- 1 Kuligi na Pomorzu przeżywają oblężenie (67 opinii)
- 2 Mikołajki na nowym lodowisku (11 opinii)
- 3 Nadchodzi nietypowa świąteczna impreza (10 opinii)
- 4 Gdzie są najlepsze górki na sanki? (60 opinii)
- 5 Lodowisko w miejscu oczka wodnego (33 opinie)
- 6 Historia o wielkiej podróży, pasji i chorobie (78 opinii)
Po co trenujesz? Dla siebie czy bycia modnym i kilku fotek na Instagram?
- Jak nierobienie formy na wakacje, to "nowy rok, nowy(a) ja", "jestem gruby(a), muszę w końcu się za siebie wziąć", "znów się zapuściłe(a)m, teraz to już na pewno nie odpuszczę". I co? Prawie zawsze kończy się tak samo, czyli na kilku czy kilkunastu treningach. Ludzie, co z wami? Decydujesz się na jakieś kroki? To bądź konsekwentny(a) do samego końca. A jeśli uważasz inaczej, znasz siebie i swoje możliwości, to po co zaczynasz? Dla bycia modnym i zrobienia kilku fotek na Insta? - pyta pan Michał w nadesłanym do nas liście.

Nie mogę umniejszać mu zaangażowania. Jednak tylko tego początkowego. Doskonale pamiętam jego zapał na starcie przygotowań, wiecie: karnet, siłownia, plan treningowy, suplementy. Z czasem energia i chęci były coraz mniejsze. Z pięciu dni treningowych robiły się cztery, trzy, dwa, aż przyszła wiosna i zapytałem, czy zdąży, bo jego entuzjazm zwolnił. Odparł: "coś tam ćwiczę, ale chyba do lata z formą nie zdążę".
Całkiem znajome, prawda? Myślę, że w gronie znajomych wielu z was często słyszy o podobnych historiach.
I właśnie to skłoniło mnie do napisania tego listu, bo osobiście słyszę lub czytam o tym regularnie co kilka tygodni. Jak nierobienie formy na wakacje, to "nowy rok, nowy(a) ja", "jestem gruby(a), muszę w końcu się za siebie wziąć", "znów się zapuściłe(a)m, teraz to już na pewno nie odpuszczę". I co? Prawie zawsze kończy się tak samo, czyli kilku czy kilkunastu treningach.
Ludzie, co z wami? Decydujesz się na jakieś kroki? To bądź konsekwentny(a) do samego końca. A jeśli uważasz inaczej, znasz siebie i swoje możliwości, to po co zaczynasz? Dla bycia modnym i zrobieniu kilku fotek na Insta?

Oczywiście popieram zaangażowanie i dążenie do celu, ale bez przebierania w półśrodkach. Sam od wielu lat ćwiczę regularnie, ale przede wszystkim dla lepszego samopoczucia. Czasem po dniu ciężkiej pracy nie ma nic pożyteczniejszego niż porządny wycisk w siłowni, gdzie mogę zostawić wszystkie złe emocje. Dlatego warto zastanowić się, czy ćwiczysz dla siebie, czy dla atencji?
Odpowiedz sobie, czy warto trenować do wakacji, czy może jednak przez cały rok? Przecież od połowy lipca do połowy sierpnia nie było lata. Skąd wiesz, że za rok nie będzie gorzej? Gdzie wtedy pokażesz tę swoją wyrzeźbioną klatę?
Zamiast czekać do 1 stycznia, idź na siłownię już teraz. Chyba że już od razu wiesz, że ta przygoda potrwa góra miesiąc, to daj sobie spokój i nie gadaj głupot.
Znów ci się przytyło? To ćwicz regularnie. Nie będziesz miał(a) problemów z niechcianymi kilogramami. A jeśli nie, to zaakceptuj siebie takim(ą), jaki(a) jesteś. Rodzina i znajomi i tak będą cię kochać i szanować.
I oczywiście tak możemy sobie wyliczać i wyliczać, ale przecież nie o to chodzi. Chodzi o to, żebyś przestał(a) oszukiwać innych, bo właśnie w ten sposób narażasz się nieprzyjemne komentarze. Jednak przede wszystkim przestań oszukiwać samego czy samą siebie.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2023-08-16 04:07
Kiedyś też tak segregowałem ludzi (7)
teraz wiem, że w tytułowym przypadku nie ma znaczenia motywacja. Liczy się tylko i wyłącznie, że ktoś ćwiczy, jest aktywny i tym samym dba o swoje zdrowie. I oby tych ćwiczących z różnych powodów było jak najwięcej.
- 115 7
-
2023-08-16 09:04
A ja nadal segreguję ludzi. (5)
Również ćwiczę regularnie od kilku lat i obserwuję masę ludzi, którzy bez przerwy fotografują się w takich czy innych okolicznościach. Sęk w tym, że ja ćwiczę dużo więcej niż inni a ci inni w ciągu np. trzech miesięcy, potrafią dwa razy bardziej urosnąć i później ich zdjęcia lądują np. na FB. Wiele osób na siłowni wie, ze takie efekty uzyskuje się
Również ćwiczę regularnie od kilku lat i obserwuję masę ludzi, którzy bez przerwy fotografują się w takich czy innych okolicznościach. Sęk w tym, że ja ćwiczę dużo więcej niż inni a ci inni w ciągu np. trzech miesięcy, potrafią dwa razy bardziej urosnąć i później ich zdjęcia lądują np. na FB. Wiele osób na siłowni wie, ze takie efekty uzyskuje się po wszelkiego rodzaju wspomagaczach i właśnie dlatego segreguję. Ja ćwiczę dla zdrowia i kondycji a oni dla wyglądu na media społecznościowe i dla nich nie ważne jakim kosztem!
- 6 6
-
2023-08-16 09:23
Jakie to ma znaczenie
Cwiczyć dla fotek czy, dla siebie. Obie opcje to, ćwiczenie dla siebie.
Zawsze jest początek czegoś i jest koniec. Tak jak początek jest czymś motywowany tak, koniec również ma przyczynę.- 14 2
-
2023-08-16 09:58
(3)
Ale jakie to ma znaczenie. Daj innym żyć i miej w czterech literach jak im się trenuje/ jak rosną. Co Tobie to robi?
- 12 0
-
2023-08-16 11:55
(2)
Choćby takie, że po wspomagaczach ryzyko, że będzie trzeba wkrótce leczyć pacjenta po zawale, dość radykalnie rośnie.
- 1 5
-
2023-08-16 16:33
taaa i akurat tym się najbardziej przejmujesz. Właśnie o tym myślisz przez cały trening. O tym że ten głąb demoluje niewydolną służbę zdrowia.
- 5 1
-
2023-08-16 22:52
Doprawdy wspaniałomyślne z Twojej strony. Zakładam że jadąc samochodem przez miasto, rozmyślasz tez o innych kierowcach i pasażerach aut, że powinni wybrać zdrowszy środek transportu- np. rower i że powinnismy iść trendem np. Danii, która wydając masę kasy na autostrady rowerowe czy m.in. zwężanie jezdni tworząc ścieżki rowerowe, zaoszczędziła masę kasy na potencjalne leczenie chorych (bo wydała mniej)?
- 3 2
-
2023-08-16 09:31
A ja segreguję na takich, którzy patrzą na świat czarno biało bo mają ubytki w szarych komórkach. Nie liczy się tylko i wyłącznie coś. Takie absolutyzmy są z natury naiwne. Jeżeli ktoś ćwiczy z patologicznie narcystycznej pobudki, to zdecydowanie to nie jest pozytywne przynajmniej dla ducha. A takich pakerów na siłowni widzę aż za dużo.
- 2 4
-
2023-08-16 05:10
Takie czasy (4)
Instagram czy inne media społecznościowe, to nic innego, jak forma komunikacji. Zamiast spotkania z ludźmi i wymiana doświadczeń, robimy fotki i wrzucamy do sieci, oczekując reakcji innych. Dawne zwyczaje, lat 90-tych i wcześniej, odchodzą powoli do przeszłości. A to miejsce pojawiły się nowe zwyczaje.
- 22 20
-
2023-08-16 07:29
Jeśli fajne, własne zdjęcie motywuje do zadbania o siebie to SUPER!!! (2)
- 14 4
-
2023-08-16 09:38
(1)
Ale jakim kosztem..?
- 0 5
-
2023-08-18 21:07
no jakim?
- 0 0
-
2023-08-16 17:52
Dawne zwyczaje z lat 90
Ot, zamierzchłe czasy, niemal średniowiecze. Za moich czasów, to, panie kochanku...
- 1 0
-
2023-08-15 14:19
Wypracowanie sylwetki takiej jak na zdjęciu wymaga poświęceń. (2)
Nie dziwi mnie, że potem chce się tym pochwalić. A to, co ma naprawdę w głowie to zupełnie inny temat.
- 85 9
-
2023-08-16 08:20
Zgadza się plus dużo wolnego czasu
ałbo po prostu pracy zawodowej na siłowni.W codziennym życiu niestety nie jest tak kolorowo.
- 26 2
-
2023-08-16 09:38
To akurat ten sam temat.
- 0 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.