Pokonanie w całości niektórych kaszubskich rzek zajmuje nawet i tydzień. Dysponując jednak tylko jednym dniem wolnym nie oznacza wcale, że nie możemy zafundować sobie pełnego wrażeń dnia w kajaku. Spływ Kamienicą dostarczająca wielu przeżyć o każdej porze roku, jednak według profesjonalistów i instruktorów, to jedna z najbardziej wymagających rzek Pomorza, na którą dobrze wybrać się mając już większe doświadczenia.
2013-01-29 09:49
Przynajmniej nie ma tam żółtodziobów, którzy jak się zaklinują ze swym kajakiem na jakiejś przeszkodzie to kwitną tam pół dnia, przeżywają na brzegu lamentując niczym mrówka okres, a tym samym blokują cały ruch rzeczny.
Ludzie, jak nie umiecie pływać na kajaku, to zafundujcie sobie instruktora !
Nie warto narażać życia ! To wiele nie kosztuje !
2013-01-29 10:18
Z twojej wypowiedzi wynika ze byłeś od razu mistrzem kajakarstwa. Myśląć jak ty to nie zaczynaj grac w piłkę nożną bo mozesz nogi połamać, w koszykówkę też bo oko możesz stracić.Moze jesteś tym instruktorem i chciałbyś trochę kasy zarobić to inna sprawa.
2013-01-29 11:22
ale spływy zaczynałem stopniując ich trudność, a nie porywając się z "motyką na słońce". Dlatego apeluję do wszystkich, że na tak szybkich wodach lepiej nie ryzykować, chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie! Zaczynając plywanie w kajaku samotnie warto wybrać się na łatwe rzeki, bez przeszkód w postaci powalonych drzew lub wystających z wody głazów. A jeśli chce się przeżyć dobrą przygodę z dodatkową dawką adrenaliny, to warto na początek poznać techniki "prowadzenia kajaku". Spływ grupy z instruktorem, to nie są wielkie koszty! Poźniej gdy nabierzemy już wprawy możemy zwiększać poziom trudności spływu i plywać samodzielnie.
2013-01-29 18:50
No rzeczywiście - pomorskie rzeki są niezwykle niebezpieczne - co roku zabierają dziesiątki osób. Francja, Chorwacja, Czarnogóra, USA się chowają. U nas na Kaszubach są prawdziwe ekstremalne bystrza.
Bez instruktora ani rusz. Najlepiej 2.
2013-01-29 19:02
Ale po co jeździć tak daleko, skoro można czerpać wiele przyjemności z tych, które ma się tu na miejscu, w zasięgu ręki? W Polsce też jest wiele cudownych rzek, od tych dla początkujących kajakarzy, dla tych bardziej wymagających. Chcąc spłynąć niektóre z tych kaszubskich trzeba nawet i tygodnia, a to już w sam raz na ciekawy urlop.
2013-01-29 14:19
Cykl reportaży może i reklamuje firmę ekajaki, ale skorzysta na tym całe środowisko kajakowe trójmiasta, bo to doskonała promocja turystyki kajakowej. Bo przecież jest kilka klubów niekomercyjnych, które na swoich szkoleniówkach przygotowują do pływania po takich rzechach jak Kamienica. Wspomnieć wypada tu o Żabim Kruku, czy o studenckim klubie kajakowym Morzkulc, który co wiosnę prowadzi fajne i tanie szkolenia.
2013-01-29 15:29
Z tego co mi wiadomo obecnie kluby te pływają ... na basenie ;)
Żeby potrenować z kimś zimą, musiałem się nieźle naszukać, ale mam już to, co chciałem: jestem na liście mailingowej i jak tylko coś się dzieje, dostaję newsa. Ostatnio miałem okazję spływać i Słupią i Kamienicą przy pięknej zimowej scenerii i to właśnie z wspomnianym w artykule klubie. Nie muszę być zrzeszonym, nie muszę opłacać jakiś składek by od czasu do czasu wziąć udział w świetnej imprezie.
Z Morzkulcem miałem okazję pływać kilka razy, całkiem fajnie, ale zimą? Ostatni spływ dolną Radunią przypominał totalny extreme, ale nie ze względu na trudność tego odcinka ;))) W Żabim Kruku... wszystko pięknie ale gdzie tu pływać? Kanałami po Gdańsku? Motławą? Ta ostatnia, w środku lata jest bardziej niebezpieczna niż jakakolwiek "szybka rzeka" na Kaszubach, a poza sezonem wypożyczalnia zapada w sen zimowy więc i wyboru specjalnie nie ma. Ot cała prawda. Wielkie gdańskie kluby kajakarskie ;/
2013-01-29 18:14
Z jednej strony kawał fajnej wody, a z drugiej pokaz, jak nie naleźy pływać w grupie (rozpędzony gostek z kamerką wpada niemal na drugi kajak - szkoda, że nie dostał pagajem po kamerce, może by przestał świrować). Takiego "instruktora" nie polecam nikomu - woda nie wybacza głupoty, o czym świadczą liczne wypadki, w tym te najgorsze.
2013-01-29 18:38
ech
2013-01-29 18:57
Dziadzia, lepiej nie oglądaj więcej takich scen, bo po nocach nie będziesz mógł spać. Łatwo oceniać nie widząc realiów do końca. Będąc na tym spływie wolałem poczekać właśnie na bardziej doświadczone osoby, które pomogą mi w przeskoku przez powalone drzewo. W tym celu bardziej wprawieni w boju kajakarze robią tzw. najazd, by osoby słabsze mogły przedostać się przez przeszkodę nie wysiadając z kajaka. Scenę tę widać jeszcze lepiej np: między 43 a 45 sekundą filmu. Jeśli nadal nie kumasz, faktycznie zostań ze wspomnieniami przy drewnianych czółnach i pagajach ;)))
2013-02-11 15:28
Nie byłbym taki skrajny w opini wszak kto nie popełnia błędów, ale kamera jest bezwzględna. Bardzo zaniepokoiło mnie brak nakrycia głowy u jednego ze spływowiczów na takiej rzeczce.
2013-10-01 11:15
Jeśli dobrze sobie radzisz na płytkich rzekach zwałkowych lepiej nieraz nie brać ani kapoka ani kasku. Przeszkadzają one w pokonywaniu wąskich szczelin pod drzewami!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy