14 maja gdańską Twierdzę Góry Gradowej opanowali biegacze. Wyjątkowe zawody w biegach terenowych, które rozegrały się na malowniczych terenach twierdzy przyciągnęły amatorów aktywnego wypoczynku, utytułowanych sportowców oraz wielu widzów.
Czy uznani sportowcy powinni startować w otwartych zawodach?
Trasa przebiegała po szutrowych alejkach oraz przez tereny zielone i skarpy. Biegacze wykazali dobrą kondycją podczas stromych podbiegów oraz umiejętnościami technicznymi podczas zbiegania w dół. Zawodnicy musieli pokonać pięć kilometrów oraz wspiąć się 151 metrów w górę, aby ukończyć konkurencję.
- Trasa była niezwykle malownicza - mówi Kryza, która zwyciężyła w kategorii kobiet. - Trzeba jednak było umiejętnie rozłożyć siły, tak jak w maratonie. Myślę że taki wyścig to duże wyzwanie dla osób trenujących rekreacyjnie, mimo krótkiej trasy nie było łatwo.
Najlepszy wynik wśród wszystkich startujących uzyskał Łukasz Gurfinkiel z czasem 16:49 i tym samym zwyciężył w kategorii mężczyzn.
Oprócz biegu głównego odbyły się również imprezy towarzyszące: rajd nordic walking oraz krótsze przebieżki zorganizowane z myślą o najmłodszych zawodnikach. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje.
- Widać że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy, dlatego już dziś chcemy zaprosić wszystkich zainteresowanych do udziału w przyszłorocznym Biegu po Twierdzy - mówi kierownik zawodów Paweł Fąferek.
Kategoria mężczyzn:
1. Łukasz Gurfinkiel czas - 16:49
2. Bartosz Mazerski czas - 17:03
3. Leszek Zblewski czas - 17:10
Kategoria kobiet:
1. Wioletta Kryza czas - 20:38
2. Monika Wirkus czas - 21:37
3. Maria Maj-Roksz czas - 22:41
Zobacz całą tabelę wyników