- 1 Rozmaite pomysły na aktywny weekend (6 opinii)
- 2 Kuligi na Pomorzu przeżywają oblężenie (78 opinii)
- 3 Skatepark powstanie po 5 latach (47 opinii)
- 4 Wyciągi narciarskie startują już za chwilę (66 opinii)
- 5 Z czego najczęściej korzystamy na siłowni? (40 opinii)
- 6 Lodowisko w miejscu oczka wodnego (33 opinie)
Biegacze i kolarze MTB opanowali Pachołek. Rekordowa frekwencja
Trzecia edycja imprezy "Na Nogach i Kołach Wokół Pachołka" przyciągnęła rekordową frekwencję. W trakcie dwudniowej rywalizacji przyciągnęła blisko 300 biegaczy i kolarzy MTB. Najlepsi mieli do pokonania ok. 10 i 20 km. Startowały też dzieci i młodzież, jednak w ich przypadku dystanse były krótsze.
Impreza "Na Nogach i Kołach Wokół Pachołka" zawładnęła oliwskimi lasami w miniony weekend. Jako że była podzielona na dwa bloki, to w sobotę odbyły się wyścigi kolarskie MTB XC, a w niedzielę rywalizacja toczyła się na trasie biegowej cross country. To już trzecia edycja tego wydarzenia, ale z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
- To rekordowa impreza pod względem frekwencji, bo na liście startowej znalazło się blisko 300 osób. Wzrost frekwencji pokazuje, że to, co robimy, ma sens, a ludzie potrzebują tego typu wydarzeń. Zgłosić mogli się wszyscy, bez względu na wiek, płeć i zdolności. Uśmiechy, pot, emocje to dowód, że impreza się udała. Tak musiało być, zwłaszcza że pogoda naprawdę dopisała. Dzięki temu rywalizacja w okolicach wzgórza Pachołek, gdzie piękno przyrody doskonale łączyło się ze zróżnicowanym ukształtowaniem terenu, przebiegała w jeszcze lepszej atmosferze. Dziękujemy uczestnikom i wszystkim partnerom - podsumował Marcin Skabowski, prezes Stowarzyszenia Żuraw Gdańsk, które organizowało wydarzenie wraz z VO2Max MTB Team Gdańsk wraz i marką mass events.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Tu znajdziesz rowery i akcesoria w niższych cenach
Do udziału zgłosiły się zarówno dzieci i młodzież, którzy startowały ramach projektu "Sportowy Powrót Do Szkoły", oraz dorośli, a wśród nich amatorzy i zawodowcy. Klasyfikacja prowadzona była w różnych kategoriach wiekowych i to właśnie PESEL oraz poziom umiejętności decydował, jaki dystans jest do pokonania. Najmniejsze zaczynały się od 650 m, natomiast największe sięgały ok. 10, 16,5 oraz 19,8 km.
Wśród biegaczy o statusie profesjonalisty najlepszy był Ukrainiec Rusłan Pechnikow (Stayer Run Club), który trasę 10 km pokonał w czasie 46 minut 44 sekund 94 setnych sekundy. Drugi był Mateusz Ossowski z Gdyni z wynikiem 49:09.18), a trzeci Aliaksei Krysiankou z Gdańska - 52:20.96. Najlepiej z pań poradziła sobie Marta Łagownik (Trójmiejska Akademia Triathlonu), która na mecie zameldowała się z rezultatem 50:53.30.

Na rowerach zwyciężył Artur Sowiński (Rowery Jan Kodzik), który dystans prawie 20 km przejechał z wynikiem 1:02:11.68. Podium uzupełnili: Bartosz Banach (Bright Onventions Gdańsk) - 1:05:55.37 i Michał Bogdziewicz (Bogdziewicz Team Cumulus) - 1:06:18.30. W rywalizacji kobiet pierwsza na mecie była Wiktoria Klaiwwitter (Klub Kolarski Lew Lębork) - 55:24.11, jednak panie miały do pokonania dystans o ponad 3 km krótszy.
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-09-25 10:44
(1)
Świetna impreza , oby więcej takich
- 7 5
-
2023-09-26 06:50
na bezrybiu ( imprez MTB ) i rak ryba...
- 0 1
-
2023-09-25 09:08
w lasach coraz więcej "sportowców" (6)
na rowerach (motorowerach) elektrycznych.
- 16 10
-
2023-09-25 10:34
(4)
No i co w związku z tym?
- 8 7
-
2023-09-25 10:48
to ze nie sa sportowcami skoro za nich pracuje silnik elektryczny ładowany prądem z wegla (2)
- 9 5
-
2023-09-25 14:04
Nie "rowerach elektrycznych", a "e-bike'ach". Różnica jest taka, że te pierwsze mają napęd, a drugie tylko wspomaganie. A jeśli myślisz, że na takim nie da się zmęczyć, to wsiądź choć raz na jeden (albo w ogóle na jakikolwiek rower).
E-bike'i (te zgodne z prawem oczywiście) to super sprawa - pozwalają cieszyć się jazdą w terenie nawetNie "rowerach elektrycznych", a "e-bike'ach". Różnica jest taka, że te pierwsze mają napęd, a drugie tylko wspomaganie. A jeśli myślisz, że na takim nie da się zmęczyć, to wsiądź choć raz na jeden (albo w ogóle na jakikolwiek rower).
E-bike'i (te zgodne z prawem oczywiście) to super sprawa - pozwalają cieszyć się jazdą w terenie nawet tym, którzy nie mają predyspozycji do wjeżdżania na długie i strome podjazdy (nie każdy jest zawodnikiem XC z czołówki), wciąż wymagając jednak od nich ruchu i zaangażowania własnych mięśni.- 8 6
-
2023-09-25 22:59
wszystko dla ludzi
jeśli elektryki zwiększają liczbę ludzi, którzy bawią się/ użytkują rowery (zamiest mieliby siedzieć przed telewizorem, bo za ciężko bez wspomagania) - to dla mnie jest to ok.
- 4 0
-
2023-09-25 10:49
Jemu pewnie chodzi o takich, co mają custom buildy albo chińczyki
gnające z prędkością nawet 50 km/h.
Akurat takich nie chciałbym spotkać nagle za zakrętem.- 5 1
-
2023-09-25 11:12
Masz rację. Ale zasmucę cię./ To dopiero początek.
Tylko, że to nie są rowery, to są motocykle tylko zamiast silnika spalinowego jest teraz elektryczny.
Niedługo zaroi się tego maksymalnie. Do lasu będzie strach wejść. Takie coś nie jedzie tylko 50 km/h, ale znacznie szybciej. Mają duże koła, agresywny bieżnik, są ciężkie. Będą niszczyć lasy aż strach.
To nie są rowery, to motocykle. Ten sam problem staje się coraz większy na zwykłych drogach rowerowych.
Zrobiło się niebezpiecznie, będzie jeszcze gorzej.- 11 2
-
2023-09-25 08:03
No brawo. Jechaliśmy akurat w tych okolicach na rowerkach z żonką. Fajna atmosfera, sporo ludzi. (2)
Gratuluję.
Jedna uwaga -- nie potrzeba było wjeżdżać samochodami do lasu, niedaleko było do szlabanu, może z 200 m. Te tereny, od Pachołka do Sopotu to jest po prostu Bajka. Cudowne pagóry. Przepiękne i zupełnie dla rowerzystów dostępne.
Aż się serce kroi, gdy widać jak brat niejakiego Daniela O. rżnie te lasy maksymalnie i rozjeżdża 40-50-tonowymi ciężarówami.
Oby jak najszybciej się ten koszmar skończył.- 37 8
-
2023-09-25 10:17
Na polityce leśnej się nie znasz (1)
... zwróć uwagę, że zakaz UE do prowadzenie prac i gospodarki leśnej wg polskiego, najlepszego modelu w Europie doprowadził do zniszczenia Puszczy Białowieskiej.
- 1 6
-
2023-09-25 11:07
Puszcza Białowieska, Karpacka, Kampinoska, Bukowa, Augustowska ...
Bory Tucholskie.
Wszędzie rżnięcie na całego. Rzeźnia drzew. Z ludzi głupków nie róbcie. I co wam za to obiecali? Nowe, bardziej tłuste samochody? Za tyle się sprzedaliście?
Całe połacie wycinacie i zostawiacie dwa, trzy drzewa i mówicie, że była przecinka. Tir 40-50 ton masy całkowitej, długości około 18 m wjeżdżając w las niszczyBory Tucholskie.
Wszędzie rżnięcie na całego. Rzeźnia drzew. Z ludzi głupków nie róbcie. I co wam za to obiecali? Nowe, bardziej tłuste samochody? Za tyle się sprzedaliście?
Całe połacie wycinacie i zostawiacie dwa, trzy drzewa i mówicie, że była przecinka. Tir 40-50 ton masy całkowitej, długości około 18 m wjeżdżając w las niszczy drogi tak mocno, że pod ziemią wszystko pęka i się łamie. Małe zwierzęta i rośliny są zgniatane na miazgę.
W Niemczech się ogłaszacie o możliwości zastrzelenie zwierząt w Polsce, za opłatą. To też dla ochrony czy też na samochody pójdzie? Pytanie retoryczne.
Melduj na Nowogrodzkiej, żądaj podwyżki.- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.