Choć wakacje już za nami, pogoda wciąż dopisuje. Jak skorzystać z ostatnich dni lata nie wyjeżdżając daleko od domu? Można wybrać się do leżącego w okolicy Gdyni rezerwatu Beka. Ścieżka dydaktyczna wytyczona przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, jest krótka, ale warto zarezerwować sobie więcej czasu na jej przejście, żeby bez pośpiechu obserwować przyrodę.
|
|
| 
|
|
|
| 
|
|
|
2011-09-02 08:25
plażą, przejść trzeba przez rzeczkę Gizdepkę. Potem wydmiastą drogą w stronę Beki.Zimą, oczywiście, Bekę można zwiedzać od strony zatoki, po lodzie. Obejść jedynie trzeba fragment ujścia Redy, bo lód jest tam słabszy. Najlepiej kilkaset metrów w głąb zatoki zrobić kółko.Szczęściarze mogą ujrzeć nad Beką i w okolicach Bielika, który ma tam swoje gniazdo. Parę lat temu wypuszczono tam parę, która zagnieździła się gdzieś w rezerwacie. Oczywiście do gniazda nie wolno podchodzić. Mi udało się złapać obiektywem jednego osobnika w dolinie rzeki Gizdepki, między Osłoninem a Mrzezinem, w miejscu ostańca wysoczyzny.
2011-09-02 22:29
ale nie namawiałbym do chodzenia po lodzie
2011-09-02 15:10
a potem na piechotę do Beki, po drodze mijając dziką plażę nudystów. Coś dla ducha i coś dla ciała... :D
2011-09-02 15:11
samochodem, albo czerwonym autobusem z Gdyni
2011-09-02 13:56
ja bym tam dojechal samochodem na beke latwa droga
2011-09-02 14:47
Łatwa, lecz nie dopuszczona do ruchu (zakaz wjazdu, wał przeciwpowodziowy, rezerwat przyrody) to już trzy wykroczenia jak na jeden samochód. Nie polecam. Szanując zakazy, szanujesz rezerwat, zabezpieczenia p/powodziowe i innych użytkowników tej drogi - rowerzystów, pieszych, konnych... W razie kontroli będzie drogo :)
2011-09-02 12:06
Nie powinno się tam ich wpuszczać...bo już niedługo warszawka tam się zleci.To miejsce nie powinno być rozreklamowywane ponieważ jest to ostoja (jeszcze) spokoju i dzikiej,pięknej przyrody...którą łatwo mogą zniszczyć "niedzielni" turyści!
2011-09-02 12:59
Spokojnie- tam nie mogą wjeżdżać samochody (poza posiadaczami specjalnych przepustek - szczególnie rolnicy).Można tam jeździć rowerem.
2011-09-02 12:09
Świetny artykuł, ma Pani dar pisania o naturze. Aż chce się kroczyć tymi ścieżkami.
2011-09-02 11:35
Świetny artykuł! Pani Magdo szczerze gratuluję! Czekam z niecierpliwością na kolejne.Pozdrawiam.
2011-09-02 10:51
A najlepsze, że zwiedzałam te okolice...i nie miałam bladego pojęcia, że tam oświcie jest tak ciekawie.Zdjęcia też udane - szczególnie żurawie:)
2011-09-02 11:24
obojętnie czy w rezerwacie, czy w mieście - radzę właśnie robić to o 4.00 rano. 4.00 rano to godzina śpiewu ptaków.
2011-09-02 11:02
gratuluje Pani Magdzie lekkosci piora, dawno nie bylo tak dobrego artykulu-opowiesci :)
2011-09-02 08:14
Piesza wyprawa z Betlejem do Meksyku:)
2011-09-02 10:45
w Meksyku jest sklep spożywczy, a 5 metrów od sklepu mieszkają za płotem niezłe żury:) Mają blisko. Życie jak w Meksyku!
2011-09-02 09:52
Artykuł narobił mi wielkiego apetytu. Dziękuję za "zaproszenie":)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy