Listopad jest miesiącem, kiedy zaczyna się moda na kluby fitness. Pogoda wyklucza wiele aktywności fizycznych na świeżym powietrzu, a jeżeli teraz zaczniemy ćwiczyć, efekty powinny pojawić się w nadchodzącym okresie letnim. Jakim zajęciami kuszą nas wspomniane kluby w tym sezonie?
2015-11-05 09:29
Mam własny rower, wiec na nim jeżdżę.
Mam pod bokiem las, więc robię sobie po nim marsze/biegi.
Mam w domu dość miejsca aby ćwiczyć, i wiedzę jak ćwiczyć.
99% ćwiczeń do niczego nie potrzebuje ani siłowni ani super sprzętu.
Więc jestem straconym klientem dla siłowni albo fitness klubu.
Jestem taki nienowoczesny, taki niemodny.
Chyba umrę z żalu.
A tak na poważnie: Ruch jest ruchem, reszta to dodatki. A na ludzkim pędzie do pięknego ciała i super sylwetki robi się ekstra biznes. Kiedyś biegałem trasy leśne ze znajomym. Ja - dres góra i dół Adidasa, buty Adidas do biegania, i bejsbolówka na głowie. Czemu Adidas? Przypadkiem tak wyszło, akurat tanio udało się kupić ubranie tego producenta. Kolega - jakieś hiper super reklamowane buty do profesjonalnego biegania, obcisłe gatki, bandoliera z fiolkami na biodrach, termiczna oddychająca koszula, na ręce pulsometr, na ramieniu smartfon, na uszach słuchawki, itp itd. Chodząca reklama sklepu sportowego.
Cóż z tego skoro kondycji chłop nie miał.
Ale wygladał super pro.
2015-12-17 22:02
Czy ktos moze polecic zajecia dla kobiet w ciazy ? najlepiej po poludniu
2015-11-05 11:47
w pracy jest u nas kolega, który ubiera się na bogato bo go stać swobodnie,
a często zaraz padają komentarze: "ile dałeś?, ja to wczoraj na promocji trafiłem to czy tamto, dałem grosze, albo w lumpeksie markowe ciuchy- dałem dwa złote"
Nie liczę cudzych pieniędzy
2015-11-05 11:44
Tak jak ja.
Załóżmy stowarzyszenie lol
2015-11-23 12:09
Do artykulu warto by dodac ze samym wysilkiem formy sie nie zrobi ;( Niezbedna jest prawidlowo zbilansowana dieta. Wiem po sobie. W tym sezonie zaczelem chodzic na konsultacje do EFEKT Centrum w Gdyni i efekty o wiele bardziej widoczne niz w zeszlym sezonie gdy tylko cwiczylem bez odpowiedniej diety.
2015-11-04 19:40
nie chciało się już autorowi?
2015-11-04 20:04
jest Active F. - a jednak
2015-11-04 20:43
i ciezko z dojazdem
2015-11-13 21:37
to nie o tym klubie mowa w tekście :)
2015-11-05 09:02
w Chyloni jest fajny arabeska fitness
2015-11-04 21:10
Tam tylko korki
2015-11-05 12:09
Napiszcie skąd biorą się absurdalnie wysokie ceny wejściówek. 145, 150, 170 zł to proszę mi wierzyć ceny z kosmosu. W Niemczech np Hannover cena to 25 euro !!!
Dwadzieścia pięć ! Byłem, widziałem. W porządnym, mega klubie większym niż tutejsze. Nie wspomnę,że 25 euro to po prostu 25 zł dla Niemca. Tak tak. Tam się opłaca a tutaj wciskają nam, że tak musi być. Robią nas w bambuko i tyle.
2015-11-05 12:39
Stąd się biorą, że kluby się przeinwestowały. Teraz stoją w nim rzędy sprzętu, maszyn, z których nikt nie korzysta. No i zatrudniają ludzi po awf-ach, których przydatność akurat w takich klubach jest zbyteczna. Etaty kosztują. A jakoś musi się to zamortyzować. Więc windują ceny do góry a przez to mają jeszcze mnie klientów i muszą jeszcze bardziej ceny windować. Ot rozumek pseudo-ekonomiczny, tak to jest jak się nie myśli (w porę). Gdyby mieli choć trochę zdrowego rozsądku sprzedawali by tańsze wejściówki typu "light", z ograniczoną dostępnością np. tylko 2-3 sprzęty jakie wchodzący sobie wybrał.
2015-11-05 16:11
Widać, że nie masz pojęcia o biznesie fitness :)
2015-11-05 23:35
Niestety na rynku warunki dyktuje klient. Jako klient widzę co się dzieje w klubach i wyjaśniam dlaczego muszę ominąć nawet te kluby, do których mam po drodze, niedaleko. Ewentualnie dojeżdżam dalej gdzie jest jako tako i nie ma się poczucia wywalania pieniędzy w błoto. Mogę przypuszczać, że nie jestem jedyny. Chociaż gdyby ceny były uczciwe a nie zbójeckie (ile to wychodzi? 3 lub 4 złote za minutę oddychania powietrzem w fitness-klubie?) to z pewnością bym skorzystał.
2015-11-05 16:10
W Niemczech Państwo często dopłaca do karnetów, aby mieć zdrowy naród. Nasi wolą się wygryzać ze stołków, zamiast zrobic coś dla obywatela
2015-11-05 15:32
Zapomniales dodac, ze w tych 25 Euro i Jak napisalem w FitX 15 Euro sa jeszcze napoje bez ograniczenia:) Umowa na 1 rok. Wlasnie podpisalem w Aachen.
W PL ceny nawet do 200 zl i dlaczego? Bo ludzi w kija robia!
2015-11-04 20:41
Bieżnia, trening na maszynach, ławeczka, sztanga, hantle, drążek. Półtorej godziny treningu. Trzeba sobie dać porządnie w kość!
2015-11-05 16:14
Impuls był dobry pare lat temu. Teraz to koksiarnia, bieda i stary sprzęt
2015-11-05 00:28
I mogę chodzić do większości fitness klubów bo większość je honoruje i trenować do bólu:)
2015-11-04 19:41
Wczoraj jedna gwiazda przyszła ćwiczyć ze smartfonem . Za bardzo nie wiedziała gdzie go schować , ale był pod ręką gdyby nagły sms nadszedł od koleżanki z sauny.
2015-11-05 08:50
Może czekała na ważną wiadomość, albo dziecko zostawiła z babcią- jak ja, gdy idę poćwiczyć- i wtedy zawsze może być coś pilnego, nagłego.
2015-11-05 10:53
Mi nie, ale blokowała maszynę. Potrzymać telefon mogła se na korytarzu.
2015-11-05 11:48
2015-11-04 22:16
Fitness kluby próbują łapać ludzi na różne nowe terminy ale wiele nowego w tym nie ma, nudna już się zrobiła ta zangielszczona nowomowa. By być fit nie trzeba chodzić do żadnego "modnego" czy drogiego klubu. Na trening serca (według nowomowy to się nazywa cardio albo trening wytrzymałościowy) najlepiej robią biegi z pulsometrem po pagórkowatym lesie (nie rozumiem tych co biegają po ulicach wdychając zamiast tleny spaliny), siłę można sobie wyrabiać na drodze kalisteniki (te wszystkie maszyny w klubach to badziew), dużo taniej niż "bulić" klubowi co miesiąc, na dłuższą metę, lepiej kupić sobie handle, taśmy, piłki lekarskie czy odważniki kulowe. W ten sam sposób można zadbać o gibkość i stawy. Mały pożytek, więcej szkody, jest z treningów grupowych bo one nigdy nie są one dostosowane do danej osoby - wiadomo, że rozrzut możliwości bywa znaczny. Jedyne co mnie faktycznie zaciekawiło to Park Trampolin w Gdyni - niezwykłe miejsce pozwalające na trening plyometryczny (skoczność) i trening równowagi. Tym niemniej jeśli ktoś nie uprawia jakiejś gry (np w piłkę) czy sportu walki (np. judo, szermierka) to nie wyrobi sobie zwinności - a nawet gdyby to zrobił dodatkowymi ćwiczeniami - to nie wyrobi sobie charakteru, motywacji, zdolności koncentracji, refleksu, ducha sportu i walki. Co najwyżej zostanie wegetującym, bezmózgim mięśniakiem.
ps. I dajcie spokój z tym "spalaniem kalorii" - nawet jak się leży to się spalają, nie mamy wpływu na to ile się spali bo organizm sam dostosowuje przemianę materii do ilości pożywienia i wysiłku.
2015-11-04 23:43
Bosz....co ty bredzisz....
2015-11-05 09:19
A merytorycznie gimbus potrafi? Czy gimbus umie tylko pisać "bosz" i "bredzisz"?
2015-11-04 23:45
Szkoda tylko, że autor przeleciał sie po FB klubów i wypocił jakiś rachityczny artykuł, zamiast przejść się do kazdego z nich i popytać. Dość powierzchowne potraktowanie tematu, że tak powiem dyplomatycznie
2015-11-05 07:46
Szczegółowo będzie w artykułach sponsorowanych.
2015-11-04 22:01
jeden z najgorszych klubow w ktorym bylem
2015-11-04 22:04
Super, że się wypowiedziałeś. Potrafisz też jakoś uzasadnić swoja opinię?
2015-11-04 21:09
Ja z alankiem biegam po obwodnicy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy