• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciała znaleźć znajomych do pływania na SUP. Teraz co tydzień rządzą Motławą

Damian Konwent
3 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Pływanie na deskach SUP na Motławie.
  • Pływanie na deskach SUP na Motławie.
  • Pływanie na deskach SUP na Motławie.
  • Pływanie na deskach SUP na Motławie.

Zaczęło się od niepozornego pytania w mediach społecznościowych o wspólną aktywność na deskach SUP. Jednak to przerosło jej oczekiwania, bo szybko znalazła tylu chętnych, by poprzedniego lata organizować cykliczne zajęcia przez cztery dni w tygodniu na zatoce. Z kolei od połowy marca wspólnie opanowują Motławę w każdą niedzielę, od godz. 12:30. W sumie przewinęło się już kilkaset osób. Dołączyć może każdy, niezależnie od płci, wieku i prezentowanego poziomu. Poznajcie historię Joanny Borowskiej, która stworzyła niesamowitą społeczność, nie tylko do pływania.



Aktywne grupy w Trójmieście. Sprawdź, o czym pisaliśmy wcześniej



Dołączyłe(a)ś kiedyś do podobnych akcji dzięki mediom społecznościowym?

Joanna Borowska, znana też jako Pynci, to mieszkanka Gdańska, która próbuje zarażać innych swoimi pasjami. Na jej stronie internetowej możemy zobaczyć motto "Dla babeczek, które lubią robić rzeczy", a mediach społecznościowych obserwuje ją kilkanaście tysięcy użytkowników.

Poprzedniego lata w głowie Asi zrodził się nowy pomysł. Kupiła sprzęt SUP, popływała trzy razy, ale stwierdziła, że brakuje jej towarzystwa. Postanowiła więc, że zapyta znajomych i obserwujących, czy do niej nie dołączą. Jednak jeszcze wtedy nie zdawała sobie sprawy, jaka spiralę uruchomiła.

- Pytanie wrzuciłam na Instagramie. Od razu pojawiło się mnóstwo wiadomości i komentarzy, że sporo osób jest chętnych, ale nikt nie ma swojego sprzętu, albo nie umie na nim pływać, albo nigdy wcześniej nie próbowali. Postanowiłam odezwać się do znajomych z wypożyczalni What'SUP, którzy mogli pomóc z wyposażeniem oraz nauką pierwszych kroków - opowiada.

Co to jest SUP?


Stand Up Paddling to sport wodny. Wykorzystuje się do niego specjalnej deski oraz jednego wiosła. Pływanie odbywa się zazwyczaj w pozycji stojącej.

Wszystko, co musisz wiedzieć o SUP



Takim oto sposobem doszło do pierwszego wspólnego SUPowania. Miało to miejsce pod koniec lipca 2021 roku.

Joanna Borowska Joanna Borowska
- Na liście mieliśmy 20 wolnych miejsc. Wszystkie rozeszły się błyskawicznie. Później zaplanowaliśmy kolejne i było podobnie, więc postanowiliśmy działać cyklicznie do końca wakacji. Zaczęło się od czwartku, a już w sierpniu pływaliśmy również przez poniedziałek, wtorek, środę i czwartek. Wszystko działo się przy zachodzie słońca. Dużo osób przychodziło kilka razy, ale dużo było też początkujących. Właśnie na tym zależało mi najbardziej, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Z moich kalkulacji wyszło, że latem przewinęło się ponad 400 osób - mówi Asia.
Na kolejny wspólny sezon na deskach trzeba było poczekać kilka miesięcy do kolejnego lata. Jednak to okazało się za długo, więc Asia i reszta zainteresowanych wystartowały z sezonem już w marcu, ale w nieco innym anturażu. Mianowicie, zatokę zamieniono na Motławę. I takim oto sposobem rzeka została opanowana przez SUPy w każdą niedzielę, od godz. 12:30. Tylko przez 1,5 miesiąca do wspólnej aktywności przyłączyło się ponad 200 osób.

Wypożyczalnia desek SUP. Sprawdź, gdzie popływasz w Trójmieście





Tak naprawdę dołączyć może każdy, niezależnie od płci i wieku. Na jednej desce pływały już nawet małe dzieci czy psy z opiekunami. Z grupą zawsze jest przynajmniej jeden instruktor, który zapewnia rozgrzewkę oraz dwie godziny zajęć. Do dyspozycji są 24 deski. Jedna sesja to koszt 80 zł. Wcześniej należy wypełnić jedynie internetowy formularz.

- Zawsze chciałam tego spróbować, by zobaczyć Gdańsk z nieco innej perspektywy. Potrzebne jest wygodne ubranie. Ogranicza nas tylko ilość sprzętu. Po uzupełnieniu formularza nigdy nie ma ryzyka, że ktoś przyjdzie i zabraknie dla niego deski. Cieszę się, że każdy znalazł coś dla siebie. Nie trzeba przychodzić z gronem koleżanek, żeby się dobrze czuć. Tutaj wiele ludzi też nawiązuje znajomości - wyjaśnia.

SUP. Sprawdź, ile kosztuje i gdzie można popływać w Trójmieście



SUPowie po Motławie będzie trwało do końca maja, dopóki ruch na wodzie nie jest aż tak intensywny. Następnie, od czerwca, ponownie wróci na zachody słońca nad zatokę.

Tak wyglądały mistrzostwa Polski SUP w Brzeźnie w 2021 roku

Opinie (70) ponad 10 zablokowanych

  • SUPer akcja

    Byłam z Asią na SUPie na zachodzie słońca na Zatoce i na Motławie też. Instruktor wyjaśnia wszystko i można popływać od pierwszej wizyty. Złapałam bakcyla SUP kilka lat temu za granicą i cieszę się, że są w Gdańsku ludzie którym się chce organizować interesujące rzeczy. Brawo dla Asi i ekipy z WhatSUP z Brzeźna!

    • 4 4

  • Byłem i wdziałem tą akcję. (3)

    Nie było to zachwycające, jedna z osób spadła do wody a było bardzo zimno. Generalnie to takie dmuchane dno kajaku ale nie zachwyciło mnie, zwykłe kajaki lepszą są zabawą. Poza tym amatorzy puszczeni pośród statków i żeglugi, bardzo nieodpowiedzialnie.

    • 27 28

    • Widziałem, nie próbowałem, ale się wypowiem

      • 3 0

    • Zachęcam jednak do spróbowania pływania z nami niż oceniania tego, co się widziało z daleka. Nie jedna osoba wpadła do wody i jeszcze nie jedna wpadnie, z tym się wiąże pływanie na desce na wodzie, można spaść, wtedy się wchodzi na deskę i płynie dalej. Pozdrawiam ciepło i zapraszam na SUPy!

      • 8 2

    • na prawdę nie przeszło Ci przez myśl, że wpadnięcie do wody jest wpisane w ten rodzaj spędzania czasu?

      • 9 2

  • (6)

    Żeby tylko nie doszło do tragedii jak zacznie się duzy ruch statków, łodzi i jachtów na Motławie.

    • 30 8

    • W sezonie nie będzie supow na Motławie ze względu na duży ruch statków właśnie. Będą na zatoce (przy braku fal/małych falach) jak tok temu.

      • 0 0

    • Ale to mozna tak (1)

      Są jakieś przepisy i nikt nie sprawdza czy w końcu chociaż w tym punkcie jest wolność

      • 0 2

      • To, że Ty nie znasz przepisów to nie oznacza, że każdy nie zna. Przed wejściem na wodę przeprowadzamy szkolenie i informujemy o poruszaniu się na wodzie i przepisach :)

        • 2 0

    • proponuję przeczytać artykuł do końca

      • 2 1

    • bedzie naturalna selekcja a pozniej skladki na leczenie, bo siem nie pomyslalo :)

      • 4 5

    • Tak jak jest napisane w artykule: "SUPowie po Motławie będzie trwało do końca maja, dopóki ruch na wodzie nie jest aż tak intensywny. Następnie, od czerwca, ponownie wróci na zachody słońca nad zatokę."

      Właśnie z powodu dużego ruchu nie zalecamy pływać na SUPach po Motławie w sezonie.

      • 9 4

  • Z wlansą deską 10 zl ? (4)

    Jeszcze pytanie o te 10 zlotych...

    • 7 0

    • (2)

      10 zł jest za dołączenie z własną deską do naszych zajęć, czyli szkolenie przed wejściem na wodę, pływanie w naszej grupie i z instruktorem :)

      • 0 1

      • a ze prestiż z babeczkami... ;0

        • 3 0

      • a jesli umiem plywac na supie to tez musze placic?

        • 1 0

    • tylko jak chcesz siku zrobić do Motławy

      jak kupkę to 20

      • 2 1

  • czy organizator ma ubezpieczenie ? (1)

    • 4 0

    • Oczywiście :)

      • 1 1

  • Bezpieczeństwo przede wszystkim ! (2)

    Hejka ,tu instagramerka ! Jestem miłosniczką SUPa i plywam cały rok po roznych akwenach. Inicjatywa wspaniała ale ...
    Widzialam was zima i wczesną wiosną . Temperatura wody 1-3 stopnie czyli zimnaaaa! A babeczki na supach ubrane w jakies dresy , welniane skarpety i "adidasy" ... Nie wiezylam wlasnym oczom !!!ale poszperalalm troche o was i wyczytalam na stonie wydarzenia info zeby ubraxc sie w wygodne i cieple dresy...Masakra ! Po wpadnnieciu do tak zimnej wody moze dojsc do szoku termicznego , ataku paniki i wejscie na deskę ponownie moze byc niewykonalne. Ja plywam w piance 6 mm do tego buty i rekawice z pianki 7mm. Nie jestem hejterka tylko zdroworozsadkową supiarą i mój post jest po to by uczulic organizatorow "babeczek" by bardziej zadbali o bezpieczenstwo !

    • 8 4

    • Dziękuję za dobre rady i zachęcam do kontaktu na priv, jeśli obserwujesz nas dłuższy czas. Bardzo chętnie dowiem się więcej :)

      • 1 0

    • odejdź na insta czy inny sh*t

      • 2 2

  • (6)

    Czy ze swoją deska tez można dołączyć? I jak pływać po Motławę? Jakich zasad przestrzegać?
    Pozdrawiam

    • 3 2

    • Można dołączyć! (2)

      Tak! Zawsze można do nas dołączyć ze swoją deską, dołączając do grupy płaci się 10 zł na miejscu, nie trzeba się zapisywać, bo ze swoją deską nie mamy ograniczeń sprzętowych.

      Na Motławie panują zasady jak na wszystkich akwenach. Większy ma pierwszeństwo. Najważniejsze jest bezpieczeństwo, dlatego nie będziemy pływać latem ze względu na bardzo duży ruch na wodzie.

      Pozdrawiam! :)

      • 4 6

      • Szybkie pytanko. (1)

        A za co te 10zł? Bo rozumiem, że właścicielką Motławy pani nie jest, żeby pobierać od kogoś pieniądze za możliwość pływania.

        • 15 1

        • Szybka odpowiedz.

          10 zł jest opłaty za pływanie w naszej grupie, czyli dołączenie do zajęć, szkolenia przed wejściem na wodę i pływania z instruktorem. Jeśli ktoś chce pływać sam ma do tego całą Motławę i nie musi pływać z nami :)

          • 4 0

    • Nie przeszkadzać wędkarzom łowiącym z brzegu.

      • 1 5

    • na plywanie lat pare wstecz trzeba bylo zdac egzamin na patent!,a teraz( jak na rowerze),masz prawo plywac bez ,,obowiazkow"!

      • 2 4

    • pierszenstwo ma wiekszy

      • 3 2

  • fanie, że ludzie mają pomysł na siebie (1)

    pewnie dzięki temu nie trolują na forach

    • 14 7

    • Hahahaha tak!

      • 1 1

  • (11)

    Sport czy aktywność dla nowicjuszy, którzy chcą czymś zaistnieć.
    Każda aktywność jest dobra ale to jest przerost formy nad treścią. Ani to szybkie, ani zwinne czy wygodne. Takie niewiadomo po co i na co.
    Coś jak fat bike. Niby rower ale nie wiadomo do końca po co.

    • 41 20

    • Super sprzęt

      Napompowanie SUPa to już mały trening

      • 3 1

    • Nie plywaleś pewnie na desce a dużo gadasz. Do tego trzeba mieć siłę i ten sprzęt też wyrabia siłę. Mylisz pojęcia co po co dlaczego do czego.Co innego pluskać się na d*pie przy brzegu no jeziora a co innego przepłynąć kilka km,to już wtedy jest mocny trening.Tutaj pracuje cały core bo musisz jeszcze utrzymać równowagę. Może i kajakiem szybciej ale nie zawsze i to zależy od zaawansowania pływającej osoby,siły i masy ,"zawodnika". Pozdrawiam.

      • 2 1

    • (1)

      Proponuję wygooglować, bo SUPy potrafią być szybkie i zwinne. Tak samo na rowerze można jeździć rekreacyjnie i extremalnie, tak samo na SUPie. Np nasi instrutkorzy startują w zawodach na falach.

      Po Motławie pływamy rekreacyjnie, zamiast siedzieć w domu, wyciągam chętnych na wodę, aby spróbowali czegoś nowego. Zapraszam! :D

      • 7 7

      • A zwracacie pieniądze za uszczerbek na zdrowiu, kiedy ktoś dostanie wysypki od tej kupy?

        • 4 3

    • Wiesz lepiej (1)

      Rozumiem że uprawiasz sporty szybkie,zwinne i wygodne.Wychodzi na to że szybko i zwinnie skoczysz po piwko i wygodnie siedząc na kanapie je pijesz.

      • 9 8

      • Tjaaaa.. bo każdy kto ma z was ubaw, to wąsaty Janusz z piwem z biedry w łapie.

        • 3 1

    • Czymś trzeba zaistnieć nowym na Instagramie.

      Morsowanie się skończyło ( znaczy rozebranie się i zrobienie zdjęć zmieniając czapki i inne dodatki żeby było na kolejne tygodnie haha ), to teraz seria fotek na desce .

      • 12 4

    • twoj ,,sport" to pilot!! i kanapa!

      • 2 6

    • Spójrz na to inaczej. Cały sprzęt sprowadza się do dużego plecaka z deską jedziesz nad wybrany akwen (jak widać po artykule można to nawet zrobić w mieście), pompujesz i korzystasz . Nie ma tańszej i wygodniejszej alternatywy na taki sposób spędzania czasu na wodzie.

      • 11 5

    • Ani szybkie, ani zwinne, ale bardzo wygodne i funkcjonalne!

      Mam deskę SUP w wymiarze rodzinnym. Jestem w stanie spokojnie zabrać moich dwóch synów i popłynąć na drugi brzeg jeziora. Tak jak napisał przedmówca - można zobaczyć świat z zupełnie innej perspektywy. Bawimy się na płyciznach, skaczemy z deski na środku jeziora, odwiedzamy szuwary, wpływamy pod pomosty, ścigamy się (oni na desce, ja w wodzie) itd. Możliwości jest masa. Nasz SUP jest pompowany - rozkładamy się gdzie chcemy. Ostatnie pływanie w poprzednim sezonie mieliśmy na morzu w Łebie, super było oglądać sobie z góry ten "wał" który ułożono pod wodą w sporej odległości od plaży.
      Nie muszę chyba mówić, że napędzanie takiej załadowanej deski wiosłem to niezły wysiłek. Ręce, plecy i gorset mięśniowy swoje czują po kilku kilometrach. Polecam każdemu :)

      • 14 8

    • Fajna zabawka do spojrzenia na świat z innej perspektywy.

      Zwiedzam w ten sposób jeziora latem, ucinając sobie nieraz drzemkę w zacisznym miejscu. Można popracować plecami przy odpowiedniej technice. 15-20 km machania daje już wycisk. Motławy jeszcze nie zwiedzałem i jakoś mnie tam nie ciągnie.

      • 9 8

  • Fuj, jak można pływać po tym szambie i czerpać z tego przyjemność?

    Może następny będzie trekking po wysypisku na Szadółkach? Przecież ta woda jest pozaklasowa, nie spełnia jakichkolwiek norm sanitarnych. Już wizualnie odpycha, a co dopiero wychodzi po jej przebadaniu w laboratorium...

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Netwalking - Networking w lesie

spotkanie, spacer

Spacer Tropem Przyrody: ptaki i roślinność nadmorska

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Kubańska fiesta

30 zł
kurs tańca

Forum

Najczęściej czytane