• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podciągali się nie w nauce, a na drążku. Nietypowe zawody licealistów

Michał Jelionek
17 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku tym razem nie musieli podciągać się w nauce, bo podciągali się na drążku. W czwartej edycji zawodów "Podciągnij się w Nowym Roku" wzięło udział 72 uczniów, zarówno chłopcy jak i dziewczęta.



Zasady tych zawodów są bardzo proste. Klasy złożone z sześciu uczniów, w tym minimum jednej dziewczyny, muszą wykonać na drążku jak najwięcej poprawnych podciągnięć. Styl w tym przypadku był bardzo ważny, bo skrupulatni sędziowie nie zaliczali źle wykonanych ćwiczeń. Wygrała klasa, która wspólnymi siłami wykonała najwięcej podciągnięć.

- Pełen wyprost ramion i przeniesienie brody ponad drążek - to dwa podstawowe kryteria tych zawodów. Zwracałem na to uwagę, choć w wielu przypadkach nieco przymrużałem oko. Nie zapominajmy, że to zawody amatorów, tutaj liczy się przede wszystkim dobra zabawa - wyjaśnia Robert Plutowski, profesjonalny zawodnik i sędzia zawodów.
Podczas ubiegłorocznych zawodów padły dwa rekordy II LO. Jeden z uczniów wycisnął aż 25 podciągnięć. W tym roku poziom był równie wysoki.

- W kategorii dziewcząt najlepszym rezultatem jest 11 podciągnięć. Dodam tylko, że uczennice mają do wyboru podciąganie z gumą lub bez. Jeśli podciągają się bez wspomagania - wówczas punkty liczone są podwójnie. Co nas bardzo cieszy, z roku na rok uczestnicy podciągają się coraz więcej razy - zdradza Piotr Kloska, organizator imprezy.
W zawodach rywalizowało 12 klas bez podziału na roczniki. Na drążku swoich sił spróbowało 72 uczniów, w tym wiele dziewczyn.

IV edycja imprezy "Podciągnij się w Nowym Roku". IV edycja imprezy "Podciągnij się w Nowym Roku".

Miejsca

  • II LO Gdańsk, Jana Pestalozziego 7/9

Wydarzenia

Opinie (65) 3 zablokowane

  • hej

    lepsze to i zdrowe na ciele niż religia w szkołach z wygiętym kręgosłupem.wiecej sportu dla dzieciaków

    • 3 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Zawody w podciąganiu się na drążku

    Wstyd

    Jak można chwalić się takimi wynikami?
    Mam 47 lat i robię 40 podciągnięć bez wydechu. Jak byłem mały to chodziłem z kolegami po szkole na dodatkowy trening żołnierski, który sobie sami ustalaliśmy (wiedziałem jakie ćwiczenia robić, bo mój dziadek był w wojsku). Po takim treningu wszyscy byliśmy padnięci, ale było widać efekty - każdy był umięśniony, nie to co teraz. Mieliśmy dietę, bo wszystko było na kartki i nie było takich ulańców jak teraz, co się obżerają w McDonaldzie i grają tylko w komputer.

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Mud Race

119 zł
bieg, zawody / wyścigi, trening

Biologia Totalna | narzędzia część pierwsza ku wolności

350 zł
wykład / prezentacja, warsztaty

Forum

Najczęściej czytane