• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekord frekwencji w Biegu Westerplatte

ras.
12 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz jak radzili sobie uczestnicy 53. Biegu Westerplatte.



3150 uczestników pobiegło w 53. Biegu Westerplatte i tym samym ustanowiło nowy rekord frekwencji. W ulicznych zawodach zwyciężył Tadeusz Zblewski, który 10 kilometrów pokonał w 30 minut i 20 sekund. Wśród pań najszybciej okazała się Dominika Nowakowska, która uzyskała czas 33:53.



Już przed startem wiadomym było, że 53. Bieg Westerplatte będzie wyjątkowy. Ma liście startowej niemal osiągnięto limit uczestników, który tradycyjnie już wynosił 3900. Znalazło się na niej 3896 nazwisk. Poprzedni rekord należał do biegu z 2013 roku. Wówczas zgłosiło się 3461 uczestników.

Zgłoszenia to jedno, a faktyczna liczba uczestników to drugie. W tym przypadku rekord padł właśnie w sobotę. Na starcie stanęło ostatecznie 3150 biegaczy. W stawce znaleźli się również znani i utytułowani, czynni i byli sportowcy: windsurfer Piotr Myszka oraz Iwona Guzowska i minister sportu, Adam Korol. Biegaczom sprzyjały warunki pogodowe. Umiarkowana temperatura około 12 stopni Celsjujsza i delikatny wiatr sprzyjały dobrym wynikom.

Trasa 10-kilometrowego biegu w tegorocznej edycji uległa niewielkiej korekcie, w porównaniu do ubiegłorocznej. Dzięki temu mogła jednak uzyskać atest Polskiego Związku Lekkoatletyki. Start i meta znalazły się na Westerplatte, u stóp pomnika upamiętniającego polskich obrońców Wybrzeża we wrześniu 1939 roku.

Nowością, jaką organizatorzy postanowili wprowadzić w tegorocznej edycji Biegu Westerplatte, byli pacemakerzy. Pomagali zawodnikom w utrzymaniu odpowiedniego tempa od startu do mety. Aby biec za "zającem" nie były wymagane zapisy, wystarczyło się za nim ustawić. 10 pacemakerów, ubranych w charakterystyczne koszulki było dodatkowo wyposażonych w balony z oznaczeniami czasu - od 35 do 65 minut.

Tadeusz Zblewski najszybciej pokonał 10-kilometrowy dystans na Westerplatte. Tadeusz Zblewski najszybciej pokonał 10-kilometrowy dystans na Westerplatte.
Poniżej 35 minut zeszła czołówka stawki. Jako pierwszy na mecie zameldował się Tadeusz Zblewski z 4Run Team Bytów, który ukończył bieg z czasem 30:20. W stosunku do ubiegłorocznego startu, który zakończył na 4. miejscu poprawił się o ponad minutę. To wystarczyło by triumfować, gdyż tym razem w stawce nie było żadnego Kenijczyka (rok temu wygrał Robert Wambua Mbitihi z czasem 28:57).

- Rywalizacja była bardzo trudna. Z Markiem Kowalskim zmienialiśmy się na prowadzeniu praktycznie przez cały dystans. Dopiero atak na 9. kilometrze był decydujący i udało się odskoczyć na kilka metrów i utrzymać przewagę do końca. Dzisiejszy wynik to mój rekord życiowy. Poprzedni również należał do Biegu Westerplatte, wynosił 30:25. Poprawiłem go o 5 sekund, z czego jestem bardzo zadowolony. W przyszłym tygodniu mam najważniejszy start w tym sezonie. Są to mistrzostwa świata w biegach górskich, do których zakwalifikowałem się zdobywając brązowy medal w mistrzostwach Polski. Mistrzostwa świata odbędą się Wielkiej Brytanii i postaram się wypaść tam jak najlepiej - opowiadał na mecie zwycięzca biegu.
Drugi finiszował w sobotę Marek Kowalski z Żukowa, który powtórzył tym samym wynik z ubiegłej edycji. Jako trzeci na metę wpadł sześciokrotny medalista i dwukrotny mistrz Polski w maratonie (2009, 2010) Radosław Dudycz.

Wśród pań z czasem 33:53 triumfowała Dominika Nowakowska, która o niespełna minutę wyprzedziła ubiegłoroczną triumfatorkę Martę Krawczyńską z Malborka. Na trzeciej pozycji tak jak w 2014 roku zameldowała się Ewelina Paprocka.

WYNIKI
Zobacz wszystkie rezultaty (.PDF)
Mężczyźni
1. Tadeusz Zblewski (4Run Team Bytów) 30:20
2. Marek Kowalski (Żukowo) 30:37
3. Radosław Dudycz (KS Team Run Gdańsk) 31:21
4. Mateusz Niemczyk (KKB Starogard Gd.) 31:45
5. Michał Rolbiecki (LLKS Smętowo Graniczne) 31:58

Kobiety
1. Dominika Nowakowska (LKS im. Braci Petk) 33:53
2. Marta Krawczyńska (Malbork) 34:45
3. Ewelina Paprocka (GKS Tęcza N. Wieś Lęborska) 34:53
4. Aleksandra Brzezińska (Bydgoszcz) 35:16
5. Marta Łagownik (Smaruj Na Trening Team) 37:18


Każdy, kto ukończył bieg, otrzymał efektowny pamiątkowy medal. Pula nagród rzeczowych wyniosła 20 tys. zł.

Główny bieg poprzedziła rywalizacja wózkarzy, w której nie było niespodzianek. Tak jak w poprzedniej edycji zwyciężyli bezkonkurencyjny Bogdan Król oraz Monika Pudlis z IKS Smok Orneta.

Sprawdź pełną klasyfikację wózkarzy (.PDF)
ras.

Wydarzenia

Opinie (70)

  • Rakotwórczy skład powietrza

    Gdyby nie rakotwórczy skład powietrza, którym biegacze wentylują intensywnie swoje płuca byłoby OK. Organizator powinien zamieścić na stronie skan z badaniem powietrza przez akredytowaną placówkę.

    • 0 0

  • ciekawy (14)

    Trasa miała ponoć atest. Tymaczasem endomono wskazuje mi 10,2km. Rok temu trasa miała poniżej 10km, a teraz to już sam nie wiem. Może ktoś to wyjaśnić?

    • 7 25

    • hahah

      endomondo??? to g*wno! nike + o wiele lepiej działa i mierzy prawidłowo

      • 0 0

    • DGPS

      Pozycja z GPS nie jest super dokładna, szczególnie w takim prostym odbiorniku jaki jest zainstalowany w telefonie. Poczytaj o DGPS to zrozumiesz o co chodzi.

      • 0 0

    • wyrównanie z poprzedniego roku ;)

      • 0 0

    • A od kiedy to endomondo i gps z telefonu jest wyznacznikiem trasy??

      • 2 0

    • GPS w telefonach są niedokładne

      GPS w telefonach są niedokładne. Zdecydowanie precyzyjniejsze są zegarki biegowe. Parę razy biegałem z włączonym zarówno Garminem jak i Endomondo, i ten drugi miał zdecydowanie bardziej nieprecyzyjny zapis trasy, np. pokazywał, że biegnę po budynku, gdy zegarek na tym samym odcinku pokazywał prawidłowo. Akurat Westerplatte było bardzo dokładnie wymierzone moim zdaniem. U mnie wyszło 10,03km, a oznaczenia kilometrów trafiały niemal idealnie w sygnał z zegarka (różnica kilku metrów)

      • 4 0

    • wystarczy ze na kazdych 100 metrach nadrobisz 2m i do kupy wyjdzie 200m.

      • 3 0

    • hehe

      bo endomondo mierzy tak jak GPS z telefonu - kwestia dokładności, pokonywania łuków itp. Trasa miała atest tzn. ze miała 10,00 km
      na moim Garminie wyszło mi 10,01

      • 2 0

    • Wyjasniam czytaj

      Mogłes bie po zewnętrznej i takie wskazanie spokojnie będzie więc nie panikuj

      • 3 0

    • Odpowiadam

      1. Nie biegles po najkrótszej trasie-nadrabiales
      2. GPS jest niedokładny a tym bardziej w telefonie-włącz telefon i postaw na zewnątrz po kilku minutach będziesz miał kilkadziesiąt kilkaset metrów nabite.

      • 5 1

    • scinaj zakrety, u mnie tylko 10,05km na gpsie

      • 4 0

    • Twój telefon z ENDO nie ma atestu

      • 26 0

    • Ja czasem z ciekawości odpalam endomondo na dwóch różnych urządzeniach i nie dość, że wyniki się różnią to czasem telefon A pokazuje więcej na tej samej trasie niż telefon B a następnego dnia jest zupełnie na odwrót. Także ja endomondo traktuje z pewnym dystansem.

      • 8 0

    • Nie patrz na gps

      Wariuje w tlumie ;)

      • 4 0

    • Wyjaśnienie jest proste - endomondo pokazuje niedokładnie. Choć dziś mi pokazało prawie idealnie.

      • 19 0

  • medale (6)

    Wszystko ok. Fajnie że były zające i koszulki. Jedynym minusem (dla mnie) było oczekiwanie na medal - ok 10 minut. Mam nadzieję, że za rok na mecie przy Neptunie lepiej to rozwiążą.

    Dziękuję kibicom za doping - za miesiąc kolejna fala

    • 6 18

    • trzeba było pójść do przodu (1)

      a nie stawać przy pierwszej panience, ja podszedłem i wziąłem medal ... zero czekania

      • 3 0

      • może ta pierwsza wydawała się najfajniejsza

        • 0 0

    • Biegłeś dla biegania czy dla medalu?

      • 1 2

    • kolejki

      kolejki były wszędzie:kible, medale, jogurt...
      tylko, że jak się poszło trochę dalej poza główną kolejkę to było kilka innych miejsc/stanowisk i bez kolejki można było podejść.
      Polacy tak mają, że jak widzą kolejkę to stoją i narzekają, a wystarczy przejść kilkanaście metrów i nie ma tych problemów

      • 11 0

    • może stałeś nie tam gdzie trzeba, ja dostałem medal po 20 sekundach ;)

      • 7 0

    • Ja się wepchałem i miałem po minucie :-)

      • 6 5

  • Komunikacja

    Biegłam w sobotę i mam taką refleksję - czy mogłoby być tak, że część autobusów dla biegaczy odjeżdża z PKP, a część ze stadionu? Sądzę, że część uczestników dojechałaby sobie komunikacją miejską do centrum i dalej podstawionym autobusem (jest miejsce przy PKS albo przy Placu Zebrań Ludowych) a część dojechałaby samochodami do stadionu żużlowego i dalej autobusem. Bo po biegu wyjeżdżałam z parkingu chyba tyle co R. Dudycz biegł do mety :))) Ale generalnie fajna trasa, doping i atmosfera!

    • 3 1

  • Bieg po zdrowie. (3)

    To sobie powdychacie na Westerplatte tego toksycznego smrodu z Port Service.Na zdrowie!!!

    • 28 34

    • oj tam, francuski piesek?

      a jak pierdnie to połowa dzielnicy nie może wytrzymać

      • 0 1

    • wlasnie, mialem pisac, co to za brzydkie zapachy tam sa? (1)

      zle sie tym oddychalo, meczace

      • 10 0

      • Siarkopol

        • 3 0

  • Z tego co widać... (2)

    Z tego co widać na filmie to biegała tylko garstka, pozostali udawali, że biegają (bo przecież to teraz całkiem modne).

    • 2 13

    • "udawali" ale jednak 10 km pokonali, zawsze to lepsze niz tuczenie sie przy tv czy kompie

      biegac kazdy może, jeden szybko drugi wolno, zawsze jednak na zdrowie

      • 6 0

    • Coś takiego może napisać tylko totalny ignorant...

      ...ktoś kto nigdy nie przebiegł, a nawet nie przetruchtał 10km i nie ma pojęcia jaki to wysiłek. Niektórzy z tych wolno biegnących osób wkładają w to więcej sił i serca niż biegnąca czołówka.

      • 7 0

  • Brawo dla organizatorów (2)

    Praktycznie bezbłędna organizacja. Zawsze chwaliłem biegi w Gdyni, ale przebiliście ich pod niemal każdym względem. Parking, dojazd i szybki powrót, wydawanie pakietów, strefy, świetna koszulka, bezbłędne oznaczenie kilometrów, worek na mecie chroniący przed wyziębieniem od wiatru, który dla mnie były zbawieniem tego dnia - wszystko na plus. Jedyny minus to medal - chyba najbrzydszy medal jaki do tej pory trafił w moje ręce.

    • 12 0

    • medal jest czescią Gdańskiego herbu biegowego, dopiero cała kompozycja bedzie miała efekt

      poza tym, mi i tak sie podoba

      • 3 0

    • Medal

      Medal jak dla mnie świetny :)

      • 4 1

  • a ja mam mam 10 lat (2)

    I biegam 5 km w 38 min z tatą

    • 42 5

    • A ją z dziadkiem biegamy na 10 km 110 min.

      • 0 0

    • To znaczy, każdy z was biega po 19 min.

      Zupełnie nieźle

      • 2 2

  • nasz szef tam 'biegł '

    teraz ma zakwasy :)
    mówi, że woli z nami skoczyć na grzyby
    tylko, że my go nie chcemy :) bo on chleje a my nie

    wiecie może czy ostatni na mecie był Andrzej K. z Gdyni ?
    takie 140kg i prawie 1,5m wzrostu po czterdziestce

    • 0 2

  • autobusy co najmniej 3 powinny juz stac... (1)

    ...na przystanku I ruszyc zaraz po ostatnim zawodniku, a Nie jak juz dziki tlum sie zebral, nie bylo by takiej jatki I sprawniej I plynniej by to szlo

    • 15 10

    • Dokładnie, powinny być podstawione na ten przystanek...

      ...krótko przed startem biegu, kiedy i tak nikogo tam nie będą blokowały, i nie 3, ale tyle ile się tam zmieści i sobie spokojnie zamknięte czekać...kierowcy nie mieli by tyle stresu podjeżdżając na przystanek, gdy już tam kłębi się po biegu pełno ludzi...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane