- 1 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (3 opinie)
- 2 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (73 opinie)
- 3 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (34 opinie)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
Otyłość i nadwaga u dzieci to duży problem w Polsce. Jak z nimi walczyć?
W Sopocie ponad 200 uczestników, w tym dzieci i młodzież, przystąpiło do akcji biegowej pod hasłem "wygraj z otyłością", która odbywa się w różnych miastach Polski. Ma ona na celu zwrócić problem nadwagi i otyłości, które odnotowano u 32 proc. polskich dziewczynek i chłopców w wieku 7-9 lat. Jednak jako rodzic masz wpływ na kształtowanie odpowiednich nawyków żywieniowych swojego dziecka i możesz wykluczyć wiele czynników, które są przyczynami rozwoju otyłości.
Dlatego nie należy bagatelizować problemu. Przekonanie, że dzieci same "wyrosną" z nadwagi lub otyłości, prowadzi do nasilenia choroby. 80 proc. otyłych nastolatków będzie borykało się z tym problemem w dorosłym życiu. Jako rodzic masz wpływ na kształtowanie odpowiednich nawyków żywieniowych swojego dziecka i możesz wykluczyć wiele czynników, które są przyczynami rozwoju otyłości.
Dlatego warto wiedzieć, że nadmiernemu wzrostowi wagi sprzyjają: nieregularne posiłki, siedzący tryb życia, niewielka aktywność fizyczna, duże spożycie cukrów prostych, jak słodycze czy słodzone napoje, oraz jedzenie wysokoprzetworzonej żywności, w tym fast foody czy dania gotowe.
Otyłość jest chorobą, która zwykle rozwija się powoli. Dlatego postaraj się rozpocząć działania profilaktyczne już na etapie rozpoznania lekkiej nadwagi u twojego dziecka. Nie zmieni ono swojego stylu życia, jeśli pozostali członkowie rodziny go nie wesprą. Dawajcie sobie dobry przykład.
M.in. dlatego powstał program "Wygraj z otyłością", który jest inicjatywą ogólnopolską, promującą zdrowy i aktywny tryb życia. Wydarzenia w postaci biegów przełajowych, parkowych i ulicznych są organizowane w całej Polsce, przy współorganizacji największych i sprawdzonych Klubów sportowych, Stowarzyszeń itp. Celem programu jest aktywizacja społeczeństwa do najprostszej formy ruchu, jaką jest bieganie. Udział w biegach jest bezpłatny.
Cykl odbywa się w 18 miejscowościach we wszystkich 16 województwach. Po Warszawie czy Katowicach przyszedł czas na Sopot. Na błoniach rozegranych zostało 13 biegów dla dzieci i młodzieży na dystansach: 200 m, 500 m, 1000 m, 2000 m w sześciu kategoriach wiekowych. Całość rozpoczął bieg Open na 7 km. Do udziału zgłosiło się w sumie ponad 200 uczestników.
Jak zachęcić dziecko do zdrowego odżywiania?
Wydarzenie rozpoczęła się od wspólnej rozgrzewki, którą wspólnie poprowadzili znani olimpijczycy:
- Natalia Czerwonka - łyżwiarka szybka, czterokrotna olimpijka, srebrna medalistka olimpijska z Soczi (2014), trzykrotna medalistka mistrzostw świata w drużynie, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski. Założycielka jednego z najlepszych klubów młodzieżowych w Polsce pn. "Akademia Rozwoju Natalii Czerwonki".
- Iga Baumgart-Witan - polska lekkoatletka, specjalizująca się w biegu na 400 metrów. Multimedalistka olimpijska, mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej 4×400 metrów, wicemistrzyni olimpijska w sztafecie 4×400 metrów. Srebrna i brązowa medalistka mistrzostw świata w sztafecie 4×400 metrów.
- Marcin Lewandowski, lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 metrów. Mistrz Europy i halowy mistrz Europy. Wielokrotny medalista mistrzostw kontynentu i młodzieżowych mistrzostw Europy. Medalista mistrzostw Polski.
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-10-07 20:53
I będzie jeszcze więcej (2)
Dopóki zdrowa i ekologiczna żywność będzie droga, a rodzice zamiast gotować w domu, będą chodzić z dziećmi do McDonald's.
- 42 1
-
2023-10-09 14:08
Dieta
Nie musi być tzw ekologiczna , bo to wytwór producentów ! Wystarczy , ruch , nie objadanie się chipsami , surówki ze świeżych warzyw , owsianka , mniej słodyczy i dziecko będzie w normie .
- 1 1
-
2023-10-08 12:45
odmieniamy, obserwowany i wmuszany w nas brak odmiany nazw własnych, wymyślili własnie jacyś
marketingowi pomocnicy diabła z McDonalda, i innych "nieodmiennialnych" korpo totalitaryzmów
- 1 1
-
2023-10-07 17:16
(4)
Człowiek się robi gruby od nadmiaru jedzenia, a nie od braku ćwiczeń. Ćwiczenia mają wpływ na ogólne zdrowie, ale na utratę wagi mają bardzo mały wpływ - jakieś 20%. Zagonienie dzieci do ćwiczeń niewiele zmieni jeśli nadal będą jadły to co jedzą w sposób w jaki jedzą.
- 43 3
-
2023-10-10 21:37
no niby tak, ale w czasie wysiłku trudno jesc
wiec jak dziecko spedzi 3 godziny na podwórku nawet przy malej intensywnosci, to bedzie ok
- 0 0
-
2023-10-09 13:20
I będą siedziały przy ekranie laptopa lub smartfona 90 % czasu wolnego
- 2 0
-
2023-10-08 08:12
Czas spędzony z rodzicami (1)
Najcenniejszy jest czas spędzony z rodzicami a nie zastępowanie go dawaniem pieniędzy na słodycze .
- 3 0
-
2023-10-08 19:21
np. w McDonaldzie albo przed telewizorem z piccunią.
- 1 0
-
2023-10-07 15:15
Podam przykład z lat 70 tych. (10)
Poza lekcjami, całe dnie spędzane z grupą rówieśników na podwórku, na boisku, na trzepaku itp itd. Do domu wpadało się tylko coś zjeść. I tak przez cały rok. Pogoda nie była przeszkodą.
Właśnie spojrzałem na zdjęcia mojej klasy z podstawówki - na około 30 osób może dwie miały jakąś drobną nadwagę. Reszta szczuplaki.- 51 1
-
2023-10-09 15:30
Ale to jest wina rodziców.
Bo mój brajanek się przewróci i może sobie coś zrobić. I co wtedy. Niech lepiej siedzi w domku przy kompie. Będę go miała na oku
- 0 0
-
2023-10-07 19:47
Bo nie mieli co jeść (7)
Mięso na kartki, cukier na kartki, tylko pasztetowa i ryby.
- 4 15
-
2023-10-07 20:51
Było wszystko tylko z umiarem, a nie, że żarcie stanowi sens życia. A ryby były za bezcen, typu 2zł (w obecnych pieniądzach) za kilogram śledzi czy 3zł za kg flądry, albo 5zł za kg dorsza. O chipsach, hektolitrach słodkich napojów i beczkach płatków śniadaniowych nikt nie słyszał. Było lepiej i zdrowiej niż teraz.
- 15 0
-
2023-10-07 20:02
Nie mieli co jeść? (1)
Jestem z rocznika 1965, zwykła robotnicza rodzina. Pracował tylko tato, mama poszła do pracy gdy z bratem skończyliśmy podstawówkę. Nie było luksusów, były kolejki, potem też kartki. Ale głodni nigdy nie chodziliśmy.
- 19 0
-
2023-10-09 13:23
Zgadza się, my dzisiaj nie jemy tyle mięsa ile było na kartki,
,,dzisiejsze"mięso to w większości składu chemia i nie smakuje
- 3 0
-
2023-10-07 19:54
W latach 70 mięso bylo (3)
- 9 1
-
2023-10-07 20:03
W 80 tych też było. Na kartki, często gorsze gatunki - ale było. (2)
I były też śmiesznie tanie ryby, które teraz stały się towarem luksusowym.
- 18 0
-
2023-10-09 13:22
Właśnie, mama często przygotowywała ryby- smażone plus ziemniaczki, kiszona kapusta
- 2 0
-
2023-10-08 19:22
RIP Bar Krewetka.
- 3 0
-
2023-10-07 17:17
Ja bym raczej spojrzał na jadłospis.
Na sposób przygotowania posiłków, składniki, regularność, nie pojadanie miedzy głównymi posiłkami miliona przekąsek, słodyczy i picia ulepowatych napojów. Wtedy nie było gotowych posiłków, pakowanych wędlin itp.
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.