Zobacz naszą relację wideo z zawodów Family Cup 2018
Po trzech latach przerwy wreszcie udało się je wznowić. Na stokach Łysej Góry w Sopocie było wystarczająco dużo śniegu, aby rozegrać XXIII Amatorskie Mistrzostwa Polski w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie "Family Cup 2018". W pomorskiej odsłonie zmagań wzięło udział ponad 60 zawodników, którzy rywalizowali między sobą w aż 17 kategoriach.
tak, każdej zimy uprawiam ten rodzaj aktywności49%
tak, ale moje umiejętności pozostawiają wiele do życzenia23%
nie, choć próbowałem się nauczyć8%
nie, nigdy nawet nie miałem nart na nogach20%
Zawody Family Cup to największa w całym kraju impreza dla amatorów jazdy na nartach i snowboardzie. Eliminacje regionalne odbywają się w wielu miastach, w tym również w Sopocie. Jak sama nazwa wskazuje, w zawodach mogą brać udział zarówno indywidualni narciarze, jak i całe rodziny.
W ubiegłą sobotę na stokach Łysej Góry wreszcie odbyła się kolejna edycja imprezy. Trójmiejscy miłośnicy jazdy na nartach i snowboardzie musieli czekać na ten moment aż trzy lata, gdyż ostatnie eliminacje regionalne Family Cup w Sopocie odbyły się w 2014 roku.
Powód tak długiej przerwy był banalny. Podczas edycji od 2015 do 2017 roku na stokach Łysej Góry po prostu nie było śniegu. Choć w ubiegłą sobotę warunki również nie były idealne, a przelotnie padał deszcz ze śniegiem, w zawodach Family Cup 2018 wzięło udział przeszło 60 zawodników.
- Rywalizujemy w 10 kategoriach wiekowych dla narciarzy, 3 kategoriach dla snowboardzistów z podziałem na kobiety i mężczyzn oraz kategorii rodzinnej. Zgodnie z ideą naszych zawodów, najbardziej honorowaną kategorią jest oczywiście ta rozegrana na sam koniec - wyjaśnia Józef Kamiński z sopockiego MOSIR-u, współorganizator Family Cup 2018. Każdy z zawodników - bez względu na rodzaj sprzętu czy kategorię wiekową - miał za zadanie ukończyć dwa zjazdy slalomem. Najmłodsza uczestniczka zmagań miała zaledwie 6 lat, zaś najstarszy uczestnik 78 lat. Wśród uczestników Family Cup 2018 znalazł się również prezydent Sopotu wraz ze swoimi dwoma synami. Zajęli wspólnie drugie miejsce w klasyfikacji rodzinnej.
- W slalomie styl nie jest ważny, ważny jest wyłącznie czas. Tylko łączny czas obu zjazdów decyduje o umiejscowieniu w klasyfikacji. Łysa Góra nie jest zbyt duża, a zjazd jest raczej łatwy. Zależało nam przede wszystkim na tym, aby każdy z uczestników, mógł dać sobie tutaj radę i świetnie się bawił - uzupełnia Kamiński.
Zwycięzcy poszczególnych kategorii:
1) Narty (wspólnie kobiety i mężczyźni):
kat. A rocznik 2010 i młodsze - Ina Brzozowska (Gdańsk) i Jasiek Duda (Gdynia) kat. B rocznik 2009-2008 - Antonina Hola (Gdańsk) i Szymon Kolka (Sopot) kat. C rocznik 2007-2006 - Natalia Piotrowska (Gdańsk) i Miłosz Pakulski (Gdynia) kat. D rocznik 2005-2003 - Igor Czop (Olsztyn) kat. E rocznik 2002-1999 - Mateusz Klimek (Gdynia) kat. F rocznik 1998-1983 - Monika Ożarowska (Gdańsk) i Jakub Karnowski (Sopot) kat. G rocznik 1982-1973 - Joanna Piotrowska (Gdańsk) i Grzegorz Konecko (Gdańsk) kat. H rocznik 1972-1963 - Marta Klimek (Gdynia) i Paweł Kolka (Sopot) kat. I rocznik 1962-1953 - Adam Suska (Gdynia) kat. J rocznik 1952 i starsi - Jacek Mydlarski (Sopot)
2) Snowboard:
Kat. A rocznik 2000 i młodsi - Bartosz Nieścioruk (Gdańsk) Kat. B rocznik 1999-1983 - Wojciech Biedunkiewicz (Gdynia) Kat. C rocznik 1982 i starsi - Paweł Kolka (Sopot)
3) Klasyfikacja rodzinna:
1. Piotrowscy Marcin, Joanna i Natalia (Gdańsk) 2. Karnowscy Jacek, Kuba i Łukasz (Sopot) 3. Kolka Paweł, Szymon i Monika (Sopot)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy