• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Argumenty za i przeciw bieganiu po plaży

Michał Kozłowski
3 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdaniem dwukrotnego mistrza Polski w maratonie - Radosława Dudycza - po plaży należy biegać wczesnym rankiem bądź wieczorem. W innym przypadku może dojść do przegrzania organizmu. Zdaniem dwukrotnego mistrza Polski w maratonie - Radosława Dudycza - po plaży należy biegać wczesnym rankiem bądź wieczorem. W innym przypadku może dojść do przegrzania organizmu.

Wakacyjny klimat oraz korzystne warunki atmosferyczne sprawiają, że biegaczy coraz częściej można spotkać na trójmiejskich plażach. O refleksje dotyczące joggingu na piasku zapytaliśmy dwukrotnego mistrza Polski w maratonie, Radosława Dudycza.



TRENUJESZ? CHROŃ NOGI PRZED URAZAMI

Michał Kozłowski: W jaki sposób podchodzi pan do idei biegania po plaży? Czy zaleca pan taką formę aktywności fizycznej?

Radosław Dudycz: Według mnie bieganie dużej liczby kilometrów po piasku nie jest zbyt zdrowe. Plaża jest miękka, a im bliżej linii brzegowej bardziej pochyła, co stanowi dodatkowe utrudnienie. Ponadto w sypkim piasku można zapadać się bez kontroli. To może prowadzić do urazu. W przypadku bardzo słonecznych dni dochodzi dodatkowy problem wysokiej temperatury i braku cienia. Należy wtedy szczególnie uważać na możliwe przegrzanie organizmu.

Wspomniał pan o istotnej kwestii, czyli o nachyleniu występującym przy brzegu. Jakie znaczenie ma to, czy przebiegniemy określoną liczbę kilometrów w jedną czy dwie strony?

Zbyt długie bieganie po tak nienaturalnym nachyleniu podłoża może skutkować jednostronnymi przeciążeniami naszego ciała. Zdecydowanie zalecałbym bieganie wahadłowe na odcinku np. 2 km. Jest to dużo lepsze i zdrowsze rozwiązanie. Najlepiej biegać po mokrym piasku. Stabilniejsze podłoże oraz równa i utwardzona linia brzegowa sprawiają, że można pokonywać nieco większe odległości.

O jakiej porze dnia najlepiej biegać?

Jeżeli już ktoś decyduje się na odbycie treningu na plaży, to najlepiej wykonać go w godzinach rannych lub późnowieczornych. Plaże wtedy nie są tak przeludnione, a warunki pogodowe korzystniejsze.

Przyglądając się osobom biegającym po trójmiejskich plażach można zauważyć, że niektórzy decydują się na bieganie boso. Co pan o tym sądzi?

Bieganie boso ma już swoją długą i zacną tradycję. Takim najbardziej znanym i utytułowanym prekursorem biegania bez butów był Etiopczyk Adebe Bikila. Swój pierwszy złoty medal olimpijski w 1960 roku zdobył pokonując dystans maratoński boso. Uzyskał wtedy wynik, bagatela, 2:15:16.

Czyli jest pan zwolennikiem biegania boso?

Jeżeli taka osoba chce przebieg dystans do 3 kilometrów - jestem za. Według mnie, bieganie boso powinno być jedynie elementem uzupełniającym trening biegowy. Należy je wprowadzać stopniowo. Podczas swojej kariery, gdy kończyłem odcinki tempowe na bieżni, często w ramach "wytruchtania" pokonywałem 2-3 km boso po murawie. Była to świetna forma mobilizacji stawów skokowych i mięśni odpowiadających za ruch stopy. Staje się ona wtedy szybsza i dynamiczniejsza, co może przełożyć się na lepsze wyniki podczas zawodów. Wykonując odpowiednie ćwiczenia na piasku poprawimy chociażby siłę, zwinność czy równowagę. Wzmocnimy też aktywność i ruchomość stawów stopy, gdzie w przeciwieństwie do treningów w butach jest ona mocno usztywniona.


A co jeżeli dystans jest dłuższy niż 3 kilometry?

W takim przypadku nie ma wyjścia i należy biegać w obuwiu sportowym. Aby biegać po plaży należy być odpowiednio do tego przygotowanym. Gdy nasz aparat ruchu jest zbyt słaby, a ćwiczenia zbyt intensywne, może dojść do skręceń stawów czy naciągnięć mięśni. Z pewnością bieganie po plaży może być formą uzupełniającą w okresie przygotowawczym i dużym urozmaiceniem treningu, ale, jak ze wszystkim, należy podchodzić do niego z głową.

Czy biegając po piasku doskonalimy technikę biegu?

Moim zdaniem nie. Krok biegowy składa się z kilku postępujących po sobie faz. Mając utrudnione możliwości przy odbiciu, dostatecznie nie wyeksponujemy żadnej z nich. Ćwiczenia doskonalące technikę biegu na sypkim i grząskim piasku będziemy wykonywać bez kontroli ruchu swojego ciała. Najlepszym podłożem do takiego typu treningu jest bieżnia lekkoatletyczna.

Jak chronić bose stopy i działać w przypadku skaleczeń i podobnych zdarzeń?

Bezpośrednio po skaleczeniu należy przerwać trening i jeżeli jest to możliwe przemyć ranę - najlepiej wodą utlenioną. Najlepiej, jeżeli w pobliżu będzie ratownik medyczny lub osoby z apteczką. W przypadku głębszych ran proponuję skorzystać ze specjalistycznej jednostki medycznej. Nie należy bagatelizować takich urazów, gdyż niewłaściwe opatrzone mogą przyczynić się do zakażenia i poważnych następstw.
Michał Kozłowski

Opinie (49)

  • Mnie podczas biegania po plaży wkurza to, że trzeba omijać parawany! (1)

    • 7 3

    • Można przeskakiwać dla dodatkowego treningu.

      • 0 0

  • bardzo fachowy artykuł, dzięki!

    • 5 1

  • Z biegania nie ma nic , fizycznie można się spełnić (4)

    ,a i dużo dobrego zrobić działając w wolontariacie . Potrzebni są ludzie w hospicjach ,domach dziecka, domach starców, w schronisku dla zwierząt, w fundacjach psich i kocich. Wiecie ,jak cudownie człowiek się czuje gdy zrobi coś dla innych .i poznaje w tych miejscach kapitalnych , inteligentnych , wrażliwych na krzywdę ludzi bądz zwierząt. ,sama sobie zazdroszczę działając ,bo załapałam sens życia .

    • 5 8

    • Zwierzętą warto pomagać (1)

      ludziom nie.

      • 0 2

      • Ludzią tesz

        • 2 0

    • Pomagać można także sąsiadowi staremu niedołężnemu, nie trzeba być w jakimś "domu opieki"

      a bieganie dla wielu to przyjemność, "zresetowanie się", poprawa stanu zdrowia---jakże potrzebne także

      • 1 0

    • Brawo Ty ;)

      A tak na poważnie, to obie rzeczy można połączyć. Bieganie to nie tylko spełnienie fizyczne, ale również psychiczne, czego raczej nie dostrzeże ktoś, kto nigdy nie biegał. A to bardzo istotna kwestia w dzisiejszym (sic!) zabieganym, pełnym stresu świecie.

      • 1 0

  • Śmieszny artykUŁ ,

    O f....przebił em stopę rozbitą butelką h.j biegnę dalej mam w du.pie

    • 1 2

  • po plaży należy biegać wczesnym rankiem bądź wieczorem. W innym przypadku może dojść do przegrzania organizmu.

    chyba głowy,
    a na zdjęciu sylwetka prawdziwego sportowca

    • 0 1

  • ja nie biegam bo mi się nie chcę. i tak zdechnę mniej więcej w takim wieku jak wy biegacze (2)

    • 6 2

    • wszedxie ci biegacze

      precz

      • 0 2

    • za to zapłacisz mega rachunki za prąd

      • 0 1

  • Bieganie (1)

    Nie biegam bo nie lubię. Bieganie wg. mnie jest nudne i męczące. A w dodatku jak widzę tych pajacow biegających po asfalcie czy kostce brukowej w otoczeniu wyziewow z rur wydechowych jak to ma miejsce np. na Karwinach to tylko współczuć głupoty. W uszach wuj wie po co słuchawki i jakieś inne kable. Rozumiem biegać np. po lesie,słuchając odgłosów przyrody.Ale po ulicy wdychając spaliny bardziej niż spokojnie idąc ,nie wspomnę już o stawach kolanowych i skokowych które poczujecie w przyszłości to jakaś głupota . Ja tam wolę rower,basen albo siłownie.

    • 6 1

    • Biegam po parku, a sluchawki sluza do sluchania muzyki. Haslo gdynskich biegow "pokonaj siebie" wyjasnia sens biegania.

      • 1 0

  • a

    Ja też tak robię jak w artykule, najpierw sporo kilometrów po alejkach lesnych oczywiście w butach a później małe roztruchtanie po piasku na boso, stopa fajnie odpoczywa. Tereny nadmorskie to dobre miejsce na bieganie polecam.

    • 1 0

  • A ja biegam po zakupy. (1)

    • 3 0

    • masz iphona

      ?

      • 1 0

  • precz z biegajacymi

    i tą pseudomodą

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Liga Kartingowa (SWS) - Sezon II - Runda 5

219 zł
zawody / wyścigi, turniej, sporty ekstremalne

Rowerowy Maj (1 opinia)

(1 opinia)
zajęcia rekreacyjne

Poniedziałkowa wędrówka po regionie: wieża widokowa na Górze Markowca

25-40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane