• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paralotnia - wynalazek podpatrzony u mew. Jak i gdzie zacząć, ile to kosztuje?

Michał Rudnicki
31 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na paralotni możemy się wznieść nawet 200 metrów ponad klif Na paralotni możemy się wznieść nawet 200 metrów ponad klif

Wystarczy wejść na jeden z pomorskich klifów, a potem po prostu lecieć. Dzięki paralotni możemy wzbić się w powietrze i frunąć jak ptak. Choć nie jest to najtańsze hobby, to jednocześnie żadna inna z lotniczych dyscyplin nie pozwala nam na tak szybkie zdobycie niezbędnych umiejętności, uprawnień i doświadczenia.



Gdy tylko wiosna wygrywa z zimą, nad pomorskimi plażami natychmiast pojawiają się paralotnie. Amatorów tej sztuki możemy spotkać m.in. w okolicach klifu w Orłowie, Mechelinkach, Chłapowie, Krynicy Morskiej czy Jastrzębiej Górze. Co zrobić, by do nich dołączyć?

Najprościej umówić się z instruktorem na lot w tandemie. Nie trzeba wówczas przechodzić szkolenia, można po prostu oddać się lataniu. Wszystko za nas zrobi instruktor, który w powietrze wzbije się razem z nami. To my będziemy lecieć z przodu i nic nie będzie ograniczało nam widoku. Do tego typu lotów nie potrzebujemy też mieć żadnych umiejętności ani doświadczenia.



Cena takiej przyjemności zamyka się w 200 zł za lot. Ten potrwa nie więcej niż 20 minut.

- Dłuższy lot nie jest wskazany dla początkujących, bo po takim czasie możemy zacząć mieć kłopoty z błędnikiem, a dodatkowo - jeżeli chcemy startować wiosną - musielibyśmy wykazać się dużą odpornością na niską temperaturę - wyjaśnia Robert Machel ze szkoły Klif Paralotnie.
Paralotnie nad Trójmiastem. Uprawnienia nie są tanie. Jak je zdobyć?

Jedyne, co jest nam niezbędne przy locie z instruktorem, to pogoda. Optymalne warunki to wiatr wiejący z siłą 5-10 m/s oraz oczywiście brak opadów.

- Paralotnia działa dzięki sile natury. To patent podpatrzony u mew, gdyż tak jak one, bez poruszania skrzydłami możemy unosić się nad klifem - zauważa instruktor Machel.

Osoby, które po pierwszym przelocie złapią bakcyla, mogą przejść profesjonalne szkolenie. Jeśli chce się latać samemu, niezbędne jest zdobycie specjalnej licencji. Kurs może trwać od kilku dni do kilku tygodni.

- Paralotnia to dyscyplina lotnicza i nie można jej uprawiać "na dziko". Mamy i tak największą swobodę, bo nie są wymagane żadne badania lekarskie ani wielomiesięczne szkolenia. Jeśli chce się jednak latać samemu, trzeba zdać odpowiedni egzamin - precyzuje instruktor ze szkoły Klif Paralotnie.
Szkolenie rozpoczyna się na ziemi. Zanim bowiem samodzielnie pofruniemy, musimy się nauczyć odpowiednio mocować sprzęt i stawiać skrzydło, które w przyszłości wzniesie nas do góry. Później zaczniemy się powoli odrywać od podłoża, a następnie latać - samemu lub w asyście instruktora. Nabycie tych umiejętności pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnych sytuacji - od lądowania na drzewie zaczynając, na policyjnym mandacie kończąc.

- Paralotnia to bardzo precyzyjne urządzenie, którym da się dokładnie sterować. Można zaplanować lądowanie co do metra. Trzeba jednak znać sprzęt, bo błąd może kosztować nas np. kąpiel w morzu czy uwieszenie się na jednym z drzew. A jeśli policja napotka kogoś w takiej sytuacji, z pewnością zapyta o posiadane uprawnienia. Ich brak skutkować będzie karą - przestrzega Robert Machel.

Kiedy już adept paralotniarstwa ukończy kurs, z certyfikatem może latać indywidualnie, wciąż wypożyczając sprzęt lub też zainwestować we własny. Paralotnia nie jest jednak tanią zabawką. Jej całkowity koszt, wraz z uprzężą, kaskiem, radiem i zapasowym spadochronem, to kilkanaście tysięcy złotych.

Prócz opisywanych powyżej lotów "żaglowych", w trakcie których startujemy z klifów i wykorzystujemy tylko siłę wiatru, możliwe są także loty termiczne. Najlepszym miejscem do rozpoczęcia przygody z tym drugim typem paralotniarstwa jest lotnisko w Borsku pod Kościerzyną. W tej opcji wznosimy się do góry nawet na 700 metrów. Wszystko to dzięki "wyciągarce" i prądom powietrza, które też musimy nauczyć się wykorzystywać.

Wybór techniki lotu jest zależny od samego adepta. Ważne jest jednak, by nie rozpoczynać przygody z paralotnią samemu, a pod okiem instruktora.

Miejsca

Opinie (40) 1 zablokowana

  • A tego paralotniarza co runoł do zatoki i utonoł w zeszłym roku to już wyłowili? (7)

    • 13 22

    • bzdura, to tak jakbyś nie szedł do lekarza bo jakby bóg chciał to samo by ci się ciało naprawiło

      • 0 0

    • jakby pan bóg nie chciał byś latał to dałby ci korzeń

      a tak serio, masz wolną wolę więc skoro twój umysł pozwala ci ogarnąć latanie czyli np. stworzyć sobie narzędzia do tego to nie możesz powiedzieć że bóg cię do tego nie stworzył

      • 0 0

    • Jakby bóg chciał, żeby wszyscy byli w takim samym stopniu mądrzy, dałby ci rozum

      • 0 0

    • Jakby Pan Bóg chciał żebyś pisał, dałby ci słownik.

      • 4 1

    • A chdzisz pieszo.... Czy jeździsz autem. Pan Bóg dał Ci koła ????

      • 1 2

    • Jakby Pan Bóg chciał żebyś jeździł, dałby ci koła.

      • 5 1

    • Jakby Pan Bóg chciał żebyś myślał, to dałby Ci mózg

      • 8 3

  • strach

    Co za dziwni ludzie, którzy porównują latanie dronem do latania na paralotni. A może latawiec na sznurku to też takie same odczucia. Po jakiego grzyba robiłem uprawnienia, kupowałem sprzęt za kilkanaście tysięcy jak latawce takie tanie. Mam tylko pytanie do tego fachowca od dronów, ile godzin ma wylatane na paralotni aby wydawać takie chore opinie. A może zjeść ciasteczko przez szybę i nie będzie ryzyka, że się przytyje.

    • 0 0

  • Hejka

    Nie rozumiem tych gadających tylko o wypadkach skoro samochodowych jest więcej a ludzie i tak jeżdżą.Moje zdrowie moja sprawa, znam wielu co niczym się nie zajmują a i tak mają problemy zdrowotne. Nie latam na parolotni ale mam taki zamiar na razie posiadam tytuł skoczka. Pozdrawiam serdecznie.

    • 3 0

  • Jaka nośność? Mam 203 cm wzrostu i wążę 115 kg. (6)

    Wysportowany, siłka, sporty walki itd.

    • 2 3

    • to musisz szukać paralotni dla chodzących na zajęcia ze sportów walki

      inaczej nie polecisz

      • 4 0

    • Masa startowa paealotnii

      Zawiera się między 50 a w tzw tandemowych do nawet 300 kg

      • 0 0

    • nośność

      Ja mam stare skrzydło Dudek VOX 31. Dla pilota do 117kg, masa startowa 135kg. Skrzydło stare ale bezpieczne

      • 0 0

    • cały sprzęt dobiera się do wagi i masy pilota - trzeba będzie poszukać skrajnie dużych na taki wzrost i masę startową :)
      pozdrawiam

      • 1 0

    • do tarcia chrzanu warunki idealne :-)

      • 8 0

    • Przy locie w tandemie

      Waga pasażera do 100kg z tego co się orientuję, ale solo jak łatwo policzyć to sporo więcej

      • 2 0

  • (4)

    Tak podkreślacie, że nie należy do tanich, ale to tak naprawdę właśnie najtańszy sposób na latanie.
    W porównaniu z takimi hobby jak nurkowanie czy tak zwany "sport motorowy" to jest nawet bardzo tanio.
    Paralotnia kosztuje tyle co wysokiej klasy rower.

    • 43 0

    • z tym nurkowaniem to bez przesady, przygodę można zacząć za kilka tysięcy

      • 1 0

    • Kilkanaście tysięcy kosztuje komplet paralotni do latania swobodnego, czyli bez silnika i NOWY. Używane można kupić za dużo, dużo mniejsze pieniądze.
      A jak chce się latać z silnikiem no to wiadomo, że silnik trzeba dokupić… to kolejne kilkanaście tysięcy za nówkę, albo kilka za używany.

      • 3 0

    • Zapraszam na szkolenia i loty widokowe

      Wystarczy się umówić .Namiary na mą Szkołę znajdziesz w linku w powyższym tekście.

      • 2 1

    • Ryanair do Warszawy 39 Złotych,
      to jest tanie latanie.

      • 12 0

  • Obiektywnie jest to sport niebezpieczny. Istnieje bowiem cała gama sytuacji, których nie można przewidzieć i im zapobiec, a z których nie ma możliwości i procedury bezpiecznego wyjścia. Zatem ilość nalotu przed pierwszym wypadkiem, a później pomiędzy kolejnymi wypadkami - to wyłącznie kwestia szczęścia.
    Acha - standardowe ubezpieczenie zdrowotne i na życie NIE obejmuje wypadków na szmatolotach. Ku rozwadze...
    A że widoki ładne? No ładne. Przez pierwsze pięć godzin. A później...?
    Ostatecznie - ileż można oglądać mapę bez napisów?

    • 0 1

  • Paralotnia. (2)

    Paralatniarstwo to bezensowne zajecie.

    • 9 54

    • Mam jedno ale

      Czy ci wszyscy parolotniarze nie dostali jeszcze srutem po d*pskach?
      Dlaczego? Ano , poniewaz 6 lub 7 rano sobota i niedziela najczęściej, lataja w Mechelinkach , Mostach Rewie ....tuz nad domami..dodatkowo ptasi rezerwat w poblizu!!! Znajdźcie sobie inne korytarze przelotow...szanujcie spokoj innych

      • 1 4

    • bez sensu jest to, że gdy kichasz rano wypada z Ciebie prezerwatywa.

      • 10 2

  • Dla pozytywnie zakręconych Fajny artykuł ale czyżby niezbyt jednotronny ( sponsorowany,?).. (3)

    Szkoda ze autor nie spytał się pana Roberta o sprawę wypadku szkoleniowego w Kolibkach Związanego nawet z interwencją smigłowca ratowniczego.
    Pal licho zniszczony sprzęt, ale młody adept lecący w parze, na radiu naprawdę cięzko się połamał.
    Mam gdzieś nawet zdjęcia jak inny kierowany przez radio wpadł na drzewa w Mechelinkach....
    Dla rzeczowej dziennikarskiej pracy należało by wspomnieć iż istnieją tez i inni moim skromnym zdaniem bardziej rozsądni instruktorzy. Tacy co nie promują się na tzw. flight trackach, nie zostawiają adeptów na "Merlinach" by przelecieć kogoś tandemowo....

    Ogólnie z pięknem tego sportu wiążą się i Realne Niebezpieczeństwa.
    Towarzystwo też jest raczej egocentryczne o czym czytelniku przekonasz się po latach...
    Fakt, zdarzają się i fanatycy którzy np. Pan Adam K. po złamaniu kręgosłupa latają dalej korzystajac z pomocy przy starcie/lądowaniu...
    Osobiście dałem sobie z tym spokój....
    Dzisiaj lot fizyczny mozna zastąpić bezpiecznym sterowaniem Drona z bezposrednim przekazem obrazu z kamery 4K :))
    W cenie najtańszej uzywanej Paralotni (całość sprzętu do 2 tys) można kupić drona naprawdę prawie z górnej półki.
    Taniej i Bezpieczniej! :)) bo przeciez stoisz bezpiecznie na ziemi a dron wykonuje to co mu polecisz.
    (Fakt, dla tych większych "nie zabawkowych też trzeba już mieć licencję z ULC)
    Pozdrawiam wszystkich Pozyywnych we wszyskich przejawach swojego zakręcenia :)

    • 2 1

    • ???

      "osobiście dałem sobie z tym spokój" - Twoje słowa i Twoje odczucia. Nie każdy jest taki sam jak TY. Weź to pod uwagę i nie staraj się na siłę komuś wmówić swojego poglądu.
      Niektórym podoba się kolor niebieski a innemu zielony. Ot i cała filozofia.
      Każdy normalny człowiek powinien mieć świadomość, że może to być niebezpieczne.

      • 1 0

    • Adammie :dron z kamera 4k "nie odda poczucia wolnosci"... (1)

      • 0 0

      • Odda bo opisywane latanie klifowe to jak jazda tramwajem- tylko tam i spowrotem...

        latanie na holu - byłem swiadkiem łamania nóg, wczesniej doszło do kompresjnego złamania kręgoslupa:
        do wysokości wznoszenia ok 30 -50 m jest bardzo niebezpiecznie gdyż nie ma możliwości w jakikolwiek sposob zareagować dopóki skrzydło nie wyjzie choć ciut styłu głowy od tej wysokości można już się wyczepić czy reaagować sterówkami).
        boczny nagły podmuch zwalił skrzydło na bok..... na pas... Nikomu NIE ŻYCZĘ zobaczyc tej "Wolności "na własne oczy.
        Do tego w Polsce praktycznie wszędzie zamknięte strefy (np. opisywany w artykule najbliższy Borsk do 1800 m Mechelinki i Orłowo zależą od widzimisie wojska.

        Fakt w okolicach trojmiasta pozostaje jeszcze PPG najlepiej na samostatyku ale to ujż nie to samo (halas, wibracje, smród ).

        No i góry.. ale tutaj podobno z inicjatywy cytowanego pana zorganizowano w Tatrach turniej lotów z Dwutysięczników bez zgody TPN, kilka takich podobnych" numerów" wię cteraz jest całkowity zakaz lotów....

        Szczyrk ma kiepskie lądowisko... Zar... loty szybowców...
        Ogólnie lecieć jest legko... ale samodzielny powrót po dobrym przelocie ze sprzętem zajmuje do 2 dni

        Z perspektywy Dron jest najlepszy. Frajda ta sama a koszty dojazdów, noclegow nie istnieją. Trzeba miec tylko kilka zestawów baterii.
        W Dubaju mają wktótce latać takie taksówki. Technologia nXXI w. więc już jest ! :))
        Za kilka lat będzie i nas (jak przejdzie skostniałe wymogi ULC).
        Dlatego po wyprobowaniu wszystkich powyższych opcji pozostaję w przekonaniu iż Paralotnia jest niebezpiecznym technologicznym przeżytkiem XX wieku.

        Pozdrawiam :))

        • 1 0

  • (1)

    "A jeśli policja napotka kogoś w takiej sytuacji, z pewnością zapyta o posiadane uprawnienia. Ich brak skutkować będzie karą"

    Straszak musi być.
    Chory kraj.

    • 11 4

    • straszak

      O konieczności posiadania prawa jazdy też powiesz straszak? I chory kraj?

      • 0 2

  • uwaga

    Obecnie najtańsze samochody kosztują powyżej 60 tysięcy a Wy biadolicie, że paralotnie są drogie.

    "Paralotnia nie jest jednak tanią zabawką. Jej całkowity koszt, wraz z uprzężą, kaskiem, radiem i zapasowym spadochronem, to kilkanaście tysięcy złotych."

    • 6 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Bajkowy Festiwal Dmuchańców

69 zł
Kup bilet
festyn, gry, zajęcia rekreacyjne

VI Rajd Pieszy Kulturalna Rybka Pierwoszyno-Mechelinki-Rewa

gra miejska, spacer, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane