- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (48 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (78 opinii)
- 5 Nocne imprezy na aktywny weekend (23 opinie)
- 6 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (16 opinii)
Wyciągi narciarskie na Pomorzu startują lada moment. Znamy oficjalną datę otwarcia
Wyciągi narciarskie na Pomorzu wystartują lada moment. Już w piątek o godz. 16 zostaną otwarte stoki w: Wieżycy-Koszałkowie, Kotlince Szymbark, a w sobotę w Paczoskowie. W późniejszym czasie mają dołączyć kolejne.
AKTUALIZACJA, 1.12.23
Oba stoki w Wieżycy otworzą się nie w sobotę jak pierwotnie planowano, a już w piątek o godz. 16.
Wyciągi narciarskie w Trójmieście i na Pomorzu
Właściciele ośrodków narciarskich robią wszystko, aby już w sobotę nastąpiło otwarcie. Jako pierwsze mają wystartować: Wieżyca-Koszałkowo, Kotlinka Szymbark oraz Paczkoskowo.
Nie próżnują także na innych pomorskich stokach: Trzepowo, Amalka w Sulęczynie, Przywidz, ale w ich przypadkach trzeba uzbroić się w większą cierpliwość.
- Prace rozpoczniemy dopiero 1 grudnia. Będzie jej sporo przy samych wyciągach, ale również i przy produkcji śniegu. Mamy nadzieję, że warunki się nie pogorszą. Otwarcie planujemy dopiero po pierwszym grudniowym weekendzie, ale pod warunkiem, że pogoda się ustabilizuje. Dodatnie temperatury raczej nie pomogą, dlatego niczego nie można być pewnym - mówi nam Andrzej Klimek z ośrodka narciarskiego Trzepowo.
Nieco inne kryteria natomiast panują na Łysej Górze w Sopocie. Tu prace również rozpoczną się lada moment, ale tu jest jej nieco więcej.
- Powoli odbieramy sprzęt niezbędny do działania wyciągu. Jednak nim on powstanie, najpierw trzeba zająć się samą górą. Aktualnie trzeba ją dobrze wyrównać, bo praktycznie na całej widać obecność dzików. Myślę, że najszybszą datą otwarcia mogą być okolice połowy grudnia, ale niczego nie można obiecać. Na to wpływ ma bardzo dużo czynników - informuje Adam Dobrowolski, który współzarządza wyciągiem na Łysej Górze.
Miejsca
Opinie (66) 4 zablokowane
-
2023-11-30 09:47
Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma. (5)
Ceny powinny być bardziej ekonomiczne dla narciarzy,powinien być bar mleczny serwujący tanie,smaczne i zdrowe potrawy. Jak dojechać Pomorską Koleją Metropolitalną do Wieżycy-Koszalkowa z Gdańska - oto jest pytanie.
- 5 0
-
2023-11-30 10:11
da się, ale wychodzi i tak drogo (1)
we wrzeszczu wsiadasz w pkm i wysiadasz we wiezycy, kiedys liczylem i kosztowo wychodzi podobnie jak autem
- 1 0
-
2023-11-30 10:19
dzięki za informację
- 1 0
-
2023-11-30 13:05
Przecież jest stacja PKM niedaleko - Krzeszna
- 4 0
-
2023-12-01 23:13
Dawaj w biznes
Sypiesz już piasek na górkę?
- 0 0
-
2023-12-02 06:05
Nie wiem jak w zeszłym roku ale 2lata temu to co wydałeś na dojazd PKMką, można było odliczyć od Ceny Karnetu..;]
- 0 0
-
2023-11-30 09:59
Wieżyca to najdroższy wyciąg na świecie (1)
55 zł za godz!!! Szkoda czasu i pieniędzy, a zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na wyjazd w góry.
- 15 1
-
2023-12-05 22:08
I dobrze mniejsze kolejki będą
- 1 0
-
2023-11-30 12:24
Prędzej do Austrii na 3 dni pojadę (2)
Szkoda czasu za te pieniądze
- 27 7
-
2023-12-01 23:07
Foto przyślij
Lubię Alpy, z ceną trochę racji jest , ale rano na 2h do Austrii nie pojedziesz. Gwarantuję
- 2 1
-
2023-12-04 09:22
aha, taka oszczednosc
bo na paliwo/bilet do Austrii to juz Cie stac :)
- 0 0
-
2023-11-30 20:13
Wiezyca (2)
Ha ha ha pazerny kaszub dalej odjechany.Podwyższył jeszcze zeszłoroczne absurdalne ceny!Jeżdziłem tam kiedyś do bólu.W zeszłym sezonie zjechałem dosłownie pięć razy i wystarczy.Ciekawe czy kotlinka też zwariuje
- 8 2
-
2023-12-05 22:07
No tak inflacja na stoki nie dociera ...smiech
- 0 0
-
2023-12-05 22:17
Policz koszty
Policz koszty i wtedy się wypowiadaj "ekonomisto" -energia, woda, praca urządzeń, zatrudnienie obslugi. Zobaczymy jaki będziesz mądry! Uzyj głowy i licz !
- 0 0
-
2023-12-01 20:20
w sam raz na nadchodzącą odwilż
- 1 0
-
2023-12-02 02:36
Jestem w Białce
Spadło 25cm śniegu i wciąż sypie. A w Alpach w ubiegłym roku do połowy stycznia było tak ciepło, że w sandałkach chodziłem. Na lodowcu był lód zamiast śniegu i helikopter latał często z połamanymi narciarzami. Tak więc nie ma co narzekać tylko cieszyć się z tego co jest.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.