stworzyć miejsce potrafiące pogodzić interesy różnych grup.
Takie rzeczy dzieją się także w Polsce. W Warszawie był przez lata podobny "konflikt" wokół pl. Grzybowskiego. W 2013 roku udało się stworzyć kompromis. Osoby jeżdżące mogą korzystać z określonego fragmentu placu w ustalonych godzinach. W niedzielę obowiązuje zakaz jazdy. Kompromis ten udało się utrzymać i z powodzeniem funkcjonuje on do dziś.
Podobnych miejsce w Polsce jest więcej i powstają kolejne przestrzenie miejskie które są projektowane tak by nadawały się do jazdy na deskorolce:
- Centrum Spotkania Kultur w Lublinie
- Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu
Już wcześniej na trojmiasto.pl pojawiła się polemika Igora Bętlejewskiego na ten temat.
W Trójmieście brakuje skateparków (8 opinii)
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-09 18:01
Mam lepszy pomysl
Zamknijcie młodzież w domach (zakaz wychodzenia do 18 lat) dajcie neta i czekajcie na depresję... Potem sami się pozabijaą i nie będą nikomu przeszkadzać.
- 5 2
-
2020-07-09 19:23
Włodarze miasta przy współudziale Strzoka (1)
walczą już ze wszystkimi. Z kierowcami, podnosząc opłaty za resztki parkingów, brukując co się tylko da, aby łatwiej się chodziło, a teraz do grona wrogów dołączyli deskorolkarze, którym miasto powinno wybudować profesjonalny tor do ćwiczeń, zamiast wydawać pieniądze na kolejne kretyńskie skwerki.
- 2 4
-
2020-07-10 12:36
"powinno"? a niby dlaczego "powinno"?
- 0 0
-
2020-07-09 19:30
Dlaczego zabetonowaliscie Podmlynska?
Ulica Podmlynska byla wolna od deskorolkarzy ale musieliscie ja zabetonowac, to teraz macie co sobie wychodowaliscie.
- 5 2
-
2020-07-09 19:38
A gdzie Straż Miwjska?
Od pilnowania porządku jest Straż Miejska, ale ona poluje na kierowców. Wg miasta zastąpią ich metalowe sztaby lub donice.
Natomiast młodzież jest daleko a priorytetach miasta, bliżej serca polityków są develeporzy i inni złodzieje.- 3 2
-
2020-07-09 20:07
Chyba lepiej ... (1)
Aby jeździli na deskach niż ... Np pili piwo:) tak mi jakos przyszło na myśl;) więc może dać jakis kawałek do jazdy w sumie na to się fajnie patrzy:)
- 3 3
-
2020-07-10 11:03
jesne niech jeżdżą tylko w miejscach do tego
przeznaczonych nie przeszkadzając innym
- 0 0
-
2020-07-09 21:16
Motława
A nie lepiej zamiast postawienia skateparku odnowić nabrzeże koło Hiltona nad Motława i zalegalizować tam deskorolke? Tam nikomu nie będzie to przeszkadzać. Nie można wszystkiego każdemu zakazywać, jazda na deskorolce to zarąbista sprawa!
- 2 1
-
2020-07-09 21:29
Ciekawe ilu by poszło na skatepark gdyby był wypasiony ale wstep płatny za godzine... Widocznie się to nie opłaca. Dla kilku osób miasto ma wydawać kupę kasy?
- 2 1
-
2020-07-09 21:41
Jak był pomnik to takie rzeczy się tam nie działy. (1)
Zamiast stawiać kwietniki czy jakieś progi może lepiej było zlikwidować cokół po pomniku, skoro innego ostatecznie tam nie postawiono.
Albo właśnie - postawić tam inny pomnik, jakikolwiek, może być nawet Pawła Adamowicza.- 0 1
-
2020-07-10 07:57
Pomnik cesarza Wilhelma II postawić.
- 0 0
-
2020-07-09 22:34
Wystarczy szanować się nawzajem
ale najpierw przypomnieć sobie znaczenie tego słowa.
- 2 0
-
2020-07-10 09:03
Kwietniki? Zaroślaki ze śmieciami, nikt nie dba o zieleń w Gdańsku. Wystarczy spojrzeć.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.