• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaki sens morsowania w obecnych temperaturach? Gdzie na kąpiele w Trójmieście?

mip.
2 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Warto wykorzystać obecną pogodę do rozpoczęcia przygody z morsowaniem i stopniowego oswajania się z coraz zimniejszą wodą. Warto wykorzystać obecną pogodę do rozpoczęcia przygody z morsowaniem i stopniowego oswajania się z coraz zimniejszą wodą.

Termometry za oknem pokazują wysokie jak na tę porę roku temperatury. Również i woda w Zatoce Gdańskiej nie jest jeszcze lodowata, a ma ok. 10 stopni Celsjusza. W połowie października oficjalnie rozpoczął się sezon na morsowanie. Trójmiejskie kluby zapraszają na wspólne kąpiele swoich członków, ale nie tylko. Zapytaliśmy, jaki jest sens kąpieli przy obecnych warunkach atmosferycznych. Spotkania odbywają się co niedzielę o godz. 11 w GdańskuMapka oraz o godz. 12 w SopocieMapkaGdyniMapka .



Czy w tym sezonie spróbujesz morsowania?

W połowie października rozpoczął się sezon zimowych kąpieli, choć do lodowatej wody jeszcze daleko. Obecnie woda w Zatoce Gdańskiej ma ok. 10 stopni Celsjusza. Również i temperatura na zewnątrz znacznie różni się od tej zimowej. Październik był bowiem wyjątkowo ciepły, a synoptycy przewidują, że i listopad ma być pod tym względem rekordowy. Czemu zatem służy morsowanie przy takiej temperaturze?

- Zaczynamy morsować w połowie października też z myślą o osobach początkujących. Obecnie temperatura wody w Bałtyku to ok. 10 stopni Celsjusza. To pozwala na łatwiejszą adaptację i rozpoczęcie swojej przygody z morsowaniem. Stopniowy kontakt z coraz chłodniejszą wodą pozwala na łatwiejszą aklimatyzację, niż gdyby takie osoby pierwszy raz weszły do Bałtyku w styczniu, gdy woda ma ok. 1 stopnia - wyjaśnia Bartłomiej Stachnik, prezes Sopockiego Klubu Morsów.

Kto jest prawdziwym morsem?



Trójmiejskie stowarzyszenia niezmiennie zapraszają wszystkich chętnych do wspólnych kąpieli. Osoby początkujące mogą wykorzystać dogodne warunki atmosferyczne, by stopniowo oswajać się z coraz chłodniejszą wodą. Wystarczy zabrać ze sobą strój kąpielowy bądź kąpielówki, czapkę, ręcznik oraz buty neoprenowe, jeśli takowe posiadamy.

Sopocki Klub Morsów wspólne kąpiele organizuje w każdą niedzielę o godz. 12, przy wejściu na plażę nr 45Mapka. Zbiórka jest jednak o godz. 11:30, by swobodnie się przebrać oraz przeprowadzić rozgrzewkę. Dla tych, którym mało weekendowych kąpieli, sopockie morsy spotykają się również od poniedziałku do piątku o godz. 6:30 przy wejściu na plażę nr 28Mapka. Przyjść może każdy, jest także możliwość zapisania się do stowarzyszenia, co wiąże się z roczną opłatą 120 zł.

Przeczytaj relację z noworocznego morsowania



W Gdyni na zimne kąpiele zaprasza Stowarzyszenie Morsy Gdyńskie. Spotkania odbywają się w każdą niedzielę o godz. 12 na końcu bulwaru Nadmorskiego przy Polance RedłowskiejMapka. Dołączyć może każdy, niezależnie od tego, czy jest członkiem stowarzyszenia. W każdej chwili można do niego przystąpić. Jednorazowe wpisowe wynosi 50 zł, a roczna składka 50 zł.

Zobacz, jak wyglądało morsowanie w Gdyni


Sezon rozpoczęły również Gdański Klub Morsów. Spotkania tradycyjnie odbywają się na plaży w Jelitkowie, na wysokości pętli tramwajowejMapka w każdą niedzielę o godz. 11. Mile widziany jest każdy, a zapisanie do stowarzyszenia wiąże się z wpisowym w wysokości 100 zł oraz roczną składką 80 lub 40 zł.

Zobacz, jak wyglądało noworoczne morsowanie w Jelitkowie

mip.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (30) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Poprostu się kąpią

    • 0 0

  • (4)

    Dzięki przemyślanej polityce energetycznej PiSu będziemy w tym sezonie wszyscy morsować, niektórzy nawet bez wychodzenia z domu.
    Wszystko dla zdrowia!

    • 55 18

    • Na szczęście juz niedługo...wróci Tusk i PO i znów nastanie dobrobyt, zniknie inflacja i ludziom będzie lepiej.

      To nic ze tylko wybranym...

      • 0 0

    • Nie PiS'u tylko Berlina - Kolego.

      Czas nauczyć się widzieć oczami a nie kopertami.

      • 5 0

    • Trole tuska jak widac muszą hejtowac wkazdym temacie,mow3a nienawisci to jest ich jedyny program POlityczny

      • 9 11

    • no bez przesady

      nawet jak ogrzewanie padnie na tydzień czy dwa to nie od razu będzie mróz w mieszkaniach, zimna woda do mycia może być podgrzana na gazie i już, jakieś 20 czy 30 lat temu regularnie były awarie ogrzewania i każdy kto pamięta tamte czasy taki tydzień bez ciepła kiedyś przeżył, a że polityka energetyczna nie jest za mądra to już inna sprawa...

      • 7 13

  • nie ma to jak wpisy (1)

    nie znam się, ale napiszę, skrytykuję.
    Najlepiej galeria potem piwko, kanapa, serialek, no i w necie popisać

    • 7 0

    • Tu się nie trzeba znać

      Żeby widzieć, że to nie są prawdziwe morsy co to się nawet nie zanurzą cali, a o pływaniu już nie wspomnę.
      Po prostu chcą się pokazać i tyle. Prawdziwe morsy robią swoje ;)

      • 0 0

  • Teraz nie ma zim.... (7)

    Nie morsuję już w klubie a kąpię się od 28 lat. Gdy w klubie dowiedzieli sie ludzie że będzie radio lub telewizja to morsowało 80 osób. W tyłkach piórka woale,maskarada. Jak mróz że trzeba było dojście do wody wyrąbać w lodzie i bez echa to 15 osób Teraz trenerzy personalni,asystenci często widzę jak wchodzi grupa do wody race ,czerwone flary ,musi być głośno I widać,bo trzeba zaistnieć. Niedługo co wejście na plażę to będzie klub morsów. W tamtym roku prowadził młody chłopak grupę (chyba z fejsa) spytałem się jaką masz wiedzę na temat zimowych kąpieli ,trochę neta ,yotuba, trochę metody Wim Hofa kąpie się od 3 lat. Te morsy nawet porządnej zimy nie miały a szkolącym każdy chce być. Można niestety krzywdę ludziom zrobić. Kąpię się sam lub w gronie niewielkiej grupy,bez pretensjonalnych zachowań,dla zdrowia.
    Pozdrawiam.

    • 23 2

    • (3)

      Pewnie masz sporo racji, ale morsowanie samemu to również przykład braku doświadczenia i odpowiedzialności za siebie.

      • 3 1

      • (2)

        Pewnie nie przekonam Ciebie ale uwierz mi 28 lat morsowania to jest pewne doświadczenie. Wiadomo kozacy mieli już swoje święto.
        Korzystam z tej wiedzy i znam swoje ciało , kąpałem się już w ekstremalnych warunkach.
        W przeręblach jezior,rzece no i zatoce gdzie woda zamarza w - 1 bo jest słona.
        Przy temperaturze - 15 przy wietrze jeszcze ją obniżającą.
        Pozdro

        • 5 0

        • Szacun

          kiedyś zimą byłem na spacerze koło Polanki Redłowskiej. Patrzę a tam w zatoczce leży sobie Gościu na głębokiej wodzie jak umarlak. Po prostu unosi się na toni od czasu do czasu lekko korygując pozycję. Gapiłem się tak może z 10 minut a On nic. Pełna hibernacja. Szok.

          • 0 0

        • Wszystko do czasu, tak jak napisano powyżej, morsowanie samemu to głupota w czystym wydaniu. Skórcz, zawał Udar i koniec. Nikt nie uratuje, bo Ci z FB będą zajęci robieniem fotek.

          • 0 2

    • Jak u Ciebie wygląda rozgrzewka? Ile czasu na nią poświęcasz? (2)

      • 0 0

      • Skupiam się bardziej na rozgrzaniu ciała po kąpieli. Ludzie robią odwrotnie i później mają kłopoty z ubraniem się.

        • 2 0

      • Staram się ograniczać do minimum,aby nie tracić kalorii potrzebnych do obrony ciała przed zimną wodą. W wodzie jestem ok.15 - 20 min. Wchodząc dwa razy.
        Kiedyś biegałem do plaży i kąpanie, ale okazało się że przemarzałem. W czasie morsowania wydatek kaloryczny to 1500 - 2000 kcal.

        • 2 1

  • Wolę morsowanie w lecie niż pajacowanie w zimie.

    • 0 0

  • zdrowie (2)

    czy to jest zdrowe ? jakie są przeciw wskazania ?

    • 1 2

    • jak masz kaca jak stąd do wieczności to nie wchodź

      bo możesz już nie wyjść

      • 0 0

    • choroby kardiologiczne

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    A mi sie podoba (1)

    Ja ciągnę wakacyjne kąpiele do tej pory by poznać reakcje organizmu. Nie wiem czy dam radę wytrzymać do zimy. Teraz jeszcze jest znośnie. Dla mnie to już morsowanie:) polecam takie przedłużanie sezonu letniego.

    • 22 3

    • mieszkam w Gdyni blisko morza i latem kąpałem się...kilka lat temu

      ale zimą znacznie częściej, jedyna wada to potem oczyścić się z piasku, zawsze jakieś ziarenka zostają i wnerwiają

      • 1 0

  • Kąpiele w takiej temperaturze to nie morsowanie

    Nadużywacie tego słowa!!

    • 1 2

  • Najlepsza metoda zeby poprawic samopoczucie (1)

    Jedna z niewielu metod ktora daje tak duzy wyrzut dopaminy bliski kokainie bez efektow ubocznych. Chyba ze poprawiony metabolizm ktos nazwie problemem.

    • 14 0

    • Serio?

      Ja tam nic takiego nie czułem. Wręcz przeciwnie byłem zawiedziony ze to takie łatwe. Fajnie tylko ze można pobawić się krą w międzyczasie.

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Próbowałem ale mnie to nie wciagnęło

    Wg mnie można to spokojnie wytrzymać ale nie polubić ale to tylko moje zdanie.
    Na pewno morsowanie dobrze wpływa na kondycję fizyczną i zdrowie no i zawsze to lepszy sposób na spędzenie czasu ze znajomymi niz oglądanie seriali na kanapie.

    • 24 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Poniedziałkowa wędrówka po regionie: Dolina Zagórskiej Strugi

25-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Długi weekend majowy w Zawiatach na Kaszubach

w plenerze, spacer, zajęcia rekreacyjne

Spacer Tropem Przyrody: bobry Ujścia Wisły (1 opinia)

(1 opinia)
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane