- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (37 opinii)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 3 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 4 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (117 opinii)
Od kiedy będą otwarte pływalnie i z jakimi ograniczeniami?
Oficjalnych terminów jeszcze nie ma, ale pływalnie nastawiają się na otwarcie najpóźniej w drugiej połowie czerwca. Choć chlorowanie i ozonowanie sprawiają, że hale basenowe są bezpiecznie od koronawirusa, obostrzeń należy się spodziewać w kwestii liczby odwiedzających, dystansu społecznego i korzystania z szatni oraz toalet.
Pływalnie i baseny w Trójmieście
Pływalnie i baseny cały czas czekają na "odmrożenie", podobnie jak siłownie i kluby fitness. Nieoficjalnie mówi się, że będą mogły otworzyć się na gości na początku czerwca.
- Wciąż nie znamy dokładnej daty, w której będzie można otworzyć obiekty. Niemniej omawiamy już środki bezpieczeństwa i zmienione zasady funkcjonowania, które najprawdopodobniej będzie trzeba wprowadzić - mówi Grzegorz Pawelec z Gdańskiego Ośrodka Sportu, odpowiedzialnego za miejskie pływalnie w Gdańsku.
III etap odmrażania sportu - otwarte hale i sale
W liście odpowiadającym na pytanie Grzegorza Hudzika, zastępcy głównego inspektora sanitarnego, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny dr n. med. Grzegorz Juszczyk poinformował, że:
"Zwykła procedura uzdatniania i dezynfekcji wody stosowana w pływalniach publicznych, zapewniająca utrzymanie stężenia wolnego chloru, wartości pH i potencjału redoks w wodzie w niecce basenowej w granicach zgodnych z wymaganiami określonymi w rozporządzeniu ministra zdrowia z 9 listopada 2015 r. (Dz.U. 2015, poz. 2016) jest wystarczająca dla zapewnienia odpowiedniej jakości mikrobiologicznej wody, w tym eliminacji SARS-CoV-2".
Nowych basenów w Gdańsku na razie nie będzie
W tym samym piśmie wskazane zostały czynniki, o które należy zadbać w celu zwiększenia środków bezpieczeństwa osób korzystających z pływalni, gdy te zostaną otwarte. Wprawdzie nie mają one statusu oficjalnych rządowych zaleceń, ale wskazują, na jakie obostrzenia należy się przygotować. Wśród nich są m.in.:
- unikanie nadmiernego zagęszczenia odwiedzających (maksymalnie 25 do 33 proc. przeciętnego obciążenia obiektu)
- zachowanie minimalnej odległości 2 m pomiędzy osobami na całym obiekcie
- zakaz organizowania różnego rodzaju imprez, gromadzących większą liczbę uczestników oraz widzów, jak gier zespołowych, zawodów, pokazów
- stosowanie środków bezpieczeństwa i odstępów w szatniach, toaletach i przy kasach
- korzystanie z maseczek ochronnych aż do wejścia do przebieralni
- Technologicznie będziemy gotowi do otwarcia od początku czerwca. Biorąc pod uwagę nieoficjalne informacje, przygotowujemy się na otwarcie w drugiej części miesiąca . Kluczowe jest zapewnienie, które otrzymaliśmy, że sama hala basenowa jest strefą bezpieczną. Ozonowanie i proces chlorowania wody sprawiają, że jest wolna od wirusów. Kluczowe będzie zadbanie o zabezpieczenia higieniczne od momentu wejścia na obiekt aż do hali basenowej. Wciąż nie ma oficjalnych wytycznych, więc wstępnie przygotowujemy się z uwzględnieniem przepisów i procedur, które dotyczą sklepów wielkopowierzchniowych czy restauracji. To oznacza zakup osłon z plexi czy dużych ilości płynów dezynfekujących - wyjaśnia nam Piotr Stefański, dyrektor marketingu i sprzedaży w Aquapark Sopot.
Zobacz, jak przebiega serwis, naprawa i czyszczenie aquaparku w Sopocie
Bez względu na to, czy pływalnie zostaną otwarte na początku, czy w połowie czerwca, odbudowanie ich rentowności będzie trudne. Nie wiadomo bowiem, jak szybko wrócą do nich goście, a nawet jeśli chęć popływania wygra z obawami przed wirusem, liczba wejść będzie ograniczona.
- Choć pojemność hali basenowej wynosi w naszym przypadku około 900 osób, szykujemy się na godzinny limit 350. Rozważamy też wydłużenie doby i zachęcanie gości do korzystania z obiektu w godzinach wieczornych - przyznaje Stefański.
Miejsca
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2020-05-26 16:00
ja
a szmata na gębę będzie wymagana i rękawice?
- 9 4
-
2020-05-26 15:16
(1)
po co te 2 metry dystansu, jak w powietrzu tyle oparów chloru, że żaden wirus nie przeżyje
- 30 4
-
2020-05-26 15:39
dystans ma być w szatni , w strefie pryszniców i w saunie
a to mocno ogranicza przepustowość obiektu bo zwykle w tych miejscach jest spory tłum.
Nie ma problemu z przenoszeniem wirusa w niecce basenowej bo chlor skutecznie unicestwia wirusa.- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.