- 1 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend (2 opinie)
- 2 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (22 opinie)
- 3 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (12 opinii)
- 4 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (127 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
- 6 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (63 opinie)
Rusza sprzedaż karnetów na pływalnię miejską na Chełmie
Już w sobotę 1 września rusza sprzedaż karnetów na miejską pływalnię w Gdańsku. Czy uda się uniknąć corocznych kolejek do kas? Jak dużo zapłacić trzeba będzie za karnet?
W zeszłym roku tłok panował tylko pierwszego dnia sprzedaży karnetów, które - wbrew przewidywaniom - nie rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
- Rok temu karnety dostępne były jeszcze kilka dni po rozpoczęciu sprzedaży, w tym roku powinno być podobnie, tym bardzie że przygotowaliśmy ich 1200 na duży basen, oraz 300 na mniejszy - mówi Grzegorz Pawelec z gdańskiego MOSiR.
1 i 2 września otwarte będą dwie kasy pływalni w godz. 8 - 20, w tygodniu karnety będzie można nabyć w godz. 16 - 22.
Połowa czasu pracy pływalni przeznaczona jest dla uczniów gdańskich szkół. Osoby indywidualne będą mogły z niej korzystać od poniedziałku do piątku w godz. 16-22 i w weekendy w godz 7-22.20.
Za półroczny karnet normalny zapłacimy w tym roku 324 zł, czyli dokładnie tyle, co rok temu. Cena semestralnego karnetu ulgowego również nie uległa zmianie i wynosi 227 zł.
Rodziny składające się z dwóch osób dorosłych i co najmniej jednego dziecka w wieku poniżej 16 lat, mogą skorzystać z ulgi. Każdy członek rodziny zapłaci za karnet równowartość wejściówki ulgowej. Pojedyncze bilety sprzedawane będą w zależności od wolnych miejsc i kosztować będą 15 zł dla dorosłych i 10,50 zł dla osób, którym przysługuje ulga.
Na gdańskiej pływalni działają także komercyjne szkółki pływackie, w ofercie jednej z takich firm pojawi się nowość aquacycling, czyli zajęcia na podwodnych rowerach stacjonarnych.
- Startujemy 17 września. Zajęcia trwać będą 40 min i kosztować 35 zł za jednorazowe wejście - zapowiada Adam Mikołajewski organizator zajęć. - Każdy uczestnik wyposażony będzie w pulsometr monitorujący pracę serca w trakcie treningu.
Na aquacycling zapisać się będzie można na pływalni w godz. 16-20. Będzie też możliwość zdobycia stopnia ratownika wodnego. Dla osób niepewnych swoich umiejętności prowadzone będą bezpłatne wstępne przeszkolenia ratownicze, które ułatwią przygotowanie do kursu.
- Pierwsze szkolenie dla kandydatów na ratowników planujemy rozpocząć 9 września - mówi Łukasz Iwański, kierownik Kąpielisk Morskich w Gdańsku. - W trakcie takiego szkolenia instruktorzy pływania krytycznym okiem spojrzą na technikę danej osoby i podpowiedzą, czy i w jaki sposób nad nią popracować, tak żeby kurs ratowniczy przebiegł gładko.
Miejsca
Opinie (52) 3 zablokowane
-
2012-08-31 12:07
Jeden tor ma być tylko dla rowerzystów! (1)
Będzie pierwsza ścieżka rowerowa na basenie w świecie!
- 17 1
-
2012-08-31 12:19
Ale za to właśnie otwarto OPEN OFFICE coś tam budynek
przy Operze. Nic dla ludzi.
- 3 1
-
2012-08-31 12:51
spinning w wodzie? (1)
ktoś się orientuje o co chodzi z tym aqua cyclingiem? to ma wyglądać jakoś tak?
- 3 1
-
2012-08-31 16:46
Wpisz sobie na youtube aquacycling-jest dużo filmików z zajęć w hotelach itd. Ogólnie jest to dość popularne w innych krajach-u nas niestety z małym opóźnieniem,ale dotarło.
- 1 1
-
2012-08-31 13:00
Hura! Mamy 1 basen! Dziękujemy Budyniu! (1)
Najsmutniejsze jest to, że Budyń i jego klakierzy z Rady Miasta nawiększe poparcie dostają w połudnowych dzilnicach, gdzie nia ma basenów, budowane są szkoły i przedszkola prywatne, brakuje chodników, ścieżek rowerowych, a drogi jakie są każdy widzi.
- 23 0
-
2012-08-31 13:24
Tak wybraliśmy
i tak mamy. Nie chce słuchać o tym, że nie chodze na wybory bo nie mam na kogo zagłosować. Pójdź i oddaj zakreślone wszystkie pola jeśli nie masz na kogo zagłosować. Ale pokaż, że chcesz wybierać.
- 2 0
-
2012-08-31 13:28
Wybudować baseny za żle zainwestowane pieniądze przez władze Gdanska.
No Budyń i leguminy do roboty, wyskakiwać ze swoich majątków.- 4 0
-
2012-08-31 13:29
A może wodą wypelnić stadion i arenę?
- 13 0
-
2012-08-31 13:30
Karnety dla szarych eminencji już dostarczono do rąk osobiście (1)
a hołota niech sie zabija.
- 7 1
-
2012-08-31 13:36
Po pierwsze to oni raczej nie chodzą na basen, a po drugie unikają plebsu- są lepsi...jak już to rozdali znajomym/rodzinie.
- 3 1
-
2012-08-31 13:41
To jest smutne (2)
Naprawdę to nie powinno być karnetów w tym stylu. Kto przyjdzie ten pływa. Jakiś licznik ludzi na stronce żeby wiadomo było czy wyjść z domu żeby się zmieścić i już.
Ja tam nie byłam jeszcze nigdy. Bo jak mam kupić na cały semestr karnet na godzinę 21:35 na poniedziałek lub inny fajny dzień tygodnia, potem się okazuje że wypada jakaś choroba dziecka, infekcja, inne zdarzenie losowe -to tylko się traci. A może jakieś karnety open? Czy coś w tym stylu ? np na 10 wejść w dowolnym terminie w powiedzmy okresie 3 miesięcy.- 13 2
-
2012-08-31 13:48
nie, nie ma czegoś takiego... (1)
Co więcej jak kupisz karnet miesięczny na wrzesień na dzień X godz. Y, to potem możesz go tylko odnawiać. Nie pójdziesz więc w maju kupić na dzień Z godz. Y, bo nie ma takiej opcji. Już teraz musisz mieć całe życie dostowane do tego jaki masz karnet albo zrezygnować z niego...
- 5 0
-
2012-08-31 20:23
To wielki syf, fakt
Jak wygram 30 baniek, zbuduję basen i będę zarabiać.
- 2 0
-
2012-08-31 13:46
wolę sobie raz w tygodniu pojechać do Gdyni
nie raz bywało, że tam na całym basenie było max 5 osób, dziękuję za uwagę
- 13 0
-
2012-08-31 13:47
na Żabiance nie ma kolejek (1)
na Żabiance w ZSSiO na Subisława nie ma kolejek, a pływalnia przyjemna
- 5 0
-
2012-08-31 13:50
no tak, ale nie każdemu tam po drodze...
Jaki mieszkam na Oruni, to pasuje mi Chełm (tramwaj nowiutki jeździ :) albo Wrzeszcz (autobus też niczego sobie). 3-4 baseny w miescie, to za mało.
- 5 0
-
2012-08-31 13:58
(1)
Niech mi ktoś ogarnięty powie gdzie mogę udać się na basen bez kupowania karnetów (najlepiej w Sopocie)? I ile za godzinę sobie życzą. Nie chodzę regularnie, tylko wtedy kiedy mam ochotę i karnet nie jest mi kompletnie potrzebny.
- 3 0
-
2012-08-31 16:00
znajomi z sopotu (a ja z gdyni) jeździmy do gdyni na arkę albo na karwiny do szkoły. wejście za dychę. można kupić karnet w dowolnym momencie, ale można wchodzić też na bilety jednorazowe. ograniczają jedynie godziny, bo w tygodniu do około 15:00 oba są w zasadzie zajęte przez szkoły. ja chodzę zwykle wieczorem - 20.00 albo później albo w weekendy. zdarza się, że bywa tłoczno, ale zdarza się też że na całym basenie jest kilka osób.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.