- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (151 opinii)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (42 opinie)
- 3 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (5 opinii)
- 4 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (20 opinii)
- 5 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
- 6 Od beczki rumu po zdobywców pucharów (18 opinii)
Pobiegną 80 km z Gdyni do Helu
16 lipca o godz. 4:30 spod dworca PKP w Gdyni Głównej wystartuje ultramaraton na dystansie 80 km z Gdyni do Helu. - W 2014 roku zaczynaliśmy w czterech, w obecnej edycji spodziewamy się około 150 uczestników. Warto wystartować, bo trasa jest niesamowita - mówi organizator Marcin Glebow. Udział w koleżeńskiej imprezie jest darmowy, składka 100 zł obowiązuje osoby, które na pamiątkę chcą uzyskać koszulkę i medal oraz skorzystać z punktów żywnościowych na trasie. Zapisy prowadzone są przez internet.
Pomysł na bieg Gdynia-Hel zrodził się w 2014 roku. Inicjatorem 80-kilometrowej wyprawy był Marcin Glebow. 34-letni dziś gdańszczanin, który na co dzień prowadzi firmę zajmującą się marketingiem, pokonał trasę wraz z trzema kolegami.
- Nigdy nie miałem do czynienia z profesjonalnym bieganiem, ale biegam od małego. Długie dystanse pokochałem dzięki ponad 30-kilometrowym spacerom, które urządzałem sobie w wolnym czasie. Pewnego dnia wpadłem na pomysł, aby pokonać trasę z Gdyni do Helu. Pobiegliśmy w czterech, trasa i zabawa były tak przednie, że chcieliśmy się tym podzielić z innymi - wyjaśnia Glebow.
Wspólnie z kolegami Glebow założył stronę internetową promującą darmowy, koleżeński bieg w 2015 roku. Organizatorzy spodziewali się frekwencji około 8-12 osób. Do startu zapisało się ponad 100!
ZOBACZ SZCZEGÓŁOWĄ TRASĘ
- Ludzie przyjechali na bieg z całej Polski, choć nie mieliśmy sponsorów czy dodatkowej reklamy. Grono pasjonatów biegów ultra jest spore i zazwyczaj są to biegacze bardzo doświadczeni, którzy mają za sobą lata praktyki. Ubiegłoroczny bieg wygrał Rafał Bosianek z Piły z czasem 6 godzin i 25 minut. Ostatnia uczestniczka na mecie biegła prawie dwa razy dłużej, ale... pani Katarzyna to osoba blisko 70-letnia! Ponadto jednym z uczestników był Mariusz Szostak - mistrz Polski w liczbie maratonów. Udział brały także osoby niepełnosprawne na wózkach sportowych - mówi Marcin Glebow.
Tegoroczna edycja Go To Hell odbędzie się 15 lipca, a na liście startowej już jest 79 osób. Organizatorzy liczą na podwojenie tej stawki. Na uczestników będą czekały medale, koszulki, puchary i certyfikaty, a także "ściana zwycięzców", na której każdy będzie mógł odcisnąć ślad swojej dłoni. Biegaczom towarzyszył będzie tzw. back up team w postaci wolontariuszy, punkty masażu oraz punkty żywnościowe i wiele innych atrakcji, także muzycznych.
- Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że bieg ma charakter koleżeński. Jest to impreza niekomercyjna od pasjonatów biegania dla innych pasjonatów. Wpisowego nie ma, choć proponujemy składkę w wysokości 100 zł dla tych, którzy chcą mieć pamiątkę w postaci medalu i koszulki oraz skorzystać ze wsparcia back up teamu i punktów żywnościowych - podkreśla Glebow.
ZAPISZ SIĘ DO STARTU W BIEGU Z GDYNI DO HELU
Wydarzenia
Opinie (41)
-
2016-04-07 09:34
mistrz Polski w liczbie maratonów (2)
Witam, można prosić o doprecyzowanie, bo nie mam "zielonego pojęcia" co autor miał na myśli pisząc Mariusz Szostak - mistrz Polski w liczbie maratonów? jeśli chodzi o liczbę maratonów przebiegniętych pod rząd to faktycznie kiedyś był on mistrzem z liczbą 42, ale obecnie mistrzem jest Ryszard Kałaczyński, który w ubiegłym roku zakończył swój projekt i ma 366 maratonów dzień po dniu (15.08.2014 r, - 15.08.2015 r.)
- 6 0
-
2016-04-07 18:04
(1)
Ale Ryszard Kalaczynski nie pobiegl w gotohell wiec nie o nim mowa w artykule
- 0 0
-
2016-04-08 13:04
wiem, że nie o nim mowa, ale pisać mistrz Polski w maratonach to informacja nieprawdziwa...
- 0 0
-
2016-04-06 15:09
Do Helu, a nie na Hel, jeśli mowa o mieście Hel (3)
...
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 15 5
-
2016-04-06 16:45
(2)
Nie "o mieście Hel", tylko "o mieście Helu".
- 3 1
-
2016-04-06 20:33
(1)
do Heli.
- 1 0
-
2016-04-08 12:20
Helena! Ktoś do Ciebie!
- 0 0
-
2016-04-08 03:43
ludzie z pasją
bieg organizują ludzie z gigantyczną pasją. Trasa jest niesamowita. Biegłem rok temu i koniecznie pojawię się w tym roku. Atmosfera na prawdę jest niepowtarzalna
- 1 0
-
2016-04-06 19:12
(2)
na 1szym zdjęciu tych dwóch gości biegnie tyłem?
- 19 0
-
2016-04-07 19:32
Reszta jest tak cienka, że musieli wyrównać szanse.
- 0 0
-
2016-04-07 11:38
Nie, oni zapomnieli kanapek wziasc
- 4 0
-
2016-04-07 10:48
Do pomysłodawcy (1)
Szanowny Panie Marcinie,
Mój kolega z podstawówki Tomek Woźniak też chciałby zapewne uczestniczyć w tym biegu lecz z przyczyn od niego niezależnych nie może. Czy w duchu maratonu może Pan biec z ideą dla wybudzenia Tomka?
Artykuł ze strony zamieszczam poniżej.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Pomozmy-wybudzic-Tomka-Jest-na-to-szansa-n99894.html
Z wyrazami szacunku
Justyna- 2 1
-
2016-04-07 18:48
GoToHell dla Tomka
GoToHell ze swej natury jest impreza kolezenska dlatego GoToHell 2016 bedzie dedykowany dla Tomka ... bardzo prosze o kontakt pomyslimy co mozemy jeszcze zrobic ... pozdrawiam Marcin
- 1 0
-
2016-04-07 11:38
Chętnie na rowerze bym się dołączyła ;) (1)
- 4 1
-
2016-04-07 18:41
Rowerowy backup teame
Absolutnie nie ma problemu i do tego koszulke dostaniesz gratis z napiem backup teame ... zapraszam na strone gotohell.com.pl i rejestracje jako rowerowy backup teame ... pozdrawiam wszystkich Marcin
- 1 1
-
2016-04-06 15:05
(5)
znowu będą zamykać ulice ?
- 15 26
-
2016-04-07 14:53
nie, nie będą zamykali
- 0 0
-
2016-04-07 08:18
o fajnie. spaliniarze przestaną zatruwać i hałasowć. (1)
wreszcie będzie trochę spokoju. Ludzie i zwierzęta odetchną.
- 2 0
-
2016-04-07 10:26
pewnie w życiu nie korzystałeś ani z samochodu.dalej wozisz się bryczką? hehe.
- 0 0
-
2016-04-06 21:49
z tego co wiem to biegniemy po chodnikach i ścieżkach leśnych a od Władysławowa w lesie drogą przeciw pożarową
- 5 0
-
2016-04-06 20:31
mysle ze beda biec bocznymi ulicami i sciezkami, ani razu nie trzeba wbiegac na glowna ulice zatem nie ma sie czego bac. ja jechalem tamtedy rowerem i cala trase da sie tak przebyc.
- 5 0
-
2016-04-06 17:46
W 8 godzin spokojnie można to przebiec. (1)
Przy równym tempie. Pamiętać o nawodnieniu i kaloriach.
- 3 16
-
2016-04-07 11:39
Czyli szybciej niz samochodem w lecie...
- 10 0
-
2016-04-06 19:36
Ja bym im proponował dystans 1000 km (1)
- 6 11
-
2016-04-07 11:37
no fajnie by bylo moze juz by tam zostali
- 2 0
-
2016-04-06 18:53
Blokowanie dróg. (4)
Chciałbym PROSIĆ o bieg chodnikiem lub ścieżką rowerową w miarę możliwości. To główny szlak drogowy który i bez tego korkuje się masakrycznie, a jak sobie będziecie biegać po drodze to będzie paraliż na pół pomorza bo ludzie będą szukali objazdów, wściekali się i być może ktoś zginie w wypadku przez to, ze musi kombinować by pewnie przy 30stopniowym skwarze dojechać z dzieckiem nad morze z końca Polski. Proszę o wytyczoną trasę.
- 13 20
-
2016-04-07 10:04
a moze zamiast marudzic na korki, lepiej sie zastanowic czy warto pakowac male dziecko do samochodu, zeby je ciagnac przez cala Polske w 30stopniowym upale?
jakby takich pomyslowych rodzicow bylo mniej to i korki by sie zmniejszyly:)- 3 1
-
2016-04-07 08:24
chciałbym poprosić o nie zatruwanie środowiska
przez kierowców samochodów. I o zaprzestanie hałasowania.
Żebym nie musiał z dzieckiem bać się że mnie potrąci jeden wariat lub drugi, którzy dorobili się SUFów na kruszeniu gruzu budowlanego na tzw. kaszubach.
Miasto jest dla ludzi a nie dla egoistycznych i groźnych kierowców.- 7 2
-
2016-04-06 20:37
(1)
Na 150 osób powinno się prawdopodobnie uzyskać zezwolenie. W znacznej części drogi asfaltowej nie ma chodników. Po ścieżce rowerowej... grzecznościowo można, ale i tak zgodnie z prawem nie powinno się. Pomysł biegu główną drogą na Hel w tej dacie jest poroniony, bo to paraliż półwyspu.
- 3 6
-
2016-04-06 22:02
na półwyspie biegniemy po drodze przeciwpożarowej która znajduje się w lesie po drugiej stronie torów i nikomu nikt w zeszłym roku nie przeszkadzał pozatym rozbieżność czasowa między pierwszym a ostatnim zawodnikiem była 6 godzinna co oznacza że zawodnicy tak naprawdę nie biegli grupą tylko w pojedynkę oddaleni od siebie o .. ok.... 6h/150os organizator dobrze wszystko przemyślał
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.