• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Warsztaty MMA pod okiem legendy

Michał Jelionek
13 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Na dwudniowe warsztaty mieszanych sztuk walki do Trójmiasta przybył były mistrz organizacji UFC Carlos Newton. Blisko stu chętnych trenowało pod bacznym okiem weterana organizacji Pride. Sympatyczny Kanadyjczyk podzielił się bogatą wiedzą i udzielił wielu cennych wskazówek trenerom, zawodnikom i pasjonatom sztuk walki.



- Zaprosiliśmy Carlosa Newtona do Trójmiasta, gdyż przebogaty przebieg jego kariery zrobił na nas ogromne wrażenie. Niewielu zawodników posiada tak ogromną wiedzę z tylu płaszczyzn sztuk walki. To również nowość na skalę całego kraju - rzadko mamy możliwość uczenia się od zawodnika takiego formatu w Polsce. - tłumaczy organizator seminarium, Sebastian Dziubański.

Walka Carlosa Newtona i Andersona Silvy z 2003 roku.

37-letni Carlos Newton znany również pod pseudonimem "The Ronin" urodził się na wyspie Anguilla, jednak wychował w Kanadzie. Zawodową karierę MMA rozpoczął w 1996 roku. Przez lata walczył w najlepszych na świecie organizacjach MMA - UFC, Pride, IFL, K-1, Shooto oraz W-1. Na profesjonalnym ringu rozegrał 30 walk, pokonał 16 rywali, czternastokrotnie musiał uznać wyższość przeciwników.

Podczas gali UFC 31 w 2001 roku Kanadyjczyk osiągnął życiowy sukces - pokonując Pata Mileticha zdobył mistrzowski pas wagi półśredniej. Na swojej drodze Newton krzyżował rękawice z takimi tuzami jak Anderson Silva czy B.J. Penn.

Oficjalnie zawodową karierę zakończył w 2010 roku. "The Ronin" jest twórcą własnego stylu walki - jest to połączenie brazylijskiego jiu-jitsu, zapasów i judo. Z zamiłowania do japońskiej kreskówki nazwał swój styl "Dragon Ball Jiu-Jitsu". Po każdym zwycięstwie Newton w charakterystyczny sposób naśladował głównego bohatera bajki.

- Przyjechałem do Polski, żeby przekazać zainteresowanym wiedzę i doświadczenie. Chciałbym zbudować dobre relacje z polskim środowiskiem MMA. Tego typu warsztaty to świetna promocja dyscypliny. Chciałbym zobaczyć polskich zawodników w Stanach Zjednoczonych i odwrotnie. Póki co, świetnie się tutaj bawię, poznaję nowych ludzi i cieszę się waszym jedzeniem - wyjaśnił Caros Newton.

Dwudniowe seminarium rozpoczęło się w sobotę w gdyńskim klubie MMA - Mad Dogs zobacz na mapie Gdyni. Drugiego dnia Newton z uczestnikami warsztatów spotkał się w gdańskiej hali AWFiS zobacz na mapie Gdańska. Zajęcia podzielone były na dwie części. W pierwszej Kanadyjczyk skupił się na pracy w stójce, prezentując wiele bokserskich tajników. Druga odsłona poświęcona była walce w parterze.

- Carlos jest niezwykle sympatyczną i kontaktową osobą. Seminarium przebiegało w luźnej atmosferze. Chcielibyśmy nawiązać szerszą współpracę z Kanadyjczykiem. - zapowiada Dziubański.

37-latek na zawodniczej emeryturze szkoli zawodników MMA w Warrior Mixed Martial Arts w rodzimym Newmarket. Jest również wykładowcą sztuk walki w Revolution MMA w Toronto.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (49) 5 zablokowanych

  • Tak patrzę na materiał filmowy i większość uczestników wygląda na wychowanków ośrodka adaptacyjno-rehabilitacyjnego

    • 4 0

  • Oj coś takie twarze myślą nie skalane:)

    • 3 1

  • łeee tam

    • 0 1

  • Do szkoły! (3)

    Inteligencja płynąca z twarzy słuchaczy......bezcenne!

    • 18 7

    • Po wygladzie oceniasz czyjas inteligencje? brawo, inteligencie.

      • 4 2

    • twarze

      Zapewniam Ciebie i wszystkich podobnie myślących, że po godzinie intensywnego treningu z założonym ochraniaczem na zęby każdy wyglądał by równie "inteligentnie" z rodziawioną japą. NIe podoba Ci sie to nie musisz brać udziału w takich treningach. Zajmij sie tenisem tam pewnie sami iteligenci grają.

      • 5 3

    • Zawistne fujary

      Widać zawistne wypowiedzi zakompleksionych wypierdków, dla których zrobienie pompki to zapewne za wiele... łatwo obrażać trenujących sporty walki przez neta, większość wypowiadających się tu krytyków to zapewne obwisłe kondomy z brzuchami do pasa, życiowi nieudacznicy którzy jedyne czym mogą się pochwalić to tatuażem na łydce... żenada frajerstwo teoretycy sportu .....

      • 7 5

  • Karat

    Zara walne go z karata,
    nie zawiązał se krawata,
    nie odklepał kiedy trzeba,
    nogę złamie, nie dam chleba.

    Baniak, dynia, dynia, baniak,
    Lampę zbiera każdy cwaniak,
    I zakapior też dostanie,
    MMA to nie kochanie!

    • 14 2

  • no klasa! (1)

    ale kuchnia sama się nie zrobi ;)

    • 7 1

    • Dobra:) H tam z kuchnia:) wes załatw tam z trasy jakaś kiełbasę od myśliwego:) Tylko uważaj na strzelbę;) nie biegaj po lesie bez zabezpieczenia;)

      • 1 0

  • a ja myślałem, że to o tym Najmanie

    a tu jakiś cienias się promuje w Polsce

    • 6 10

  • ooo

    Moj facet oglada UFC z kumplami na zywo o 4 rano :P a ja tam nie lubie, krew sie leje brrr!!!

    • 9 10

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Harpuś - z mapą na Zbiornik Stary Sobieski!

30 zł
impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane