260 morsów reprezentujących 12 krajów rywalizuje w pierwszych, historycznych mistrzostwach Europy w pływaniu na czas, które w ten weekend odbyły się w gdańskiej marinie.
Zawody zapowiadaliśmy w
oddzielnym artykule oraz w
kalendarzu imprez.
Gdańsk jest gospodarzem pierwszych w historii mistrzostw Starego Kontynentu morsów w pływaniu na czas. Do Trójmiasta przyjechało 260 zawodniczek i zawodników z 12 krajów, m.in. z Niemiec, Danii, Rosji, Finlandii, Anglii, Belgii czy Białorusi. Pewnym zaskoczeniem jest obecność gości z... Wietnamu.
Pod koniec września wyciągnięto zatopiony wrak, który od lat zalegał w marinie. Dzięki temu morsy rywalizowały w nowym miejscu, a kilkudziesięciu widzów miało lepszy punkt widokowy do obserwacji zawodów. A te bardzo dobrze ogląda się z
Mostu Kamieniarskiego.
Starty odbywają się z "wody" w torach zainstalowanych między pomostami jachtowymi. Rywalizacja w
Marinie Gdańsk została podzielona na trzynaście kategorii wiekowych na dystansach 25 i 50 metrów oraz w sześciu kategoriach na dystansach: 100, 200 i 400 m. Dodatkowo w niedzielę odbędą się wyścigi sztafet 4x25 stylem dowolnym z udziałem kobiet i mężczyzn.
Morsy ścigają się na torach o długości 25 metrów, natomiast wyścigi odbywają się w trzech stylach: klasycznym, dowolnym i motylkowym.
Pierwszego dnia rywalizacji pogoda dopisała. Przez większą część zawodów było bezwietrznie, a temperatura wody oscylowała w granicach 4,7 stopni Celsjusza.
Uroczyste zakończenie zawodów i dekoracja triumfatorów odbędzie się w niedzielę, 8 grudnia, około godz. 16 w Dworze Artusa.
Konkurencje drugiego dnia zawodów (niedziela, 8 grudnia, od godz. 10):
1. Kobiety i mężczyźni: dystans 200 m, styl dowolny
2. Kobiety i mężczyźni: dystans 25 m, styl klasyczny
3. Kobiety i mężczyźni: dystans 25 m, styl dowolny
4. Sztafeta MIX, dystans 4x25 m, styl dowolny
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
