- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (188 opinii)
- 2 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (75 opinii)
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (18 opinii)
- 6 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
Wędrówki z Borsukiem: wiosna w Dolinie Samborowo
Małe dzięcioły wołają "jeść", kwitną żywce cebulkowe, a czosnaczek pospolity pachnie czosnkiem. W trójmiejskich lasach wiosna w pełni. Dlatego w ramach cyklu "Wędrówki z Borsukiem" wybraliśmy się z Marcinem Wilgą, guru miłośników trójmiejskich lasów, na wycieczkę po Dolinie Samborowo .
Kaczeńce to jedne z wielu kwiatów, które rosną na terenie Doliny Samborowo. Jest to fragment oliwskich lasów, do którego można dojść na przykład od strony ul. Antoniego Abrahama . Na końcu ulicy znajduje się parking, a stamtąd widać już niezwykłą dolinę.
- Przy drodze spacerowej mamy las, a dokładnie grąd, czyli wielogatunkowy las liściasty, a po lewej stronie łęg jesionowo-olszowy. Charakterystyczną cechą tego drugiego jest to, że są to miejsca podmokłe, co pozwala na egzystencję wilgociolubnym, a wręcz lubiącym wodę organizmom. I takimi są choćby kaczeńce - wyjaśnia Marcin "Borsuk" Wilga, znany trójmiejski przyrodnik i autor książek.
Poza kaczeńcami tutejszy łęg upodobały sobie również dzięcioły średnie. To ptaki, które mają czarno-biało-czerwoną głowę, do tego czarny kuper i różowawy brzuch. A odżywiają się owadami. W dolinie na swój dom wybrały m.in. osikę.
- Dzięcioł wykuł w niej dziuplę, założył lęg, a teraz słychać odgłosy młodych, które domagają się jedzenia.
A że dzięcioły mają okres lęgowy, a do tego są pod ścisłą ochroną gatunkową, nie należy podchodzić za blisko ich gniazd. Spragnionym ptasich dźwięków, spacery po Samborowie umilają za to choćby kosy. A poza tym goście doliny mają szanse na zaskakujące doznania zapachowe.
Cebulkowe żywce - skutek żartu?
Na pierwszy rzut oka to niepozorne rośliny z małymi białymi kwiatami. Idący ścieżką raczej nie zwracają więc na nie uwagi. Tyle że czosnaczek pospolity oferuje nietypowe doznania zapachowe.
- Wystarczy lekko potrzeć liść i już czujemy charakterystyczny zapach czosnku. Czosnaczek pospolity, jak sama nazwa wskazuje, jest gatunkiem występującym w wielu miejscach. To jest tak zwany gatunek ruderalny, który można spotkać nie tylko w lesie, ale również w miejscach zaniedbanych, gdzie kiedyś były na przykład stare chaty z ogrodami - opowiada "Borsuk".
Czosnaczek rośnie przy początku ścieżki, natomiast dalej, w okolicy alei drzew, można natknąć się na łany jasnofioletowych żywców cebulkowych.
- Na łodyżce występują takie malusieńkie cebulki i jeżeli taka cebulka spadnie na glebę i będą właściwe warunki, to powstaje z tego organizm potomny, czyli mamy do czynienia z rozmnażaniem wegetatywnym. Ten gatunek w lasach oliwskich pojawił się niedawno, nie jest rodzimy dla tego obszaru, stąd podejrzewam, że ktoś - być może dla kawału - kilka takich cebulek tutaj umieścił i pojawiło się zgrupowanie owej rośliny.
A po powrocie na ścieżkę i ominięciu szlabanu docieramy na skrzyżowanie dróg. Można tu odczytać informacje na drogowskazie, przysiąść na kłodzie bądź cierpliwe wpatrywać się w dziuplę pobliskiej lipy. Mieszka w niej bowiem puszczyk.
"Unikat na skalę niemalże światową"
- Puszczyk zamieszkuje lipę od lat. Pierwotnie zajmował górę, ale wiatr złamał konar i biedny puszczyk musiał się przekwalifikować na mieszkańca parteru. Czasami wychodzi ze swojej dziupli i wtedy można podziwiać go w pełnej okazałości - opowiada "Borsuk" i na dowód pokazuje jedną ze swoich książek, a w niej fotografię tutejszego puszczyka. - Kiedyś udało mi się zrobić mu zdjęcie. Wyraźnie widać oczy ptaka, które spoglądają do przodu, a także potężne szpony służące do łapania ofiar.
Jednak, jak przekonuje "Borsuk", nie tylko ze względu na różnorodność roślin i zwierząt warto wybrać się do Doliny Samborowo. Niezwykłe jest też jej ukształtowanie.
- Jest to unikat na skalę niemalże światową, jako że kształt litery "U" powstał w okresie ustępowania ostatniego lądolodu, który nawiedził teren Pomorza. Była wieczna zmarzlina, wody z topniejącego lodu płynące po powierzchni właśnie wyrzeźbiły charakterystyczny kształt tej doliny - opowiada.
Wśród nich są między innymi: "Trójmiejski Park Krajobrazowy w czterech porach roku", "Ścieżki przyrodniczo-dydaktyczne w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym" - tom 1 i 2 oraz "Szlak Królewski w Lasach Oliwskich" i "Wędrówki przyrodnicze po okolicach Gdańska".
Od wielu lat publikuje w czasopismach naukowych artykuły poświęcone głównie grzybom makroskopijnym Pomorza Gdańskiego. Prowadzi też prelekcje o tematyce przyrodniczej oraz wycieczki między innymi dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Współpracuje z Ligą Ochrony Przyrody, Europejską Fundacją Ochrony Zabytków oraz Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku.
Zobacz też, jakie rośliny można znaleźć w lasie wczesną wiosną. Film z 2015
Wydarzenia
Opinie (28) 10 zablokowanych
-
2017-05-20 16:14
Spoko , ciemne debilstwo pisowskie , gdy zabraknie kasy na 500 to wytnie i ten las , a ciemnemu ludowi (6)
wcisnie ze to w ramach ochrony przed szkodnikami , tak wiec poki jest las cieszcie sie nim .
- 34 30
-
2017-05-20 16:37
Na razie to lasy są wycinane dzięki narzuconym limitom przez rząd Donalda Tuska.
- 10 13
-
2017-05-20 17:03
Puknij się w pusty łeb, trolu... (1)
- 4 6
-
2017-05-21 18:23
Darmozjady za 500 zrobią wszystko. Las im nie jest potrzebny.
- 4 3
-
2017-05-20 18:38
Za PO leming kasy niebyło bo tak wiele kradli,teraz tylko 10 % złodziejów wyłapali
to sie okazuje ze jest na 500+i jeszcze sporo zostaje.Gdybys miał mózg to byś poza słuchaniem papki Schetyny i POwskich obrońców złodziejów i bandytów pomysłał samodzielnie.Kilkadziesiąt miliardów rocznie kradli wyłudzając vat ,na paliwach lewych fakturach.A złodziejów już coraz mniej.
- 8 9
-
2017-05-20 22:39
Tobie już rozumek wycięło.
.
- 6 3
-
2017-05-21 10:12
Dokładnie, obrońca przyrody Szyszko zrobi sobie na karczowisku strzelnicę z wyrzutniami do bażantów. Plebs myśliwski będzie się cieszył z mordowania zwierząt.
- 7 3
-
2017-05-20 17:28
Puknijcie się wszyscy w te puste łby... (2)
Neutralny artykuł, zachęcający do podziwiania natury przy wykorzystaniu ładnej pogody, a wy jedziecie znowu z tym samym koksem, jakby to wasze ujadanie mogło coś zmienić.
Pytam: po co, przy tak pięknej pogodzie, zawracać sobie d... imbecylami u koryta, takimi czy innymi?- 62 1
-
2017-05-20 18:40
Schetyna placi od posta :) oczym jest artykuł niema znaczenia :) (1)
- 6 8
-
2017-05-20 18:52
A pierwszym trzem kto zapłacił?
- 1 5
-
2017-05-20 22:33
Te tereny
To moje dzieciństwo i młodość ... Ech !
- 12 0
-
2017-05-21 06:30
super,a kiedy można z tym Panem pójsc na taka wycieczkę krajoznawczą? (2)
Czy gdzies trzeba byc zapisanym?
- 19 0
-
2017-05-21 09:10
Wycieczki organizuje Stowarzyszenie Dobre Wiadomości (1)
oraz Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku. Byłem na nich i bardzo sobie je chwalę.
- 9 0
-
2017-05-21 20:57
Dzięki za info
- 2 0
-
2017-05-21 08:52
Wolę zmije
Wszystko to fajnie ale te cholerne kleszcze....
- 5 8
-
2017-05-21 09:39
Niech mi ktoś odpowie dlaczego... (2)
Mieszkańcy Trojmiasta tak niechętnie korzystają z takiego skarbu jakim jest TPK . Koleżanka z Włoch mieszkała w Gdańsku rok i nie mogła sie nadziwić dlaczego tak piękne i łatwo dostępne tereny są tak mało popularne wśród jej polskich znajomych. Praktycznie nikt z jej znajomych tam nie był albo był ma raz czy dwa w życiu.
- 17 1
-
2017-05-21 11:20
bo wśród znajomych popularne są takie piękne skarby jak rosnące jak grzyby po deszczu, galerie handlowe
- 11 0
-
2017-05-22 08:15
I za to chwała panu Bogu Najwyższemu na Wysokościach.
- 1 0
-
2017-05-21 09:56
Podziwiajcie póki czas (1)
Żeby nas wszystkich wkrótce nie zaskoczył jakiś Samborovo Park wiadomego developera...
- 15 0
-
2017-05-21 18:37
Modlmy sie o nawrocenie pana Adamowicza i kolegow...
- 3 2
-
2017-05-21 15:16
A już muślałem że z "tym Borsukiem" i o mało mnie krew zalała
. . . że nie z tym borsukiem
- 1 4
-
2017-05-21 17:30
to nawet liczyc nie potrafisz
- 2 0
-
2017-05-21 17:46
Cenne informacje
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.