• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fitness jest nie tylko dla młodych. Aerobic 50+

Magdalena Iskrzycka
21 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Instruktorka jest rówieśniczą uczestniczek zajęć, rozumie ich problemy, a one mają do niej pełne zaufanie. Instruktorka jest rówieśniczą uczestniczek zajęć, rozumie ich problemy, a one mają do niej pełne zaufanie.

Aerobik najczęściej kojarzy nam się z grupą młodych, szczupłych dziewczyn w sportowych bluzeczkach i obcisłych getrach. Sprawdźmy, czy na parkiecie fitness klubu znajdzie się miejsce dla bardziej dojrzałych kobiet?



Jaką masz kondycję?

Jest wtorek, godz. 10. Pod salą w klubie Akademos zbiera się coraz liczniejsza grupa pań czekających na swoje ulubione zajęcia. Większość z nich nosi spodnie podkreślające kobiecą sylwetkę oraz modne, sportowe koszulki. Przyszły na aerobic50+.

Niektóre z uczestniczek mają nawet 70 lat i na pewno pochwalić się mogą wnukami, ale daleko im do powszechnego stereotypu babci. Nie dyskutują o schorzeniach, ani o kolejkach w przychodniach. Dlaczego? Bo żyją zdrowo, dbają o kondycję fizyczną, choroby się ich po prostu nie imają.

- Niedawno całą grupą sprawdzałyśmy, jak mają się nasze serca - mówi Ewa Suchanowska trenerka gimnastyki artystycznej, od wielu lat związana z ruchem przy muzyce, obecnie prowadzi aerobic 50+ w klubie Akademos. - Nie byłyśmy zaskoczone, gdy badania wypadły całkiem pomyślnie, a u niektórych pań regularnie uczestniczących w zajęciach widać nawet poprawę.

Od dawna wiadomo, że podczas wysiłku fizycznego, do krwi uwalniane są substancje sprawiające, że czujemy się bardziej zadowoleni z życia, a spotkania z grupą ludzi o podobnych zainteresowaniach podnoszą na duchu. Dzięki temu w szatni częściej słychać śmiech niż narzekanie na pogodę, brak pieniędzy, czy inne trywialne problemy dręczące ludzi bez względu na wiek.

- Umiarkowana aktywność fizyczna to jedyne znane panaceum, czyli lekarstwo na prawie każdą dolegliwość - mówi Wiesław Baryła psycholog i pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego. - Nowotworu joggingiem nie wyleczymy, ale depresję... czemu nie? Zażywając ruchu poprawiamy zdolność zapamiętywania i koncentracji, dla osób starszych to ważne, bo problemy z pamięcią często dotykają tą grupę wiekową. Zyskuje ciało, ale pogłębieniu ulegają też więzi społeczne.

Co o aerobiku 50+ mówią same uczestniczki?

- Towarzystwo, muzyka i energia jaka wyzwala się podczas tych zajęć, to wszystko jest naprawdę wspaniałe -
mówi pani Łucja, która oprócz fitnessu uprawia także nordic walking. - Nie odbieram zajęć jako obowiązku, czy obciążenia. Przychodzę tu z prawdziwą radością

Rozgrzewka zaczyna się od rozruszania wszystkich stawów.

- To bardzo ważne w tej grupie wiekowej - podkreśla instruktorka. - Ograniczenie ruchomości stawów dokucza ludziom po pięćdziesiątce, powodem jest naturalny proces starzenia. Nie można tego zatrzymać, ale dzięki regularnym ćwiczeniom, można złagodzić jego skutki.

Trenerka pokazuje ćwiczenia, uczestniczki płynnie przechodzą z marszu do "step toucha", a w tle swinguje Frank Sinatra. Proste kroki powoli łączą się w układ choreograficzny, a uśmiechy kwitną na ustach pań.

- Układ jest prosty, ale ta odrobina tańca wpleciona w zajęcia daje paniom wielką satysfakcję - mówi Ewa Suchanowska. - Zajęcia mają być przede wszystkim dobrą zabawą. Oprócz aerobiku wykonujemy też ćwiczenia wzmacniające, posługujemy się przy tym piłkami dużymi i małymi, gumami oraz innymi pomocami.

Intensywność części aerobowej nie odbiega od zajęć prowadzonych w grupach bez ograniczeń wiekowych.

- Prowadzę też zajęcia dla studentek z Politechniki Gdańskiej, są grupy młodych dziewczyn, które prezentują sobą dokładnie ten sam poziom kondycji fizycznej co uczestniczki aerobiku 50+ - mówi trenerka. - Praca z tymi paniami daje mi dużo satysfakcji. Jestem ich rówieśniczką, więc doskonale rozumiem problemy, które je dotykają, mają do mnie zaufanie.

Grupy na różnym stopniu zaawansowania, w których ćwiczą osoby po 40, 50, czy 60 roku życia znaleźć można w wielu fitness klubach w Trójmieście. Nam udało się odszukać tego typu zajęcia w następujących obiektach: Kolaseum Premium Life, Akademos, Spójnia, Agnes Fit, Aktywna Strefa Kobiet, Mozaika, Strefa Aktywna. Więcej fitness klubów znajdziesz w naszym katalogu firm.

Opinie (46) 6 zablokowanych

  • hedonizm mnie przeraza

    te kobiety zamiast modlic sie z ksiazeczka do nabozenstwa, skacza jak pajace. do czego w tym gdansku dochodzi,

    • 4 18

  • (4)

    Pani Ewa ma chyba dwa oblicza, na zajęciach dla studentów PG nie jest taka sympatyczna i miła. Jej zachowanie nie raz było bardzo nieprofesjonalne, gdy studentki/studenci wykonywali ćwiczenia niewłaściwie zamiast wytłumaczyć potrafiła podejść i kopnąć kogoś. Takie sytuacje są u niej normą. Nie polecam zajęć z tą Panią. Proszę portal trojmiasto.pl o nie usuwanie moich komentarzy.

    • 15 12

    • Dwa oblicza (1)

      Jestem oszołomiona wypowiedzią studentki - mogę tylko podejrzewać ,ze swpją opinię wyraziła po nie zadowoleniu z oceny na koniec semestru
      Pracuję ze studentami 40 lat i wielokrotnie bylam poddawana ocenom przez stydentow i nie tylko i zawsze były to opinie więcej niż pozytywne.
      NIGDY do tej chwili nie zarzucono mi braku profesjonalizmu pod każdym względem -wręcz przeciwnie.
      Wyrażająca opinię nie będąc kompetentną wyolbrzymiła jakąś sytuację.Bo aby spelnić zamierzony cel NORMA na moiich zajęciach jest prawidłowo technicznie
      wykonanie danego ćwiczenia.Sprawdzic to można obserwujac i dotyk danej grupy mięśniowej u ćwiczącego.
      My - nauczyciele akademiccy PG zauważamy coraz wiecej konfliktow w relacji
      student- nauczyciel
      Uważamy,ze na Studia przychodzi teraz młodzież,ksztalcona już w nowym systemie,który dotyczy rownież wychowania.Obecna demokracja pozwala im
      bezkarnie krytykowac wszystko i wszystkich kierując sie kryteriami znanymi tylko sobie
      System bezstresowego wychowania gdzie juz w szkole uczen nie ma obowiazkow a nauczyciel praw powoduje ,że uczen ,potem student moze
      mówić i pisać na nauczyciela co chce.
      Tez proszę portal trojmiasto o nie usuwanie mojej odpowiedzi
      Ewa Such.

      • 8 8

      • Z oceny byłam zadowolona, 5 w zupełności mi wystarczyła. Nie napisałam że Pani oceny były nie sprawiedliwe, tylko że zajęcia były prowadzone nie profesjonalnie. Moim zdaniem oceniała Pani studentki adekwatnie do pracy włożonej w wykonanie układu na zaliczenie i ilości wykonanych pompek.
        Nie wiem czy wie Pani że żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania, krytykę też trzeba potrafić przyjmować i może wyciągać jakieś wnioski.
        Nie jestem osobą leniwą, uczęszczałam wielokrotnie na zajęcia aerobiku w różnych klubach i nie spotkałam się z takim podejściem instruktorek jak u Pani. Pani podejście wynika raczej z faktu że to nauczyciele akademiccy myślą że student jest nikim, a nauczyciele mają mogą sobie robić co im się podoba. W Akademosie na pewno ma Pani inne podejście bo stamtąd mogą Panią zwolnić, a z ciepłej posadki na PG już pewnie nie.
        Dodam że to nie tylko moje zdanie.

        • 7 2

    • hmmmm a ja uważam wprost przeciwnie (1)

      Uczęszczałam na zajęcia Pani Ewy przez 2 semestry i
      po pierwsze: jest bardzo profesjonalna, ma dużą wiedzę i potrafi ją przekazać, zajęcia sprawiały mi dużą przyjemność:)
      po drugie: widziałam wiele niezadowolonych studentek, które w szatni mówiły wprost że "nie chce im się ćwiczyć", że w liceum "miały zwolnienie z w-f", że "w-f jest nieważny i co to wogole ma znaczyć że zaliczenie z 30 damskich (!!) pompek" MA-SA-KRA !! większość z tych dziewczyn miała sprawność porównywalną pewnie do tych pań po 50, o ile nie gorzej...
      Jeżeli ktoś jest leniwy, mało sprawny i nie chcę tego zmienić to zawsze będzie narzekał i niech narzeka - zobaczymy za 30 lat do czego go to doprowadzi....

      Podsumowując polecam zajęcia z panią Ewą, a ewentualne negatywne opinie wystawiają "leniwe" studentki;)
      Pozdrawiam

      • 6 6

      • dokładnie tak!

        • 1 3

  • Z okazji m.in. Dnia Babci

    wczoraj wnuczek pokazł mi ten artykuł, ale brak czasu nie pozwolił mi go skomentować.

    Otóż ja jako dbająca o zdrowie babcia też chodzę na takie zajęcia, a wynalazła mi je moja córka. Tylko jest to bardziej fitness dla seniorów, Pań, ale i Panów z różnymi problemami i 50+. Zajęcia te są bardziej profilaktyczne i usprawniające choć nazwa miejsca to Ośrodek Terapii Ruchowej III Wieku przy Ognisku TKKF"Rozstaje" na gdańskiej Zaspie. Troszkę smutno, że nas kobiet jest zdecydowanie więcej. Moim zdaniem wynika to z tego, że mężczyźni prowadzą w mniejszym stopniu zdrowy styl życia, a kobieta po spełnieniu swojej biologicznej roli w społeczeństwie ma świadomość tego, że potrzebuje więcej wsparcia, zrozumienia i integracji. Jest nas zdecydowanie więcej w wieku emerytalnym niż mężczyzn.

    Nasz Ośrodek rozszerza jak tylko może spektrum programowe dla tej wymagającej grupy wiekowej np. w ub. tygodniu było poświęcone nt. "Diety - jako profilaktyki w osteoporozie", oprócz trzy razy w tygodniu zajęć kinezygerontoprofilaktycznych są jeszcze spotkania integracyjne, zabawy, gry i część rekreacyjna, spotkania z dr med. specjalistami z geriatrii, pedagogiki zdrowia i innym ciekawymi seniorskim animatorami. Poprzez pedagogikę zdrowia wychodzimy z założenia o ciągłości życia, jego jakości oraz rozwojowych zmianach w nim zachodzących. Jak zauważyłam w naszym klubie problem czasu wolnego, samotności, osamotnienia, aktywności zawodowej i społecznej w czasie emerytury, czy życia rodzinnego i pozycji w rodzinie, zaspokojenia innych potrzeb starają się wypełnić członkowie stowarzyszenia, tak aby zagadnienie wycofywania się z życia oraz jego zachowania aktywności np. poprzez wolontariat w TKKF, pomoc innym.

    Tu nie chcemy, aby słowo Emeryt przedstawiał w oczach ten sam obraz. Człowieka starego upierdliwego, no i ubranego w stroje z "minionej epoki", samotnego, poruszającego się z trudem i spoglądającego załzawionymi oczami z poczuciem niezasłużonej krzywdy.

    Dlatego już ponad 10 lat przed emeryturą zgłosiłam się do TKKF i zaczęłam intensywne ćwiczenia mimo "braku 50+" Tak, aby obraz wydedukowany w pamięci przez telewizje i znajomych ludzi starych zmienić, a z wnukami i rodziną zamiast do kawiarni, babcia biegała na"fitness", rowerek, tak aby dokładnie zadbać i zapracować na dobre kilkadziesiąt lat sprawności, wydolności w trzecim wieku.

    Dziś rodzina nie musi się mną opiekować a ja nimi i owszem. Mało, do klubu przychodzą sprawni 100 latkowie, a niektórzy z nich jeszcze udzielają się społecznie. Nasz (supermaratończyk) p.Marian P. - gł.księgowy, który zaczął biegać długo po piędziesiątce, a dziś mimo 90-tki udziela porad i prowadzi zajęcia w parku dla chętnych - oczywiście obecnie podczas zimy już zdecydowanie mniej.

    Na koniec jako biedna emerytka mam jeden tylko żal do władz samorządowych. Wcale takich potrzebnych aktywizacji nie wspomaga samorząd, (ale i państwo, sponsorzy,..). Co prawda jest Uniwersytettakie Trzeciego Wieku, komercyjne kluby gdzie mają "wypasiony sprzęt", gadki marketingowe i inne cuda dla poprawy samopoczucia, ale czy naprawdę zdrowia? A przecież wszystko wokół drożeje naszej pomocy potrzebują często wnukowie, a ja mam mniej czasu dla siebie niż wtedy gdy ciężko pracowałam.

    • 10 2

  • "Aerobic 50+"

    to tak jak narciarstwo bez nart, a z samymi kijkami

    • 2 7

  • wkrótce dla 67+

    Dla kobiet 50+ praca - zawodowa, domowa.

    • 4 2

  • RE (3)

    STARUCHY DO PUCHY

    • 1 12

    • (1)

      ty( piszę małą bo na dużą literę nie zasługujesz)też będziesz staruchem !!!

      • 1 0

      • re

        nie będe bo będzie 3 wojna światowa i zginę

        • 1 1

    • staruchy

      czy masz na myśli swoich rodziców?

      • 1 0

  • super pomysł.pamiętajcie ruch to zdrowie!

    • 3 0

  • (1)

    Wkrotce przekrocze magiczna 50-tke,ale po co placic za takie zajecia? Ja codziennie do i z pracy jezdze rowerem i tez mam niezla kondycje a rower nie byl drogi wiec i koszta minimalne. Pozatym wspaniala grupa 3miasto w sezonie organizuje swietne wycieczki rowerowe i to za darmo:)polecam

    • 0 0

    • zależy, co kto lubi

      dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż ruch przy muzyce. dodatkowo, na takich zajęciach można poznać więcej ludzi niż w drodze do pracy...

      • 1 0

  • a mnie przeraża, że gdzie niegdzie pojawiają się już zajęcia 30+...

    ach, ten marketing! ;) nie wiem tylko, czego spodziewać się po tego typu zajęciach - większego wycisku niż dla 20+ czy mniejszego? ;)

    • 1 1

  • to ćwiczyć cz y nie?

    Mam 52 lata, dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze i oczywiście tez dałam się namówić na intensywne zajęcia na siłowni. Chodzę na wszystko od zdrowego kręgosłupa po TBC i ćwiczenia ze sztangami. Oczywiście okupuję to bólem stawów i mięśni, ale trenerki twierdzą że to normalni i lepsze od siedzenia w domu.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Netwalking - Networking w lesie

spotkanie, spacer

Zajęcia rolowania na Przymorzu

180 zł
zajęcia rekreacyjne, joga

Warzywnik dla początkujących | ekologia w teorii i praktyce

60 zł
warsztaty

Forum

Najczęściej czytane