• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Zaspie powstanie ministadion za 5 mln zł

Maciej Naskręt
17 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz planowane boisko piłkarskie na Zaspie

Na Zaspie, przy ul. Meissnera, rusza budowa obiektu piłkarskiego, który pomieści pół tysiąca fanów. Inwestycja ma być gotowa we wrześniu i pochłonie ponad 5 mln zł. Obiekt powstaje z myślą o młodych zawodnikach i amatorach.



Czy w twojej dzielnicy jest boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią?

Teren przy ul. Meissnera na Zaspie zobacz na mapie Gdańska w pół roku zmieni się w ministadion piłkarski. Obecnie teren ten pełni funkcję rekreacyjno-wypoczynkową dla lokalnej społeczności. Mimo że jest to jedna z najatrakcyjniejszych części dzielnicy, potencjał tego miejsca nie jest w pełni wykorzystany. Budowa boiska wraz z zapleczem socjalnym stanowi jeden z ważniejszych punktów w koncepcji programowo-przestrzennej rewitalizacji parku. Zgodnie z nią park miałby pełnić funkcję przestrzeni umożliwiającej bliski kontakt ze sportem i rozrywką dla osób w różnym wieku.

W ramach przedsięwzięcia ma powstać boisko do gry w piłkę nożną o nawierzchni z trawy syntetycznej (wym. 75 m x 110 m), wraz z wyposażeniem m.in.: wiaty, bramki, a także oświetlenia. Przy boisku pojawią się także trybuny dla ok. pół tysiąca osób. Powstanie tam także wydzielony sektor dla gości.

Natomiast tuż obok boiska stanie zaplecze socjalne - budynek sanitarno-szatniowy posiadający oddzielnie szatnie, pokoiki dla trenerów i sędziów, a także magazynek sprzętu gospodarczo-sportowego. W budynku znajdować się będzie również zespół higieniczno-sanitarny oraz pomieszczenie administracyjno-techniczne.

- Właśnie przekazaliśmy wykonawcy teren budowy. Realizacja obiektu pochłonie ponad 5 mln zł. Zgodnie z podpisanym dokumentem wykonawca na realizację prac budowlano-montażowych ma czas do końca września 2015 r. - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Zadanie podzielono na dwa etapy. Pierwszy właśnie rusza. Natomiast kolejny etap to budowa dojazdu i parkingu dla samochodów od strony ul. Meissnera.

  • Widok ogólny na nowy obiekt piłkarski na Zaspie.
  • Widok na ministadion piłkarski przy ul. Meissnera.
  • Trybuna dla 500 osób przy planowanym boisku.
  • Pełnowymiarowe boisko piłkarskie.
  • Dojazd na nowy ministadion przy ul. Meissnera.
Miasto będzie szukać operatora?

Co ciekawe, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie będzie zarządzał obiektem piłkarskim na Zaspie. - Wszystko wskazuje na to, że boisko trafi w ręce operatora - mówi Andrzej Kowalczys, od wielu lat organizator dzielnicowych turniejów piłkarskich dla młodzieży "Do przerwy 0-1" i radny PO.

Dzięki przekazaniu ministadionu w ręce prywatne jest szansa, że będzie on zarządzany o wiele sprawniej. Nieoficjalnie mówi się także o pozyskaniu sponsora tytularnego dla tego boiska.

- To już nie jest obiekt typu "Orlik", a pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią. Będą z tego boiska korzystać młodzi ludzie także z klubów, ale również z zespołów niezrzeszonych. Jeżeli nie będziemy inwestować w bazę sportową wtedy pozostanie nam zadbać o domy poprawcze, czy ośrodki leczenia uzależnień - mówi Kowalczys.

Dla kogo ministadion na Zaspie?

Wstępnie wiadomo, że w obiekcie nie będą mogli przebywać mieszkańcy - przypadkowi zawodnicy. Jeśli pojawi się tam operator, będzie on prowadził kalendarz i z pewnością boisko udostępni odpłatnie. Kto z niego skorzysta?

Na pewno nie kluby, które obecnie grają w dzielnicach Gdańska na dużo gorszych obiektach.

- Nie widzę za bardzo sensu dojeżdżać do planowanego stadionu na Zaspie. Jeśli kiedyś stracimy obiekt po federacji niemieckiej, i tak będziemy szukać kolejnego obiektu właśnie w Oliwie - mówi Olaf Dramowicz, prezes klubu KS Oliva, który korzysta z boiska zbudowanego przez niemiecką federacje piłkarska na czas Euro 2012 w Gdańsku.

Jesienią ma ruszyć budowa mniejszego obiektu piłkarskiego dla klubu Portowiec z Nowego Portu przy ul. Wyzwolenia. Dlatego nie ma szans, by i ta ekipa przenosiła swoją siedzibę na Zaspę. Gedania i Polonia Gdańsk pozostaną pewnie przy swojej lokalizacji.

W kręgach związanych z gdańską piłką nożną nieoficjalnie mówi się, że z boiska mają korzystać najczęściej młodzieżowe grupy klubu piłkarskiego Lechii Gdańsk. To właśnie im brakuje obiektu ułatwiającego treningi czy rozgrywanie meczów.

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (280) ponad 10 zablokowanych

  • Boiska na Olsztyńskiej (1)

    A może by tak ogarnąć najpierw boiska, które znajdują się nieopodal, na Olsztyńskiej? Przez zaniedbanie powoli zamieniają się w parking...

    • 9 1

    • a może tak piąty żagiel!

      • 1 0

  • STANOWCZO PROTESTUJE !!!!!!!!!!

    u nas na zaspie nalezy zbódować kościuł katolicki, a nie jakieś biosko !!!!! Mamy my wierni za mało śfiobtyń!!!!!!!!

    • 2 0

  • Dramat

    w promieniu 500 m są trzy orliki, stadion na letnicy widać z okna, kolejne boisko - zapuszczone wewnątrz osidla, kolejne przy lotni. Gdzie są obiekty dla młodzieży I rodzin z dziećmi - małe boiska, skateparki, małpie game dla młodzieży. Cozy w gym mieście najlepszy sport to kibicowanie I dojazd autem ha mecz. Gdzie obiecywany aqua park lub choćby based przy parku regana?

    • 7 0

  • NORMALKA (1)

    Tak teraz sprzedadzą za 2miliony mórawę ze stadionu po Niemcach, i zaś do kieszeni wpadnie. STANDARD

    • 2 0

    • murawa!

      • 0 0

  • Wydaje mi się ze Lechia ma swoje boiska a na Zaspie sa tez kluby które świetnie szkola młodzież np.Klub Rozstaje Gdańsk który odnosi ogromne sukcesy a do pełni szczęścia brakuje mu właśnie porządnego boiska Wstyd żeby młodzież z zaspy jeździła trenować na Niedzwiednik

    • 4 1

  • Po co promować ten patologiczny sport?

    j.w.

    • 6 4

  • Skończyły się Orliki teraz czas na "ministadiony"

    • 5 1

  • Matko tylko nie znowu stadion piłkarski ...

    • 6 2

  • Kawał parku...

    ...dziabną na stadion, potem drugie pół na parkingi. Szkoda tracić zieleń, tym bardziej, że ona się dramatycznie kurczy w miastach na rzecz betonu. Nie przemawia do mnie ta koncepcja, szczególnie, że faktycznie można by wykorzystać/podreperować istniejącą już infrastrukturę sportową. Czasami chciałabym, żeby urzędnicy, architekci, inwestorzy itp nic nie robili, jeśli już mają robić coś kiepsko i bez iskry.

    • 7 1

  • to chyba jakiś żart? (1)

    Nie ma już na co pieniędzy wydawać? Dajcie na szpitale, albo opłaćcie wizyty pacjentów którzy nie dostali się do lekarzy z NFZ bo nie zmieścili się w limicie. Teren można dzierżawić i na nim zarabiać a nie tworzyć kolejną dziurę budżetową.

    • 2 1

    • Służba zdrowia na tym durnym świecie wykonuje procedury depopulacji , tak wiec

      mimo swoich wielkich możliwości oni tego nie zrobią, bo to wbrew ich interesowi. Głupia piłka nożna to taki katalizator ludzkiej energii, aby przypadkiem nie wyzwoliła się w procesie myślenia i krytyki władzy oraz wystąpień społecznych. Tam masy mają się "spuścić" i zadowolić pójść spać i iść rano do roboty. Tak samo maratony i inne spendy to "zbiorowe odurzanie się endorfiną", która pozwala widzieć świat w różowych okularach i akceptować go no bo "on taki w sumie jest piękny". Dla tego buduje się stadiony i płaci miliony piłkarzykom z IQ orzeszka fistaszka, bo to współcześni gladiatorzy dla ludzkiej trzódki, która ma się z nimi utożsamiać i "pokonywać bariery". Piłka nożna dla tego jest popularna bo to w sumie tani sport z elementami bezkrwawej wojny, dla tego tak jest popularna wśród buhajów. Promuje się ją tez w szkole bo ten sport jest najbardziej angażującym prymitywne instynkty, ale w bezkrwawej i bezpiecznej dla rzadzocych formie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Podróż do siebie - warsztat mindfulness

1300 zł
warsztaty, spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

TRE ćwiczenia uwalniające napięcia, traumę

100 zł
zajęcia rekreacyjne

Seniorskie aktywności na Polankach

zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane