• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na hulajnodze tylko w pojedynkę. Co grozi za jazdę w dwie osoby?

Rafał Sumowski
29 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

We dwójkę na hulajnodze. Nielegalnie i niebezpiecznie.

- W ciągu ostatnich dwóch miesięcy przynajmniej kilkukrotnie widziałem jak taki tandem na hulajnodze powodował niebezpieczne sytuacje. Czy ktoś w ogóle to kontroluje? - pyta nasz czytelnik Kamil. Regulaminy operatorów hulajnóg zabraniają jazdy we dwoje i w razie zgłoszenia i potwierdzenia takiej sytuacji, blokują w swoim systemie konto wynajmującego. Policja i straż miejska mogą jedynie udzielić upomnienia, gdyż w świetle prawa użytkownicy hulajnóg traktowani są jako piesi.



- Sporo już napisano o łamaniu przepisów przez osoby korzystające z elektronicznych hulajnóg, głównie w kontekście poruszania się po drogach rowerowych i zostawianiu pojazdów w niedozwolonych miejscach. Ja chciałbym zwrócić uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie tych, którzy jeżdżą na hulajnogach w dwie osoby, a widziałem nawet takich, którzy próbowali w trójkę. Pomijam już fakt, że tacy użytkownicy niszczą sprzęt, który chyba nie jest dostosowany do takich obciążeń. Stanowią dodatkowe niebezpieczeństwo nawet, gdy jeżdżą po chodnikach. Sam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przynajmniej kilkukrotnie widziałem jak taki tandem na hulajnodze powodował niebezpieczne sytuacje. Czy ktoś w ogóle to kontroluje? - napisał do nas czytelnik Trojmiasto.pl, pan Kamil.

Hulajnogi i meleksy skontrolowane przez policję. Czego nie wolno, jakie wykroczenia?



Hulajnogi elektryczne są pojazdami typu UTO, czyli urządzeniami transportu osobistego. W Polsce nie ma jeszcze sprecyzowanych pod ich kątem przepisów ruchu drogowego. Wykroczenia z ich strony kończą się najczęściej pouczeniami ze strony policji i straży miejskiej.

- Nadal nie ma regulacji prawnych odnośnie osób poruszających się na hulajnogach. Zgodnie z przepisami taka osoba traktowana jest jako pieszy. W systemie informatycznym nie prowadzimy osobnej statystyki dla wykroczeń popełnianych przez osoby poruszające się na hulajnogach. Dodam jedynie, że od początku roku do 15 lipca na numer 986 wpłynęło sześć zgłoszeń dotyczących tego typu urządzeń. W większości dotyczyły pozostawionych hulajnóg w sposób utrudniający przejście lub przejazd. Strażnicy miejscy najczęściej zwracają uwagę użytkownikom hulajnóg, aby zachowywać ostrożność i poruszać się zgodnie z przepisami - wyjaśnia Robert Kacprzak, inspektor ds. komunikacji społecznej Straży Miejskiej w Gdańsku.

Gdzie wolno zostawiać hulajnogi?



Poza nielicznymi, często pilotażowymi przypadkami, firmy zajmujące się wypożyczaniem hulajnóg, uniemożliwiają wynajęcie więcej niż jednego pojazdu z jednego telefonu. Każdy musi posiadać swoje konto na własnym telefonie. W regulaminach operatorów jest też zakaz przewożenia dodatkowej osoby. Z pojazdu może korzystać wyłącznie osoba, na którą zarejestrowana jest aplikacja.

Sankcje operatorzy wprowadzają zatem we własnym zakresie. Jakie?

- W sytuacji, gdy dowiemy się, że użytkownik hulajnogi Free Now dopuścił się naruszenia regulaminu, albo swoim przejazdem stwarzał niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu, jego konto zostaje zablokowane i zostaje on poinformowany o ograniczeniu dostępu do naszej platformy - mówi Krzysztof Urban, dyrektor zarządzającego Free Now w Polsce.

Dla kogo ścieżki rowerowe? Kiedy można jeździć na rolkach i hulajnogach?



- Użytkownik akceptuje regulamin i ma obowiązek go przestrzegać. Jeśli mamy zgłoszenie o jeździe dwóch osób na jednym urządzeniu - najczęściej dokonują ich serwisanci hulajnóg - procedura jest taka sama jak w przypadku łamania innych punktów regulaminu. Za pierwszym razem użytkownik otrzymuje upomnienie, a za drugim następuje blokada konta. W przypadku uszkodzenia urządzenia użytkownik nie dostaje upomnienia, tylko tak jak w przypadku wypożyczania czegokolwiek, pokrywa stratę - dodaje Monika Chróścicka Wnętrzak z biura prasowego blinkee.city.

Para na hulajnodze elektrycznej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (116) 2 zablokowane

  • Następna "konfitura" ... (2)

    ...której wszystko przeszkadza! Jak operator chce aby przestrzegano jego regulaminu, niech sam prowadzi kontrolę. W prawie o ruchu drogowym nie ma przepisu, który zabrania jazdy w dwie, trzy osoby hulajnogą ...a jak coś się stanie ...chcącemu nie dzieje się krzywda!

    • 6 9

    • Następny "prawnik" od siedmiu boleści, (1)

      jak mu w kodeksie nie zapiszą to, zdrowy rozsądek się nie liczy.
      Nie mam nic do prawdziwych prawników, chodzi o takich mądrali, którzy muszą mieć wszystko zapisane.

      • 0 1

      • jak by naprawdę chcieli zapobiegać, to by tanio i łatwo zrobili wyłącznik przepięciowy, albo jakiś czujnik wagi, ale nie robia tego, bo nie zarzyna się dojnej krowy, wypożyczenia dla zabawy we dwoje są dochodowe i nie są niebezpieczniejsze niż wypożyczenia indywidualne, bo nie pisza o nich chorurdzy

        a tylko oni mają tu rację, nie marudne mośki z urażonym poczuciem praworzadności socjalistycznej

        • 1 0

  • Warto było dodać, że jazda w 2 osoby na jednej hulajnodze jest śmiertelnie niebezpieczna. (4)

    Niemal dokładnie miesiąc temu - 30 czerwca miał miejsce dosyć głośny przypadek w Warszawie. 23 latka i 27 latek jechali hulajnogą i przewrócili się na pustym chodniku. Kobieta uderzyła głową w chodnik i po 10 dniach walki o jej życie zmarła, a jej partner ma w tej chwili zarzuty o nieumyślne spowodowanie śmierci, a takich wypadków na świecie było już znacznie więcej.

    • 12 5

    • a jak sam jedziesz to nie mozesz uderzyc? gdzie sa kaski ? do kazdej powinien byc

      • 0 5

    • (2)

      Kobieta z facetem byli napici i naćpani. Do tego jechali bez kasków. A na końcu we dwójkę na jednej hulajnodze. Zabrzmi brutalnie, ale sami się wręcz prosili o wypadek.

      Chciałbym zobaczyć statystykę: ile osób jadących w pojedynkę, w kasku, mających doświadczenie (a nie takich co właśnie pierwszą godzinę jadą na hulajnodze z wypożyczalni) ma wypadek z własnej winy (a nie np kierowcy samochodu).

      Ja mam na swoim koncie 1500km na hulajnodze i jedną kolizję gdy kierowca skręcając w prawo przeciął mój pas ruchu, wymuszając pierwszeństwo.

      • 3 1

      • ogólnie polactwo ma dużą historyczną kartę w zwalczaniu zagrożeń hipotetycznych

        kiedyś, żeby wejść na jacht, choćby i swój własny jacht, trzeba było się niemal doktoryzować, a próby liberalizacji drabinki stopni żeglarskich były zaszczekiwane ("potopią się!")

        dziś każdy, byle go było stać, może pływać jachtem żaglowym, a regulacja jachtów motorowych jest iluzoryczna i uproszczona, a wypadków jest mniej niż za komuny

        bo jacht to nie samochód. owszem, bywa cięższy niż tir, ale działa powoli, akcja jest raczej jak partia szachów niż ping-pong drogowy

        podobnie z uto. owszem, są niebezpieczne, ale głównie dla ich użytkowników, bo są małe i lekkie, choć bywają względnie szybkie, ale wolniejsze od fur. zrzędy zawsze będą zrzędzić, ale póki żaden hulajnożysta z drugim na barana nie "zetnie przystanku i pozabija wielodzietnej rodziny" (jak co sezon rutynowo zdarza się kierowczykom) to posły nie zechcą się nimi zająć, bo mają upamiętnienia, walkę z LGBT, święty tupolew i inne "nośne politycznie" atrakcje, co im tam trupy na drogach

        • 0 2

      • Jeszcze nie widziałem osoby na wypożyczonej hulajnodze w kasku, także tego...

        A z tego co widzę to jakieś 80- 90% poruszających się po Gdańsku osób na hulajnogach to nie posiadacze własnego sprzętu. A 100% osób poruszających się w 2 osoby to użytkownicy wypożyczonych hulajnóg, jeszcze nie widziałem 2 osób na prywatnym sprzęcie. A to z prostego powodu - o własny sprzęt kupiony za to 1200 - 1500 zł się dba.

        Większość to też nie są osoby z twoim doświadczeniem.

        • 2 1

  • Czy ktoś wie dlaczego policja i sm nie reaguje "sama z siebie" na wykroczenia?

    Parkowanie w niedozwolonych miejscach, czy jazda rowerem bez oświetlenia, albo wspomniane hulajnogi? Wystarczy stanąć przy DDR i walić mandaty

    • 9 3

  • Hulajnogi są dla dzieci

    I to na placach zabaw. Nie dla dorosłych ludzi. Teraz widać jakie społeczeństwo jest zdziecinniałe

    • 5 7

  • U nas są przepisy, regulacje, prawo ale nikt nie respektuje bo nik nie egzekwuje

    Hulajnogi elektryczne są nie tylko na chodnikach ale i na ścieżkach rowerowych. Jako pojazd napędzany silnikiem powinien poruszać się po ulicach według prawa. Jeżeli jest koncepcja uspokojenia ruchu znacząc ścieżki dla rowerów na jezdniach to na tych ścieżkach niech jedzą hulajnogi elektryczne .

    • 7 1

  • Przez jezdnię na czerwonym ,norma dla podpitych turystów a we dwójkę na hulajnodze to już standard !

    • 1 0

  • (1)

    Wywalić ten.złom ze ścieżek i.chodników Trójmiasta, albo ściśle uregulować. To bardzo niebezpieczny badziew.

    • 4 1

    • jawohl genosse!

      uregulować też długość bród, oraz smyczy właścicielom psów
      kolor płotów
      oraz ustalić wreszcie kto z kim śpi!

      jak to komunizm i faszyzm tkwią w człowieku, jak jaki tasiemiec

      obcy z Nostromo

      • 0 1

  • W świetle dzisiejszego prawa hulajnoga elektryczna (2)

    to pieszy więc nie ma prawa poruszania się drogami rowerowymi. Jedynie chodnikiem.

    • 3 0

    • Nie ma to jak zachwalać bubel prawny. Gratulacje. (1)

      • 1 1

      • nie ma to jak pod nieobecność regulacji prawnej
        nawoływać do bezprawia

        kazda penalizacja policyjna jazdy hulajnogą we dwoje,
        do której szczuje artykuł, autor, portal, dyskutanci,
        to przekroczenie uprawnień, bezprawie, samowola, lincz

        tX, nie jeżdżę hulajnogą

        • 2 1

  • Ciekawi mnie tylko jak i kiedy , policja zajmie sie tym zagadnieniem. Do tej pory bardzo kulawo to szło a nagle coś się zmieni? Jak zatem będzie wyglądało pilnowanie skrzynki pocztowej na płocie okalajacym dom prezesa na Żoliborzu w sytuacji kiedy trzeba będzie ścigać się z "hulajnogowcami" ?

    • 3 1

  • Hulajnoga (1)

    Hulajnoga elektryczna poruszajaca się z szybkością 50 km/h to jest pieszy ?? Chyba komuś w głowie się przekręciło! Trzeba sformułować nowe prawo a nie czekać póki będą ofiary spowodowane "pieszymi".

    • 2 1

    • 50 może 150 km/h jak piszesz głupoty to możesz iść na całość

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane