Wielu z nas zabiera ze sobą psa na zakupy. Pozostawione pod sklepem zwierzęta często wyją, piszczą - boją się, że ich pan nie wróci. Takich sytuacji można uniknąć.
2012-11-07 15:58
Zwłaszcza w weekendy - ludzie robią dłuższe zakupy, a ich pies szczeka przywiązany pod wysokim murem z boku sklepu, który idealnie odbija hałas i rozprzestrzenia po osiedlu. Podejrzewam, że problem dotyczy 2-3 osób i ich psów, inni są normalniejsi, albo ich psy cierpliwsze. Ale co tydzień w weekend ta sama melodia, ew. w piątek wieczorem. hau-hau-hau!
2012-11-07 16:19
Poza tym żeby nie zabierać psów to ja również prosze by nie zabierać dzieci na zakupy.
Nie raz jak widzę rodziców w supermarkecie z dziećmi ktore się wszędzie pętają, uciekają i wpędzają rodziców w szał to sie zastanawiam na kiego wała oni zabierają te dzieci, to nie zoo ani park zabaw.
2012-11-07 21:22
pisze się prośba
ps. ty tez byłaś/byłeś dzieckiem dziecka samego nie zostawisz w domu idąc na zakupy, a psa można taka delikatna aczkolwiek duża różnica
2012-11-07 16:21
A najlepsze są Panie z Yorkami na ręku w sklepie spożywczym. I żadne argumenty do nich nie trafiają,że to nie jest odpowiednie miejsce dla psa.
2012-11-07 16:40
SUCZKĘ przywiązaną pod Biedronką na ul.Jagiellońskiej.
Podeszłam bo padał deszcz a suczka przywiązana była do słupka, cała przemoczona i trzesaca sie. Chciałam sie dowiedzieć kto był taki mądry i weszłam do Biedronki w celu uzyskania informacji czyj to piesek. Przez około godzinę nikt z wychodzących nie przyznał sie do psa(akurat ta biedronka jest mała a wiec krzyknałam na cały sklep,po czym uprzejma Pani ekspednienkta powtórzyła zapytanie ale nikt nie zaareagował). Jedyne co to chciałam przekazać to to aby przywiązać to biedactwo pod dachem zeby juz bardziej nie mokło! Po ogólnym rozeznaniu okazało sie że piesek już kilka godzin tak sterczy. Mimo pozostawienia namiaru i zdjęcia pieska nikt sie nie zgłosił. I szczerze mówiąc nawet się ciesze, bo jak można być takim chamem i tak zrobic? Taka osoba nie zasługuje na to aby towarzyszyła mu tak cudowna istota jak ta suczka. Teraz mam w domu Pitbula, kotka(którego sciągnełam z drzewa) i śliczna kochaną Pusię:) Pozdrawiam miłośników zwierząt.
2012-11-07 18:36
Taki pies w cale nie cierpi.
Psu trzeba dać się wybiegać, jeść i dać miłość ale nie popadajmy w przesadę!
2012-11-10 02:54
Ja też mam od trzech tygodni cudną sunię, którą odwiązałam spod sklepu. Cały dzień tam "wisiała". Gdybym spotkała tę osobę, która przywiązała tam półrocznego szczeniaka, to bym mu nogi z doopy powyrywała!
2012-11-07 16:41
co u nas pewnie niestety nie przejdzie :/
2012-11-07 16:52
Mojego pitbulla nie mogę zostawić pod sklepem, np.kiedy kupuje papierosy, bo mi go ukradną! Na pocztę też wchodzę z nim(tylko w kagańcu-bo ludzie się go boją, a nie dlatego że gryzie). Na zakupy do marketu jadę sama:)
2012-11-07 16:43
to wina ,,ludzi,, ze nie sprzataja po swoich pupilach i ze zdarzaja sie psy agresywne. to tylko wina durnego,,człowieka,, brakuje edukacji w szkołach finansuja czarna bande zamiast sporzytkowac te wielkie pieniadze na edukacje o zwierzetach i zchroniska
2012-11-07 16:47
..gdzie mówi się co to penis, pochwa i stosunek? 10-latkom w dodatku!
2012-11-07 17:03
A może akcja "Nie wpuszczaj brudasa na zakupy"?
Dla niedomytych klientów walących na 2 metry!.
Mój Puszek robi ze mną zakupy /siedzi w torbie 3kg żywej wagi/,jest cichutki, pachnący, uczesany,pazury obcięte,gdyby każdy klient tak wyglądał!
2012-11-07 17:21
Sklep spożywczy, wózek na zakupy - a w wózku stoi dziecko. Butami.
2012-11-07 21:23
ale widziała też psa w koszyku co było równie nie do przyjęcia
2012-11-07 17:49
pies psem... ale wuzek jeszcze jak tam dziecko to powodszenia.. juz handlarze dziecmi sie ciesza... ja bym nawet na sekunde wuzka z dzieckiem przed sklepem nie zostawila
2012-11-07 17:56
Serdecznie pozdrawiam sadystę, który niemal w każdą sobotę po siódmej rano przywiązywał i przywiązuje nadal ujadającego psa przed dawnym Bomi teraz Merkus. To zwierzę ma super spacer, a mieszkańcy nie potrzebują budzików.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy